Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stan surowy otwarty- zatyka? okna na zim????


Recommended Posts

Mam dom w tzw. stanie surowym otwartym, tzn. gołe mury przykryte dachem. Zauważyłem, że na zimę ludzie zabijają dechami lub przykrywają różnymi płótnami lub foliami otwory okienne i drzwiowe. W związku z tym mam pytanko: po co się to robi? Żeby wiatr nie porwał dachu, czy tylko po to, żeby nie nawiało śniegu do środka? Jeżeli tylko ta druga przyczyna, to co to szkodzi, że nawieje trochę śniegu?

Na wiosnę mam zamiar montować okna i powiem szczerze, że (z lenistwa :-? ) nie chce mi się zatykać okien i drzwi, no chyba, że są jeszcze jakieś inne przyczyny o których nie wiem, a które są istotne...

Jeżeli ktoś coś wie na ten temat, to niech się podzieli swoimi doświadczeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimową przerwę przy stanie surowym robi się z trzech powodów.

1 Brak kasy :(

2 Brak czasu, bo przyszła zima :x

3 By usunąć wodę technologiczną z murów, co poprawi ich izolacyjność.

O ile na dwa pierwsze punkty chwilowo :wink: nie mamy wpływu to trzeciemu możemy pomóc poprzez zasłonięcie okien w ten sposób by był przewiew, ale wiatr nie nawiewał śniegu czy deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, ja wstawiłem okna na zimę. Mury fajnie schły. Wogóle uważam, że lepiej otwory zasłonić, bo czego oko nie widzi.... a taaaka dziura to zaproszenie do środka. Na poddaszu dodatkowo chyba zapobiega się podrywaniu dachu przez szlejące wiatry. W końcu nawet Twoje piękne dachówki lepiej znosić mają napór z zewnątrz. No i ten śnieg. To też prawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gosc

Tu podzielę się moim doświadczeniem - w ubiegłym roku "Z lenistwa" i dobrej myśli że wszystko będzie OK zabezpieczyłem otwory "tylko" folią na stelażu z desek. Przez zimę właściwie nic się nie działo (kilka wykopanych otworów - pestka) za to w pierwszy dzień wiosny (Dzień Wagarowicza) na moją budowę zawitało kilku rozochoconych winkiem (była butelka po przedniej jakości trunku) i rozpoczęła się "zabawa" - wszystkie folie w oknach zostały pocięte i co najgorsze kolesie zainteresowali się folią dachową (paropszepuszczalną) która na wysokości do której mogli sięgnąć została pocięta. Więc kosztem mojego lenistwa mam problem z naprawą (folii) której nie da się w 100% naprawić.

W tym roku zabiłem już dechami wszystkie okna i drzwi i mogę mieć tylko nadzieję że to wytrzyma następne "uroczystości" w okolicy mojego domu.

 

Pozdrawiam,

Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym ci radził jednak by przysłonić i to nie z powodów wandali (choć to też), ale poprostu dlatego że budynek musi schnąć, ściany muszą schnąć, zastawienie okien zawsze powoduje, że temperatura w środku jest o kilka stopni wyższa, biorąc pod uwagę fakt, że teraz jest taka temp jaka jest, to praktycznie wogóle mróz nie wejdzie ci do budynku, a nie mówiąc już o tym, że jak nawieje śniegu to też budynkowi to nie pomoże, naprawdę warto zastawić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...