Komentarze do Naszego Tymoteusza???

[Gosia i Piotr]

Nasze koszta zawsze trudno przewidzieć, bo niemal wszystko robimy sami. Myślę, że jeszcze ze 100 tys nam ten domek pochłonie do przeprowadzki.

Chyba weźmiemy okna białe z obu stron - taniej o jakieś 2500 na całości, a dla nas to bardzo dużo.

[lili07]

Witam serdecznie!

Poczytałam gdzieś o Waszej rozterce w sprawie pokrycia dachu, gdyż u nas ten sam dylemat.

Muszę przyznać że ostatnio widziałam na żywca dach pokryty blachą trapezową koloru szarego no i poprostu miodzio!

Jeszcze się wachamy nad blachodachówką ale ta trapezowa ciągle chodzi nam po głowie. Dostaliśmy też namiar na podobną blachę o nazwie wrąbek.

U nas budowa oszczędnościowa dlatego blacha no i białe okna i brama garażowa tyż.

Podejrzę wkrótce jak Wasz daszek będzie się prezentował i zapraszam do nas bo jesteśmy na tym samym etapie budowy aktualnie.

Pozdrawiamy

[Gosia i Piotr]

Dach na dachu!!!

I co sądzicie?

Jakie okna do tego?

[Gosia i Piotr]

A jaką elewację???

Bliżej żółci - taka cytrynka zgaszona, czy lepiej blady, bardzo blady róż wpadający w kremową brzoskwinkę?

[JAC-11]

Witaj Gosiu. Domek wygląda bardzo ładnie. Też już chciałabym mieć dach na dachu. Macie śliczny klinkier na kominie. Możesz mi powiedzieć, jak się nazywa? A co do okien, może kompromis: z zewnątrz brąz a ze środka białe? Są tańsze od całych brązowych. Pozdrawiam ciepło, chociaż na dworze deszcz i chłód.

Ela

[Gosia i Piotr]

Nasz klinkier to:

http://www.wienerberger.pl/servlet/Satellite?pagename=Wienerberger/SR_Product/ProductStandard05&c=SR_Product&cid=1083571282708&lpi=1077526673501&sl=wb_pl_home_pl

 

Tylko u nas ma jakieś ciemniejsze odcienie. Może dlatego, że tutaj na zdjęciu to Terca Kosmo a u nas jest Terca Futura Kosmo. Kupowane w PSB.

Cieszę się, że nasze kominy nie tylko nam się podobają.

Na okna mamy czas do poniedziałku, tzn. na decyzję o ich kolorze. Ale chyba zdecydujemy się jednak na białe. Te 3 tys. różnicy to dla nas baaaardzo dużo.

Pozdrawiam

[MAJRA]

Witaj Gosiu:)

 

Przyszłam z rewizytą

U Was też ogromne postępy:jawdrop:

Jak ostatnio u Ciebie gościłam to nie było jeszcze kominów.

A kominy mmm....miodzio. Nawet trochę podobne do naszych:) My mamy z Etny.

 

Pozdrawiam serdecznie i czekam na relację okienną

[tucha]

pięknie już Wasz domek widać z drogi

zazdroszczę

 

my planujemy blachę trapezową do pokrycia

Małżon absolutnie się zaparł na białe okna, ponieważ znajomi mają i całość jest pokryta odchodami much, które się wtopiły w ramę i za diabła nie można tego usunąć :-/

[Gosia i Piotr]

Witam odwiedzających moje skromne progi.

Co do okien - klamka zapadła i będą białe - i to lada dzień, bo miały być do końca października.

Czekamy na nie z utęsknieniem, bo mamy dość tych przeciągów w domku.

 

tucha - a widzieliście nasz domek na żywo?

[Gosia i Piotr]

Od dnia zamówienia okien boli mnie jedna sprawa, a mianowicie drzwi tarasowe.

Pan od okien zadał nam pytanie: "Czemu nie macie okna i drzwi tarasowych na jednej wysokości?"

No i taka była nasza reakcja - czemu?

No bo nie wpadliśmy w tym akurat miejscu na to, że można było dać i okno i drzwi od strony tarasu na jednej wysokości.

Daliśmy tak jak było w projekcie.

A teraz już nic się nie da z tym zrobić :cry:.

Szkoda, bo przy zadaszonym tarasie można było uzyskać tych kilka cm światła więcej.

A tak będzie ciemniej no i nie wiem jak wykombinować z firanką żeby głupio karnisz nie wyglądał.

Edytowane 31 Października 2010 przez Gosia i Piotr

[Beata i Rafał]

Dziwna sprawa z tymi wysokościami. A było na różnych wysokościach? Nie zauważyłam... U nas jest jeszcze inaczej! A co do firanek jeszcze masz dużo czasu i na pewno znajdziesz inspirację

[Gosia i Piotr]

Już to przebolałam - zawsze mi trzeba czasu aby coś zaakceptować.

Stwierdziłam, ze i tak po roku mieszkania przestanę to zauważać więc po co teraz sobie tym głowę truć

[arektoja]

A napiszcie proszę ile zapłaciliście za okna (Jaka powierzchnia i obwód)?

[Gosia i Piotr]

Powierzchnia 33,41 m2 - 11tys. + 1500zł za drzwi wejściowe

[Gosia i Piotr]

U nas problemy zawsze były z dostawcami. Chyba nigdy nic nie mieliśmy na umówiony termin bo zawsze COŚ musiało komuś wypaść albo ktoś zapomniał komuś przekazać itp. A w przypadku robienia samemu po godzinach pracy i w soboty - każde odwleczenie dostawy nawet o dzień skutkowało postojem w pracy nawet o tydzień. Zwłaszcza, że pogoda nas nie rozpieszczała w tym roku i większe etapy były w ulewę robione. Masakra.

 

Taki wpis umieściłam niedawno u kolegi tymkowicza - Arka. A tu okazuje się, że samą prawdę pisałam i to z przepowiednią bo te okna to sobie wykrakałam...

[arektoja]

Dużo tych okien Wam wyszło, a mi się wydawało, że to my szalejemy z oknami

A jeśli chodzi o terminowość dostawy, to ci panowie od okien tak chyba mają. Mój kolega przeżywa podobny problem. Dwa tygodnie po terminie i lada chwila mają przyjechać, ale jakoś nie przyjeżdżają. A tu deszcz się leje, pogoda do d..y i niewiele poza wstawieniem okien już można zrobić.

[Gosia i Piotr]

No właśnie... niewiele już zrobimy:(

 

A okien nam dużo wyszło bo my mamy piwnicę i w samej piwnicy mamy 6 okien.

[Gosia i Piotr]

No i zasypało nam działeczkę.....

[Gosia i Piotr]

Zastanawiam się nad żyrandolami - czy je w ogóle dawać, czy tylko punktowe? Chodzi o sypialnie, a zwłaszcza o sypialnie dla dzieci, bo one tam będą nie tylko spały ale przebywały większość swojego czasu.

[Beata i Rafał]

Hejka! Wiosnę niosę... Jak postępy na budowie? Oświetlenie? Cóż u mnie nadal królują żarówki