Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

W jaki sposób "ukarać" nierzetelnego wykonawcę


Zakrzewianka

Recommended Posts

Pytanie: co zrobić?

 

umowa jest

termin wykonnia jest

cena jest

 

ale nie ma nic o ewentualnych opóźnieniach. W jaki sposób można "karać" wykonawcę za ponad 2- miesięczne opóźnienie?

 

 

Jeśli strony nie uzgodniły innych warunków to obowiązują tzw. odsetki ustawowe. Tak jest przynajmniej w przypadku umów między firmami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Najlepiej poprosić o wykonanie jakichś drobnych prac, które nie były ujęte w harmonogramie. Zazwyczaj skutkuje. Opcja praktycznie cost-less dla wykonawcy więc jak się nie wyskoczy od razu z "mordą" to są szanse, że wykona te prace w ramach rekompensaty. U mnie podziałało ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm...

 

też o tych rozwiązaniach myślałam:

 

odsetki wyjdą ok. 300 zł

 

jakie prace ma wykonać stolarz, który robi kuchnie? Może zabudowę pomieszczenia gospodarczego? I tak się nie przyzna, jakie ma koszty, więc pewnie bym przepłaciła....

 

 

Najpierw określ czy chcesz go ukarać, czy naciągnąć. Jeśli to pierwsze to co chcesz uzyskać? Dbałość o powierzone zlecenia w przyszłości? Wtedy każda kwota, którą straci będzie odczuwalna i zapamiętana, chyba, że dzięki temu opóźnieniu zyskał na innych pracach znacznie więcej.

Naciąganie w Twoim przypadku to nic złego bo skoro trzymałaś się warunków umowy to i on powinien. Zostaje jeszcze kwestia ile straciłaś na tym opóźnieniu (oprócz nerwów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakim etapie jest wykonanie umowy? Czy wykonawca zrobił wszystko z opóźnieniem 2-miesięcznym, czy tylko część?

 

Wg Kodeksu cywilnego możesz odstąpić od umowy lub jej części:

"Art. 491 par. 1 Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki.

par. 2.Jeżeli świadczenia obu stron są podzielne, a jedna ze stron dopuszcza się zwłoki tylko co do części świadczenia, uprawnienie do odstąpienia od umowy przysługujące drugiej stronie ogranicza się, według jej wyboru, albo do tej części, albo do całej reszty nie spełnionego świadczenia. Strona ta może odstąpić od umowy w całości, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce."

 

Na przyszłość należy pamiętać o karach umownych.

 

Jeśli strony nie uzgodniły innych warunków to obowiązują tzw. odsetki ustawowe. Tak jest przynajmniej w przypadku umów między firmami.

Odsetki ustawowe dotyczą tylko i wyłącznie opóźnień w świadczeniu pieniężnym, a w tym przypadku nie mamy z takim do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.

 

Nikogo nie chcę naciągać. Uważam, że jeżeli jedna strona trzyma się umowy, to druga też powinna.A tymczasem Pan Stolarz po miesiącu opóźnienia przywiózł fronty szafek, które musiały być ponownie polakierowane (?). Potem pojechał na wakacje (?!). Mam wrażenie, że tym zleceniem Pan Stolarz już się nie zajmuje - a jeżeli, to po interwencjach i od niechcenia. Gdy tylko do niego dzwonię, ewidentnie jest na innych montażach, a nas ma... no, wiadomo.

Dodam, że jest to kuchnia - wyobraźcie sobie puste brudne korpusy (u nas kuchnia jest częścią salonu), które "kwitną" już drugi miesiąc. Nic nie jest zainstalowane, blatu nie można zamówić (dopiero po montażu mebli).

 

Jestem osobą ugodową i na prawdę można ze mną wynegocjować masę rzeczy.

 

Myślę jeszcze o zapłaceniu ostatecznej ceny, czekając tak długo, ile wynosił termin opóźnienia montażu mebli. Czy to nie będzie nie fair?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.

 

Nikogo nie chcę naciągać. Uważam, że jeżeli jedna strona trzyma się umowy, to druga też powinna.A tymczasem Pan Stolarz po miesiącu opóźnienia przywiózł fronty szafek, które musiały być ponownie polakierowane (?). Potem pojechał na wakacje (?!). Mam wrażenie, że tym zleceniem Pan Stolarz już się nie zajmuje - a jeżeli, to po interwencjach i od niechcenia. Gdy tylko do niego dzwonię, ewidentnie jest na innych montażach, a nas ma... no, wiadomo.

Dodam, że jest to kuchnia - wyobraźcie sobie puste brudne korpusy (u nas kuchnia jest częścią salonu), które "kwitną" już drugi miesiąc. Nic nie jest zainstalowane, blatu nie można zamówić (dopiero po montażu mebli).

 

Jestem osobą ugodową i na prawdę można ze mną wynegocjować masę rzeczy.

 

Myślę jeszcze o zapłaceniu ostatecznej ceny, czekając tak długo, ile wynosił termin opóźnienia montażu mebli. Czy to nie będzie nie fair?

 

 

Może jesteś zbyt ugodowa? Wspomnij mu może o planach ukarania zgodnie z przepisami to może wtedy zareaguje i przyspieszy? Jeśli on myśli, że i tak mu zapłacisz całość to nie ma motywacji do przyspieszenia? Ja bym zapytał bezpośrednio ile dostanę rabatu za opóźnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...