Joker_28 06.08.2009 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Witam, Mam naglący problem. Dekarze właśnie skończyli dach (membrana paraprzepuszczalna + dachówka Roben), dziś większa ulewa. Po paru godzinach od deszczu na poddaszu na membranie widać kilkanaście plam po kapiącej na nią wodzie. Plamy w różnych miejscach, o różnej wielkości. Sprawdzałem - to ślady wody. Czy to dopuszczalne, aby nowy dach tak przeciekał? Co robić? Dodam, że w trakcie wykonywania dachu zwątpiłem w fachowość ekipy - dali już kilka dowodów partactwa! Pomóżcie, jutro mam wypłacić dekarzy a tu taki ZONK !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
labas1 06.08.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Pokaż dekarzom miejsca gdzie cieknie i niech poprawią a kasa po poprawkach i dużej ulewie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 06.08.2009 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Gonić ich. Spędziłem z moimi dekarzami na dachu jakiś tydzień dupa mi odpadała ale powiem jedno aby dach przeciekał trzeba się postarać no chyba że na łaczeniach obróbkach kominów itd ale z tego co piszesz to nie wynika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 06.08.2009 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 Joker, a kierownik budowy odebrał dach? Skoro to partacze to może warto, żeby ktoś zorientowany palcem im pokazał, co trzeba poprawić. Kasę wypłaciłabym po poprawkach i sprawdzeniu czy nadal nie przecieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.08.2009 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2009 JOKER ??????????? Ja pierdziu - zmartwychwstał !!! Ty leć dziennik uzupełnić, bo wiesz... się wkurzę :) A jak będziesz w W-wie to daj znać A co do dachu. Dach NIE MA PRAWA przeciekać. Dekarzy za ćwasz i do poprawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pajogor 07.08.2009 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Joker - normalnie jak byś o mojej ekipie pisał. Żaden z dotychczasowych naszych wykonawców nie napsuł nam tyle krwi co właśnie dekarze. U nas to woda lała się jak z konewki. Nie będę Ci tu wszystkiego opisywać, bo mam to dokładnie w dzienniku, ale powiem tylko tyle, że koniecznie poproś kierownika budowy żeby to zobaczył, zresztą najlepiej w obecności dekarzy żeby im powiedział co spierniczyli i absolutnie póki nie będzie poprawione nie dawaj żadnych pieniędzy.Nasi dekarze to w zasadzie robili nam dach 2 razy. Wymieniali wszystkie łaty, kontr-łaty, membranę i całą obróbkę. Ciesz się że ten deszcz spadł dzień przed tym jak im zapłaciłeś a nie dzień po jak u nas. Powodzenia i napisz co wywalczyłeś. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 07.08.2009 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 I to jest właśnie moment w którym inwestor mówi stop .Jutro przyjeżdża do mnie dekarz-szef.Zlokalizować ma wyciek z pod foli na taras.Reklamacja-gwarancja. Żadnej kasy nierobom.Po poprawce i oczekiwaniu na deszcz dopiero kasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 10.08.2009 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 ...Żadnej kasy nierobom... No przecież robili ino spie.... więc nie nieroby ino partacze. To, że folie przeciekają to normalne ale po wykonaniu krycia docelowego to praktycznie nie możliwe. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 16.08.2009 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 ...Żadnej kasy nierobom... To, że folie przeciekają to normalne ale po wykonaniu krycia docelowego to praktycznie nie możliwe. Pozdrawiam. a to dziwne , moje wstepne krycie na zadnym dachu robionym przezemnie nie przecieka , dobrze wykonane nie ma prawa ciec ?!?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FlashBack 16.08.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 plamy na membranie co cieli dachowke i obrobki na dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 18.08.2009 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ... kasa po poprawkach i dużej ulewie.A jak nie będzie lało, to wąż, na dach i lać - dachówki, kominy. U mnie wyszło... Trzy razy byli poprawiać i w końcu jest szczelnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 18.08.2009 23:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 ... na zadnym dachu robionym przezemnie nie przecieka , dobrze wykonane nie ma prawa ciec ?!?! Te samochwała za szybko kryjesz! Przy dużym deszczu i wietrze od zawietrznej może przesiąkać na całej połaci a po krokwiach płynie stróżkami. Po wykonaniu krycia docelowego praktycznie problem znika. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joker_28 19.08.2009 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 JOKER ??????????? Ja pierdziu - zmartwychwstał !!! Ty leć dziennik uzupełnić, bo wiesz... się wkurzę :) A jak będziesz w W-wie to daj znać A co do dachu. Dach NIE MA PRAWA przeciekać. Dekarzy za ćwasz i do poprawek. Kto niewierny ten niech co chce w co chce wkłada Dziennik mój ma karencję i dobrze mu z tym Wiesz, że spokój mój zmąciłaś tymi dwudziestoma kilogramami projektów onegdaj ? Z powodzi ostało się kilka jeno Jestem właśnie w Wwie, znak znaczy się dany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 20.08.2009 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 ... na zadnym dachu robionym przezemnie nie przecieka , dobrze wykonane nie ma prawa ciec ?!?! Te samochwała za szybko kryjesz! Przy dużym deszczu i wietrze od zawietrznej może przesiąkać na całej połaci a po krokwiach płynie stróżkami. Po wykonaniu krycia docelowego praktycznie problem znika. Pozdrawiam. DACHY stoja srednio 2-3 tygodnie zafoliowane , uwazasz ze przez ten czas nie zdązyl by ciec ?? skoro twoje wstepne krycie przecieka to jestes do dupy fachowiec i tyle , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.08.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Zawsze miło jest poznać rzeczowe i kompetentne wypowiedzi kolegów dekarzy. Durze dzięki za dogłębną ocenę moich umiejętności. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.08.2009 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 JOKER ??????????? Ja pierdziu - zmartwychwstał !!! Ty leć dziennik uzupełnić, bo wiesz... się wkurzę :) A jak będziesz w W-wie to daj znać A co do dachu. Dach NIE MA PRAWA przeciekać. Dekarzy za ćwasz i do poprawek. Kto niewierny ten niech co chce w co chce wkłada Dziennik mój ma karencję i dobrze mu z tym Wiesz, że spokój mój zmąciłaś tymi dwudziestoma kilogramami projektów onegdaj ? Z powodzi ostało się kilka jeno Jestem właśnie w Wwie, znak znaczy się dany Znak dany i co ? Jutro lunch ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 20.08.2009 22:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 U mnie dach to też newralgiczny punkt. Moi cieślie spieprzyli go jak robili więźbe, i choć w końcu więźbe poprawili to dach jest tematem dla mie delikatnym. Zrobili też deskowanie i papowanie. Wpierw dach przeciekał na koszu tak, że ciurkiem leciało. Poprawili i jest lepiej ale kilka dni temu była spora ulewa jak akurat byłem na budowie i zobaczyułem kilka punktów gdzie dach przeciekał (kapało). Poprawki zlece ekipie dekarskiej bo do cieśli juz nie mam cierpliwości, i mam nadzieje, że to poprawią. Nie wiem czy będa w tych miejscach poprawiać tą pape co jest czy ją zupełnie wymieniać czy może używac jakiegoś lepika. Chętnie zapoznam się z waszymi sugestiami jak takie drobne przecieki naprawić na zapapowanym dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 21.08.2009 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 cóż, jak cieślom zleca sie takie roboty to i efekt wilgotny co do kosza to albo oddzielny pas papy pod właściwą papę, albo blachawtedy uniknie się przeciekania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himlaje 21.08.2009 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 cóż, jak cieślom zleca sie takie roboty to i efekt wilgotny co do kosza to albo oddzielny pas papy pod właściwą papę, albo blacha wtedy uniknie się przeciekania Byłem zmuszony na wykonanie deskowania i papowania przez cieśle by mi nie uciekli z budowy zanim nie naprawią spieprzonej przez nich więźby. Ten przeciek w koszu jest naprawiony. Teraz mi cieknie w innych miejscach dachu. Prawdopodobnie papa jest uszkodzona. Zlece dekarzom by mi to prawili tylko nie wiem jakie rozwiązanie im zasugerować albo na jakie się zgodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 21.08.2009 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 To nie ty im sugeruj tylko oni tobie zasugerują odpowiednie rozwiązanie po oględzinach dachu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.