Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ma ktoś dębowe meble w kuchni ?

Może jakieś zdjęcia ?

 

Zakupiłam kredens secesyjny dębowy, bo był piękny i teraz pasuje mi styl dobrać do tego antycznego mebla .....

Nie planuje tradycyjnych górnych szafek (będzie długa półka z szufladkami i małymi drzwiczkami), tylko dolne. Ale jakie ? Jaki blat, z czego ? Z prasowanego dębu ?

 

A jeszcze niedawno miały być kremowe meble .... jak to się człowiekowi wszystko zmienia za sprawą jednego mebla ..... hmm

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/
Udostępnij na innych stronach

Ale według mnie super by wyglądały kremowe meble z tym dębowym, secesyjnym kredensem. Do tego dębowy blat i ewentualnie jakiś stolik (jeżeli jest miejsce). Oczywiście te mebelki nie jakieś super-hiper nowoczesne tylko takie bardziej klasyczne. Wszystko dębowe będzie trochę ciężkie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3469379
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję szafki dąb bielony (fronty) a blaty dąb naturalny olejowany.

W ogóle ostatnio zakochałam sie w dębie :wink:

Juz zamówiłam deski dębowe na podłogi. W ogóle dąb to takie prastare, polskie drzewo. Dostojne, naturalne... Cudo :D

Jak popatrzyłam w Puszczy Białowieskiej na te stuletnie dęby... 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3469404
Udostępnij na innych stronach

No ma w sobie coś ten dąb !

Nie sądziłam, że sie tak nim zainteresuję ......

 

Zastanawiałam sie nad tym kremem w połączeniu z dębem, sama nie wiem ....

Kupiłam już szafkę górną w dębie zamiast górnych tradycyjnych szafek i drugą mniejszą szafko-półkę tez w dębie .....

 

Czymś by pasowało przełamać te kolory.

Może dodatkami w kolorze ciemnoniebiesko-granatowym (kobaltowym chyba), bo znów kupiłam wielki talerz z pawiem w takim kolorze, powiesze go na ścianie, jest olbrzymi, ma 41 cm średnicy. Do tego porcelanową salaterkę ażurową na ciastka w takim samym kolorze i jak mąż zobaczył te cuda, to zaproponował wszystkie dodatki w tych kolorach ....

Byłoby chyba oryginalne połączenie, do tego wieeeeelka ampla nad stolikiem śniadaniowym (przewidziany jest pod oknem, a jakże !) w kolorze kremowym ze zlotymi maźgajami i cudnymi bukietami kwiatów w kolorach brązowych.

Zasłonki w kwiatowy wzór w kolorach ciemnoniebieskich .... i białe zazdrostki.

W szybkach (3 szt) kredensu te same zasłonki co w oknach.

 

Może być ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3469449
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kuchnię w dębie naturalnym :D Blat granitowy ciemna zieleń, trochę wanilii też się gdzieś tam zapodziało :lol:

Do dębu prawie wszystko pasuje :wink:

 

PS. Kota mogę podrzucić, jeśli komuś bardzo brak :x

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3469653
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kuchnię w dębie naturalnym :D Blat granitowy ciemna zieleń, trochę wanilii też się gdzieś tam zapodziało :lol:

jestes zadowolona z tego blatu ? nie przebarwia sie, nie dostaje plam ? można na nim kroić co bądź czy tylko na podkładkach ? jak go konserwujesz ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3470134
Udostępnij na innych stronach

Ja mam kuchnię w dębie naturalnym :D Blat granitowy ciemna zieleń, trochę wanilii też się gdzieś tam zapodziało :lol:

jestes zadowolona z tego blatu ? nie przebarwia sie, nie dostaje plam ? można na nim kroić co bądź czy tylko na podkładkach ? jak go konserwujesz ?

Jestem zachwycona tym blatem :lol:

Można wszystko - kroić, tłuc kotlety, gnieść ciasto, odstawiać gary prosto z ognia, czy piekarnika, nawet zatłuszczone, czy brudne, jak coś wykipi :lol: Był traktowany chyba wszystkimi możliwymi rozpuszczalnikami dostępnymi w handlu :lol:

 

Podkładek używam tylko do jedzenia i nasiadówek, bo w łokcie zimno (zimą zwłaszcza :wink: )

Zakonserwowałam go nieopacznie raz. Efekt był taki, że po myciu zostawały smugi (na bazie wosku są te impregnaty chyba) - trzeba się było napracować :roll: Szczęśliwie impregnat już się zmył i teraz myję go tym, co akurat mam pod ręką i jeśli detergent jest dobrze spłukany, to nawet nie trzeba do sucha wycierać, smugi się nie robią :lol:

 

Aha, właściwie mam dwa kolory - ciemnozielony i czarny. I z mojego 1,5 rocznego użytkowania wynika, że granitu, przynajmniej ciemnego można śmiało nie konserwować - nic się z nim nie dzieje :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3470159
Udostępnij na innych stronach

jestem zachwycona tym blatem :lol:

Można wszystko - kroić, tłuc kotlety, gnieść ciasto, odstawiać gary prosto z ognia, czy piekarnika, nawet zatłuszczone, czy brudne, jak coś wykipi :lol: Był traktowany chyba wszystkimi możliwymi rozpuszczalnikami dostępnymi w handlu :lol:

 

można śmiało nie konserwować - nic się z nim nie dzieje :lol:

 

dziękuję za tak wyczerpujący opis walorów !!!

jestem w takim razie poważnie zainteresowana granitem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/127391-kuchnia-w-d%C4%99bie/#findComment-3470232
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...