Zakup materiałów a pora roku

[tata_Agatki]

Mam pytanie do osób, które obracają się w temacie zawodowo lub do tych z doświadczeniem, czy są jakieś stałe promocje/obniżki cen dla danych materiałów budowlanych zależne od pory roku?

 

Planuję rozpocząć budowę domu wczesną wiosną 2010 i chciałbym się podeprzeć Waszymi opiniami, czy są jakieś materiały, które powinienem np. kupić jesienią, tak aby mnie coś nie ominęło w tym roku (i przy okazji nie marnować czasu w roku przyszłym).

 

z góry dzięki za dobre rady (Wujku ).

[Jarek.P]

Ja dodam, że sam miałem podobny dylemat tej wiosny, ceny jeszcze z zimy, bardzo atrakcyjne, a wszędzie się słyszało tylko, że brać, przedpłacać, bo zacznie się sezon, będzie NA PEWNO drożej. A ceramikę budowlaną, to już trzeba przedpłacić w 100%, bo inaczej nie ma szans.

 

I co? Ano tyle, że przedpłacając tą ceramikę sam się zrobiłem w bambuko, bo jak mi potem gówno przywieźli drugiego gatunku, to mogłem jedynie się sam na siebie wkurzać, zamiast jak należy powiedzieć, że ja w taki razie kasę też daję drugiego gatunku.

Jedyne, co od wiosny naprawdę zdrożało, to drewno, cała reszta wręcz staniała, ale nawet z tym drewnem różnica nie warta jest zachodu.

Moja rada: nic nie przedpłacaj, za nic nie płać z góry. Jeśli masz gdzie trzymać materiał, zakup zimą jest może i dobrym pomysłem, bo tak naprawdę, nie wiadomo, jaki będzie ten przyszły sezon, może już tak pięknie jak w tym nie być, jak ludzie zwabieni niskimi cenami się znów do budowania rzucą. Jeśli nie masz i to ma być na zasadzie "pan zapłaci teraz, a my potem dowieziemy" - nie ryzykujj

 

J.!

 

J.

[mynia_pynia]

W lutym kupowałam wełnę do ocieplenia poddasza, płyty k-g, legary, itp. Bo potrzebowałam na już. Teraz jest wszystko droższe, nie dużo ale droższe.

Już nie wspomnę o materiałach na wykończenie (kafle, kleje, silikony), jest coraz drożej i też nie o zawrotne sumy, ale drożej.