Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PARKIET - wina wilgoci czy parkieciarza?


hote

Recommended Posts

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ruehl jeżeli nie chcesz komentarzy dotyczacych Twojej przecietęnej amerykańskiej wiedzy, niekonsekwentnego myślenia tudzież nieświadomej pisaniny to najpierw pomyśli, zastanów się i wtedy daj znać piórem o swoich talentach i wiedzy na temat, który sam podjąłeś.

Piszesz,że teak jest najtwardszym drewnem na Świecie. To akurat ma się tak jak przysłowiowa mądrość amerykanów.

Odpowiedź była lakoniczna. Nie jest najtwardszym drewnem na Świecie, są od niego twardsze.

To, że Teak jest tłustym drewnem to w Polsce wie każdy, który chce instalować posadzkę z drewna w łazience. W Ameryce jest to odkrycie szczególnie dla przebywających tam Polaków, którzy z zapałem godnym Archimedesowego odkrycia informują, iż jest to drewno używane przy budowie okrętów, czy statków itp. Nie tylko to drewno używa się do budowy statków etc.

Mógłbyś dodać od kiedy w Brazyli rośnie dziko Teak. Ja wiem, że są tam plantacje Teaku. Opierając się na danych które posiadam to najtwardszy z Teaków jest Birmański. No ale cóż Amerykla wie wszystko lepiej.

Gdybyś znał Niemiecki przedstawiłbym ci parę linków abyś mógł z nich skorzystać i czegoś solidnego się dowiedzieć.

Próby twardości drewna potrafię sam przeprowadzić.

 

 

Stary ukladaj nawet parkiety z loziny nie dbam. Ja mam swoje zdanie ty masz swoje i pewnie kazdy parkieciarz swoje doswiadczenia. Czy rosnie teak w brazyli na dziko czy w doniczce co mnie to obchodzi ja operuje nazwa a czy teak brazylijski jest z brazylii czy hondurasu po co mi to wiedziec ? ja uzywajac drzewa sprawdzam twardosc oraz jaki finish moge na niego uzyc bo jak zapewne wiesz nie kazdy lakier nadaje sie na kazde drzewo zwlaszcza egzotyczne.

 

Piszesz by pisać. Znowu chłopie czepiasz się a sam pisałeś o brazylijskim teaku, że najtwardszy. Piszesz o teaku, ze najtwardszy na Świecie a potem się wycofujesz, z tego co sam piszesz. Uważasz, że z azobe/bognossi nie robi się parkietów...itp uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ruehl jeżeli nie chcesz komentarzy dotyczacych Twojej przecietęnej amerykańskiej wiedzy, niekonsekwentnego myślenia tudzież nieświadomej pisaniny to najpierw pomyśli, zastanów się i wtedy daj znać piórem o swoich talentach i wiedzy na temat, który sam podjąłeś.

Piszesz,że teak jest najtwardszym drewnem na Świecie. To akurat ma się tak jak przysłowiowa mądrość amerykanów.

Odpowiedź była lakoniczna. Nie jest najtwardszym drewnem na Świecie, są od niego twardsze.

To, że Teak jest tłustym drewnem to w Polsce wie każdy, który chce instalować posadzkę z drewna w łazience. W Ameryce jest to odkrycie szczególnie dla przebywających tam Polaków, którzy z zapałem godnym Archimedesowego odkrycia informują, iż jest to drewno używane przy budowie okrętów, czy statków itp. Nie tylko to drewno używa się do budowy statków etc.

Mógłbyś dodać od kiedy w Brazyli rośnie dziko Teak. Ja wiem, że są tam plantacje Teaku. Opierając się na danych które posiadam to najtwardszy z Teaków jest Birmański. No ale cóż Amerykla wie wszystko lepiej.

Gdybyś znał Niemiecki przedstawiłbym ci parę linków abyś mógł z nich skorzystać i czegoś solidnego się dowiedzieć.

Próby twardości drewna potrafię sam przeprowadzić.

 

 

Stary ukladaj nawet parkiety z loziny nie dbam. Ja mam swoje zdanie ty masz swoje i pewnie kazdy parkieciarz swoje doswiadczenia. Czy rosnie teak w brazyli na dziko czy w doniczce co mnie to obchodzi ja operuje nazwa a czy teak brazylijski jest z brazylii czy hondurasu po co mi to wiedziec ? ja uzywajac drzewa sprawdzam twardosc oraz jaki finish moge na niego uzyc bo jak zapewne wiesz nie kazdy lakier nadaje sie na kazde drzewo zwlaszcza egzotyczne.

 

Piszesz by pisać. Znowu chłopie czepiasz się a sam pisałeś o brazylijskim teaku, że najtwardszy. Piszesz o teaku, ze najtwardszy na Świecie a potem się wycofujesz, z tego co sam piszesz. Uważasz, że z azobe/bognossi nie robi się parkietów...itp uwagi.[/quo

 

Napisalem ci juz ze nie bede z toba polemizowal masz swoje zdanie ja mam swoje i temat zamkniety. A co do tego ze uwazam ze z tego drzewa nie robi sie parkietow to napisalem ze nie slyszalem aby ktos z tego robil i mam takie prawo bo pewnie sam z wielu gatunkow nie robiles i o niektorych nawet nie slyszales podobnie jak ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

 

Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom tym robionym w nocy przy świetle ślizgajacym się po podłodze i tymi robionymi przy świetle dziennym. Poza tym przeczytajcie uważnuie cio napisał właściciel posadzki...., że wszyskie klepki są wyłódkowane. Wynika z tego, że cyklinując wzdłuż wybrał również te, ktore były prostopadłe do tych wzdłuż. Popierajcie się dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

 

Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom tym robionym w nocy przy świetle ślizgajacym się po podłodze i tymi robionymi przy świetle dziennym. Poza tym przeczytajcie uważnuie cio napisał właściciel posadzki...., że wszyskie klepki są wyłódkowane. Wynika z tego, że cyklinując wzdłuż wybrał również te, ktore były prostopadłe do tych wzdłuż. Popierajcie się dalej.

 

Brawo masz racje i o tym samym piszemy. Bo gdyby najpierw zrownal nierownosci pod skosem najpierw w jedna strone potem w druga i dopiero wtedy po prostej juz delikatnie efekt bylby o wiele lepszy. Na koncu oczywiscie trzeba uzyc tzw "twarde kolo pod buffer" papierki 60, 80 i na koncu 100, nastepnie dobrze wybafowac siatka 100, 120 i robota zrobiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PERM! Pretensji specjalnych sobie to tego wątku nie roszczę. Ja tu jedynie z nadzieją zawitałem. Ale jak widzisz ciężko się dopchać po pomoc, kiedy się ewentualni pomocni za bary wzięli. Panowie czytają może? Ktoś tu liczy na Waszą wiedzę i doświadczenie! I chętnie poczytam opinie wszystkich skłóconych. W zamian za to mam nadzieję kiedyś zamieścić tu fotki swojej podłogi i przeczytać później Wasze komentarze, dumne z mądrze udzielonych porad. Czy już nic Was z tej wojny nie ściągnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli chodzi o moje praktyki to zapewniam cie ze przez 15 lat nie zdarzylo sie zeby klient byl niezadowolony z moich uslug. Ukonczenie szkolen NOFMA zobowiazuje.

 

ja rozumiem wszystko..ale to juz sa jawne jaja :lol: :lol:

 

Ty niczego nie rozumiesz i nie zrozumiesz. I powiem ci ze takie same filozofy jak ty przyjezdzali z polski do pracy w USA i kiedy pytalem czy maja doswiadczenie w parkieciarstwie byli w gebie madrzy tacy jak ty a jak przyszlo cos zrobic to sie po glowach skrobali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew! Odpowiadając na odpowiedzi: wymiary teaku podałem - to deska 15x90x400-1200(mix) elegance. Napisałem tez, że pianka pójdzie tam pod OSB, dla częściowego chociaż wytłumienia i podrównania. Przedpokój, gdzie zamierzam kłaść kempas ma 1,3/5 m. Klepkę mam 15x90.1000 z niskim piórem. Do tego nieopatrznie dokupiłem kilka metrów (też okazyjnie, a jak!) klepki 15x90x400 ale nie pasuje, bo ta ma pióro prawie po środku grubości. Niech leży, jeść nie woła. Gdzieś się do czegoś może nada.

Garby na dechach "cyklinuję sam, tak jak napisałem. Nie mam przeciez, jako "nieparkieciarz" właściwszych narzędzi. Może jakoś pójdzie. A z ostatnich planów (zmiana dostępności OSB) dla zrównania podłóg dam w kuchni 12+8 a w "salonie" 12+12. Czy może jednak w kuchni daćnajpierw 8 i po zrównaniu z pierwszą warstwą 12 w salonie mógłbym całość zakryć jednolitą warstwą 12.ki, żeby potem połozyć bez przerw, cienkich choćby tylko na korek, parkiet. Bo w sumie nie wiem z jakim ryzykiem wiąże się niezostawienie akurat w tym przejściu symbolicznej przerwy? To w końcu jest na legarze a legar jak każdy inny. Same dylematy. Czy jednak dać najpierw ta grubszą, solidniejszą? Jak będzie lepiej? A kręcić zgodnie z przepisami co 30 cm po obwodzie i po skosach czy co 50cm? I jeszcze wrócę do kleju. Z Waszych odpowiedzi wynika, że dwuskładnik powinien wystarczyć, uwzględniając moje przewrażliwienie na punkcie drgań podłogi? Bo z opisu Pur 2K :"Utwardza bez skurczu i tworzy bardzo mocną, trwale elastyczną spoinę o podwyższonej odporności na starzenie" Może to niegłupie rozwiązanie? A można go jak pisałem, dostać po 11zł/kg. Może ktoś zna Artelit PB 890? I co z tą Boną 777? Znalazłem jeszcze jedną ciekawostkę - Chemolan B. Jednoskładnikowy poliuretan za 18zł/kg. I jeszcze jakiś polimerowy Voke Policar 11zł/l. Aha! oprócz kuchni i salonu teak dam jeszcze w łazience. W sumie od tego się zaczęły plany. Mam jakąś niechęć do glazur i terakot a lubię drzewo. Wniosek sam się nasunął. A że trafiła się okazja to zamiast 6m2 kupiłem prawie 60m2 teaku. Na koniec pytanie do praktyków - uzytkowników - lakier czy olej? Olej pawie na 100% w łazience a reszta? Skoro szybciej i taniej, łatwiej w ew. naprawach to czemu tak straszą trudami w utrzymaniu, konserwacji? Faktycznie jest tak cięzko o to zadbać? Znowuu się rozpisałem, tak już mam. Ale może chętniej (a już na pewno pożyteczniej) odpiszecie mi, niz sobie nawzajem. I jadu zaoszczędzicie....

 

Witam

 

Moim zdaniem to poloz sobie najpierw ta grubsza plyte a pozniej cienka (klej pomiedzy). Srub nie zaluj skrec solidnie. Jesli chodzi o klej to doradzalbym Bona R777. Nie wiem czy w polsce sa plyty CDX (jest to sklejka o wiele twardsza od OSB) a jesli sa to uzyj ich. Zaloz 3 warstwy GLITZA oczywiscie najpierw podklad) jesli jest dostepna w polsce jesli nie to BONA Etura rowniez 3 warstwy bez podkladu. Nie znam za bardzo lakierow na polskim rynku wiec wymieniam z tych bardziej znanych byc moze w polsce sa inne lepsze to napewno jakis fachowiec mnie zaraz zaatakuje i doradzi lepsze. Ja mam u siebie GLITZA w calym domu rowniez w lazience i po 6 latach wygladaja super. Wiec dlatego polecam Sa moim zdaniem lepsze od wodnych i olejow.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm dla mnie jest bez sensu zadnego dawac dwie plyty i klej na ich klejenie marnowac czy energie na ich skrecanie..na piance podeprzec czymś np papa..lub wiekszo ilosc wartsw pianki taniej jak barszcz dac..i zastosowac plyte 22mm..legary podloze wypoziomować..sroby po obwodzie co jakies 30cm..i po skosie do srodka tez..w krzyz tez..co do odciecia odetnij w temze progu..olej..czy lakier..jak olej to tylko dwuskladnik czysty olej bez wosków..co do napraw punktowych owszem..masz wiatrołap??..przedpokój w drewnie tak..?(bodajze nieszczesny kempas)..bedziesz z dworu wchodził bezposrednio na posadzke drewnianą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest tu potrzebna żadna twardsza od OSB sklejka. Sklejka jest stabilniejsza od OSB ale też zdecydowanie droższa. W Rosji stosują sklejkę na podkład bo jest tania jak ruski barszcz.

W twoim przypadku wystarczy OSB oczywiście istotna jest jej grubość. Grubosć dobiera się do posadzki która ma niej zostać zamontowana, jak również na czym sama płyta OSB zostanie ułożona. Ty musisz wykonać swoje prace solidnie na lata. Potrzebne będą solidne rozwiązania. W Ameryce te rozwiązania są przejściowe na krótko podobnie jak w programach telewizyjnych w weekend cała chałupa przeorana. Polecam lakier firmy Loba WS 2k Duo leży od 9 lat na parkiecie. Jest to wodorozcieńczalny poliuretan. Oczywiscie trochę kosztuje.

Ale przelicz koszt na lata to się okaże, że wychodzi tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesli chodzi o moje praktyki to zapewniam cie ze przez 15 lat nie zdarzylo sie zeby klient byl niezadowolony z moich uslug. Ukonczenie szkolen NOFMA zobowiazuje.

 

ja rozumiem wszystko..ale to juz sa jawne jaja :lol: :lol:

 

Ty niczego nie rozumiesz i nie zrozumiesz. I powiem ci ze takie same filozofy jak ty przyjezdzali z polski do pracy w USA i kiedy pytalem czy maja doswiadczenie w parkieciarstwie byli w gebie madrzy tacy jak ty a jak przyszlo cos zrobic to sie po glowach skrobali.

 

Vice-Versa. Parkieciarze po jak często mówią kilku latach praktyki w Stanach, Kanadzie i gdzieś tam jeszcze w najbardziej istotnych, elementarnych sprawach parkieciarskich muszą się dopiero uczyć. Takie jest moje odczucie po rozmowach przyjeżdżającymi z zachodu tzw. parkieciarzami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

 

Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom tym robionym w nocy przy świetle ślizgajacym się po podłodze i tymi robionymi przy świetle dziennym. Poza tym przeczytajcie uważnuie cio napisał właściciel posadzki...., że wszyskie klepki są wyłódkowane. Wynika z tego, że cyklinując wzdłuż wybrał również te, ktore były prostopadłe do tych wzdłuż. Popierajcie się dalej.

 

Brawo masz racje i o tym samym piszemy. Bo gdyby najpierw zrownal nierownosci pod skosem najpierw w jedna strone potem w druga i dopiero wtedy po prostej juz delikatnie efekt bylby o wiele lepszy. Na koncu oczywiscie trzeba uzyc tzw "twarde kolo pod buffer" papierki 60, 80 i na koncu 100, nastepnie dobrze wybafowac siatka 100, 120 i robota zrobiona.

 

Porównaj zdjęcia jeszcze raz. Efekt jest zdecydowanie inny, zdecydowanie lepszy w świetle dziennym. Wnikliwe spojrzenie na ślady pozostawione po szlifie wskazują, że są to szlify po 100 a więc na wprost do okna na przykład.

Nie pomoże twoje bufowanie -ja docieram- jeżeli to wszystko jest na wilgotnym podkładzie a do tego lakier syntetyczny zablokuje odparowywanie wilgoci z drewna. To obraz jest gotowy, właśnie taki.

Poza tym dla pewności szlifowałem dzisiaj parkiet tak jak ty widzisz w opisanym przypadku. Szlifowałem do samego końca tylko wzdłuż i tylko w jedną stronę do 120 i fragment polakierowałem ok. 4m2 Nie udało mi się uzyskać takiej powierzchni jak na zdjęciach z nocy ani nawet tych z dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest tu potrzebna żadna twardsza od OSB sklejka. Sklejka jest stabilniejsza od OSB ale też zdecydowanie droższa. W Rosji stosują sklejkę na podkład bo jest tania jak ruski barszcz.

W twoim przypadku wystarczy OSB oczywiście istotna jest jej grubość. Grubosć dobiera się do posadzki która ma niej zostać zamontowana, jak również na czym sama płyta OSB zostanie ułożona. Ty musisz wykonać swoje prace solidnie na lata. Potrzebne będą solidne rozwiązania. W Ameryce te rozwiązania są przejściowe na krótko podobnie jak w programach telewizyjnych w weekend cała chałupa przeorana. Polecam lakier firmy Loba WS 2k Duo leży od 9 lat na parkiecie. Jest to wodorozcieńczalny poliuretan. Oczywiscie trochę kosztuje.

Ale przelicz koszt na lata to się okaże, że wychodzi tanio.

 

 

 

Skoro dalej mnie atakujesz wiec uzasadnij mi co w polsce stosuje sie solidniejszego w parkieciarstwie anizeli w USA jaka widzisz roznice w wykonywaniu prac . Myslisz ze robiac dom za 3 miliony $ robisz robote na 4, 5 lat ? Stary i nie opieraj sie na tym co widzisz w telewizji, rzeczywistosc jest zupelnie inna. Tutaj klienci placac za robote po parenascie tysiecy dolarow rowniez maja wymagania !!! I nie pisz glupot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to naprawdę nie głupoty. To program telewizyjny z resztą amerykański.

Jeżeli to są głupoty to dla kogo? Ja oceniam to co w nich widzę i to piszę. Przepraszam, że piszę o amerykańskich głupotach.

Przypuszczam, że mimo to co widzę to amerykanie mają wymagania. Dlatego wielu Polaków wraca z bagażem przykrych doświadczeń jakie im nawrzucali do plecaka wymagający Amerykanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to naprawdę nie głupoty. To program telewizyjny z resztą amerykański.

Jeżeli to są głupoty to dla kogo? Ja oceniam to co w nich widzę i to piszę. Przepraszam, że piszę o amerykańskich głupotach.

Przypuszczam, że mimo to co widzę to amerykanie mają wymagania. Dlatego wielu Polaków wraca z bagażem przykrych doświadczeń jakie im nawrzucali do plecaka wymagający Amerykanie.

 

Wracaja ludzie ktorzy sie nie nadaja do niczego same ofermy nieroby. Ci ktorzy nie daja sobie rady bez mamusi i tatusia taka jest prawda. A jesli chodzi o programy sa rowniez polskie odpowiedniki tych wlasnie amerykanskich. I musze ci powiedziec ze przeciez sami polacy czerpia technologie z zachodu wiec nie rozumie do kogo masz pretensje. Czy w polsce byly kiedys plyty gisowe ? a no nie, ale dzisiaj sa, wiec ? Podejrzewam ze w niedlugim czasi technologia budowy domow w usa przyjdzie do polski i ciekawe co wtedy bedziesz mowil. Pewnie zmienisz branze. Ale dyplomatycznie ucieles od mojego pytania na temat roznic ale jest Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

 

Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom tym robionym w nocy przy świetle ślizgajacym się po podłodze i tymi robionymi przy świetle dziennym. Poza tym przeczytajcie uważnuie cio napisał właściciel posadzki...., że wszyskie klepki są wyłódkowane. Wynika z tego, że cyklinując wzdłuż wybrał również te, ktore były prostopadłe do tych wzdłuż. Popierajcie się dalej.

 

Brawo masz racje i o tym samym piszemy. Bo gdyby najpierw zrownal nierownosci pod skosem najpierw w jedna strone potem w druga i dopiero wtedy po prostej juz delikatnie efekt bylby o wiele lepszy. Na koncu oczywiscie trzeba uzyc tzw "twarde kolo pod buffer" papierki 60, 80 i na koncu 100, nastepnie dobrze wybafowac siatka 100, 120 i robota zrobiona.

 

Porównaj zdjęcia jeszcze raz. Efekt jest zdecydowanie inny, zdecydowanie lepszy w świetle dziennym. Wnikliwe spojrzenie na ślady pozostawione po szlifie wskazują, że są to szlify po 100 a więc na wprost do okna na przykład.

Nie pomoże twoje bufowanie -ja docieram- jeżeli to wszystko jest na wilgotnym podkładzie a do tego lakier syntetyczny zablokuje odparowywanie wilgoci z drewna. To obraz jest gotowy, właśnie taki.

Poza tym dla pewności szlifowałem dzisiaj parkiet tak jak ty widzisz w opisanym przypadku. Szlifowałem do samego końca tylko wzdłuż i tylko w jedną stronę do 120 i fragment polakierowałem ok. 4m2 Nie udało mi się uzyskać takiej powierzchni jak na zdjęciach z nocy ani nawet tych z dnia.

 

Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiales. Maszyna ostatnie ciecie konczysz 100, 120 ale pozniej zakladasz na buffer tzw twarde kolo papiery sekwencja moze byc 80, 100 i cyklinujesz cyrkulacjnie wybierajac wszystkie ryski po maszyni bo wiadomo ze takie zostaja przejezdzajac klepki w poprzek i oczywiscie. A na koncu zakladasz zwykle kolo z miekkim petem i siatka 120. I uwierz mi ze otrzymasz idealny efekt. Niestety trzeba w to wlozyc troche pracy ale sie oplaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale spieprzone :cry:

 

wg mnie to ewidentnie wina parkieciarza :cry:

 

i ile kasy poszło na marne :cry:

 

a dziadek mi zawsze powtarzał pamiętaj nie każdy potrafi cyklinować i uważaj na rogach i przy drzwiach:evil:

 

facet pojechał wzdłuż klepek :evil:

 

 

wygląda gorzej niż przy szlifowaniu tanią ręczną szlifierką :evil:

 

a parkiet to wstawać nie powinien - powinien :roll: :lol: :o

 

Witam

 

Zgadzam sie z toba w 100 % i jako jedyny poparles to co ja napisalem ze facet zamiast sciac nierownosci pojechal prosto i zamiast cyklinowac zaokraglal nierownosci.

 

pozdrawiam

 

Przyjrzyjcie się dokładnie zdjęciom tym robionym w nocy przy świetle ślizgajacym się po podłodze i tymi robionymi przy świetle dziennym. Poza tym przeczytajcie uważnuie cio napisał właściciel posadzki...., że wszyskie klepki są wyłódkowane. Wynika z tego, że cyklinując wzdłuż wybrał również te, ktore były prostopadłe do tych wzdłuż. Popierajcie się dalej.

 

Brawo masz racje i o tym samym piszemy. Bo gdyby najpierw zrownal nierownosci pod skosem najpierw w jedna strone potem w druga i dopiero wtedy po prostej juz delikatnie efekt bylby o wiele lepszy. Na koncu oczywiscie trzeba uzyc tzw "twarde kolo pod buffer" papierki 60, 80 i na koncu 100, nastepnie dobrze wybafowac siatka 100, 120 i robota zrobiona.

 

Porównaj zdjęcia jeszcze raz. Efekt jest zdecydowanie inny, zdecydowanie lepszy w świetle dziennym. Wnikliwe spojrzenie na ślady pozostawione po szlifie wskazują, że są to szlify po 100 a więc na wprost do okna na przykład.

Nie pomoże twoje bufowanie -ja docieram- jeżeli to wszystko jest na wilgotnym podkładzie a do tego lakier syntetyczny zablokuje odparowywanie wilgoci z drewna. To obraz jest gotowy, właśnie taki.

Poza tym dla pewności szlifowałem dzisiaj parkiet tak jak ty widzisz w opisanym przypadku. Szlifowałem do samego końca tylko wzdłuż i tylko w jedną stronę do 120 i fragment polakierowałem ok. 4m2 Nie udało mi się uzyskać takiej powierzchni jak na zdjęciach z nocy ani nawet tych z dnia.

 

Ale miales poludkowany parkiet przed cyklinowaniem czy bylo jak na stole ? Bo jesli miales rowno to oczywiscie ze efekt bedzie OK. ale jesli bedzie lodka to bedzie jak na zdjeciu.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...