Niejasny zapis w umowie kupna sprzedaży- pomóżcie!!

[Karollinka]

w umowie przedwstępnej kupna sprzedaży którą moi teściowie podpisali przed notariuszem jest zapis którego niedopatrzyli o tym, że cała kwota zostanie wpłacona przez kupujących w ciągu 7 dni od dnia przeniesienia własności, po przeanalizowaniu umowy wydaje nam się że to błędny zapis tym bardziej że wcześniej mówili że chcą pieniądze otrzymać przelewem na konto, strona kupująca jest gotowa zmienić ten zapis ale nie wiemy czy to faktycznie zły zapis czy może my jesteśmy przewrażliwieni, trzeba sporządzać nową umowę czy można do tej zrobić aneks?

z notariuszem jesteśmy umówieni jutro wieczorem i wolałabym już wiedzieć co zrobic.

[pjr]

w umowie przedwstępnej kupna sprzedaży którą moi teściowie podpisali przed notariuszem jest zapis którego niedopatrzyli o tym, że cała kwota zostanie wpłacona przez kupujących w ciągu 7 dni od dnia przeniesienia własności, po przeanalizowaniu umowy wydaje nam się że to błędny zapis tym bardziej że wcześniej mówili że chcą pieniądze otrzymać przelewem na konto, strona kupująca jest gotowa zmienić ten zapis ale nie wiemy czy to faktycznie zły zapis czy może my jesteśmy przewrażliwieni, trzeba sporządzać nową umowę czy można do tej zrobić aneks?

z notariuszem jesteśmy umówieni jutro wieczorem i wolałabym już wiedzieć co zrobic.

Jeżeli ta kwota jest z kredytu to inaczej się nie da. No może zostać wcześniej zapłacona ale trzeba to przygotować. W sumie zapis jak zapis. Nas pewno obwarowany art. 777 k. p. c. , a dotyczy poddania się egzekucji wprost z przedwstępnej umowy notarialnej.

[Karollinka]

tak, to ma być zapłacone z kredytu, ale czy nie byłoby bezpieczniej gdyby był zapis że działka stanie się własnością w momencie wpłynięcia pieniedzy na konto?

[mynia_pynia]

7 dni to mało dla banku, pewnie pieniądze nie wpłyną w terminie.

Moi znajomi podpisując umowę na początku czerwca mieli zapis w akcie że pieniądze wpłyną na konto sprzedającego do 30 czerwca. Oni kupowali mieszkanie w 2007 r. i jeszcze nie było takiego obłożenia w kredytach. Bank przelał pieniądze b. szybko bo po 3 dniach.

 

Ktoś już tutaj pisał zdenerwowany, że bank nie przelał kasy w terminie zawartym w akcie i miał poślizg tygodniowy.

[Karollinka]

tak, tylko że nam nie chodzi o termin bo możemy zaczekać na pieniadze tylko o zapis zeby były wpłacone na konto i wtedy dopiero przekażemy akty własności a nie wcześniej.

[Princesa]

Akt nie jest prawomocny od razu tak czy siak właścicielami to oni będą jak będzie wpis w księgach.

A w akcie nie ma przypadkiem zapisu, że sprzedający potwierdza otrzymanie pieniędzy od kupującego?

[pjr]

tak, to ma być zapłacone z kredytu, ale czy nie byłoby bezpieczniej gdyby był zapis że działka stanie się własnością w momencie wpłynięcia pieniedzy na konto?

Niestety tylko w określonych przez ustawę przypadkach można pisać umowę warunkową. Tutaj taki przypadek nie występuje. A bank uruchamia kredyt po przedstawieniu umowy kupna sprzedaży. Kupujący do tej umowy przedstawi zaświadczenie z banku, że tenże bank uruchomoi kredyt między innymi po przedstawieniu umowy kupna sprzedaży. Możesz się zabezpieczyć pisząc w umowie, że wdanie działki nastąpi po przelaniu całej kwoty na wasze konto. Ale wydawanie niezabudowanej działki jest problematyczne. Po prostu nie bój się, jest to normalna praktyka. A odnosząc się do poprzednich postów... kupujacy staje się właścicielem działki w momencie podpisania umowy notarialnej przez obie strony. Jest przypadek kiedy to właścicielem staje się w momencie wpisu do księgi wieczystej, a mianowicie przy kupnie nowego mieszkania (w momencie podpisania umowy formalnie lokal nie istnieje).

[Princesa]

Niby tak, ale żeby tą działkę np. odsprzedać musi mieć wpis do ksiąg a akt musi być już prawomocny podobnie by podjąć jakiekolwiek inne zaawansowane działania w stosunku do działki sam akt nie wystarczy w wielu wypadkach potrzebny jest wyciąg z ksiąg wieczystych.

[oskar0259]

Akt nie jest prawomocny od razu tak czy siak właścicielami to oni będą jak będzie wpis w księgach.

A w akcie nie ma przypadkiem zapisu, że sprzedający potwierdza otrzymanie pieniędzy od kupującego?

 

Oj, nie wprowadzaj Czytelników w błąd!!!

Wpis w księdze przy sprzedaży nieruchomości nie ma znaczenia konstytutywnego (a tylko deklaratoryjny) dla nabycia własności. Takie znaczenie, dla przeniesienia własności, ma umowa sprzedaży:

 

Art. 155. § 1. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

 

Data wpisu w księdze dla nabycia własności ma owszem znaczenie, ale dla nabycia np. użytkowania wieczystego, własności lokalu, hipoteki i ograniczonych praw rzeczowych!

W tych przypadkach wpis do księgi ma charakter konstytutywny - niezbędny dla ostatecznego dopełnienia prawnorzeczowych skutków dokonanej czynności prawnej.

Ma (w wymienionych przeze mnie wyżej przypadkach) charakter tworzący i dopiero jego dokonanie wywołuje określone skutki prawne. Podstawą wpisu jest czynność prawna w odpowiedniej formie (np. decyzja administracyjna, akt notarialny). Ale w przypadku sprzedaży nieruchomości tak nie jest!

 

A co do zawarcia umowy sprzedaży z zastrzeżeniem spełnienia warunków lub z zastrzeżeniem terminu, to też jest nie tak, jak można przeczytać chyba post wyżejj. Jest na to też przepis, z którego wynika, że muszą być w takim przypadku dwie umowy - obligacyjna i rozporządzająca:

 

Art. 157. § 1. Własność nieruchomości nie może być przeniesiona pod warunkiem ani z zastrzeżeniem terminu.

§ 2. Jeżeli umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości została zawarta pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu, do przeniesienia własności potrzebne jest dodatkowe porozumienie stron obejmujące ich bezwarunkową zgodę na niezwłoczne przejście własności.

 

Przyjemnej lektury kodeksu cywilnego!

 

OCZYWIŚCIE pjr MA CAŁKOWITĄ RACJĘ!!!

[oskar0259]

Niby tak, ale żeby tą działkę np. odsprzedać musi mieć wpis do ksiąg a akt musi być już prawomocny podobnie by podjąć jakiekolwiek inne zaawansowane działania w stosunku do działki sam akt nie wystarczy w wielu wypadkach potrzebny jest wyciąg z ksiąg wieczystych.

 

Daj spokój! Tworzysz teorie, które nie mają podstaw w prawie. Nie ma prawomocnych i nieprawomocnych aktów notarialnych. Są podpisane przez strony i niepodpisane (które mają wartość papieru).

A opóźnienia we wpisach (i oczekiwania na nie) wynikają z przyczyn organizacyjnych, nie prawnych.

[oskar0259]

tak, tylko że nam nie chodzi o termin bo możemy zaczekać na pieniadze tylko o zapis zeby były wpłacone na konto i wtedy dopiero przekażemy akty własności a nie wcześniej.

 

Rozumiem, że kupujący NIE OTRZYMALI AKTÓW NOTARIALNYCH SPRZEDAŻY NIERUCHOMOŚCI? I dopiero ZAMIERZACIE JE IM PRZEKAZAĆ?

To na jakiej podstawie bank ma przelać pieniądze na wasze konto? I co za notariusz zatrzymał wydanie odpisów podpisanej przez strony umowy?

Naprawdę, odpuście. W ten sposób przebiegają, i tak są formułowane umowy, w których jedna ze stron posiłkuje się kredytem bankowym.

Mieliście dwa wyjścia: podpisać umowę taką jaka jest, albo czekać na bogatego klienta, który wyciągnie pieniądze z walizki, albo w przerwie spisywania aktu pójdzie z Wami do banku i przeleje kasę ze swojego konta na Wasze.

Ale o takiego klienta coraz trudniej - więc cieszcie się tym co macie (cóż to jest 7 dni wobec wieczności), a właściwie za chwile będziecie mieli (na koncie)...

[Karollinka]

Oskar, tu nie chodzi o termin, bo jak pisałam możemy zaczekać dlużej, poprostu pierwszy raz podpisujemy taką umowę i dlatego mamy pewne wątpliwości,

[Karollinka]

Podpisaliśmy umowę warunkową ale tej ostatecznej kupna sprzedaży jeszcze nie.

[Karollinka]

wszystko się zgadza co piszecie, podpisując umowę warunkową przekazaliśmy jednocześnie akt notarialny który kupujący mają złożyc w banku, jedynie o co nam chodzi to zapis że całą kwotę przekażą osobiście w ciągu 7 dni od momentu przeniesienia na nich własności, a jak mamy udowodnić że te pieniądze w całości zostały nam przekazane?

[oskar0259]

Boisz się, że nie będziesz miała dowodu, że WZIĘŁAŚ pieniądze?

To niech kupujący martwią się, jak udowodnić, że Ci je dali...

Na pewno będą chcieli pokwitowanie.

No i zawrzecie przecież wreszcie umowę sprzedaży nieruchomości (skoro zawarliście tylko umowę obligacyjną) w której potwierdzicie (ściślej teściowie potwierdzą), że cała kwota została zapłacona.