Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sciągać humus czy nie ściągać?


Recommended Posts

Mój małżonek wymyślił sobie, że nie będzie ściągał humusu przed wylaniem fundamentów. Wymyślił sobie że wyleje dwadzieścia centymetrów poniżej warstwy humusu i ściagnie go koparka już po wylaniu cementu, a przed wybudowaniem bloczków fundamentowych. Argumentuje to tym, że jak ściągnie humus to mu się będzie wszystko w trakcie kopania osypywało do środka w trakcie wykopywania. Mnie to się wydaje co najmnie jakieś dziwne i nielogiczne i mam spore wątpliwości co do takiej metody. :roll: Ale może ja blondynka i się nie znam?

Błagam może się ktoś wypowiedzieć na ten temat czy to prawidłowa kolejność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinuje faktycznie jakoś jak koń pod górę.jednak najważniejsze to go nie zniechęcać - jeszcze cala budowa przed wami. :D :oops: Ważne, że chce i jest kreatywny.:lol:

Niech robi jak chce, jak się chłop uprze, to nic nie pomoże - tylko, żeby mu koparka nie wpadła do tych wykopów z chudziakiem i żeby ich nie zasypała, bo się narobi jak głupi odkopując. Z panami koparkowymi różnie bywa ... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee... tam.

Nie przejmuj się. Najważniejsze, że w ogóle ma zamiar ściągnąć humus.

Jeżeli macie sam piach jak u mnie, to rzeczywiście będzie sie zawalało.

Pod fundamenty będzie kopała maszyna jak sądzę, więc co za problem wykopać nieco szersze rowy.

Pomysł męża trochę szalony, bo będzie musiał przejechać koparą po ławach, oby to się źle nie skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie tego własnie z powodu jazdy koparą po wylanym betonie :-? Nie spotkałam się jeszcze tutaj na forum z takimi metodami ale nie przeczytałam wszystkich postów z całego forum od A do Z :-? Na pewno gdzieś ktoś tak już robił :roll:

 

Ło rany - na tych fundamentach ma stac pareset ton domku, a Ty sie martwisz kopareczka (max 10t) ? :-) Mozesz tez do tego wziasc minikoparke <2t i wtedy to i po 3-4 dniach mozna smigac i na lawach nie zrobi to ZADNEGO wrazenia ;)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszynianko - wielkie dzięki za linki. To co tam przeczytałam potwierdza jednak cały czas moje zdanie na temat bezwzględnego ściągania humusu, zaraz na samym początku, nawet przed wytyczeniem domu przez geodetę. Tylko jak to wytłumaczyć takiemu uparciuchowi jak mój małż ? :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszynianko - wielkie dzięki za linki. To co tam przeczytałam potwierdza jednak cały czas moje zdanie na temat bezwzględnego ściągania humusu, zaraz na samym początku, nawet przed wytyczeniem domu przez geodetę. Tylko jak to wytłumaczyć takiemu uparciuchowi jak mój małż ? :roll:

 

Może każ Mu to przeczytać :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie fundamenty lane do gruntu i humus ściągany po wylaniu betonu ale nie koparką tylko ręcznie. Takie były warunki.

 

Rowy kopane łyżką 30 i tak wyszły prawie jak 50. Bez trawy i małych korzonków wyszłyby pewnie 50cm na dole a 150 u góry. A to dlatego, że u mnie czysty piasek zaczyna się na głębokości 10 - 15 cm. W kilku miejscach i tak się oberwało, tam zostało podszalowane tym co było - boki starej szafy, drzwi z desek od wyburzonej już szopy itp.

 

Dwa dni po wylaniu fundamentów 6 chłopa wzięło się za usówanie humusu ze środka. Najpierw darnie - jeden ciągnął, drugi podcinał szpadlem. Odchodziły płaty po 0,5m2. Darnie wywieziono poza obrys domu, łopatami zebrano pozostałości, aż do poziomu czystego, nienaruszonego piasku.

 

Dalej poszło już standardowo - podmurowanie z bloczka, dysperbit, zasypanie piachem, zagęszczanie, chudziak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie fundamenty lane do gruntu i humus ściągany po wylaniu betonu ale nie koparką tylko ręcznie. Takie były warunki.

 

Rowy kopane łyżką 30 i tak wyszły prawie jak 50. Bez trawy i małych korzonków wyszłyby pewnie 50cm na dole a 150 u góry. A to dlatego, że u mnie czysty piasek zaczyna się na głębokości 10 - 15 cm. W kilku miejscach i tak się oberwało, tam zostało podszalowane tym co było - boki starej szafy, drzwi z desek od wyburzonej już szopy itp.

 

Dwa dni po wylaniu fundamentów 6 chłopa wzięło się za usówanie humusu ze środka. Najpierw darnie - jeden ciągnął, drugi podcinał szpadlem. Odchodziły płaty po 0,5m2. Darnie wywieziono poza obrys domu, łopatami zebrano pozostałości, aż do poziomu czystego, nienaruszonego piasku.

 

Dalej poszło już standardowo - podmurowanie z bloczka, dysperbit, zasypanie piachem, zagęszczanie, chudziak...

 

Niestety nie dysponujemy siła 6 chłopa i powierzchnia do zdarcia wynosi prawie 300metrów kwadratowych :roll: Długa i ciężka by to była praca. Poza tym grunt obfituje w kamienie sporej wielkości na głebokości jakieś 40 - 50 cm. Bez ciężkiego sprzetu się nie obędzie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my nie ściągaliśmy humusu

u nas same piaski - więc by się obsypywało

 

Anetina u nas jest jakis piasek ale dość głęboko, poza tym grunt usiany kamieniami (czyt. głazami)

Sprawę rozwiązał nam już dzisiaj geodeta, (dobry znajomy męża) który zażądał wręcz usunięcia z zapasem tego humusu przed wytyczeniem budunku z powierzchni ok. 300 metrów kwadratowych. Nomen omen budynek ma jakieś 18m na 24m (licząc w lini prostej bez załamków i uskoków ścian) więc ciężko by go było tyczyć w trawie, później jeszcze ją zrywać z pomiędzy fundametów. Tych fundamentów i ław trochę jednak będzie, zresztą ławy od początku miały być szalowane tylko teraz coś się temu mojemu poprzestawiało z tej radości, że budowa tuż tuż :roll:

Oczywiście użyłam wszystkich wyczytanych forumowych argumentów do przekonywania 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...