Seba7207 20.12.2008 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 2 osoby, brak gotowania obiadu. Kominek z DGP. ściany bal o grubości 26cm. Także straty ciepła moga być na węgłach. po przetarciu podłogi mopem wilgotnym wilgotość wzrasta do ok 44% , później znowu spada. Jesli codzi o wentylacje to nawet pozakrywaliśmy kratki wywiewne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 20.12.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 kurcze ciekawe to straszne..jest..masz dom z bali??...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seba7207 20.12.2008 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 Dzisiaj kupiliśmy nawilżacz, w ciągu godziny (jego pracy) wilgotnośc wzrosła do 45% i pnie się w górę. Pozdrawiam. Od razu inaczej się oddycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 20.12.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 i tak ma byc najlepiej ze dwa trzy kupic ..zalezy od wydajności.kazdego z nich w stosunku do Twej kubatury.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 20.12.2008 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 |Poobkladaliście domy styropianem, za łozyliście szczelne okna. Czyli wybudowaliscie termosy. A teraz się dziwicie ze sucho.W starych domach budowanych bez chemi nie ma suchego powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 20.12.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 tadzelek spójrz w jego dziennik a potem chlaszcz..ozorem.. mysle że u ciebie poprostu drewno troch sie przesuszyło i teraz chleje..wilgoć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bonetka 20.12.2008 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 Witam serdecznie Seba dziękuję za Twoje wypowiedzi bo ja zawsze myślałam , ze w domu z bali nie ma tego problemu bo w nim właśnie ze względu na zastosowany materiał jest odpowiedni mikroklimat i wilgotność też .....Ja też mam z bali ale z różnych względów mam ocieplany od środka i problem suchości jest zawsze i nie jest aż tak bardzo związany z porą roku ( lepiej jest w lecie ) po prostu w nim tak jest ...na początku zupełnie nie mogłam się przyzwyczaić ( przeprowadziłam się w lecie z murowanego ) , nawilżacz mnie denerwuje....( w oknach nawiewniki higrosterowane, wentylacja grawitacyjna ) . Chyba jeśli chodzi o wilgotność w pomieszczeniu w/g mnie mur ze wszystkich materiałów jest najlepszy .....ściana zawsze jest zimna ( chłodniejsza niż gips karton czy bal ) , ma pory, może oddycha to za dużo powiedziane ale coś w tym jest...kiedyś miałam tapetę przyklejoną do ściany było okropnie musiałam zerwać ....tylko goła ściana pomalowana , w takim wnętrzu jest chyba zawsze większa wilgotność niż w szkieletówce i domu z bali ( bierzemy pod uwagę wentylację grawitacyjną aby je sprowadzić do jednakowego poziomu ). Mam rację czy nie ? Ktoś słusznie zauważył , ze w starych domach powietrze nie jest suche ..to prawda np. w poniemieckich na Mazurach niczym nie ocieplanych , Co można jeszcze zrobić oprócz tego prania itd itp i nawilżacza ( najchętniej bezszmerowego !! ) ?Czy rodzaj farby wewnętrznej jaką pomalowane są ściany murowane ma znaczenie czy nie ? Może to naiwne co napisałam i przepraszam jeśli tak jest ale interesuje mnie ten temat i chciałabym go zgłębić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seba7207 20.12.2008 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 Poziom wilgotności aktualnie od 2-3h utrzymuje się pomiędzy 49-50%. Całkiem inne powietrze. Myślę, że przyczyną jest kominek z turbiną. Bale też pewnie swoje "piją". Z doświadczenia moge dodać, że nie montowałbym turbiny. Lepszy jest chyba jednak płaszcz wodny z wymiennikiem ciepła. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 05.01.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Ciekawe, mamy podobny problem - niska wilgotność między 32-35%. Winny może być rekuperator. W całym domu jest ogrzewanie podłogowe. Czy ktoś z rekuperatorem ma podobne spostrzeżenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 05.01.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Przewentylowane...Zmniejszyłbym bieg i obejrzał za kilka godzin hygrometr.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
parr 06.01.2009 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Ja mam reku(instalacja i reku wykonane przez adama_mk) i GWC żwirowe.Na dole ogrzewanie podłogowe,na piętrze w sypialniach grzejniki.Żwirowiec długo (ponad tydzień) dawał radę z utrzymywanie odpowiedniej wilgotności mimo mrozów..Wilgotność na parterze cały czas utrzymywała się powyżej 40 %.Niestety po 2 dniach mega mrozu(dziś -20) wilgotność spadła dzis rano na parterze do 36 %.Na piętrze jest w porządku czyli ok.60 %.Reku chodzi na 1/3 mocy(pierwszy bieg).Zmniejszyć obroty reku mogę,ale wtedy to chałupa będzie praktycznie niewentylowana.Na podłogówce mam drewno i i obawiam się,że będę musiał zakupić nawilżacz powietrza(tak by utrzymać wilgotność w pomieszczeniu co najmniej 40 %). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 06.01.2009 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Ja mam reku(instalacja i reku wykonane przez adama_mk) i GWC żwirowe.Na dole ogrzewanie podłogowe,na piętrze w sypialniach grzejniki.Żwirowiec długo (ponad tydzień) dawał radę z utrzymywanie odpowiedniej wilgotności mimo mrozów..Wilgotność na parterze cały czas utrzymywała się powyżej 40 %.Niestety po 2 dniach mega mrozu(dziś -20) wilgotność spadła dzis rano na parterze do 36 %.Na piętrze jest w porządku czyli ok.60 %.Reku chodzi na 1/3 mocy(pierwszy bieg).Zmniejszyć obroty reku mogę,ale wtedy to chałupa będzie praktycznie niewentylowana.Na podłogówce mam drewno i i obawiam się,że będę musiał zakupić nawilżacz powietrza(tak by utrzymać wilgotność w pomieszczeniu co najmniej 40 %). Jeśli się w domu nie dusisz to skręć wentylację. Wentylacja ma wyrzucać nadmiar wilgoci i dawać komfort a nie chodzić na którymś biegu bo tak trzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
parr 06.01.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 I tak zrobię.Przykręcę jeszcze bardziej wentylację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 06.01.2009 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Przez pierwsze trzy lata mieliśmy tradycyjny piec na wszystko, nie było problemu z wilgotnścią, gdzie przychodziło się z pracy i rozpalało i było ok. Od dwóch lat mam piec na ekogroszek i odrazu spadła wilgotność, dlatego że jest stałe ogrzewanie (temperatura) czasem potrafi spaść nawet do 20%. Wsypialni mamy nawilżacz który uruchamiamy kilka godzin przed spaniem. Sporadycznie w kuchni na stojącej suszarce suszenie prania. Ktoś wcześniej pisał że należy wietrzyć (otwierać okno) łazienkę po kąpieli, a my otwieramy, ale dzrzwi na mieszkanie odrazu sytuacja sie poprawia, nam te dodatkowe czynności nie przeszkadzają, z resztą trzeba sobie jakoś radzić. Sprawcą niskiej wilgotności jest stałe automatyczne ogrzewanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2009 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 "Sprawcą niskiej wilgotności jest stałe automatyczne ogrzewanie." Możesz nam tu opisać jaki mechanizm to powoduje?Stałość?Automatyka?Grzanie? Tego co piszesz to kompletnie nie rozumiem...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Leszko 06.01.2009 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 "Sprawcą niskiej wilgotności jest stałe automatyczne ogrzewanie." Możesz nam tu opisać jaki mechanizm to powoduje? Stałość? Automatyka? Grzanie? Tego co piszesz to kompletnie nie rozumiem... Adam M. Krótko: u mnie od wiosny do jesieni wilgotność wynosi średnio 55%, jesień-wiosna dochodzi podłogówka i grzejniki grzejące non-stop wilgotność =średnio 25%, coś musi wysuszyć to powietrze Ps. fakt że grzejniki są ciepłe w górnej części 10-15cm ale grzeją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 06.01.2009 23:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Usiądź wygodnie i zrelaksuj się! Mam dla Ciebie odkrywczą wieść!!! W sezonie grzewczym (jesień-wiosna) rusza u Ciebie WENTYLACJA!!! Jesteś permanentnie przewentylowany! Rano kołek w gardle, suchy nos, kaszelek... że palić dużo nie trzeba! (papierochów!!!) Przymknij sobie jakoś te kratki wentylacyjne! Zaklej do połowy czy co... Potem obejrzyj ten hygrometr. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
twojan 14.01.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Mam pytanie do osób już korzystających z nawilżaczy. Jakiej firmy nawilżacz używacie, jakiej mocy i jaką wodę do nich stosujecie? Ostatnio przy tych mrozach wilgotność w domu spadła do 20% . Postanowiłem rozejrzeć za jakimś urządzeniem, ale nie wiem co wybrać. Proszę o podpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.01.2009 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Wykonaj obrzęd gromniczy!Nie stosuj wody "ciężkiej". Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek_St 14.01.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Witam. Również mam problem z suchością w domu. Jest ona na poziomie około 30% (czasem nawet poniżej). Na pewno dom jest przewentylowany - w każdym pokoju kratki przez strop na poddasze nieużytkowe, którymi teraz nawiewane jest powietrze (przygotowane do wentylacji nawiewno-wywiewnej), które jest wyciągne przez kominek. Kominek jest z płaszczem wodnym. Kratki są poprzymykane, ale i tak czuć nie są szczelne. Ale problem najważniejszy - pomimo niskiej wilgotności powietrza przy temperaturze zewnętrzej -5 i poniżej zaczyna wykraplać się para wodna na oknach. Jeżeli będę nawilżał, czy skraplanie się jeszcze nie powiększy? Okna są drewniane więc co rano muszę wszystkie przecierać szmatką. Proszę o jakieś rady co mam robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.