Wiązary dachowe

[tomitomi5]

Witam wszystkich

W tym roku zaczolem budowac sam dom,jest to projekt z muratora D06,z dobudowanym garazem,jestem na etapie robienia szalunkow na wieniec,i teraz zostaje mi wiezba dachowa,do tego momentu sam sobie poradzilem mury stoja,jednak co do wiezby a sa to wiazary to nie wiem od czego zaczac,czy brac sie samemu za ich zbijanie czy zamowic gotowe,w mojej okolicy nie ma zabardzo producentow wiazarow,dodam woj,mazowieckie okolice warszawy,myslalem aby kopic drewno i sam ja pozbijac na placu,szukalem w internecie jakis wskazowek co do zbijania,czy jest jakis sposob,moze ktos z was forumowiczow probowal sam robic takie wiazary,bylbym wdzieczny za wskazowki

Pozdrawiam wszystkich

[perm]

Nie święci garnki lepią. Nie jest to specjalnie trudne pod warunkiem że masz projekt gdzie wszystko jest dokładnie rozrysowane. Jeżeli będziesz musiał sam zdecydować a nie masz doświadczenia to może być problem. Dżwigary wykonuje się przy pomocy płytek czy to kolczastych czy to na gwoździe/wkręty. Elementy muszą być dokładnie docięte, zachowane kąty itd. Wzmocnione musi być połączenie pasa górnego z pasem dolnym (jeżeli występuje), Przy montażu trzeba pamiętać o wiatrownicach (banał ). Trochę tego jest. Proponowałbym skorzystać z jakiejś książki, oprócz tego co znajdziesz w Internecie. Jeżeli masz "smykałkę" to spokojnie możesz spróbować.

[am00]

Robiłem więżbę na garaż i nie miałem gdzie jej ułozyć przed skręceniem, żeby było w miarę równo. W końcu wyrysowałem szablon na ścianie wbiłem haki i tam składałem w pozycji pionowej.