spamik 17.08.2009 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Witam,Z powodu rożnych perturbacji prawdopodobnie do zimy powinienem osiągnąć stan surowy otwarty (buduję z YTONGa). Czyli będzie przykryte, ale bez okien, ocieplenia, tynków zewnętrznych, itd. Czy trzeba jakoś zabezpieczać budynek przed zimą (np. zabijać okna deskami?) Czy takie gołe ściany z zewnątrz są jakimś zagrożeniem dla YTONGa podczas zimy?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 17.08.2009 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Najważniejsze żeby woda nie ciekła nigdzie po ścianach. Ja zostawiłem otwarte otwory (niestety te w dachu też, z powodu kradzieży na działce) i woda stojąca na stropie przesiąkała po ścianie w kilku miejscach. Pustaki w tych miejscach wyglądają na dużo słabsze, łatwo się kruszą. Przy następnym (hehe ) domu zasłonię dachowe okna szczelnie a boczne wystarczy dechami zabić. Ważne żeby śniegu nie nawiewało. PS. pustaki z betonu komórkowego leżące w wodzie bardzo szybko zamieniają się w papkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot_73 17.08.2009 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 U mnie przez całą zimę wszystkie otwory w ścianach otwarte, przewiało przedmuchało.... Oczywiście był dach z oknami zamontowanymi . Ta odrobina śniegu która sie dostała przez okna z jednej strony nic nie zrobiłą złego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 17.08.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Najważniejsze żeby woda nie ciekła nigdzie po ścianach. Ja zostawiłem otwarte otwory (niestety te w dachu też, z powodu kradzieży na działce) i woda stojąca na stropie przesiąkała po ścianie w kilku miejscach. Pustaki w tych miejscach wyglądają na dużo słabsze, łatwo się kruszą. Przy następnym (hehe ) domu zasłonię dachowe okna szczelnie a boczne wystarczy dechami zabić. Ważne żeby śniegu nie nawiewało. PS. pustaki z betonu komórkowego leżące w wodzie bardzo szybko zamieniają się w papkę. pustaki może i tak /chociaż ja osobiście to jeszcze nie spotkałem się z pustakami z betonu komórkowego/ bloczki z których zbudował ściany autor wątku są zdecydowanie bardziej odporne - nie sądzę żeby im wiele zaszkodziło nawet przezimowanie - bez dachu - a przecież dach występuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 17.08.2009 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 beton44: zamiast się czepiać szczegółów w nazewnictwie to wsadź taki bloczek do wody i poczekaj na zimę. Rozsypie się w pył. Bo problem w tym że ty "nie sądzisz żeby im wiele zaszkodziło" a ja wiem bo widziałem. Miałem sporo odpadów na działce, ale po zimie w wodzie i glinie jakoś dziwnie zniknęły.Stajesz na takim kawałku nogą a on się rozpada jak bryłka piachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 17.08.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 obywatelu Pinoku... nie wiem czemu wykonujecie atak osobisty pod moim adresem zacytuję "czepiasz się, ty sądzisz" itd.... radzę przenieść się na jakieś forum "psychologia" koniec dyskusji - z trollem pinokiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 17.08.2009 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Ja opisuję swoje doświadczenia po to żeby zakładający wątek i inni czytający nie powielali moich błędów a co ty wniosłeś do tematu oprócz pyskówki ? Heh i pisze to ktoś co z psychologami wjeżdża zal.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 17.08.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Witam, Z powodu rożnych perturbacji prawdopodobnie do zimy powinienem osiągnąć stan surowy otwarty (buduję z YTONGa). Czyli będzie przykryte, ale bez okien, ocieplenia, tynków zewnętrznych, itd. Czy trzeba jakoś zabezpieczać budynek przed zimą (np. zabijać okna deskami?) Czy takie gołe ściany z zewnątrz są jakimś zagrożeniem dla YTONGa podczas zimy? Pozdrawiam Zabezpiecz otwory okienne i drzwiowe, ale w taki sposób by była możliwa wentylacja wnętrza budynku. O stan ścian zewnętrznych nie musisz się martwić, deszcze im nie straszne. Ytong szybko wysycha. Zadbaj tylko aby śnieg nie gromadził się na styku ścian i fundamentu. Pozdrawiam, Ytongowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spamik 18.08.2009 05:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Dzięki wszystkim za odpowiedzi: wniosek z tego taki, że ważne żeby ytong nie był bezpośrednio, zbyt długo narażony działanie wody, a raczej nic mu nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 18.08.2009 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Mysle,ze grubosc Ytonga nie ma znaczenia.Moj dom stoi juz bez elewacji,zamieszkaly od 1.5 roku,2.5 roku.Mur jakby zszarzal lekkawo,jest mniej wyrazisty,ale scianom nicx i innym elementom konstrukcyjnym nic sie nie stalo.W przyszlym roku robie elewacje,mam dosc widoku ,a nie z powodu obaw o sciany.Okna zabezpiecz,drzwi deskami,czy ramkami z folia pod tynki juz,bedzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 18.08.2009 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Mysle,ze grubosc Ytonga nie ma znaczenia.Moj dom stoi juz bez elewacji,zamieszkaly od 1.5 roku,2.5 roku.Mur jakby zszarzal lekkawo,jest mniej wyrazisty,ale scianom nicx i innym elementom konstrukcyjnym nic sie nie stalo.W przyszlym roku robie elewacje,mam dosc widoku ,a nie z powodu obaw o sciany.Okna zabezpiecz,drzwi deskami,czy ramkami z folia pod tynki juz,bedzie dobrze... Nie zamieniły ci się ściany w piasek? . "...Wsadź taki bloczek do wody i poczekaj na zimę.." - rozpuści się pewnie i spłynie. Jak można z tego budować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lookita 18.08.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Testowalem Ytonga i inne betony komorkowe.Roznica jak i w cenie,tak i w jakosci...oczywiscie-jakosc po stronie Y ,cena...moze nie,ale ostatecznie....wart jest wiecej...niz sie wydalo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 18.08.2009 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Nie robiłem z itonga ale powiem szczerze, że nie zostawiłbym domu w sso nie zabezpieczonego. Spędziłem jedna sobotę przed zimą - pociołem deseczki, pozabijałem okna, zrobiłem prowizorkę drzwi, na dachowe okna miałem porobione ramki z folią i spałem spokojnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 18.08.2009 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Bo problem w tym że ty "nie sądzisz żeby im wiele zaszkodziło" a ja wiem bo widziałem. Miałem sporo odpadów na działce, ale po zimie w wodzie i glinie jakoś dziwnie zniknęły.Stajesz na takim kawałku nogą a on się rozpada jak bryłka piachu. Rany Julek, dlaczego ten Ytong taki słaby???? U mnie na działce stała rozfoliowana paleta zwykłego BK od jesieni do lata. Stała sobie, bo nie było pomysłu, co z nią zrobic. Dół się moczył w wodzie (w dołku stała, woda tam płynęła po każdym deszczu), góra była zasypana śniegiem. latem obejrzeliśmy ten BK i.... poszedł w taras. Nie był ani kruchy, ani popękany, nic mu nie było. Powim wiecej, taras przez 2 lata jakoś też się nie zarwał i nie popękał. Więc znaczy, że jednak zwykły BK lepszy od Ytonga ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
voytas80 03.10.2011 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Odświeżam temat. Moze jakis grunt na zewnętrzne ściany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel2210 03.10.2011 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 mam problem bo mam wymurowana pierwsza kondygnacje z bk i nie zdaze zrobic nic wiecej przed zima... jak to zabezpieczyc i czy wogole jest sens? myslalem zeby kupic plastpape40 cm rozwinac ja na gore scian i przycisnac ceglami....bedzie co z tego? bo nie chce mi sie robic foliowego bunkra. pozdrawiam:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.