Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zabezpieczyć stan surowy z YTONGa na zimię


Recommended Posts

Witam,

Z powodu rożnych perturbacji prawdopodobnie do zimy powinienem osiągnąć stan surowy otwarty (buduję z YTONGa). Czyli będzie przykryte, ale bez okien, ocieplenia, tynków zewnętrznych, itd. Czy trzeba jakoś zabezpieczać budynek przed zimą (np. zabijać okna deskami?) Czy takie gołe ściany z zewnątrz są jakimś zagrożeniem dla YTONGa podczas zimy?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby woda nie ciekła nigdzie po ścianach.

Ja zostawiłem otwarte otwory (niestety te w dachu też, z powodu kradzieży na działce) i woda stojąca na stropie przesiąkała po ścianie w kilku miejscach. Pustaki w tych miejscach wyglądają na dużo słabsze, łatwo się kruszą.

Przy następnym (hehe ;) ) domu zasłonię dachowe okna szczelnie a boczne wystarczy dechami zabić. Ważne żeby śniegu nie nawiewało.

 

PS. pustaki z betonu komórkowego leżące w wodzie bardzo szybko zamieniają się w papkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze żeby woda nie ciekła nigdzie po ścianach.

Ja zostawiłem otwarte otwory (niestety te w dachu też, z powodu kradzieży na działce) i woda stojąca na stropie przesiąkała po ścianie w kilku miejscach. Pustaki w tych miejscach wyglądają na dużo słabsze, łatwo się kruszą.

Przy następnym (hehe ;) ) domu zasłonię dachowe okna szczelnie a boczne wystarczy dechami zabić. Ważne żeby śniegu nie nawiewało.

 

PS. pustaki z betonu komórkowego leżące w wodzie bardzo szybko zamieniają się w papkę.

 

 

pustaki może i tak

/chociaż ja osobiście to jeszcze nie spotkałem się z pustakami

z betonu komórkowego/

 

bloczki z których zbudował ściany autor wątku są zdecydowanie

bardziej odporne - nie sądzę żeby im wiele zaszkodziło nawet

przezimowanie - bez dachu - a przecież dach występuje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beton44: zamiast się czepiać szczegółów w nazewnictwie to wsadź taki bloczek do wody i poczekaj na zimę. Rozsypie się w pył.

 

Bo problem w tym że ty "nie sądzisz żeby im wiele zaszkodziło" a ja wiem bo widziałem. Miałem sporo odpadów na działce, ale po zimie w wodzie i glinie jakoś dziwnie zniknęły.Stajesz na takim kawałku nogą a on się rozpada jak bryłka piachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Z powodu rożnych perturbacji prawdopodobnie do zimy powinienem osiągnąć stan surowy otwarty (buduję z YTONGa). Czyli będzie przykryte, ale bez okien, ocieplenia, tynków zewnętrznych, itd. Czy trzeba jakoś zabezpieczać budynek przed zimą (np. zabijać okna deskami?) Czy takie gołe ściany z zewnątrz są jakimś zagrożeniem dla YTONGa podczas zimy?

Pozdrawiam

Zabezpiecz otwory okienne i drzwiowe, ale w taki sposób by była możliwa wentylacja wnętrza budynku. O stan ścian zewnętrznych nie musisz się martwić, deszcze im nie straszne. Ytong szybko wysycha. Zadbaj tylko aby śnieg nie gromadził się na styku ścian i fundamentu.

Pozdrawiam,

Ytongowiec 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle,ze grubosc Ytonga nie ma znaczenia.Moj dom stoi juz bez elewacji,zamieszkaly od 1.5 roku,2.5 roku.Mur jakby zszarzal lekkawo,jest mniej wyrazisty,ale scianom nicx i innym elementom konstrukcyjnym nic sie nie stalo.W przyszlym roku robie elewacje,mam dosc widoku ,a nie z powodu obaw o sciany.Okna zabezpiecz,drzwi deskami,czy ramkami z folia pod tynki juz,bedzie dobrze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle,ze grubosc Ytonga nie ma znaczenia.Moj dom stoi juz bez elewacji,zamieszkaly od 1.5 roku,2.5 roku.Mur jakby zszarzal lekkawo,jest mniej wyrazisty,ale scianom nicx i innym elementom konstrukcyjnym nic sie nie stalo.W przyszlym roku robie elewacje,mam dosc widoku ,a nie z powodu obaw o sciany.Okna zabezpiecz,drzwi deskami,czy ramkami z folia pod tynki juz,bedzie dobrze...

Nie zamieniły ci się ściany w piasek? :D :D :D . "...Wsadź taki bloczek do wody i poczekaj na zimę.." - rozpuści się pewnie i spłynie. Jak można z tego budować? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bo problem w tym że ty "nie sądzisz żeby im wiele zaszkodziło" a ja wiem bo widziałem. Miałem sporo odpadów na działce, ale po zimie w wodzie i glinie jakoś dziwnie zniknęły.Stajesz na takim kawałku nogą a on się rozpada jak bryłka piachu.

Rany Julek, dlaczego ten Ytong taki słaby????

U mnie na działce stała rozfoliowana paleta zwykłego BK od jesieni do lata. Stała sobie, bo nie było pomysłu, co z nią zrobic. Dół się moczył w wodzie (w dołku stała, woda tam płynęła po każdym deszczu), góra była zasypana śniegiem. latem obejrzeliśmy ten BK i.... poszedł w taras. Nie był ani kruchy, ani popękany, nic mu nie było. Powim wiecej, taras przez 2 lata jakoś też się nie zarwał i nie popękał. Więc znaczy, że jednak zwykły BK lepszy od Ytonga ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
mam problem bo mam wymurowana pierwsza kondygnacje z bk i nie zdaze zrobic nic wiecej przed zima... jak to zabezpieczyc i czy wogole jest sens? myslalem zeby kupic plastpape40 cm rozwinac ja na gore scian i przycisnac ceglami....bedzie co z tego? bo nie chce mi sie robic foliowego bunkra. pozdrawiam:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...