agusia01_04_79 17.08.2009 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Proszę was o pomoc,moi rodzice przepisali bratu darowizne czyli dom i prawie 2 hektary ziemi było to ponad 10 lat temu.Tego roku brat się ożenił i pojawiły się konflikty moich rodziców, najpierw z przyszłą synową a potem z bratem i tak jest do dzisiaj.Moi rodzice mają przepiany do smierci pokój z udostępnieniem do kuchni i do łazienki,ale brat dla spokoju swojej rodziny dał do użytku rodzicom kuchnię i łazienkę a sobie zrobił nową kuchnię i łazienkę.Ale konflik był jest i chyba będzie bo moi rodzice twierdzą że mimo iż to przepisali to i tak jest to ich a brat ma nic do tego teraz się sądują o pompkę od pieca którą zakupił i założył ojciec.Brat był u prawnika i on im powiedział że rodzice mają tylko zapisany ten pokój i jeżeli rodzice wkładają jakieś pieniądze w dom czy coś kupią to i tak jest to brata,ale mi nie chce się w to wieżyć.Jeszcze jak by było mał sądów to rodzice chcą założyć sprawę o odebranie darowizny. Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 17.08.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Agusiu, prawnik ma rację: rodzice mogą inwestować lub remontować tylko tę część nieruchomości, w której są posiadaniu wg aktu notarialnego. To jest tak, jakbyś wynajmowała u kogoś pokój: jak się coś poważnie zepsuje, to nie naprawiasz Ty, tylko właściciel.A darowiznę można odwołać m.in. z powodu niewdzięczności obdarowanego względem darczyńcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia01_04_79 17.08.2009 13:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Bardzo dziękuję szkoda,że nie można prosić o pogodzenie się mojej rodzinki.Jeszcze raz dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia01_04_79 17.08.2009 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Mam jeszcze jedno pytanie(właściwie jedno z wielu)jesli rodzice przepisali darowiznę bratu kiedy on był jeszcze kawalerem to czy jego żona ma takie same prawa do tej darowizny ? Brat ma też synka 6-miesięcznego,i muślę,że syn ma jakieś prawa do tej darowizny.Pytam dlatego bo bratowa kłuci się ciągle z rodzicami,że teraz ona jest panią tej darowizny i ona rządzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.08.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Darowizna jest majątkiem odrębnym małżonka. NIe wchodzi w skład majątku wspólnego. |Chyba, że brat przepisał cześć na żonę, co mógł zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.08.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 I niech sie nie kłóci, bo darowiznę można cofnąć. Trochę trwa i trzeba sądownie - ale można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 18.08.2009 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 a) moi rodzice przepisali bratu darowizne czyli dom i prawie 2 hektary ziemi b) moi rodzice mają przepiany do smierci pokój z udostępnieniem do kuchni i do łazienki c) brat dla spokoju swojej rodziny dał do użytku rodzicom kuchnię i łazienkę a sobie zrobił nową kuchnię i łazienkę d) rodzice twierdzą że mimo iż to przepisali to i tak jest to ich a brat ma nic do tego e) teraz się sądują o pompkę od pieca którą zakupił i założył ojciec f) rodzice chcą założyć sprawę o odebranie darowizny. Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję Oj, bardzo trudno będzie w sądzie udowodnić rażącą niewdzięczność ze strony obdarowanego. Bo wina leży, jak czytam po obu stronach i wynika z "trudnych" charakterów wszystkich uczestników umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia01_04_79 19.08.2009 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Co musiałby zrobić mój brat,żeby ta darowizna też była jego żony i ile by to kosztowało bo moim rodzicom chodzi o to że bratowa nie ma nic do gadania bo to nie jest jej.I jeszcze jedna sprawa brat tego roku zakłada centralne ogrzewanie,czy ma prawo jako własciciel domu założyć też w pokoju który zamieszkują rodzice?pytam dlatego bo rodzice nie chcą się zgodzić bo brat ma też w umowie zapewnić im opał i prąd na brata koszt i brat chciałby zaoszczędzić na opale bo po co palić w 3 piecach jak można w jednum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 19.08.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Początku zdania nie rozumiem... (o synowej). A co do reszty.Brat jest właścicielem i może robić w swoim domu remonty jakie uważa za stosowne. Skoro ma ogrzać pomieszczenia rodziców na swój koszt - to musi (i jak czytam wcale się od tego nie wymiguje). Ale przepraszam - rodzicom, którzy są na prawach dożywotnich lokatorów, wara od narzucania mu w jaki sposób ma to zrobić. Chce zrobić ogrzewanie centralne i zlikwidować piece - będzie mógł to zrobić. I żaden sąd nie uzna tego za rażącą niewdzięczność. Więcej: pouczy "staruszków" o ich rzeczywistych (nie urojonych) prawach, a brata o tym, że może zamienić służebność osobistą np. na dożywotnią rentę pokrywającą koszty utrzymania. Może lepsze, dla zdrowia, nie tylko psychicznego, wszystkich uczestników sporu będzie umieszczenie rodziców w jakimś domu opieki z miłą obsługą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.08.2009 13:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Ja odpadam. Najpierw może członkowie rodziny przestaną drzeć ze sobą koty a potem może co i z tego będzie.Nauka jest w powyższego jedna : nie ma takiego dobrego uczynku, ktory nie zostałby ukarany. Na pewno na podstawie wzajemnych złośliwości( i "nie lubienia" synowej ) darowizny cofnąć sie nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anklos 24.08.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 W mojej rodzinie jest podobnie. Wujek z ciotką przepisali gopodarstwo na 2 synów dzieląc różne działki. działka ze starą rozlatująca sie chałupa poszła na jednego syna i synową. Wujek postanowił wybudowac nowy dom na miejsce starej chałupy, budowa trwała z 6 lat i duzo kasy dawał na nia drugi syn ktory pracował za granicą. Pozwolenie na dom było wystawione na dwóch synów, miało byc tak że dzielą sie pietrami domu. Teraz jak chciali dokonoc podzialu domu synowa powiedziała ze nie zgadza sie. Ta działka na której stoi dom jest zapisana na jej meża i an nią i nie chca pzrepisac częsci domu na mlodszego syna kawalera. jak dochodzic on ma swoich praw. W sumie bidak orał za granica wysyłał kase na niby swój dom i ma nic nie mieć. O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.