kania 17.08.2009 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 ...swoim rodzicom, prawda? Jesteśmy już dużymi dziewczynkami i chłopcami. Z rodzicami teraz jak równy z równym... Dzisiaj znowu obeszłam się z ojcem jak z jajkiem, żeby nie poruszać drażliwego tematu. Niepotrzebnie byłam cicho - przecież zachował się nie fair. Dziwne, że pół dnia zajęło mi odkrycie, że przecież mogę temu facetowi otwarcie powiedzieć, że nie był w porządku. Wiem, że go nie zmienię ale dobrze, jeżeli chociaż usłyszy, że zrobił źle. Tak z ciekawości zapytam - jesteście "grzeczni"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.08.2009 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 tutaj masz sporo http://forum.muratordom.pl/granice,t141061.htm to dopowiem .... trzeba stawiać granice , rodzice muszą sobie uzmysłowić , ze już nie jesteśmy dziecmi , mamy prawo do swojego zdania którego bronimy , mamy prawo życ jak chcemy ... bo to nasze życie jest kiedys sie bałam , kiedys się wstydziłam, miałam opory ...... nie pyskowałam, przytakiwałam i nie skończyło sie to happy endem musiałam sie nauczyc , pozwolic sobie na to, że : mogę miec ognisko na środku salonu , burdel na kółkach i smieci w kazdym kącie , chodzic z kumpelami na balety i wydawac kase na co chcę .... moi rodzice mogą dokładnie to samo ....i nic nam do tego .... wszak dorośli jestesmy i sami swoje zycie przeżywamy ..... czasem ..... trzeba postawić granice ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kania 17.08.2009 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 No faktycznie Daggulka - byyyło. Przeczytałam i mi gorzej. Idę czytać o ogrodach. Dobrze, że nie mieszkam z rodzicami, teściami i mam już własną rodzinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 17.08.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2009 Kania-to nie wazne ,że zajęło Ci to pół dnia,ważne ,że to odkryłaś Pół dnia -powiadasz-niektórym zajmuje to pół życia : pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 20.08.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 ... a niektórzy do końca życia potakują i ... w środku ich skręca. ja też niedawno dojrzałam do tego, że mówie nie, nie będę, nie chce mi sie, mam inne zdanie, prosze mi nie dyktowac co mam robic, to moje zycie, takie jest moje zdanie .... warto sie odważyc Kanio ! wiesz jaka to satysfakcja jak powiesz prawdę co myslisz, a nie kamuflujesz sie i ukrywasz tylko wszystko grzecznie. bez podnoszenia glosu, bo wtedy lepsze wrażenie robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.