Energetyka chce puścić kabel po mojej działce

[Leszek_Czestochowa]

Przyszedł do mnie prokurent z energetyki z proponując podpisanie umowy na czas nieoznaczony na 'bezpłatne wejście na działkę w celu realizacji inwestycji oraz późniejszy dostęp na naprawę, konserwację i modernizację'.

 

Kabel będzie szedł w ziemi jakieś 6m od jezdni po placu które kiedyś być może przeznaczę na budowę domu mieszkalnego.

 

Oferują mi za to nic, poprosiłem o zostawienie umowy i o czas do namysłu, Pan dzwonił umówić się na termin rozmowy.

 

Nie chcę żeby tam szedł kabel bo z tym będą tylko problemy.

 

Jak taki kabel się ma do budowy domu, do budowy podjazdu?

Miał ktoś taką sytuację? Jak to rozwiązaliście?

[oskar0259]

Poszukaj na forum - jest tego naprawdę sporo, wpisz tylko odpowiednie słowa do wyszukiwarki.

A co do propozycji: nie musisz się zgodzić, zwłaszcza na nieodpłatne umieszczenie kabla i w miejscu, które koliduje z Twoimi planami budowlanymi.

Negocjuj twardo, domagaj się czynszu dzierżawnego albo ustanowienia odpłatnej służebności przesyłu.

Jeśli zakład energetyczny nie dojdzie z Tobą do porozumienia, może wystąpić o ustanowienie służebności przesyłu (odpłatnej) przez sąd. Ale przez cały czas masz możliwość przedstawiania swoich argumentów, propozycji, odwoływania się itp.

Przeczytaj:

http://forum.muratordom.pl/walczysz-z-energetyka-przeczytaj,t166461.htm

oraz dyskusję np. na Forum Prawników (w "muratorowym" wątku jest link do niego).

Przyjemnej lektury!