alex_ 05.12.2006 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Alex, mam ciągły kontakt z Pati i udało mi się nawet coś dla niej znaleźć, ale pojawiły sie problemy i nic z tego nie wyszło. Jednakże cały czas cięzko pracujemy nad poszukiwaniem działki Aga mam nadzieję że nie masz mi za złe że nazywam Ciebie "kuszącą" Agą, ale nie mogę się oprzeć a tak poza tym to jako jedyna przyszłaś mi do głowy (znawca stron toruńskich ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Troszke zmieniam temat, ale zastanawiam sie nad zmianą stropu (adaptacja projektu) z terivy na drewniany. Według moich wstępnych obliczeń drewniany jest tańszy, ale obawiam się że może być problem z wykonastwem. Strop z terivy zrobi każda ekipa budowlana, natomiast drewniany to tylko cieśla, o których cięzko. Oczywiście może być jeszcze problem z drewnem itp. Co o tym myślicie? Jakieś porady, wskazówki??? ja tylko mogę polecić stopy terrivy i filigrana z Arko na Przemysłowej a tak w ogóle to miał być drewniany domek, coś mi nasz Marcin się psuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 05.12.2006 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 ja tylko mogę polecić stopy terrivy i filigrana z Arko na Przemysłowej a tak w ogóle to miał być drewniany domek, coś mi nasz Marcin się psuje No domek nie będzie drewniany, ale z porothermu i projekt też inny niż zakładaliśmy. Zmieniliśmy ze względu na małą kotłownie między innymi. Ciężko za mną nadążyć Ale będzie ładny, żeby nie psuć Ci krajobrazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 05.12.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Alex, już się przyzwyczaiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 No domek nie będzie drewniany, ale z porothermu i projekt też inny niż zakładaliśmy. Zmieniliśmy ze względu na małą kotłownie między innymi. Ciężko za mną nadążyć Ale będzie ładny, żeby nie psuć Ci krajobrazu. no żyję tą nadzieją, ale na czym stanęło?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 05.12.2006 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 No domek nie będzie drewniany, ale z porothermu i projekt też inny niż zakładaliśmy. Zmieniliśmy ze względu na małą kotłownie między innymi. Ciężko za mną nadążyć Ale będzie ładny, żeby nie psuć Ci krajobrazu. no żyję tą nadzieją, ale na czym stanęło?? No staneło na projekcie o wdzięcznej nazwie Miłka I (moja psinka wabi sie Milka ). Jak chcesz możesz zerknąć http://www.domus.wroc.pl/projekt1.html?id=79. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 No domek nie będzie drewniany, ale z porothermu i projekt też inny niż zakładaliśmy. Zmieniliśmy ze względu na małą kotłownie między innymi. Ciężko za mną nadążyć Ale będzie ładny, żeby nie psuć Ci krajobrazu. no żyję tą nadzieją, ale na czym stanęło?? No staneło na projekcie o wdzięcznej nazwie Miłka I (moja psinka wabi sie Milka ). Jak chcesz możesz zerknąć http://www.domus.wroc.pl/projekt1.html?id=79. czyli domek z nieużytkowym poddaszem już ja taką heterą to nie jestem żeby zmieniać projekt z powodu moich widoków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 05.12.2006 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 patikop gdybym coś wiedziała to na pewno bym dała znać. Trzymaj kontakt z agnieszkakusi. Marcin my mamy strop drewniany. Tak w tajemnicy Ci powiem: wolałabym mieć z betonu i stali (tzn. np. filigran, teriva lub jakiś inny). Jednak koszt jest okropny. Tyle tylko że przy nim nie było by może później tyle roboty co my będziemy mieć. Wełna, deski na stryszek, płyty KG. I daje sobie ręke uciąc wyjdzie pewnie na to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 05.12.2006 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 ciekawe w czyje to okienko ??? nieśmiało odpowiem, że może w Wasze... ? Ale nie jestem pewna no a ja byłam pewnie w kuchni, ciekawią mnie zainteresowani moimi wnętrzami a tak serio jak goła baba jest na płocie to moje Rzeczywiście. Szukaliśmy domu naszej koleżanki. W końcu znaleźliśmy - początkowo sądziliśmy, że to ten obok Ciebie - ale jednak nie - kawałek dalej. No i zastanawialiśmy się jak nasz domek usytuować na działce. Powiem, że mam dylemat... Wybraliśmy projekt z Archetonu -Rachela http://www.archeton.pl/index.aspx no i nie wiem jak go postawić na działce. Czy wjazd od ul. Łochowskiej, czy - co bardziej nam leży - od Granitowej. No i jak go ustawić względem słońca... Ostatnio wpadłam na pomysł, że tyłem do głównej ul. Łochowskiej... Tak czy siak chcę raczej nasłoneczniony taraz a to oznacza, że będzie on od strony Łochowskiej czyli każdy będzie widział co smażę na grillu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Rzeczywiście. Szukaliśmy domu naszej koleżanki. W końcu znaleźliśmy - początkowo sądziliśmy, że to ten obok Ciebie - ale jednak nie - kawałek dalej. No i zastanawialiśmy się jak nasz domek usytuować na działce. Powiem, że mam dylemat... Wybraliśmy projekt z Archetonu -Rachela http://www.archeton.pl/index.aspx no i nie wiem jak go postawić na działce. Czy wjazd od ul. Łochowskiej, czy - co bardziej nam leży - od Granitowej. No i jak go ustawić względem słońca... Ostatnio wpadłam na pomysł, że tyłem do głównej ul. Łochowskiej... Tak czy siak chcę raczej nasłoneczniony taraz a to oznacza, że będzie on od strony Łochowskiej czyli każdy będzie widział co smażę na grillu.... dylematu brak sadzisz tujki szmaragdowe jako płot rosną po 2 metry i przycinasz albo dla wersji mniej zamożnej (moja) żywopłot na tę samą zasadę, jakoś gęsto, żeby nie było prześwitów nie może być bramy z tej strony i już goła możesz biegać po tarasie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 05.12.2006 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 coś Ci ta golizna w głowie utknęła... przenosi to chyba ten Twój banner reklamowy Ale chyba tak zrobię, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 05.12.2006 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 a co do żywopłotu - w ub. roku zaczęłam sadzić - właśnie od drogi, żeby już tam coś rosło i zasłaniało - no i 120 drzewek uschło na pieprz... Wiem powinnam podlewać, ale jeszcze nie miałam i nie mam wody... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 05.12.2006 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 a co do żywopłotu - w ub. roku zaczęłam sadzić - właśnie od drogi, żeby już tam coś rosło i zasłaniało - no i 120 drzewek uschło na pieprz... Wiem powinnam podlewać, ale jeszcze nie miałam i nie mam wody... Ja woziłam wodę w baniakach 5 l, co 2-3 dzień i rosło do czasu ... aż sarny i zające nie zjadły SMACZNEGO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 coś Ci ta golizna w głowie utknęła... przenosi to chyba ten Twój banner reklamowy Ale chyba tak zrobię, dzięki Banner no nie mój tylko korzysta z mojego płotku, ale jakoś to babsko się u mnie zadomowiło, a przy okazji osłania od kurzu z zakrętu i nie widać z daleka mojego bałaganu :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 a co do żywopłotu - w ub. roku zaczęłam sadzić - właśnie od drogi, żeby już tam coś rosło i zasłaniało - no i 120 drzewek uschło na pieprz... Wiem powinnam podlewać, ale jeszcze nie miałam i nie mam wody... Ja woziłam wodę w baniakach 5 l, co 2-3 dzień i rosło do czasu ... aż sarny i zające nie zjadły SMACZNEGO no niestety po doświadczeniach Marczysławów, a z braku własnej pomysłowości (nie wpadłam żeby coś sadzić przed zamieszkaniem) najlepiej cokolwiek sadzić jak się już przebywa na bardziej niż stałe, żeby podlać i jak co przypilnować przed łakomczuchami leśnymi :D no i niestety przez najbliższe 5 lat na pewno nie można ćwiczyć topless w ogródku, bo to wszystko musi urosnąć, ale nie ma tego złego, czyli przed emeryturką zdążymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 05.12.2006 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 no i niestety przez najbliższe 5 lat na pewno nie można ćwiczyć topless w ogródku, A kto Ci zabrania??? W końcu jesteś u siebie Zawsze to jakaś atrakcja turystyczna we wsi ha ha ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 05.12.2006 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 no i niestety przez najbliższe 5 lat na pewno nie można ćwiczyć topless w ogródku, A kto Ci zabrania??? W końcu jesteś u siebie Zawsze to jakaś atrakcja turystyczna we wsi ha ha ha no niestety istnieje zbyt duże ryzyko, że ludzie ze wsi uciekną i kto mnie podrzuci do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marczysław 05.12.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 no i niestety przez najbliższe 5 lat na pewno nie można ćwiczyć topless w ogródku, A kto Ci zabrania??? W końcu jesteś u siebie Zawsze to jakaś atrakcja turystyczna we wsi ha ha ha no niestety istnieje zbyt duże ryzyko, że ludzie ze wsi uciekną i kto mnie podrzuci do pracy Ja nie ucieknę... mnie się podoba na naszej wsi lepiej żeby uciekli ... te kradzieje ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bąki 05.12.2006 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Witam wolnośc Tomku na swoim podwórku czyli lepiej niech uciekają złodziejaszki którzy i nas okradli budujemy domek na strusiowej może jest juz ktos kto tam mieszka lub zamierza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maciejko 05.12.2006 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Witajcie bąki! My również zamierzamy zamieszkać przy ulicy Strusiej! pozdrawiamy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.