partner 12.02.2007 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Graczyk napisał Elektrycy powariowali... wołąją po 4000-5000 za robociznę (ok. 120 punktów i czasami przyłącze). Instalatorzy podobnie albo jeszcze gorzej dla nas. Każdy poleca inny system rur, piec, rozwiązania... poprostu mętlik w głowie. A swoją drogą zna ktoś kotły WOLF. możesz mi przesłać projekt instalacji elektrycznej? zobaczę co tam jest i ci wycenię. napisz też z jakiego materiału masz ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 GACUŚ czasy nastały okrutne. Taki przykład: instalator (od którego mamy wycenę na ogrzewanie, wod-kan i takie tam duperelki i już prawie chcemy mu powiedzieć żeby u nas też robił) gada: najlepiej jakby państwo robili ogrzewanie w przyszłym roku Co ty na to? Takie zdanie też daje trochę do myślenia: a jak ja się z nim umówię a on do mnie w ogóle nie przyjdzie??? Widzę Aga, że masz takie same problemy z ekipami co ja. Od kilku dni spotykam się, gadam i odbieram wyceny ale idzie to jak po grudzie. Na naście telefonów miełem tylko z dwie wiążące rozmowy. Elektrycy powariowali... wołąją po 4000-5000 za robociznę (ok. 120 punktów i czasami przyłącze). Instalatorzy podobnie albo jeszcze gorzej dla nas. Każdy poleca inny system rur, piec, rozwiązania... poprostu mętlik w głowie. A swoją drogą zna ktoś kotły WOLF. Mam uprawnienia SEP D, E do 30 kV oraz milion innych europejskich (tu wogole nie przydatnych ) Jak tak czytam to myślę, że chyba wróce do mojej pierwszej profesji. Jak chcesz to prześlij mi na maila projekt elekt. zerknę z chęcia i zobacze za co się bierze 4000PLN. Może Ci będe mógł pomóc. Niestety uprawnienia te są bezużyteczne, muszą być uprawnienia budowlane na elektrykę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 12.02.2007 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Niestety uprawnienia te są bezużyteczne, muszą być uprawnienia budowlane na elektrykę i tu sie mylisz moja droga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 12.02.2007 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Niestety uprawnienia te są bezużyteczne, muszą być uprawnienia budowlane na elektrykę Jeżeli chodzi o uprawnienia budowlane to dotyczy tylko kierowników robót, których inwestor jest zobowiązany powołać jeżeli zajdzie taka potrzeba. Według Prawa Budowlanego wykonawca instalacji nie jest uczestnikiem procesu budowlanego i nie powinien się martwić o uprawnienia budowlane bo takiego człowieka z uprawnieniami budowlanymi do kierowania robotami elektrycznymi zobowiązany jest powołać inwestor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Niestety uprawnienia te są bezużyteczne, muszą być uprawnienia budowlane na elektrykę Jeżeli chodzi o uprawnienia budowlane to dotyczy tylko kierowników robót, których inwestor jest zobowiązany powołać jeżeli zajdzie taka potrzeba. Według Prawa Budowlanego wykonawca instalacji nie jest uczestnikiem procesu budowlanego i nie powinien się martwić o uprawnienia budowlane bo takiego człowieka z uprawnieniami budowlanymi do kierowania robotami elektrycznymi zobowiązany jest powołać inwestor. A szanowna Enea nie podłączy prądu jezeli pod wnioskiem nie będzie pieczątki z uprawnieniami, samo położenie instalacji to jak ktoś troszkę wiedzy ma to nie filozofia, natomiast znależć mądrego który ma tę pieczątkę i łaskawie się podbije nie chcąc wykonywać instalacji to jest bryk średnio to koszt 500zł wzwyż za sam stempelek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.02.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 bo podpisać i podbić się pod czymś czego się nie robiło to trochę ryzyko - nie uważasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 12.02.2007 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 A szanowna Enea nie podłączy prądu jezeli pod wnioskiem nie będzie pieczątki z uprawnieniami, samo położenie instalacji to jak ktoś troszkę wiedzy ma to nie filozofia, natomiast znależć mądrego który ma tę pieczątkę i łaskawie się podbije nie chcąc wykonywać instalacji to jest bryk średnio to koszt 500zł wzwyż za sam stempelek To nie jest żaden problem jak się jest z tej branży Ale, Alex bez urazy naprawdę nie chcę się kłócić z Toba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 ale ja się nie kłócę tylko za tą piep.... pieczątką biegaliśmy prawie 2 tygodnie a Enea miała to w d.... że zapłaciłam za przyłącze energii do domu a nie do ich skrzynki i to mnie wkurzało przez sporo czasu, a tak w ogóle to mam sporo zastrzeżeń do tej instytucji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 bo podpisać i podbić się pod czymś czego się nie robiło to trochę ryzyko - nie uważasz? dlatego po co wołać specjalistę z D lub E jak i tak podbić musi ktoś co ma uprawnienia i tak kicha i tak kicha albo płacić za wykonanie kogoś z tą pieczątką albo martwić się potem, u nas koszt wykonania i tak był niższy niż jakby to robił specjalista od pieczątki tylko nerwów co nie miara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.02.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 trochę dziwne że ten co wam robił instalację nie załatwił od razu tej pieczątki potrzebnej do odbioru. chyba że nie ma takiego stałego dojścia. na pewno było by taniej niż szukać tej "pieczątki" samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 trochę dziwne że ten co wam robił instalację nie załatwił od razu tej pieczątki potrzebnej do odbioru. chyba że nie ma takiego stałego dojścia. na pewno było by taniej niż szukać tej "pieczątki" samemu. no tym bardziej, że ten co nam robił to mężunio złota rączka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.02.2007 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 oj to faktycznie. ukłony dla złotej rączki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 oj to faktycznie. ukłony dla złotej rączki. dziękujemy, bo na pewno się ucieszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
partner 12.02.2007 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 mnie też cieszy jak zrobię coś sam i ktoś to docenia. a że w naszym domu robię prawie wszystko sam to mam się z czego cieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin z Bydzi 12.02.2007 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 trochę dziwne że ten co wam robił instalację nie załatwił od razu tej pieczątki potrzebnej do odbioru. chyba że nie ma takiego stałego dojścia. na pewno było by taniej niż szukać tej "pieczątki" samemu. no tym bardziej, że ten co nam robił to mężunio złota rączka No powinnaś być dumna z takiego męża, a mąż z żony że go decenia Jeszcze jedno pytanie a kto robil wam pomiary (rezystancji izolacji, badanie uziomu połączeń wyrównawczych itp.)? Ten gość od pieczątki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 trochę dziwne że ten co wam robił instalację nie załatwił od razu tej pieczątki potrzebnej do odbioru. chyba że nie ma takiego stałego dojścia. na pewno było by taniej niż szukać tej "pieczątki" samemu. no tym bardziej, że ten co nam robił to mężunio złota rączka No powinnaś być dumna z takiego męża, a mąż z żony że go decenia Jeszcze jedno pytanie a kto robil wam pomiary (rezystancji izolacji, badanie uziomu połączeń wyrównawczych itp.)? Ten gość od pieczątki? no mam nadzieję że mężunio podziela Twoje zdanie na temat żonki a pomiary to kolejny etap, mamy od tego elektryka z E i D, chyba że możesz wystawić na to zaświadczenie to możesz u nas pomierzyć to co konieczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 12.02.2007 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 mnie też cieszy jak zrobię coś sam i ktoś to docenia. a że w naszym domu robię prawie wszystko sam to mam się z czego cieszyć. a mi mężunio mruczeć zaczyna, że nudno (gipsowanie karton-gipsów i szlifowanie), że może ktoś inny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agniha 12.02.2007 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Hej... czy KTOŚ może mi dać namiary na kierownika budowy? Mam dobrego (z polecenia) Wykonawcę ale coś mi mówi, że niezależny kierownik budowy i tak by się przydał Pozdrawiam wszystkich A.P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gromal 12.02.2007 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 Hej... czy KTOŚ może mi dać namiary na kierownika budowy? Mam dobrego (z polecenia) Wykonawcę ale coś mi mówi, że niezależny kierownik budowy i tak by się przydał Pozdrawiam wszystkich A.P. Agnicha ja właśnie podpisałem umowe z kiero budowy (którego polecił mi kolega który też jest kierownikiem bud. ale się już nie wyrabia) woła dla siebie 2200zł (zależy od projektu mój niby średni) ale na budowe przyjedzie ile razy trzeba będzie (na telefon) i po rozmowie z nim wydał mi się gościem który podchodzi do problemu profesionalnie. Jeżeli jesteś zainteresowana moge podać namiary na priwa. Gromal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gromal 12.02.2007 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2007 mnie też cieszy jak zrobię coś sam i ktoś to docenia. a że w naszym domu robię prawie wszystko sam to mam się z czego cieszyć. a mi mężunio mruczeć zaczyna, że nudno (gipsowanie karton-gipsów i szlifowanie), że może ktoś inny nie ma co się mu dziwić kartony to jeszcze ale gipsowanie i szlifowanie tego to makabra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.