Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Grzesiu! - Im bliżej przeprowadzki tym Ci weselej - to a,propos tych grzejników :wink:

 

To nie ja wyszukuję w sieci takie ładne grzejniki :wink: :D

A o przeprowadzce już myślę - jak patrzę na te "dobra", które trzeba będzie stargać z IV pietra, to zimno mi się robi :roll: W firmie przewozowej rzucili mi cenę 400 - 500 zł - i wyglada na to, że tyle trzeba będzie zapłacić. :cry: .

A tak wyglada mój domek

[teraz under constrakszyn :D - wkrótce może będzie wiecej obrazków - a co!]

Nie patrzcie na ten bałagan - to się posprząta... (z tyłu wyglada jeszcze gorzej :( ). A tynki i podbitka będzie po wakacjach. Howgh!

pozdrawiam

Grzegorz

PS. Sly, te 100 zł to albo dużo, albo mało. Na początku budowy podobały mi się parkiety "salonowe", w cenie ok. 200 zł/m2 (z ułożeniem, cyklinowaniem i lakierowaniem). Teraz już mi się nie podobają... Mamy panele (ok. 30 zł/m2 panel + 10 zł/m2 robocizna + dodatki) - i te są najlepsze! A nie będę płakał, jak za 5 lat trzeba będzie je wymienić, chociaż sądzę, że wytrzymają więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie jakis normalny, wyzszy dom, zaden bungalow. Juz dostawalm wyrzutow sumienia, ze nie budujemy bungalowu, tylko dom z trzema poziomami (spadek od ulicy). Moze tak zdjecie z drugiej strony? A gdzie bedzie ogrod? Wspanialy domek, gratuluje!!

Czy jest ktos na tym forum, kto buduje w okolicach Brodnicy? Pozdrowienia Gabriela

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz - to nie domek tylko mały zameczek, naprawdę super . Efekt końcowy będzie powalający. W porównaniu z twoim "domkiem" mój rzeczywiście wygląda jak bungalow. Aż strach pomyśleć co buduje gabriela :wink: .

Gabriela - jeżeli Toruń można uznać za okolice Brodnicy no to ja się buduję i służę pomocą.

Pozdrawiam Sly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, do zamku trochę mu brakuje - całość, razem z piwnicami, ma ok. 180 m2. A ponieważ działka jest wąska i na zboczu - musiało być piętro. Podpiwniczenie wyszło z ukształtowania terenu (część frontowa jest niepodpiwniczona). A ogród będzie z przodu (ok. 16 m do drogi) i z tyłu (tam do granicy jest ok. 30 m).

Czy orientujecie się, jak wygląda sprawa z odbiorami? Prąd będę miał (teraz pożyczam od sąsiada) dopiero koło kwietnia - czy można mieszkać bez prądu? A jakbym nie chciał - bo mi pole elektromagnetyczne szkodzi... - to co?

pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Już mieszkam!!! Wczoraj minął tydzień. Minął też szał sprzątania i pucowania (ech te żony...). Parter jest już, piętro w trakcie upychania i układania "dorobku życia". Wieczorkiem w fotelu, przy kominku, ze szklaneczką w ręce... :D :D :D Tylko że te "wieczorki" wypadają dopiero coś koło północy :roll: A w dzień lampy, kontakty, klamki, uffff...

Łóżko w sypialni stoi bezpośrednio pod oknem połaciowym - w nocy patrzymy sobie w gwiazdy, rano widać kawałek komina - wiecie, że dym ze spalania gazu jest prawie idealnie biały???

 

pozdrawiam

Grzegorz

PS. Wszystkim (i sobie też) szybkiej wiosny, coby można było kończyć te nasze budowania... I rychłego zamieszkania!

 

PS2.

Sprzedam mieszkanie (Błonie, 3 pokoje) - nie znacie kogoś zainteresowanego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego najlepszego dla forumowiczek z naszej grupy oraz żon forumowiczów, żeby domy, które budujecie przyniosły Wam szczęście i satysfakcje. Naprawdę podziwiam wszystkie kobiety, które budują, bo wielu facetów woli nawet nie zaczynać budowy po prostu ich to przerasta.

Jeszcze raz najlepsze życzenia w Dniu Kobiet.

Pozdrawiam Sly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za życzenia - to takie miłe święto, chociaż kojarzone ( zbyt mocno) z PRL-em. Grzegorz już mieszka - a u mnie takie opóźnienia na budowie, że wszystkiego się odechciewa. Chyba za bardzo przejmuję się instalacjami - ale moje doświadczenia w tym względzie to horror. W moim obecnym domu - przepływowa gazowa Mora - rury kilka razy w dzień i w nocy zaczynają takie głośne stuk........stuk.........stuk....stuk..stuk..stuk,stuk,stuk,stuk.- a to jeszcze najmniejsza niedogodność. Sly - kiedy myślisz zamieszkać? Grzegorz - gratulacje i ....mieszkanie na Błoniu sprzedasz łatwo. Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzena - nie przejmuj się u mnie też wszystko stanęło. Posadzki częściowo pozalewane ale z racji, że nie ogrzewam domu, to nie bardzo chcą schnąć. Majstry wynieśli się na inną budowę i zostałem sam z bałaganem. Do tej pory taki stan rzeczy nawet mi odpowiadał bo praca absorbowała mnie w całości i nie byłem w stanie jasno myśleć o budowie. Praktycznie godziłem się na prawie każdą propozycję majstrów.

Teraz muszę się jednak śpieszyć bo okazało się, że powiększy się nam rodzinka :D . Planuję przeprowadzkę na czerwiec, bo we wrześniu wszystko musi być już gotowe na przyjęcie nowego domownika.

Pozdrawiam Sly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha i jeszcze pytanko: czy przy ogrzewaniu podłogowym istnieje ograniczenie co do wymiarów płytki zakładając, że płytki będą kładzione technikę bez fugową. Spotkałem się z opinią, że max. wymiar płytki to 30x30 a co kilka metrów należy robić dyletacje w postaci listew z aluminium lub mosiądzu.

Pozdrawiam Sly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dięki Marzena, co do wrześniowych dzieci to sam jestem z września :lol:

Jeżeli chodzi o kładzenie bez fug, to są specjalne płytki docinane strumieniem wodnym o krawędziach, które prawie idealnie przylegają do siebie (wym. 60x90) Chcemy coś takiego położyć w holu i może w łazience. Problem jest w tym, że wtych pomieszczeniach przewidziane jest ogrzewanie podłogowe i płyty o takich wymiarach mogą pękać pod wpływem napięć wywołanych wyższą temperaturą w wylewce.

Na jakim jesteś etapie budowy i co kładziesz w salonie na podłodze?

 

Pozdrawiam Sly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pękać te płytki nie powinny- przy takim ogrzewaniu dylatację robi się pod ścianami i przy niekorzystnym stosunku dł/szer. podłogi -w poprzek. Więc skoro nie są potrzebne spoiny - dlaczego miałyby pękać duże płytki??? To wszystko mądrości firmy zakładającej ogrzewanie. Jestem na etapie instalacji wod/kan/CO/gaz. Zaczynają zakładać od przyszłego tygodnia- teraz ostatnie ustalenia co , gdzie i z czego. Podłogowe mam w salonie na poddaszu oraz w holu na dole i na poddaszu. I tu dopiero szukam czegoś do położenia. Ale ponieważ w salonie chciałam mieć koniecznie drzewo - ogrzewam grzejnikami. Kładę tam panele z podkładem korkowym Wicanders( Dom Korkowy) , albo panele firmy Kahrs. Obie podłogi bez klejenia - na "klik". Pozdrawiam - życzę szybkiego budowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...