Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ponawiam propozycję.Mam do sprzedania ( czywiście tanio ) 22 bale ( 55 m2 ) wełny Rockwool 18 cm Toprock oraz 13 bali ( 97,5 m2 ) wełny 5 cm Rockwool Superrock.Obydwie to najlepsze ( najcieplejsze ) wełny Rockwoola.Przedobrzyłem przy zakupie tzn wpadłem w panikę i wziąłem więcej w styczniu tego roku.

Proszę o info na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia i Rafal - ja moge Ci podac namiary na stepmle 3 metrowe - dotna Ci na zyczenie - po 3 zl za sztuke

Kero ja zamowilam laty 4x6 cm x 4 mb - sosnowe, impregnowane cisnieniowo po 7 zl w Cegpolu. Pan z gory uprzedzil ze napewno znajde tansze - ale nasluchalam sie o prostowaniu dachu przed kladzeniem dachowki z udzialem krzywych lat i postanowilam nie ryzykowac i nie placic dwa razy. Zreszta w tartakach wyceniono mi laty podobnie - impregnacja zanurzeniowa. A w Cegpolu widzisz laty na placu i mozesz sobie wybrac. Sa prosciutkie jak strzala. W tartaku kupujesz kota w worku

 

 

Wscieklam sie dzis na strop - ale narazie wole nie pisac dlaczego :roll:

Zobaczymy jak sie problem jutro rozwiaze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia i Rafal - ja moge Ci podac namiary na stepmle 3 metrowe - dotna Ci na zyczenie - po 3 zl za sztuke

Kero ja zamowilam laty 4x6 cm x 4 mb - sosnowe, impregnowane cisnieniowo po 7 zl w Cegpolu. Pan z gory uprzedzil ze napewno znajde tansze - ale nasluchalam sie o prostowaniu dachu przed kladzeniem dachowki z udzialem krzywych lat i postanowilam nie ryzykowac i nie placic dwa razy. Zreszta w tartakach wyceniono mi laty podobnie - impregnacja zanurzeniowa. A w Cegpolu widzisz laty na placu i mozesz sobie wybrac. Sa prosciutkie jak strzala. W tartaku kupujesz kota w worku

 

 

Wscieklam sie dzis na strop - ale narazie wole nie pisac dlaczego :roll:

Zobaczymy jak sie problem jutro rozwiaze

 

ja mam laty nieimpregnowane po 650 za metr szescieny - jak to sie ma do ceny biezacego o tm przekruju to nie liczylem

 

to bym tez wolal miec zaimpegnowane solidnie wiec pomaluje z 3-4 razy w wolnej chwili - oze nawet jakies korytko zrobie i niech troche poleza - mam tego solidna sterte a dachwke bede robil w przyszlym roku jak bedzie wiadomo czy jeszcze jakas kasa zostala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia i Rafal - ja moge Ci podac namiary na stepmle 3 metrowe - dotna Ci na zyczenie - po 3 zl za sztuke

Kero A w Cegpolu widzisz laty na placu i mozesz sobie wybrac. Sa prosciutkie jak strzala. W tartaku kupujesz kota w worku

 

Masz rację z tymi tartakami, jak masz układy to np mnie prywieźli po 2,2 zl za metr idealnej łaty, Ale kupiłem wtedy tylko 100 m. A z tartaku gdzie zamawiałem drewno wziąłem też łaty. Myślałem że wezmę wszystko w jednym miejscu........ no i zaczęło

Cieśla powiedział że nigdy nie widział takiego szmelcu (niektóre to kawałki po 1 m)

Ten tartak to na Ujejskiego - jakiekolwiek dyskusje z właścicielem - jak woda po kaczce. Widać że na co dzień ludzi roluje. łaty to pryszcz co się miałem z moim drewnem na więźbę. Co dzień przez trzy tygodnie coś sie niby wydarzało. Skończyło się tak że mam miesiąc obsuwy i tylko dlatego że mam super wyrozumiałego cieślę mój dach buduje się dalej. Inny cieśla poszedł by dalej i cześć. (notabene nie jest drogi i robi bardzo dobrze)

Nie chciałem wcześniej pisać o tym Tartaku na Ujejskiego ponieważ nie byłem pewny czy mam całe drewno. Kilka razy musiałem udowadniać że nie przywieźli np podstaw pod cały dach. Chętnie podał bym nazwisko tego łobuza ale jak znam życie to ja bym dostał po głowie. Teraz muszę jeszcze wydębić fakturę mam nadzieję że nie będzie kombinował

Acha. płaciłem 1000 zł za m3. To jest baaardzo dużo i do tego czułem się jak złodziej jak chciałem swoje drewno - zamykał bramę do tartatu - wyobrażacie sobie?

 

JesterS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się przyłączę do pytań o materiały budowlane

potrzebuję betonu komórkowego - połówkę czyli 12x59x24

Tak około 50 szt.

 

JesterS

Kiedyś prosiłem żebyście podali ceny za wykonaną robociznę za jakieś etapy na budowie. Proponowałem że zrobię plik xls gdzie każdy np będzie mógł wrzucić swoje dane. Np ilość gniazdek elektr x cena 25 zł. Czy ktoś mógłby cos podesłać?

Będzie to udostępnione na www i każdy mógłby sobie to ściągnąć.

Widziałem też gdzieś darmowe skrypty do tablicy ogłoszeń - moglibyśmy tam wrzucać swoje ogłoszenia z data obowiązywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia i Rafal - ja moge Ci podac namiary na stepmle 3 metrowe - dotna Ci na zyczenie - po 3 zl za sztuke

Kero ja zamowilam laty 4x6 cm x 4 mb - sosnowe, impregnowane cisnieniowo po 7 zl w Cegpolu. Pan z gory uprzedzil ze napewno znajde tansze - ale nasluchalam sie o prostowaniu dachu przed kladzeniem dachowki z udzialem krzywych lat i postanowilam nie ryzykowac i nie placic dwa razy. Zreszta w tartakach wyceniono mi laty podobnie - impregnacja zanurzeniowa. A w Cegpolu widzisz laty na placu i mozesz sobie wybrac. Sa prosciutkie jak strzala. W tartaku kupujesz kota w worku

 

 

Wscieklam sie dzis na strop - ale narazie wole nie pisac dlaczego :roll:

Zobaczymy jak sie problem jutro rozwiaze

 

 

to jesli mozna mka- wyslij prosze namiary na priv- z góry dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się przyłączę do pytań o materiały budowlane

potrzebuję betonu komórkowego - połówkę czyli 12x59x24

Tak około 50 szt.

 

JesterS

Kiedyś prosiłem żebyście podali ceny za wykonaną robociznę za jakieś etapy na budowie. Proponowałem że zrobię plik xls gdzie każdy np będzie mógł wrzucić swoje dane. Np ilość gniazdek elektr x cena 25 zł. Czy ktoś mógłby cos podesłać?

Będzie to udostępnione na www i każdy mógłby sobie to ściągnąć.

Widziałem też gdzieś darmowe skrypty do tablicy ogłoszeń - moglibyśmy tam wrzucać swoje ogłoszenia z data obowiązywania.

 

Tynki gipsowe, maszynmowe 22 zł + 7% VAT

Posadzki 12 zł /bez fa/

 

Pzdr,

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia i Rafal - ja moge Ci podac namiary na stepmle 3 metrowe - dotna Ci na zyczenie - po 3 zl za sztuke

Kero A w Cegpolu widzisz laty na placu i mozesz sobie wybrac. Sa prosciutkie jak strzala. W tartaku kupujesz kota w worku

 

Masz rację z tymi tartakami, jak masz układy to np mnie prywieźli po 2,2 zl za metr idealnej łaty, Ale kupiłem wtedy tylko 100 m. A z tartaku gdzie zamawiałem drewno wziąłem też łaty. Myślałem że wezmę wszystko w jednym miejscu........ no i zaczęło

Cieśla powiedział że nigdy nie widział takiego szmelcu (niektóre to kawałki po 1 m)

Ten tartak to na Ujejskiego - jakiekolwiek dyskusje z właścicielem - jak woda po kaczce. Widać że na co dzień ludzi roluje. łaty to pryszcz co się miałem z moim drewnem na więźbę. Co dzień przez trzy tygodnie coś sie niby wydarzało. Skończyło się tak że mam miesiąc obsuwy i tylko dlatego że mam super wyrozumiałego cieślę mój dach buduje się dalej. Inny cieśla poszedł by dalej i cześć. (notabene nie jest drogi i robi bardzo dobrze)

Nie chciałem wcześniej pisać o tym Tartaku na Ujejskiego ponieważ nie byłem pewny czy mam całe drewno. Kilka razy musiałem udowadniać że nie przywieźli np podstaw pod cały dach. Chętnie podał bym nazwisko tego łobuza ale jak znam życie to ja bym dostał po głowie. Teraz muszę jeszcze wydębić fakturę mam nadzieję że nie będzie kombinował

Acha. płaciłem 1000 zł za m3. To jest baaardzo dużo i do tego czułem się jak złodziej jak chciałem swoje drewno - zamykał bramę do tartatu - wyobrażacie sobie?

 

JesterS

 

szok szok szok

tysiak to duzo - ja place max prawie 900 za najdluzsze elementy, najkrotsze wychodza nawet po 700 - mowa o wiezbie

 

a tak jak piszesz czulam sie w tartaku w Mroczy - pojechalismy obejrzec wiezbe - szef przeklinal przy nas - wygladaloby jakby na nas :o - chcielismy zamowic deski na szalunek - troche sobie pokrzyczal ze z tygodniowym terminem zamawiamy - ze za pozno...Zamowilismy. Wsiedlismy do samochodu z niesmakiem, potraktowani jak zlo konieczne ktore przyjechalo po deski za 1200 zl. Za dwa dni odmowilismy :lol: Ale tylko dlatego ze znalezlismy deski od reki a nie na za tydzien

 

namiary na stepmle wyslane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to u mnie wyszło ponad tysiąc za najdłuższe elementy

Co do Mroczy to miałem też z nimi przygodę

Próbowałem coś znaleźdź żeby mi cieśla nie uciekł z dachu bo brakowało najdłuższych krokwi a są najwazniejsze przy dachu kopertowym

No więc w drodze wyjątku sam obdzwoniłem tartaki (ten z Ujejskiego miał to generalnie w du pie) i znalazłem drewno w Mroczy tyle że świerk. Inspektor nadzoru zaakceptował takie rozwiązanie. Ale jak chciałem zamówić to facet z Mroczy chciał 2 tysiące za metr sześcienny. Powiedział wprost - "panu zalezy więc dlaczego nie miałbym skorzystać". Jako że musiałbym kilka tysięcy dołożyć do dachu (tartrak z Ujejskiego nawet nie chciał słyszeć o jakimś dołożeniu się), to sobie pomyslałem że aż tyle nie jest warte dla mnie opóźnienie 3 tygodniowe i najwyżej znajdę cieślę nowego (dzięki Bodu mam tego samego)

A tak podsumowywując - zawsze mi podoba pasowała, lała jak miało np na strop. I teraz się z Teściem śmiejemy że dach byłby gotów przed deszczami gdyby nie wyrolowanie mnie przez Tartak z UJEJSKIEGO. Przestrzegam przed ŁOBUZEM. Płać tylko za to możesz kupić od ręki, inaczej to Ty będziesz się czuł jakbyś była złodziejem i to Ty winien jesteś mu 14 tysięcy złotych a nie on Tobie.

Dobra kończe bo mnie szlag trafia i zaraz coś napiszę niecenzuralnego

JesterS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to lujek :roll: :x :lol: ten z Mroczy. Ten z Ujejskiego to juz porazka

powinnismy takie rzeczy pisac - ja bralam pod uwage ich jako wykonawce wiezby

dzieki Graczykowi ustrzeglam sie przed innym tartakiem - czulam ze mnie sciemnia i klamie na poczatku - co byloby potem(Wudzyn)

 

To jeszcze napisze ze pol nocy nie spalam - bo po ulozeniu stropu okazalo sie ze brakuje pustakow - i to sporo - najpierw ze ok 80, potem 50 - bo czesc to polowki...Nie byloby moze w tym nic niepokojacego gdyby nie fakt ze murarze przyjechali w poniedzialek - tylko na tydzien zalac strop - i wroca za 1,5 miesiaca. Wiec zatrzeslam galotami co bedzie jesli dzis - sroda lub jutro nie dostane tych pustakow. Wszystko umowione na zalanie, stepmle stoja - tylko pustakow brak. No ale jakos polecana tutaj firma wybrnela z sytuacji - czesc brakujacych pustakow nie bedzie - bedzie monolit - ktory zreszta i tak mamy nad garazem a reszte obiecano dowiezcc jutro. Wiec mimo pomyki w obliczeniach i kolejnych siwych wlosow na mojej glowie napisze ze staneli na wysokosci zadania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to lujek :roll: :x :lol: ten z Mroczy. Ten z Ujejskiego to juz porazka powinnismy takie rzeczy pisac - ja bralam pod uwage ich jako wykonawce wiezby dzieki Graczykowi ustrzeglam sie przed innym tartakiem - czulam ze mnie sciemnia i klamie na poczatku - co byloby potem(Wudzyn)

 

Ja generalnie rozumiem że wydarzają się różne cuda i budowa to nie apteka i nie da się wszystkiego zestroić. Czasami się udaje czasami nie i trzeba mieć tego świadomość. Chyba że jest jedna brygada od wszystkiego co z kolei wiąże się z tym że tak naprawdę nie znają się na niczym jak znają się na wszystkich

Mam nerwa przez tartak z Ujejskiego bo zawalił terminy a mnie zwodził kupe czasu. Tutaj przepraszam nie wystarczy. Traktował mnie jak złodzieja. A sam mnie złupił niemiłosiernie. Dla mnie sprawa jest konkret. Bierze zlecenie podpisuje termin i kwotę ma wykonać. Jakiś poślizg jest nieunikniony ale 3 tygodnie?

 

Co do tartaku w Mroczy - to duży tartak mają wielką moc przerobową, jak chciałem u nich złozyć zlecenie właściciel od razu powiedział że nie da rady w terminie się zmieścić. Ja to rozumiem, nie bierze czegoś z czego się nie wywiąże.

Co do Wudzynia - tam jest kilka tartaków i ten największy ma dobrą renomę.

ja się nauczyłem przy budowie domu jednego. Rozmawiać TYLKO z właścicielami. Żadnych pracowników, bo w razie jakichś pretensji musisz to samo mówić właścicielowi. Oczywiście nie mówię tu o castoramie ;-))

Zamówiłem dachówkę ceramiczną roben średzka miedziana. Kolor brązowy

Zamówiłęm w Cegpolu mają ją na placu więc wziąłem ;-))

 

JesterS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nam facet od terivy dosc dokladnie obliczyl ilosci. dolozyl 10% na pomylki i zniszczenia - pozniej nadwyzke sam odebral wlasnym transportem - jeszcze raz policzyl zuzyte i dopiero powiedzial ile mam mu zaplacic - dodam ze 2 stropy dla domku o wymiarach okolo 9x9 to niecale 6 koła :) - firma regionalna o malym zasiegu lecz uczciwa, z wieloletnim doswiadczeniem i mieszkam od kilku lat w domu gdzie mamy calosc od niego - jak na razie stoi wszystko prosto :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie nastraszyliście, że takie problemy z więźbą macie. Zadzwoniłam szybko do tartaku pod Złotowem gdzie mają mi przetrzeć nasze drewno na więźbę i okazało się, że też nie jest wesoło... Miałam mieć drewno w tym tygodniu a będę miała w przyszłym... Awaria traku... :evil: No ale trzeba być dobrej myśli. Choć muszę jeszcze jak przywiozą przetarte drewno - je zaimpregnować. Liczę na to, że jak zrobimy to sami - będzie dokładniej i taniej :p Czy ktoś z Was już sam impregnował więźbę?? Może się podzielicie jak to zrobić najlepiej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam facet od terivy dosc dokladnie obliczyl ilosci. dolozyl 10% na pomylki i zniszczenia - pozniej nadwyzke sam odebral wlasnym transportem - jeszcze raz policzyl zuzyte i dopiero powiedzial ile mam mu zaplacic - dodam ze 2 stropy dla domku o wymiarach okolo 9x9 to niecale 6 koła :) - firma regionalna o malym zasiegu lecz uczciwa, z wieloletnim doswiadczeniem i mieszkam od kilku lat w domu gdzie mamy calosc od niego - jak na razie stoi wszystko prosto :wink:

 

tak czytam i aż niewierzyłem że ktoś taki jest. Ale jest, znalazłem Budowałeś się kilka lat temu. kilka lat temu to wozili każdy zakup cementu na budowę - takie czasy panie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie nastraszyliście, że takie problemy z więźbą macie. Zadzwoniłam szybko do tartaku pod Złotowem gdzie mają mi przetrzeć nasze drewno na więźbę i okazało się, że też nie jest wesoło... Miałam mieć drewno w tym tygodniu a będę miała w przyszłym... Awaria traku... :evil: No ale trzeba być dobrej myśli. Choć muszę jeszcze jak przywiozą przetarte drewno - je zaimpregnować. Liczę na to, że jak zrobimy to sami - będzie dokładniej i taniej :p Czy ktoś z Was już sam impregnował więźbę?? Może się podzielicie jak to zrobić najlepiej :)

Zapomnij że mieli awarię traka. Czy Ty jeśli miałabyś jakiś biznes to pozwoliłabyś sobie na przestów choćby jednodniowy w żniwa jakimi są właśnie więźby? po prostu nie mają dla Ciebie drewna. taka jest rzeczywistość. Po porstu jedź do złotowa i każ sobie pokazać Twoje drewno.

Założę się że nie ma tego na placu. Albo zadzwoń i powiedź że zaraz przyjdzie Twój człowiek i żeby mu pokazali te bele drewna

mam nadzieję że się mylę

Ja między innymi dlatego zdecydowałem się na tartak na ujejskiego w razie problemów jest na miejscu i ja jeździłem do niego codziennie. Bo telefon skurczybyk wyłączał ... Dobrze że od razu miałem jeo prywatny tel.

JesterS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie nastraszyliście, że takie problemy z więźbą macie. Zadzwoniłam szybko do tartaku pod Złotowem gdzie mają mi przetrzeć nasze drewno na więźbę i okazało się, że też nie jest wesoło... Miałam mieć drewno w tym tygodniu a będę miała w przyszłym... Awaria traku... :evil: No ale trzeba być dobrej myśli. Choć muszę jeszcze jak przywiozą przetarte drewno - je zaimpregnować. Liczę na to, że jak zrobimy to sami - będzie dokładniej i taniej :p Czy ktoś z Was już sam impregnował więźbę?? Może się podzielicie jak to zrobić najlepiej :)

 

dori - mnie sie wydaje ze najdokladniej jest cisnieniowo. Zanurzeniowo tez chyba lepiej niz malowana recznie - bo lezy kilka dni w impregnacie. Ale napewno gdyby sobie samemu zanurzyc w swoim srodku byloby lepiej niz oddac komus do zanurzenia. Jednak drewno nasiaka, przez te klka dni wchlania impregnat. Malowac mialam tez sama - ale w koncu zrezygnowalam. Mialam zamiar malowac kilka razy

Ja za impregnacje calej wiezby place ok 500 zl - zanurzeniowa. Moze mozna zlecic tartakowi wylacznie usluge impregnacji?? Choc nei wiem czy wyjdzie Cie taniej - nie wiem jaka wydajnosc maja te preparaty

 

piotrulex - pamietam gdy pisales o swoim stropie - i gdy alex pisala ze to niepotrzebne. A ja uwazam ze nadwyzka lepsza od brakow. Bo bez brakow nie ruszysz z miejsca. Ja jestem na to dowodem. Juz nie wspominajac o kosztach jakie ktos za mnie by poniosl - bo ja za dodatkowy miesiac trzymania stempli bym nie zaplacila ze swoich diengow :lol:

 

Jesters z tego co pamietam dori kupila sama drzewa i dala na przetarcie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nam facet od terivy dosc dokladnie obliczyl ilosci. dolozyl 10% na pomylki i zniszczenia - pozniej nadwyzke sam odebral wlasnym transportem - jeszcze raz policzyl zuzyte i dopiero powiedzial ile mam mu zaplacic - dodam ze 2 stropy dla domku o wymiarach okolo 9x9 to niecale 6 koła :) - firma regionalna o malym zasiegu lecz uczciwa, z wieloletnim doswiadczeniem i mieszkam od kilku lat w domu gdzie mamy calosc od niego - jak na razie stoi wszystko prosto :wink:

 

tak czytam i aż niewierzyłem że ktoś taki jest. Ale jest, znalazłem Budowałeś się kilka lat temu. kilka lat temu to wozili każdy zakup cementu na budowę - takie czasy panie...

 

nie do konca dobrze mnie zrozumiales

 

teraz mieszkam w domu, ktorego budowe ukonczylismy z 4-5 lat temu

 

teraz budujemy kolejny dom czesciowo biorac od tych samych sprawdzonych dostawcow

 

PS. teraz mi tez przywoza kazda ilosc cementu na budowe. Raz przywiezli 4,2 tony a ostatnio 200 kilo - nie zaglebiam sie w szczegoly bo nie o to chodzi

 

dla chcacego nic trudnego jak to mawiala moja babcia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrozumiałam, że Jesters sugeruje raczej, że moje drewno zostało juz dawno przetarte ... tylko ,że nie dla mnie... Oj byłoby bardzo niedobrze... :evil:

 

No i czytam o impregnacji:

"Metody powierzchniowe to:

* kąpiele (przez niektórych zaliczane do metod wgłębnych)

* natrysk, zanurzenie, powlekanie (pędzlem, tamponem)

Kąpiele

Metodę tę nazywa się zanurzeniową, bo drewno zanurza się w wodnym roztworze impregnatu. Kąpiele mogą być zimne (w temperaturze otoczenia), gorące (w temperaturze 50-60°C) i gorąco-zimne.

Czas impregnacji

kąpiele długotrwałe i krótkotrwałe (od 15-120 minut przy kąpielach gorących, do kilku dni w przypadku niektórych gorąco-zimnych i zimnych). To rozróżnienie nie ma jednak odzwierciedlenia w rzeczywistości. Nie stosuje się już kąpieli kilkudniowych. Jeżeli jest potrzeba, by drewno było nasycone do dużej głębokości, stosuje się bardziej skuteczne, a zabierające mniej czasu (kilka godzin) metody ciśnieniowe. Poza tym czas kąpieli jest uwarunkowany tak wieloma czynnikami różnej wagi, że dokonywanie ostrych podziałów wymaga daleko idących uproszczeń i mija się z celem. Te czynniki to przede wszystkim stężenie roztworu i wilgotność drewna, a ponadto - gatunek drzewa, zastosowana metoda impregnacji (kąpiel gorąca, zimna, gorąco-zimna) oraz przekroje (grubości) elementów. Producent każdego preparatu szczegółowo określa wytyczne, jakimi powinno kierować się przy jego stosowaniu. Dla przykładu, producent popularnego Fobosu M-2 (Zakłady Chemiczne Luboń) podaje, że w przypadku zanurzenia drewna w 20% roztworze o temperaturze 20°C, czas nasycania powinien wynosić od 1,5 godziny (deska sosnowa o gru-

bości 2 cm) do 48 godzin (świerkowe drewno okrągłe o średnicy od 10-12 cm).

Impregnacja więźby

Metodę zanurzeniową można z powodzeniem stosować do zabezpieczania więźby dachowej, pod warunkiem, że zostaną zrealizowane wszystkie zalecenia producenta impregnatu. Należy jedynie dodatkowo (np. przez powlekanie) zabezpieczyć miejsca, które już po impregnacji zostały poddane obróbce: zaciosy, otwory itp. Kąpiele są praktykowane przez wiele zakładów trudniących się impregnacją. Jedyne ograniczenie w stosowaniu tej metody to długość wanny, w której zanurzane jest drewno.

Natrysk, powlekanie

Metody te polegają na wielokrotnym nakładaniu impregnatu na drewno. Odbywa się to przed lub po wzniesieniu konstrukcji drewnianej. Zamiast "ręcznie" nakładać roztwór na powierzchnię drewna można też zanurzyć je na jakiś czas (minimum kilkanaście minut) w roztworze. Metody powierzchnio-

we są tanie, łatwe do zastosowania (nawet dla inwestora) ale wiele do życzenia pozostawia ich skuteczność. Umożliwiają nasycenie drewna do głębokości zaledwie kilku milimetrów. Zawodzi zwłaszcza powlekanie lub natrysk już wzniesionej więźby, ponieważ impregnat nie jest nakładany na całej powierzchni. Ukryte i trudno dostępne części, np. zaciosy, zostają nie zabezpieczone. Metody te zawodzą także dlatego, że wielu wykonawców oraz inwestorów, którzy samodzielnie dokonują impregnacji robi to niezgodnie z zaleceniami producentów: nadmiernie rozcieńczają impregnat lub nakładają mniej warstw niż określa receptura..."

 

no i tak to wygląda w teorii... to tak dla zainteresowanych... czyli też do przemyślenia dla mnie:)

ale znając solidność w tych wszystkich tartakach i tak lepiej to chyba zrobić samemu. Nie wierzę, że się tam wczuwają... Słyszałam, że ważne, żeby drewno było tak "zaimpregnowane" żeby kolor złapało - to wtedy (większa ilość barwnika a nie impregnatu) stwarza to pozory, że ładnie jest i solidnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...