eli2 07.08.2007 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Ekipa przelozyla 3 raz rozpoczecie budowy czy ktos z tutaj zgromadzonych moze ma jakies namiary na dobra ekipe, ktora buduje za logiczne pieniadze i moglaby zaczac w najblizszym czasie? wiem ze to graniczy z cudem ale moze jednak... Gdzie mozna znalezc jakas dobra umowe do podpisania z ekipa zeby potem nie bylo takich zonkow? Mam dokładnie to samo. - Od dwóch tygodni codziennie NIBY wchodzą kopać fundamenty. A umowę podpisuje mi już 3 tygodnie. (tam są terminy i kary za niedotrzymanie ich) Też zastanawiam się nad zmianą. Daję im czas do piątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Ekipa przelozyla 3 raz rozpoczecie budowy czy ktos z tutaj zgromadzonych moze ma jakies namiary na dobra ekipe, ktora buduje za logiczne pieniadze i moglaby zaczac w najblizszym czasie? wiem ze to graniczy z cudem ale moze jednak... Gdzie mozna znalezc jakas dobra umowe do podpisania z ekipa zeby potem nie bylo takich zonkow? Mam dokładnie to samo. - Od dwóch tygodni codziennie NIBY wchodzą kopać fundamenty. A umowę podpisuje mi już 3 tygodnie. (tam są terminy i kary za niedotrzymanie ich) Też zastanawiam się nad zmianą. Daję im czas do piątku I to jest właśnie efekt naszych umów z fachowcami. Z jednej strony oczekujemy że ktoś będzie nam budował dom za ułamek ceny jaka żąda firma budowlana a z drugiej chcemy zawierać umowy w kórych są kary za niedotrzymanie terminu. Jeśli chcemy tanio - trzeba liczyć się z tym że nad całością musimy panować MY, ew powołać przedstawiciela inwestora który takie rzeczy będzie nadzorować. Mimo tego i tak nie da się upilnować żeby ktoś nie przesuwał terminu rozpoczęcia prac. Ja jednego się nauczyłem, nigdy nie umawiać fachowców jednego po drugim bo opóźnienia i tygodniowe się zdarzają. Ostatni przykład że dekarz zakomunikował mi wczoraj że musi na dwa dni przerwać układanie poszycia dachu. Jeśli by brał po 80 zł za metr dachówki to bym był bardzo zły. Tak więc podumowywując: Nie da się tanio wybudować domu bez mocnego WŁASNEGO nadzoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Ekipa przelozyla 3 raz rozpoczecie budowy czy ktos z tutaj zgromadzonych moze ma jakies namiary na dobra ekipe, ktora buduje za logiczne pieniadze i moglaby zaczac w najblizszym czasie? wiem ze to graniczy z cudem ale moze jednak... Gdzie mozna znalezc jakas dobra umowe do podpisania z ekipa zeby potem nie bylo takich zonkow? A za ile chcesz wybudować? JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sydney 07.08.2007 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Ekipa przelozyla 3 raz rozpoczecie budowy czy ktos z tutaj zgromadzonych moze ma jakies namiary na dobra ekipe, ktora buduje za logiczne pieniadze i moglaby zaczac w najblizszym czasie? wiem ze to graniczy z cudem ale moze jednak... Gdzie mozna znalezc jakas dobra umowe do podpisania z ekipa zeby potem nie bylo takich zonkow? Mam dokładnie to samo. - Od dwóch tygodni codziennie NIBY wchodzą kopać fundamenty. A umowę podpisuje mi już 3 tygodnie. (tam są terminy i kary za niedotrzymanie ich) Też zastanawiam się nad zmianą. Daję im czas do piątku I to jest właśnie efekt naszych umów z fachowcami. Z jednej strony oczekujemy że ktoś będzie nam budował dom za ułamek ceny jaka żąda firma budowlana a z drugiej chcemy zawierać umowy w kórych są kary za niedotrzymanie terminu. Jeśli chcemy tanio - trzeba liczyć się z tym że nad całością musimy panować MY, ew powołać przedstawiciela inwestora który takie rzeczy będzie nadzorować. Mimo tego i tak nie da się upilnować żeby ktoś nie przesuwał terminu rozpoczęcia prac. Ja jednego się nauczyłem, nigdy nie umawiać fachowców jednego po drugim bo opóźnienia i tygodniowe się zdarzają. Ostatni przykład że dekarz zakomunikował mi wczoraj że musi na dwa dni przerwać układanie poszycia dachu. Jeśli by brał po 80 zł za metr dachówki to bym był bardzo zły. Tak więc podumowywując: Nie da się tanio wybudować domu bez mocnego WŁASNEGO nadzoru Nigdzie nie napisałam że ma być tanio Napisałam w logicznej cenie. Miałam ekipę, która chciala mi stan surowy zbudować za 450 tysięcy - nie dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eunika 07.08.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 czy dożo jest budujących w Niemczu i Osielsku? bo sekta z Murowańca spora jak widzę Ja buduję w Niemczu. Choć słowo buduję nie bardzo tu pasuje - mam bowiem na razie zrobioną niwelację terenu (pełno brzóz mi rosło) oraz wytyczony budynek. Pozdrawiam Kończymy budowę w Niemczu. Pozdrawiam wszystkich sąsiadów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.08.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Nie da się tanio wybudować domu bez mocnego WŁASNEGO nadzoru uwierz ze da sie a zalezy to tylko od tego kto ten dom buduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Nigdzie nie napisałam że ma być tanio Napisałam w logicznej cenie. Miałam ekipę, która chciala mi stan surowy zbudować za 450 tysięcy - nie dziękuję. Łooo Matko, ileeee? A co tak z ciekawości miałoby być w tej cenie? Tak sobie liczę że za materiał do stanu surowego domu około 150m2 z betonu komórkowego, drewno na dach połaciowy około 300 m2 i dachówka ceramiczna to około 100 tysięcy, do tego robocizna za około 50-60 tysięcy (murarze 30 tysięcy, cieśle 7 tysięcy , dekarze 7 tysięcy plus piasek, wykonanie wykopów/zasypanie koparką i inne jak rury w posadzce - ceny z marca tego roku) - więc wychodzi za około 150-160 tysięcy. Ale 450 tysięcy??????? Jeśli za taka kasę to ja rzucam swoją robotę i biorę się za budowy...... JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angel__yac 07.08.2007 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Ekipa przelozyla 3 raz rozpoczecie budowy czy ktos z tutaj zgromadzonych moze ma jakies namiary na dobra ekipe, ktora buduje za logiczne pieniadze i moglaby zaczac w najblizszym czasie? wiem ze to graniczy z cudem ale moze jednak... Gdzie mozna znalezc jakas dobra umowe do podpisania z ekipa zeby potem nie bylo takich zonkow? Mam dokładnie to samo. - Od dwóch tygodni codziennie NIBY wchodzą kopać fundamenty. A umowę podpisuje mi już 3 tygodnie. (tam są terminy i kary za niedotrzymanie ich) Też zastanawiam się nad zmianą. Daję im czas do piątku I to jest właśnie efekt naszych umów z fachowcami. Z jednej strony oczekujemy że ktoś będzie nam budował dom za ułamek ceny jaka żąda firma budowlana a z drugiej chcemy zawierać umowy w kórych są kary za niedotrzymanie terminu. Jeśli chcemy tanio - trzeba liczyć się z tym że nad całością musimy panować MY, ew powołać przedstawiciela inwestora który takie rzeczy będzie nadzorować. Mimo tego i tak nie da się upilnować żeby ktoś nie przesuwał terminu rozpoczęcia prac. Ja jednego się nauczyłem, nigdy nie umawiać fachowców jednego po drugim bo opóźnienia i tygodniowe się zdarzają. Ostatni przykład że dekarz zakomunikował mi wczoraj że musi na dwa dni przerwać układanie poszycia dachu. Jeśli by brał po 80 zł za metr dachówki to bym był bardzo zły. Tak więc podumowywując: Nie da się tanio wybudować domu bez mocnego WŁASNEGO nadzoru Nigdzie nie napisałam że ma być tanio Napisałam w logicznej cenie. Miałam ekipę, która chciala mi stan surowy zbudować za 450 tysięcy - nie dziękuję. 450 tys.??????????????????????????????? O kurcze!!! To ja mam prośbę, by inni podali, ile oni zapłacili za stan surowy. Tak pi razy drzwi. Pryznajmniej będziemy wiedzieć, co to jest rozsądna cena. Wiemy, jak rozsądna nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitro 07.08.2007 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 no my wydaliśmy jakieś 130 tyś.zł a dachu jeszcze nie mamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 no my wydaliśmy jakieś 130 tyś.zł a dachu jeszcze nie mamy Możesz trochę więcej napisać? Jaka powierzchnia, jaki materiał na ściany, jaki dach i jaka powierzchnia dachu. I dodać należy rownież fakt że ja np kupowałem beton komórkowy w styczniu br po 8 zł (Solbet). Jakis czas temu ludzie kupowali po 16 zł za sztukę, ale wczoraj pytałem to w artbudzie na grunwaldzkiej jest juz po 11,50. Nie wiem czy jest to solbet ale napewno beton komórkowy Teraz czekam na obniżkę ceny styropianu, bo na razie miał zaporową cenę JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 07.08.2007 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 O matko ale dyskusja na temat stanu surowego i licytowanie isę kogo ile to kosztowało. Jedyna rzecz jaką możemy porównywać to koszty robocizny a nie stanu surowego jako całość. Już na etapie projektu będą duże róźnice a jak weźmiemy sobie jakoś materiałów i skoki cenowe chociażby w betonie czy pustakach to wyjdą ceny z kosmosu. Ci co wydali dużo będą mieli miny płaczliwe a Ci co skończyli budowy stanu surowego w styczniu tak jak ja będą mieli miny uśmiechnięte.Jeśli chcecie już cokolwiek porównywać to tylk robociznę chyba że wszyscy zaczęli budować identyczne domy.A co do kłopotów z ekipami. Powiedzcie koledzy ile czasu poświęciliście na szukanie tych ekip. Ja swojej szukałem prawie półroku oglądając przeróżne budowy. Jedna którą chciałem to termin mieli pierwszy wolny dopiero za 14 miesiecy. Umowe podpisywałem na 6 miesięcy przed terminem rozpoczęcia prac a i tak czekałem tydzień.Ekipy z łapanki z wolnymi terminami to raczej papudraki niedotrzymujący umów.A w umowie kary dla ekip muszą być. Oni dają nam karę w postaci zejścia z placubudowy jeśli nie zapłacimy a my im odsetki jeśli zawalą termin. Jadna i druga strona musi się uzbroić w jakiś tam poziom cierpliwosci i można to porównac do "zimnej Wojny" pomiędzy CCCP i USA. Jedni i drudzy mieli atomy ale sie nimi tylko straszyli choć czasami bywało nerwowo to sie dogadywali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Jedyną rzecz jaką możemy porównywać to koszty robocizny a nie stanu surowego jako całość. Już na etapie projektu będą duże róźnice a jak weźmiemy sobie jakoś materiałów i skoki cenowe chociażby w betonie czy pustakach to wyjdą ceny z kosmosu. Powiedzcie koledzy ile czasu poświęciliście na szukanie tych ekip. Ja swojej szukałem prawie półroku oglądając przeróżne budowy. Jedna którą chciałem to termin mieli pierwszy wolny dopiero za 14 miesiecy. Umowe podpisywałem na 6 miesięcy przed terminem rozpoczęcia prac a i tak czekałem tydzień. Ekipy z łapanki z wolnymi terminami to raczej papudraki niedotrzymujący umów. A w umowie kary dla ekip muszą być. Oni dają nam karę w postaci zejścia z placubudowy jeśli nie zapłacimy a my im odsetki jeśli zawalą termin. hmm, wg mnie się mylisz. Jaka różnica będzie w materiale na stan surowy w zalezności od projektu domu? 1/4 całego kosztu? Dom na około 150 m2 a na 200 m2 będzie różnicy mniej niż 500 pustaków. Czy dachówka koszuje więcej na dach wielo-połaciowy niż na dach dwuspadowy przy tej samej powierzchni? Czy drewno na dach kosztuje również więcej? Otóż wg mnie nie ma co porównywać robocizny bo różnice mogą wynieść i 100% w zalezności od typu np dachu ilości wykuszy, technologii stropu itp. Co do wyboru ekipy przez półroku - jeden czeka 6 miesięcy aż ekipa zadzwoni a drugi w ciągu miesiąca obdzwoni kilkanaście ekip poleconych z tego forum. Kwestia organizacji. I do tego mamy forum żeby ew się podzielić namiarami na dobrą ekipę. tak przy okazji, 450 tysięcy za stan surowy - z czego miałby być wg Ciebie ten dom? A może to cena z działką i samochodem w garażu w centrum miasta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.08.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 moim zdaniem wszyscy sie mylimy w porownywaniu. bez przeanalizowaniu projektu i cen materialow po prostu nie da sie i koniec. dach moze byc may ale skomlikowany jak diabli. ja mam dach raptem ze 180m czyli domek niewielki ale za to 3 kondygnacje, stropy, schody - to tez troche wyjdzie wszelkie koszta, robocizna, kazda lopata zwiru czy papniak to 91 kola na wieczor dnia wczorajszego etap mam taki ze zaczynaja mi deskowac dach (deski i papa + gwizdzie zakupione) oraz mam wplacone 3500 na wszystkie okna (pozostalo do zaplaty 8000). powierzchnia calkowita to 217 metrow a uzytkowa chyba 127. kwadrat o wymiarach wewnetrznych okolo 9x9 co tu mozna porownac?????????? nie znajac wiecej szczegolow tak naprawde nic wiec moze zostawmy porownania stanu surowego jak zbieralem oferty na okna to porownanie bylo bo wszedzie stawialem takie same wymagania i pytalem sie te same wymiary i tyle samo sztuk - oferty miedzy 11.000 a 16.500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 07.08.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 stan surowy zamkniety - pow 170 m z garazem i gosp nie liczac skosow, dom na planie krzyza, dach wielospadowy, sciany jednowarstwowe, fundament z chudzakiem, brak dzialowek - 160 tys material i robociznaw tym miedzy innymi:-dachowka cementowa, orynnowanie, dach 240 m-sciany Ytong - kupowane w goraczce budowlanej maj-napewno przeplacone w stosunku do zakupu w hurtowni z rabatem-kominy systemowe Schiedla- oplacone duperele typu: kierownik budowy, zakup projektu, adaptacja, uslugi geodezyjne, przyczepka campingowa na potrzeby budowy, przylacze pradu, notariusz, koszty "inne" typu agregat, woda od sasiada i takie tamwg mnie to cena realna, wiem ze nasz projekt nie jest prosty i tani - ma kilka "kwiatkow" w konstrukcji ktore powiekszaja koszty, ale nie jest tez jakis tam wymyslny co znacznie przedraza. Taki srodeczek 450 tys to moze za stan 'pod klucz' ?? Jakas kosmiczna cena - chyba ze dom 300 metrow z cudami na kiju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 07.08.2007 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 ja jeszcze do tych szyb P4 zwykłą szybę zaproponował nam sprzedawca okien argumentując, że jeśli zdarzają się włamania do domków to nigdy nie jest wybijana szyba, tylko złodzieje próbują dostac się wywarzając ramy idąc tym śladem podpytaliśmy w firmie ochroniarskiej i niestety to potwierdzili. już sama niewiem co o tym myślec I co wynika z Twojej wiedzy? Jak dla mnie to to prawda co piszesz ale nie wyciągasz wniosków tak mi się wydaje. Jeśli utrudnisz złodziejowi wyważenie okna to sądzisz, że pójdzie sobie zniesmaczony brakiem łupów i nie zechce zaatakować szyby? Ja sądzę, że zechce. To prawda, że szyby zespolone trudniej się tłucze niemniej nie jest to przeszkoda dająca poczucie bezpieczeństwa. Szybę P4 naprawdę trudno zbić. mnie nie trzeba było wcale a wcale przekonywac do P4 tylko mój mąz, ktory wogole rachunkami sie nie zjamuje zacząl mi wymyslac i przeliczać, że np na dole P2(nie p$0 a u góry zwykłe albo wszedzie P2 bo po co niby P4 i takie tam wkurzyłam się i dałam mu wolną ręke-bo po ostrej dyskusji skońzył jak P4 to rezygnujemy z alarmu niech wybiera-jak mądrze pomysli to wybierze to co ja! dzięki Kero! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 07.08.2007 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 (ciach....) co tu mozna porownac?????????? wiec moze zostawmy porownania stanu surowego (ciach...) jak zbieralem oferty na okna to porownanie bylo bo wszedzie stawialem takie same wymagania i pytalem sie te same wymiary i tyle samo sztuk - oferty miedzy 11.000 a 16.500 A czy ktoś chciał od Ciebie oferte czy też orientacyjne koszty? Orientacyjnie jak sama nazwa mówi ma w sobie jakiś błąd. Jak znaleźdź wytłumaczenie dla 450 tysięcy? Chyba że sobie ktoś jaja robi i wywalił w kosmos taką cene tylko dla tego, że ktoś (Sydney) po prostu wpisał taką cenę na "pałę" żeby nie zostać posądzonym (Broń Boże) że chce tanio wybudować dom )))) (Bo to nie modne na tym forum ) Co do porównywania ofert okien, skoro Tobie wyszło przy Twoich warunkach brzegowych że najtaniej będzie w punkcie X to mogę śmiało założyć że przekładając MOJE warunki w tych samych punktach też wyjdzie taniej w punkcie X JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sydney 07.08.2007 12:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 (ciach....) co tu mozna porownac?????????? wiec moze zostawmy porownania stanu surowego (ciach...) jak zbieralem oferty na okna to porownanie bylo bo wszedzie stawialem takie same wymagania i pytalem sie te same wymiary i tyle samo sztuk - oferty miedzy 11.000 a 16.500 A czy ktoś chciał od Ciebie oferte czy też orientacyjne koszty? Orientacyjnie jak sama nazwa mówi ma w sobie jakiś błąd. Jak znaleźdź wytłumaczenie dla 450 tysięcy? Chyba że sobie ktoś jaja robi i wywalił w kosmos taką cene tylko dla tego, że ktoś (Sydney) po prostu wpisał taką cenę na "pałę" żeby nie zostać posądzonym (Broń Boże) że chce tanio wybudować dom )))) (Bo to nie modne na tym forum ) Co do porównywania ofert okien, skoro Tobie wyszło przy Twoich warunkach brzegowych że najtaniej będzie w punkcie X to mogę śmiało założyć że przekładając MOJE warunki w tych samych punktach też wyjdzie taniej w punkcie X JesterS No proszę jak się dyskusja rozwinęła... widzę, że na tym forum trzeba mocno uważać na to co się pisze. Taką wycenę dostałam i mam ją w domu, przepraszam, że nie znam na pamięć wszystkich szczegółów. Możliwe jest że koleś chciał nas po prostu spławić i tyle. Zresztą nie ma to już żadnego znaczenia bo nie buduję z tym Panem. A napisałam o tym, żeby było jasne, że nie mam zamiaru wydać tylu pieniędzy na zbudowanie domu i to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 07.08.2007 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Gacus - pamietam ze byles kiedys zainteresowany ogrodzeniem z wierzby energetycznej. Wklejales fajne fotki ogrodzen. Czy mozesz sie pochwalic co zdzialales?? I cos wiecej napisac w temacie?? I fotyyyy.. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.08.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 (ciach) Co do porównywania ofert okien, skoro Tobie wyszło przy Twoich warunkach brzegowych że najtaniej będzie w punkcie X to mogę śmiało założyć że przekładając MOJE warunki w tych samych punktach też wyjdzie taniej w punkcie X JesterS teoretycznie mozna tak zakladac aczkolwiek niekoniecznie okna z tej firmy w 1 wycenie byly drozsze od kwoty finalnej o ponad 2 koła u jednych szprosy kosztuja 12 zeta za pole a u innych 19 zeta za pole. Ci co maja za 12 maja np. drozsze profile od tych co srednio mieli za 15 zeta wiec jak bedziesz chcial miec duzo szprosu to trzeba pokombinowac. oferte trzeba przygotowac pod konkretny dom i dac to pewnie z 5 liczacych i cieszacych sie dobra renoma firm. a jak jeszcze sie okaze ze ma sie tam gdzies dalekiego znajomego to warto mocniej drazyc temat faktycznie tanie budowanie na tym forum w modzie nie jest. zaraz ktos powie ze na tym sie nie oszczedza. lecz skoro nie widac roznicy to po co przeplacac jak pisalem ze finalnie za wiezbe placilem z 2 miesiace temu 650 zeta to mowili ze klamie albo jakas sękata czy zmurszala ciesle byli w szoku skad wzialem tak dobre drewno naprawde ciezko jest porownywac i sie nie wypowiadac nie znajac wiekszej liczby informacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 07.08.2007 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2007 Jedyną rzecz jaką możemy porównywać to koszty robocizny a nie stanu surowego jako całość. Już na etapie projektu będą duże róźnice a jak weźmiemy sobie jakoś materiałów i skoki cenowe chociażby w betonie czy pustakach to wyjdą ceny z kosmosu. Powiedzcie koledzy ile czasu poświęciliście na szukanie tych ekip. Ja swojej szukałem prawie półroku oglądając przeróżne budowy. Jedna którą chciałem to termin mieli pierwszy wolny dopiero za 14 miesiecy. Umowe podpisywałem na 6 miesięcy przed terminem rozpoczęcia prac a i tak czekałem tydzień. Ekipy z łapanki z wolnymi terminami to raczej papudraki niedotrzymujący umów. A w umowie kary dla ekip muszą być. Oni dają nam karę w postaci zejścia z placubudowy jeśli nie zapłacimy a my im odsetki jeśli zawalą termin. hmm, wg mnie się mylisz. Jaka różnica będzie w materiale na stan surowy w zalezności od projektu domu? 1/4 całego kosztu? Dom na około 150 m2 a na 200 m2 będzie różnicy mniej niż 500 pustaków. Czy dachówka koszuje więcej na dach wielo-połaciowy niż na dach dwuspadowy przy tej samej powierzchni? Czy drewno na dach kosztuje również więcej? Otóż wg mnie nie ma co porównywać robocizny bo różnice mogą wynieść i 100% w zalezności od typu np dachu ilości wykuszy, technologii stropu itp. Co do wyboru ekipy przez półroku - jeden czeka 6 miesięcy aż ekipa zadzwoni a drugi w ciągu miesiąca obdzwoni kilkanaście ekip poleconych z tego forum. Kwestia organizacji. I do tego mamy forum żeby ew się podzielić namiarami na dobrą ekipę. tak przy okazji, 450 tysięcy za stan surowy - z czego miałby być wg Ciebie ten dom? A może to cena z działką i samochodem w garażu w centrum miasta? Mozesz się zemną nie zgadzać bo takie Twoje prawo jednak na etapie stanu surowego moga wystąpić zaadnicze i ogromne różnice w wycenie całościowej. Chociażby u nas. Niby projekt gotowy ale przerabiany na bliźniaka do tego adaptowany na trudne warunki terenowe, wznoszony niby bez specjalnych wyćwirów ale z dobrego nateriału i moge sie założyć że idzie go zbudować za powiedzmy 30 tyś taniej w innym miejscu, z innych materiałów. Tak licze że około 30 tyś drożej zapłaciliśmy za nasz do niż ktoś kto budowałby go gdzie indziej. A co tutaj dopiero mówić o porównywaniu kosztów wzniesienia dwóch różnych domów. Ilości materiałów, ich jakość, moment kupienia, odległość od hurtowni wszystko to ma zasadnicze znaczenie i jeśli tego niedostrzegasz to ja bardzo przepraszam. Pozwól że powtórzę "moim zdaniem" możemy porównywać jedynie koszty związane z robocizną i to tylko przy bardzo podobnych domach z podobnych materiałów. Inaczej wyjdą bzdury do kwadratu. Sydney Ty się tak nieprzejmuj tym co inni piszą na forum. Napewno 450k. to dużo kasy ale może faktycznie Twój domek jest tyle wart w stanie surowym. A wracając do poszukiwań ekipy to moim zdaniem nie można tego załatwić w miesiąc jeśli tylko ma to być zrobione solidnie. W niektórych firmach w czasie gdy ja zaczynałem to tyle się czekało na wycenę prac dokonaną prze kosztorysanta no chyba że mówimy o ekipach gdize Zenek popatrzył w projekt i powiedział ze on to Panie wybuduje za XXX kasy i będzie Pan zdowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.