mkkafe 27.08.2007 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Graczyk niestety nie poratuje namiarami - bo takich nie mam eli2 - taki styropian musi przede wszystkim miec duza odpornosc na sciskanie - wiec twardy - ja mialam EPS-100 od producenta z Osielska czy z tamtych okolicJest jeszcze styrodur - ponoc najlepszy do tego celu - ale nie zdecydowalam sie go zakupic - cena jest plus 75% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.08.2007 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Oj - obudziłem się trochę za późno. Muszę koniecznie dziś kupić styropian do ocieplenia fundamentów. Gdzie warto zapytać o cenę? Czy to musi być jakiś specjalny styropian. - No bo dysperbiy jest przy bloczkach - a na to styropian - czy są jakieś styropiany, które nie nasiąkają wodą? a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego? wiadomo ze 100 jest bardziej odporna na sciskanie bo twardsza lecz fundamenty nie masz gleboko wiec i sciaskanie nie takie wielkie ja mam piwnice pociagniete jeszcze siatka, klejem i obsmarowane dysperbitem na zewnatrz + folia kubelkowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 27.08.2007 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 27.08.2007 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Przyjmując tok rozumowania przedmówcy można nie stosować w ogóle styropianu. Przecież znakomita większość budowli (przynajmniej w Polsce) nie ma ocieplanych fundamentów.Moja wypowiedź sprowadza się jedynie do informacji, że jakikolwiek materiał izolujący termicznie kiedy straci swoją objętość (zostanie ściśnięty - ubity) traci gwałtownie swoje właściwości izolacyjne zatem czy jest sens stosować go w ogóle w taki sposób odpowiedz sobie sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.08.2007 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Przyjmując tok rozumowania przedmówcy można nie stosować w ogóle styropianu. Przecież znakomita większość budowli (przynajmniej w Polsce) nie ma ocieplanych fundamentów. Moja wypowiedź sprowadza się jedynie do informacji, że jakikolwiek materiał izolujący termicznie kiedy straci swoją objętość (zostanie ściśnięty - ubity) traci gwałtownie swoje właściwości izolacyjne zatem czy jest sens stosować go w ogóle w taki sposób odpowiedz sobie sam. kolega ma okolo 10-letni dom. obkopywal go w ta wiosne robiac drenaz opaskowy. jesli tak ma sie scisnac styropian na piwnicy 1m pod ziemia jak u niego prawie 1,5 pod ziemia to moglem dac nawet 50-ke o ile jest takowa. styropian nawet minimalnie nie jest odksztalcony - obsypywany byl piaskiem a styropian to 70-ka w jakis innych dawniejszych oznaczeniach nie wymadrzam sie bo sie nie znam. jak cos pisze to dlatego ze tak mam, widzialem albo ktos kompetentny mi powiedzial kupowalem styro w prostyr w toruniu 70-ka frezowana teraz po 164 zeta a z 2 miesiace temu po 184 zeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 27.08.2007 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Oj - obudziłem się trochę za późno. Muszę koniecznie dziś kupić styropian do ocieplenia fundamentów. Gdzie warto zapytać o cenę? Czy to musi być jakiś specjalny styropian. - No bo dysperbiy jest przy bloczkach - a na to styropian - czy są jakieś styropiany, które nie nasiąkają wodą? a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego? nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.08.2007 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego? nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem czekalem kiedy sie odezwiesz teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament i tak tez wlasnie zrobilas dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 27.08.2007 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego? nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem czekalem kiedy sie odezwiesz teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament i tak tez wlasnie zrobilas dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament A Ty to chyba masz generalnie problem z akceptowaniem pewnych sprawdzonych standardów budowlanych i z doradzaniem zgodnym ze sztuką budowlaną. Toże masz 70-tkę i jesteś zadowolony to bardzo dobrze ale skoro udzielasz rad i podajesz przykłady to moim zdaniem napisać że np. na fundamenty stosuje się styropian przewidzainy do kokretnych warunków i tak powiedzmy styrodur jak masz wodę lub "ciężkie" grunty, jakiś tam podłogowy czyli twardy zaciągnięty klejem i obsmarowany dysperbitem folią i co tam jeszcze jak masz grunty suche i "lekkie". Ale nie... Ty nie doradzasz, Ty wydajesz opinie, że 70-tka jest "najlepsza" na świecie bo tak masz i taka opinia nic Ciebie to nie kosztuje. Jak koledze po jakimś czasie zniknie styropian to przecież nic Ci do tego. Wszyscy szukamy oszczędności i kazdy buduje troszkę jak mu się podoba ale doradzanie, pisanie na forum może kogoś wystawić na minę dlatego też jeśli coś pisać to raczej zgodnie z normami a nie zasobnością portfela. Kryteriu ceny nie zawsze jest najlepsze. Ja mam Styrodu i faktycznie kosztował krocie ale jestem z tego dumny że mam i że wcale go nie widać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.08.2007 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 ........... 70-tka jest "najlepsza" na świecie ........ znajdz gdzie takie cos napisalem a zalatwie Ci tynkowanie chalupy czy wylewanie posadzek za pol ceny czyli za jakies 5-6 zeta Twierdze ze widzialem 70-ke zakopana 1,5 metra pod ziemia po 10 latach i nie widze absolutnie nic niepokojacego - dlatego zrobilem tak samo i nie zaluje Ty zaplaciles moze 50% wiecej niz ja i tez nie zalujesz dokanujac decyzji na 70-ke nie kierowalem sie specjalnie wzgledami finansowymi - za 100-ke zaplacilbym finalnie z 300-400 wiecej a to zadna roznica spadam z tematu styro bo tu duzo nadinterpretacji widze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchab 27.08.2007 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego? nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem ... dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament... A ja sugeruję zajrzeć w projekt... Powinno tam być zestawienie materiałowe zawierające informację o tym czym powinno się ocieplić fundament (a czasami nawet jak to zrobić!). Oczywiście jeżeli masz niestandardowe warunki gruntowe to calkiem zmienia postać rzeczy (wysoki poziom wód gruntowych/skarpa/itp.). Ze swojej strony mogę jeszcze dodać że ja mam styropian FS20 (stare oznaczenie, nowego nie znam) o grubości 6cm. Na to klej, siatka i masa bitumiczna icopal. Kilka porad: http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/fundamenty/fundamenty-ocieplone,6324_3702.htm ... i nie kłóćmy się mili Państwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 27.08.2007 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Nie kłóćcie się. To przecież nie ma sensu.Nie chciałem sprowokować kłótni.Zadałem pytanie i otrzymałem odpowiedź - za co bardzo dziękuję.Koniec tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Graczyk 27.08.2007 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Nie kłóćcie się. To przecież nie ma sensu. Nie chciałem sprowokować kłótni. Zadałem pytanie i otrzymałem odpowiedź - za co bardzo dziękuję. Koniec tematu. Ależ my się nie kłócimy my wymieniamy poglądy. Może i faktycznie dokonałem małej nainterpretacji wypowiedzi Piotrulex'a ale niestety skłoniła mnie do tego kolejność i treść jego wypowiedzi. Faktycznie nie pisał że jest najlepsza ale że tak widział i tak zrobił a na Mkkafe puścił podśmiechiwajkę z jej kierbuda i jakos tak całość dała obraz w stylu "Tak jak mam ja jest najlepiej" Eli2 aby Ci doradzić musielibyśmy wiedzieć co zalecał Ci geolog, architekt i jak u Ciebie z wodą bo to właśnie woda stanowi główny problem. Jesli masz dużo wody to zastanowiłbym się nad Styrodurem który mniej chłonie wodę. Jak dasz zwykły to on zawsze więcej wpije potem może to zamarznąć i skruszeje. Ale to taka moja opinia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 27.08.2007 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 "dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament" Wprawdzie mam zajęcie w pracy niemniej sobie podolewam troszkę bo nie pierwszy zauważam iż piotrulekx i Toruń to mistrzostwo świata za pół ceny liczone w zetach. Cała reszta na forum to same nic nie wiedzące nieudaczniki. Z cytatu wynika iż w Toruniu buduje się fundamenty na ławach potem dopiero ściany piwniczne. To wszystko razem wzięte 1,5m pod ziemią. A ja sądziłem opierając się na wiedzy bardzo starych fachowych podręczników, że ściany piwniczne buduje się jako ściany fundamentowe. Zatem ściana piwnicy to to samo co fundament ale jak widać niekoniecznie.No ale skoro wszystko jest za pół ceny to można sobie pofolgować i rzucać zetami na lewo i prawo oszczędzając zawsze przy tym pół ceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidka i Janusz 27.08.2007 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Możecie mi wytłumaczyć, dlaczego u nas tak nerwowo? Złośliwe komentarze możecie sobie darować. Tu są ważne informacje, a kto z czego skorzysta, to juz jego sprawa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 27.08.2007 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 "...a kto z czego skorzysta, to juz jego sprawa." To prawda i dotyczy również Ciebie - tak myślę Korzystaj zatem z tego co użyteczne a nie co np. ja piszę Pełen luzik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 27.08.2007 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 u nas tak nerwowo bywa od czasu do czasu bo niektorzy sa po prostu nerwowi piotrulex - milo mi ze czekales az sie odezwe - to tylko potwierdza moje przypuszczenie ze jestes pieniaczem bijacym piane - wrzucasz kij w mrowisko i czekasz kto sie da sprowokowac spoko - ja juz z Toba w dyskusje nie wchodze czekalem kiedy sie odezwiesz teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament i tak tez wlasnie zrobilas jak sobie zapamietales, he he he napisalam jak mam-powyzej - mam normalnie Graczyk - dzieki za wsparcie - identyczie to odbieram Kero - wczoraj rekreacyjie przejezdzalismy obok Twojej budowy - widze ze juz Wam nie kapie na glowe. Gratulacje tempa prac U nas dzis zaczeli wiezbe - nie zdazyla sie cala zaimpregowac, a bylo tyle czasu. Ech.... Czy ktos ma w projekcie krokwie koszowe 280x200 lub cos kolo tego?? Kazdy kto widzial te 300 kilowe klody kiwal z niedowierzeiem glowa ze jeszcze takich krokwii na zadnym dachu nie widzial i ze bedzie potrzebny dzwig. To w sumie nie moj problem ale sie zmartwilam - nie dzwigiem ale ewentualym bledem w kostrukcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 27.08.2007 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 Czy ktos ma w projekcie krokwie koszowe 280x200 lub cos kolo tego?? Kazdy kto widzial te 300 kilowe klody kiwal z niedowierzeiem glowa ze jeszcze takich krokwii na zadnym dachu nie widzial i ze bedzie potrzebny dzwig. To w sumie nie moj problem ale sie zmartwilam - nie dzwigiem ale ewentualym bledem w kostrukcji my mamy najgrubsze płatwie 16x24 o dlugosci okolo 12m byl nie lada problem z ich transportem na poddasze zgodzilismy sie na przeciecie w miejscu podparcia slupem juz na etapie produkcji gdyz ciezko bylo znalezc do sciecia drzewo o odpowiednim przekroju w gornek czesci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 27.08.2007 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 moje te cztery krokwie maja po 7 i pol metra12 to faktycznie duzopo poludniu pojade zobaczyc czy je wtachali a gore czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Kero 27.08.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 "Kero - wczoraj rekreacyjie przejezdzalismy obok Twojej budowy - widze ze juz Wam nie kapie na glowe. Gratulacje tempa prac" Dzięki za gratulacje ale ja wcale nie uważam, że tempo jest dobre.Ostatni miesiąc nic się nie działo na budowie bardzo mnie to martwi ale wpływu na to nie mam. Co do grubości krokwi o jakie pytasz to wydaje mi się, że projektant działał bardzo asekuracyjnie zamiast zgodnie ze sztuką budowlaną.W moim przekonaniu zwiększanie przekroju dla określonych rozpiętości ma swoje granice. Może wszystko jest zgodne po przeliczeniu na przenoszenie obciążeń ale ten przekrój raczej nie wskazuje na postęp technologiczny. Tyle tylko, że chyba już nie masz czasu na zmiany.Ja już wcześniej pisałem, że więźbę jaka była zaprojektowana w oryginale projektu odrzuciłem w całości. Metoda jaką u nas wykonano więźbę pozwala na budowanie dachów o rozpiętości ścian nośnych do 30mb bez żadnych podpór.Ja z tego skorzystałem i najgrubsze przekroje krokwii to 7x21cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 27.08.2007 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2007 no tak Kero - tylko to sa koszowe, Ty chyba nie masz koszy?? Ja mam 4 kosze poza tym w moim dzienniku - i zeby bylo dobitniej w dzienniku -nie w komentarzach napisala pani architekt Cybulska podwazajac nasze przypuszczenia odosnie dozbrajania stropu - argumentujac ze dyspouje wszelkimi obliczeniami i moze je udostepnic - i ze wszystko jest ok. Pewnie z wiezba jest podobnie. A to nowy projekt - my go budujemy pierwsi - wiec obawy mamy miec prawo co do tempa - znam to z autopsji - fundamet w tydzien, sciany parteru w 5 dni, strop w 5 dni, kolankowa w 2 dni - a budujemy od konca kwietnia. Reszta to czekanie glownie na ekipe. Ale nie skarze sie - w polowie sierpnia mielismy dopiero miec kopane lawy. Powoli sie ucze cierpliwosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.