Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Graczyk niestety nie poratuje namiarami - bo takich nie mam

 

eli2 - taki styropian musi przede wszystkim miec duza odpornosc na sciskanie - wiec twardy - ja mialam EPS-100 od producenta z Osielska czy z tamtych okolic

Jest jeszcze styrodur - ponoc najlepszy do tego celu - ale nie zdecydowalam sie go zakupic - cena jest plus 75%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj - obudziłem się trochę za późno.

Muszę koniecznie dziś kupić styropian do ocieplenia fundamentów.

Gdzie warto zapytać o cenę?

Czy to musi być jakiś specjalny styropian. - No bo dysperbiy jest przy bloczkach - a na to styropian - czy są jakieś styropiany, które nie nasiąkają wodą?

 

a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego?

 

wiadomo ze 100 jest bardziej odporna na sciskanie bo twardsza lecz fundamenty nie masz gleboko wiec i sciaskanie nie takie wielkie

 

ja mam piwnice pociagniete jeszcze siatka, klejem i obsmarowane dysperbitem na zewnatrz + folia kubelkowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

Przyjmując tok rozumowania przedmówcy można nie stosować w ogóle styropianu. Przecież znakomita większość budowli (przynajmniej w Polsce) nie ma ocieplanych fundamentów.

Moja wypowiedź sprowadza się jedynie do informacji, że jakikolwiek materiał izolujący termicznie kiedy straci swoją objętość (zostanie ściśnięty - ubity) traci gwałtownie swoje właściwości izolacyjne zatem czy jest sens stosować go w ogóle w taki sposób odpowiedz sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmując tok rozumowania przedmówcy można nie stosować w ogóle styropianu. Przecież znakomita większość budowli (przynajmniej w Polsce) nie ma ocieplanych fundamentów.

Moja wypowiedź sprowadza się jedynie do informacji, że jakikolwiek materiał izolujący termicznie kiedy straci swoją objętość (zostanie ściśnięty - ubity) traci gwałtownie swoje właściwości izolacyjne zatem czy jest sens stosować go w ogóle w taki sposób odpowiedz sobie sam.

 

kolega ma okolo 10-letni dom. obkopywal go w ta wiosne robiac drenaz opaskowy. jesli tak ma sie scisnac styropian na piwnicy 1m pod ziemia jak u niego prawie 1,5 pod ziemia to moglem dac nawet 50-ke o ile jest takowa. styropian nawet minimalnie nie jest odksztalcony - obsypywany byl piaskiem a styropian to 70-ka w jakis innych dawniejszych oznaczeniach

 

nie wymadrzam sie bo sie nie znam. jak cos pisze to dlatego ze tak mam, widzialem albo ktos kompetentny mi powiedzial :wink:

 

kupowalem styro w prostyr w toruniu

 

70-ka frezowana teraz po 164 zeta a z 2 miesiace temu po 184 zeta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj - obudziłem się trochę za późno.

Muszę koniecznie dziś kupić styropian do ocieplenia fundamentów.

Gdzie warto zapytać o cenę?

Czy to musi być jakiś specjalny styropian. - No bo dysperbiy jest przy bloczkach - a na to styropian - czy są jakieś styropiany, które nie nasiąkają wodą?

 

a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego?

 

 

nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego?

 

nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem :wink:

 

czekalem kiedy sie odezwiesz

 

teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament :wink: i tak tez wlasnie zrobilas :D

 

dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego?

 

nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem :wink:

 

czekalem kiedy sie odezwiesz

 

teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament :wink: i tak tez wlasnie zrobilas :D

 

dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament :o

 

A Ty to chyba masz generalnie problem z akceptowaniem pewnych sprawdzonych standardów budowlanych i z doradzaniem zgodnym ze sztuką budowlaną. Toże masz 70-tkę i jesteś zadowolony to bardzo dobrze ale skoro udzielasz rad i podajesz przykłady to moim zdaniem napisać że np. na fundamenty stosuje się styropian przewidzainy do kokretnych warunków i tak powiedzmy styrodur jak masz wodę lub "ciężkie" grunty, jakiś tam podłogowy czyli twardy zaciągnięty klejem i obsmarowany dysperbitem folią i co tam jeszcze jak masz grunty suche i "lekkie".

Ale nie... Ty nie doradzasz, Ty wydajesz opinie, że 70-tka jest "najlepsza" na świecie bo tak masz i taka opinia nic Ciebie to nie kosztuje. Jak koledze po jakimś czasie zniknie styropian to przecież nic Ci do tego.

Wszyscy szukamy oszczędności i kazdy buduje troszkę jak mu się podoba ale doradzanie, pisanie na forum może kogoś wystawić na minę dlatego też jeśli coś pisać to raczej zgodnie z normami a nie zasobnością portfela. Kryteriu ceny nie zawsze jest najlepsze.

Ja mam Styrodu i faktycznie kosztował krocie ale jestem z tego dumny że mam i że wcale go nie widać :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........... 70-tka jest "najlepsza" na świecie ........

 

znajdz gdzie takie cos napisalem a zalatwie Ci tynkowanie chalupy czy wylewanie posadzek za pol ceny :wink: czyli za jakies 5-6 zeta

 

Twierdze ze widzialem 70-ke zakopana 1,5 metra pod ziemia po 10 latach i nie widze absolutnie nic niepokojacego - dlatego zrobilem tak samo i nie zaluje

 

Ty zaplaciles moze 50% wiecej niz ja i tez nie zalujesz

 

dokanujac decyzji na 70-ke nie kierowalem sie specjalnie wzgledami finansowymi - za 100-ke zaplacilbym finalnie z 300-400 wiecej a to zadna roznica

 

spadam z tematu styro bo tu duzo nadinterpretacji widze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam zwykla 70-ke bo tak doradzili majstry a kierownik nie mial nic przeciwko temu. nawet jak ziemia za mocno go scisnie to co z tego?

 

nic z tego - to Twoj fundament i Twoj problem :wink:

 

...

dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament...

A ja sugeruję zajrzeć w projekt... Powinno tam być zestawienie materiałowe zawierające informację o tym czym powinno się ocieplić fundament (a czasami nawet jak to zrobić!). Oczywiście jeżeli masz niestandardowe warunki gruntowe to calkiem zmienia postać rzeczy (wysoki poziom wód gruntowych/skarpa/itp.).

 

Ze swojej strony mogę jeszcze dodać że ja mam styropian FS20 (stare oznaczenie, nowego nie znam) o grubości 6cm. Na to klej, siatka i masa bitumiczna icopal.

 

Kilka porad: http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/fundamenty/fundamenty-ocieplone,6324_3702.htm

 

... i nie kłóćmy się mili Państwo ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kłóćcie się. To przecież nie ma sensu.

Nie chciałem sprowokować kłótni.

Zadałem pytanie i otrzymałem odpowiedź - za co bardzo dziękuję.

Koniec tematu.

 

Ależ my się nie kłócimy my wymieniamy poglądy. :lol:

Może i faktycznie dokonałem małej nainterpretacji wypowiedzi Piotrulex'a ale niestety skłoniła mnie do tego kolejność i treść jego wypowiedzi. Faktycznie nie pisał że jest najlepsza ale że tak widział i tak zrobił a na Mkkafe puścił podśmiechiwajkę z jej kierbuda i jakos tak całość dała obraz w stylu "Tak jak mam ja jest najlepiej"

Eli2 aby Ci doradzić musielibyśmy wiedzieć co zalecał Ci geolog, architekt i jak u Ciebie z wodą bo to właśnie woda stanowi główny problem. Jesli masz dużo wody to zastanowiłbym się nad Styrodurem który mniej chłonie wodę. Jak dasz zwykły to on zawsze więcej wpije potem może to zamarznąć i skruszeje. Ale to taka moja opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

"dodam dodatkowo aby sie calkowicie pograzyc ze mam piwnice a nie tylko fundament"

 

Wprawdzie mam zajęcie w pracy niemniej sobie podolewam troszkę bo nie pierwszy zauważam iż piotrulekx i Toruń to mistrzostwo świata za pół ceny liczone w zetach. Cała reszta na forum to same nic nie wiedzące nieudaczniki.

 

Z cytatu wynika iż w Toruniu buduje się fundamenty na ławach potem dopiero ściany piwniczne. To wszystko razem wzięte 1,5m pod ziemią. A ja sądziłem opierając się na wiedzy bardzo starych fachowych podręczników, że ściany piwniczne buduje się jako ściany fundamentowe. Zatem ściana piwnicy to to samo co fundament ale jak widać niekoniecznie.

No ale skoro wszystko jest za pół ceny to można sobie pofolgować i rzucać zetami na lewo i prawo oszczędzając zawsze przy tym pół ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas tak nerwowo bywa od czasu do czasu bo niektorzy sa po prostu nerwowi :wink:

 

piotrulex - milo mi ze czekales az sie odezwe - to tylko potwierdza moje przypuszczenie ze jestes pieniaczem bijacym piane :wink: - wrzucasz kij w mrowisko i czekasz kto sie da sprowokowac

spoko - ja juz z Toba w dyskusje nie wchodze

 

czekalem kiedy sie odezwiesz

 

teraz napisz, ze Twoj kierownik co bierze 3 kola doradzil Ci abyc polozyla 120-ke na fundament :wink: i tak tez wlasnie zrobilas :D

 

 

jak sobie zapamietales, he he he

 

napisalam jak mam-powyzej - mam normalnie

Graczyk - dzieki za wsparcie - identyczie to odbieram

 

Kero - wczoraj rekreacyjie przejezdzalismy obok Twojej budowy - widze ze juz Wam nie kapie na glowe. Gratulacje tempa prac :D

 

U nas dzis zaczeli wiezbe - nie zdazyla sie cala zaimpregowac, a bylo tyle czasu. Ech....

 

Czy ktos ma w projekcie krokwie koszowe 280x200 lub cos kolo tego?? Kazdy kto widzial te 300 kilowe klody kiwal z niedowierzeiem glowa ze jeszcze takich krokwii na zadnym dachu nie widzial i ze bedzie potrzebny dzwig. To w sumie nie moj problem ale sie zmartwilam - nie dzwigiem ale ewentualym bledem w kostrukcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos ma w projekcie krokwie koszowe 280x200 lub cos kolo tego?? Kazdy kto widzial te 300 kilowe klody kiwal z niedowierzeiem glowa ze jeszcze takich krokwii na zadnym dachu nie widzial i ze bedzie potrzebny dzwig. To w sumie nie moj problem ale sie zmartwilam - nie dzwigiem ale ewentualym bledem w kostrukcji

 

my mamy najgrubsze płatwie 16x24 o dlugosci okolo 12m

 

byl nie lada problem z ich transportem na poddasze

 

zgodzilismy sie na przeciecie w miejscu podparcia slupem juz na etapie produkcji gdyz ciezko bylo znalezc do sciecia drzewo o odpowiednim przekroju w gornek czesci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kero

"Kero - wczoraj rekreacyjie przejezdzalismy obok Twojej budowy - widze ze juz Wam nie kapie na glowe. Gratulacje tempa prac"

 

Dzięki za gratulacje ale ja wcale nie uważam, że tempo jest dobre.

Ostatni miesiąc nic się nie działo na budowie bardzo mnie to martwi ale wpływu na to nie mam.

 

Co do grubości krokwi o jakie pytasz to wydaje mi się, że projektant działał bardzo asekuracyjnie zamiast zgodnie ze sztuką budowlaną.

W moim przekonaniu zwiększanie przekroju dla określonych rozpiętości ma swoje granice. Może wszystko jest zgodne po przeliczeniu na przenoszenie obciążeń ale ten przekrój raczej nie wskazuje na postęp technologiczny. Tyle tylko, że chyba już nie masz czasu na zmiany.

Ja już wcześniej pisałem, że więźbę jaka była zaprojektowana w oryginale projektu odrzuciłem w całości. Metoda jaką u nas wykonano więźbę pozwala na budowanie dachów o rozpiętości ścian nośnych do 30mb bez żadnych podpór.

Ja z tego skorzystałem i najgrubsze przekroje krokwii to 7x21cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak Kero - tylko to sa koszowe, Ty chyba nie masz koszy?? Ja mam 4 kosze

poza tym w moim dzienniku - i zeby bylo dobitniej w dzienniku -nie w komentarzach napisala pani architekt Cybulska podwazajac nasze przypuszczenia odosnie dozbrajania stropu - argumentujac ze dyspouje wszelkimi obliczeniami i moze je udostepnic - i ze wszystko jest ok. Pewnie z wiezba jest podobnie. A to nowy projekt - my go budujemy pierwsi - wiec obawy mamy miec prawo

 

co do tempa - znam to z autopsji - fundamet w tydzien, sciany parteru w 5 dni, strop w 5 dni, kolankowa w 2 dni - a budujemy od konca kwietnia. Reszta to czekanie glownie na ekipe. Ale nie skarze sie - w polowie sierpnia mielismy dopiero miec kopane lawy. Powoli sie ucze cierpliwosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...