Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wydłaś dopiero 1/4. Masz ściany i dach. Czekają cię jeszcze okna, drzwi, instalacje, tynki, posadzki, ocieplanie, regipsy i dopiero właściwa wykończeniówka - kafelki, podłogi, malowanie, łazienki, kuchnia, osprzęt, ogrodzenie, ogród, podjazdy i ścieżki.

....

 

Chyba trochę przesadziłeś.

Wg mnie to taki stan ale z oknami to 50% (a okna to koszt około 15.000zł)

 

Ja myślę, ze stan o którym pisze koleżanka to około 45%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie, czy ktoś może się wypowiedzieć na ten temat?

 

Czy ktoś z was będzie instalował separator koalescencyjny? Projektant wrysował w projekt separator typoszereg "STEJAX P" o przepustowości Qn=3l/s (duża pojemność i wysoki koszt instalacji). Wydaje mi się, że czegoś takiego nie instaluje się przed domkiem, ale przy warsztatach lub parkingach samochodowych. Czy mam rację :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kochani forumowicze oceniacie koszty wykończeniówki

względem stanu surowego z dachem bez okien.

Jaki jest procentowy udział kosztów w praktyce?

Niektórzy mówią 50% - 50%, ale jak to jest w rzeczywistości

zakładając, że jesteśmy przeciętną rodziną

(bez super luxusów typu marmury...)

Ja daję 3:1 dla powyższych etapów. Wydłaś dopiero 1/4. Masz ściany i dach. Czekają cię jeszcze okna, drzwi, instalacje, tynki, posadzki, ocieplanie, regipsy i dopiero właściwa wykończeniówka - kafelki, podłogi, malowanie, łazienki, kuchnia, osprzęt, ogrodzenie, ogród, podjazdy i ścieżki.

A marmury nie są takie drogie. Cena parapetów marmurowych była rok temu zbliżona do drewnianych.

 

No ja też myślę, żę z tym 3:1 to trochę przesada, ale jak by było 2:1 to już nie tak strasznie. Zakładając, że na stan surowy otwarty wydamy 250 000 (budujemy bliźniaka), musielibyśmy dołożyć jeszcze 500 000. To nie brzmi tak przerażająco jak 750 000 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez myślałam,że sprzedaż mieszkania trochę potrwa...a trwało to dwa tygodnie...no i jesteśmy od stycznia bezdomni :lol: :lol: :lol:

 

oj - nie wyobrażasz sobie jak potrzebowałem takiego zdania dodającego otuchy.

W koło same problemy z tą budową, wszyscy straszą i biadolą. Że kredyt, że długo, że dużo

 

Więc dzięki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stosunek stanu surowego zamkniętego do wykończonego to 1:3.Ale jak zawsze mówię można kupić panele za 19,99 i podłog egzotyczną za 300 zł/m2.Dlatego ten stosunek może być min. 1:2 i np.1:6.

 

Masz 100% racji. Tak jak do etapu "stan surowy otwarty" różnice w kosztach olbrzymie nie bedą - bo przecież cena betonu podobna, robocizny podobna, cegieł (gazobetonu, ytonga, silki, itd) podobna. Jedynie w dachówce są dość duże różnice. To w wykończeniówce różnice mogą być olbrzymie. Starczy się przejść po markecie budowlanym i zobaczyć różnice w cenach pokrycia podłóg, glazury itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez myślałam,że sprzedaż mieszkania trochę potrwa...a trwało to dwa tygodnie...no i jesteśmy od stycznia bezdomni :lol: :lol: :lol:

 

oj - nie wyobrażasz sobie jak potrzebowałem takiego zdania dodającego otuchy.

W koło same problemy z tą budową, wszyscy straszą i biadolą. Że kredyt, że długo, że dużo

 

Więc dzięki :wink:

 

Taka pozytywna energia w tym właśnie temacie mi też jest niezbędna :D

Pozdrowienia i powodzenia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stosunek stanu surowego zamkniętego do wykończonego to 1:3.Ale jak zawsze mówię można kupić panele za 19,99 i podłog egzotyczną za 300 zł/m2.Dlatego ten stosunek może być min. 1:2 i np.1:6.

 

ja wczoraj widzialem w naszym Torunskim komforcie na Lubickiej podloge za 459 zeta - siakies deski czy panele :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja mam inne pytanie - jaki byście podali stosunek kosztów robocizny do materiałów w stanie surowym otwartym (z więźbą i dachówką ceramiczną)?

U mnie wyszło 1 : 4.3

Chyba nie najgorzej... ale podejrzewam że niektórzy powinni mieć jeszcze lepszy wynik ;-)

 

U mnie dużo gorzej - 1:3,4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrulex, i co warta chociaż była tych pieniędzy :wink: ?

 

skad mam wiedziec?

 

nie znam sie na tym wiec moge porownywac jedynie kwestie wizualne - mnie nie odpowiadaly. za 30-40 zeta to bym wybral siakies panele, ktore wpadly mi w oko. z zona mamy podobne gusta wiec mysle ze w miare szybko sie dogadamy

 

35 metrowy salnon mam miec w miare ciemna podloge a pokoje na gorze w miare jasne i kazdy inne. corka moze nawet nieco niestandardowe (np. my teraz w swoim pokoju dziennym mamy jasno blekitne panele - bardzo nam sie podobaja). moze dla corki jakies rożowe znajdziemy :D

 

desek za 80 zeta w gore nie bierzemy pod uwage - mysle ze maksymalna bariera to wlasnie wymienione wczesniej 40 zeta i argumenty o trwalosci do mnie nie przemowia. teraz mamy takie za 19,99 w sypialni i nic niepokojacego na nich nie widac. zreszta jak beda kiepsko wygladac lub po prostu sie znudza to sobie zmienimy na inne - z deskami za 100 zeta troche trudno bylo by mi sie rozstac a o takich za 459 to nawet nie wspomne :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrulex, i co warta chociaż była tych pieniędzy :wink: ?

 

skad mam wiedziec?

 

nie znam sie na tym wiec moge porownywac jedynie kwestie wizualne - mnie nie odpowiadaly. za 30-40 zeta to bym wybral siakies panele, ktore wpadly mi w oko. z zona mamy podobne gusta wiec mysle ze w miare szybko sie dogadamy

 

35 metrowy salnon mam miec w miare ciemna podloge a pokoje na gorze w miare jasne i kazdy inne. corka moze nawet nieco niestandardowe (np. my teraz w swoim pokoju dziennym mamy jasno blekitne panele - bardzo nam sie podobaja). moze dla corki jakies rożowe znajdziemy :D

 

desek za 80 zeta w gore nie bierzemy pod uwage - mysle ze maksymalna bariera to wlasnie wymienione wczesniej 40 zeta i argumenty o trwalosci do mnie nie przemowia. teraz mamy takie za 19,99 w sypialni i nic niepokojacego na nich nie widac. zreszta jak beda kiepsko wygladac lub po prostu sie znudza to sobie zmienimy na inne - z deskami za 100 zeta troche trudno bylo by mi sie rozstac a o takich za 459 to nawet nie wspomne :wink:

 

Jestem dokładnie tego samego zdania. Aktualnie mamy w mieszkaniu panele za jakieś 20-30 zeta za metr. Raz spadł nam na imprezie bardzo ciężki wazon i kawałek podłogi odprysnęło (prawie nie widać), ale wcale się tym nie przejęliśmy, bo to tanie panele, a jakby ten wazon spadł np. na parkiet, to byłoby się czym przejmować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saraha, takie gadanie o tych betonowych wylewkach to głupota, bo przecież chodzi o to, żeby dobrze się mieszkało i było funkcjonalnie. Idąc tym tokiem, powinniśmy nadal mieszkać w jaskiniach :o

 

fajnie ze kolezanka nastka tak zgrabnie to ujela bo moj ostry jezyk juz szykowal riposte na tak bzdurna wykladnie mojego posta :cry:

 

co do paneli wiecej sie teraz nie wypowiadam. zdanie przedstawilem gdyz mam juz kilkoletnie doswiadczenie z panelami za przyslowiowe 19,99 oraz kuzyna w komforcie, ktory pracuje tam od otwarcia :wink:

 

papa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...