mkkafe 12.11.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no tak, macie racje, ale nie zapominajcie ze niektorzy sie buduja na innych zasadach: albo placenie odstepnego za wynajem mieszkania albo sredni kredyt i budowa bez szalenstw - w obliczu wyboru czesc ludzi decyduje sie wlasnie wybudowac zamiast wynajmowac przez kolejne lata mieszkanie - i wtedy nowy wypoczynek 3+2+1, smietnik przed domem czy zastapienie stara szafka na buty w wiatrolapie nowa nie ma wiekszego znaczenia i nie sa priorytetem w podjeciu decyzji czy sie budowac czy nie. I choc nie naleze do grupy wynajmujacej mieszkanie ani tez splacajacej kredyt mieszkaniowy - postanowilam wybudowac dom bo takie bylo nasze marzenie. Bralismy pod uwage ryzyko - nawet takie ze poczatkowo zamieszkamy na parterze jesli bedzie za malo pieniedzy. A meble czesciowo zabierzemy te ktore mamy. Nie wyobrazam sobie aby brak pieniedzy na kupno nowych mebli lub urzadzenie wymuskanego ogrodu wybilo mi z glowy ta cala inwestycje i abym dalej sie kisila w bloku Jestem cierpliwa i na co nie wystarczy pieniedzy teraz - tego po prostu nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Są_Świnie_Na_Ziemi 12.11.2007 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 no tak, macie racje, ale nie zapominajcie ze niektorzy sie buduja na innych zasadach: albo placenie odstepnego za wynajem mieszkania albo sredni kredyt i budowa bez szalenstw - w obliczu wyboru czesc ludzi decyduje sie wlasnie wybudowac zamiast wynajmowac przez kolejne lata mieszkanie - i wtedy nowy wypoczynek 3+2+1, smietnik przed domem czy zastapienie stara szafka na buty w wiatrolapie nowa nie ma wiekszego znaczenia i nie sa priorytetem w podjeciu decyzji czy sie budowac czy nie. I choc nie naleze do grupy wynajmujacej mieszkanie ani tez splacajacej kredyt mieszkaniowy - postanowilam wybudowac dom bo takie bylo nasze marzenie. Bralismy pod uwage ryzyko - nawet takie ze poczatkowo zamieszkamy na parterze jesli bedzie za malo pieniedzy. A meble czesciowo zabierzemy te ktore mamy. Nie wyobrazam sobie aby brak pieniedzy na kupno nowych mebli lub urzadzenie wymuskanego ogrodu wybilo mi z glowy ta cala inwestycje i abym dalej sie kisila w bloku Jestem cierpliwa i na co nie wystarczy pieniedzy teraz - tego po prostu nie bedzie I to jest słuszne podejście przy wybieraniu budować czy nie! Ja też mam w domu miejsce na saunę ale TROCHĘ czasu minie kiedy będzie ona moim zmartwieniem Jednakże jeżeli ktoś pyta ile % całości to stan surowy to chyba waro mówić o kosztach ekstra o których nie myślimy robiąc kosztorys... P.S. Nawet nie wiesz mkkafe jak dobrze nam służą stare krzesła i stół w nowej jadalni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.11.2007 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 I to jest słuszne podejście przy wybieraniu budować czy nie! Ja też mam w domu miejsce na saunę ale TROCHĘ czasu minie kiedy będzie on moim zmartwieniem Jednakże jeżeli ktoś pyta ile % całości to stan surowy to chyba waro mówić o kosztach ekstra o których nie myślimy robiąc kosztorys... P.S. Nawet nie wiesz mkkafe jak dobrze nam służą stare krzesła i stół w nowej jadalni! my tez mamy specjalne pomieszczenie na saune pewnie szybko jej miec nie bedziemy ale: - sa przygotowane rury pod prysznic - sa przygotowane gniazdka elektryczne (230 oraz siła) do pieca - jest nieco przesuniete sciana aby bylo miejsce na kacik wypoczynkowy staramy se budowac ekonomicznie i niezle nam to wychodzi na czym nie mozna to nie oszczedzamy nie wiem czy bede mial kino domowe za kilka tysiakow ale solidne przewody do glosnikow poprowadzilem sobie w scianach w salonie co by pozniej nie ciagnac ich po podlodze, za listwami czy po suficie myslimy perspektywicznie i wole nie miec zrobionej na cacy elewacji na dole z super piaskowcem i chodnika z granitu do furtki - wole miec za to ladnie urzadzona choc jedna lazienke i mieszkac jak na razie nasze zalozenia finansowe sie sprawdzaja - zobaczymy jak bedzie pos konczeniu centralnego piec to 7 kola grzejniki z 6 kola miedziane rury z 5 kola a gdzie pompy, zbiornik, zawory, reduktory, rozdzielacze i inne bzdety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielonka 12.11.2007 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krisbydg 12.11.2007 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. GRATULACJE ! Powodzenia, czy to ostateczna decyzja wyboru projektu ? ładnie wyglada, jednak koszt samego dachu będzie druzgocący... 8 koszy, gąsiorów pełno... mam nadzieje iż to było dobrze przemyslane Przyjemności w zmaganiach z budową ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saraha 13.11.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. Witaj Zielonka!!! Gratuluję! I trzymam kciuki. My też zamierzamy zaczynać na wiosnę, jak tylko pogoda pozwoli! Projekt kupiliśmy w maju, a jeszcze ciągle tyle jest do zrobienia, zanim pozwolenie na budowę dostaniemy! Spiesz się więc! Najtrudniejsze są decyzje przy adaptacji projektu, jeżeli zamierzasz go zmieniać i przerabiać. My przerabiamy sporo. Pozdrawiam! Wszystkim dziękuję za odpowiedzi w sprawie montażu okien dachowych. Przemawiają do mnie rad, by pozostawić tą robotę dekarzom. Wczoraj byliśmy na kolejnej rozmowie w sprawie okien. Oj wiemy mniej, niż przed rozmową. Tzn. wiemy więcej, czego nie wiemy W sprawie montażu okien dachowych jednak nawet Ci od okien wola tego nie robić, więc chyba zaufamy dekarzowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Są_Świnie_Na_Ziemi 13.11.2007 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. GRATULACJE ! Powodzenia, czy to ostateczna decyzja wyboru projektu ? ładnie wyglada, jednak koszt samego dachu będzie druzgocący... 8 koszy, gąsiorów pełno... mam nadzieje iż to było dobrze przemyslane Przyjemności w zmaganiach z budową ! ... Piękny domek! ... ale NIE BĘDZIE TANI w budowie! Mój architekt też wymyślił 13 połaci dachowych na trzech różnych poziomach. Ładnie to wygląda ale wiem jakie były problemy wykonawcze przy budowie ścian i wieńców na różnych wysokościach i jak bardzo zruinował mój budżet sam dach! Przedmówca ma rację. Stać Was na to więc budujcie bo ładny domek to może być! ... Jeżeli oglądacie kilka razy każdą wydawaną złotówkę to przemyślcie raz jeszcze ten projekt bo stracone dzisiaj 2000 zł to tylko 2000 a sam daszek w tym pięknym domku w dachówce ceramicznej będzie kosztował około 70tys!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 13.11.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 no tak, macie racje, ale nie zapominajcie ze niektorzy sie buduja na innych zasadach: albo placenie odstepnego za wynajem mieszkania albo sredni kredyt i budowa bez szalenstw - w obliczu wyboru czesc ludzi decyduje sie wlasnie wybudowac zamiast wynajmowac przez kolejne lata mieszkanie - i wtedy nowy wypoczynek 3+2+1, smietnik przed domem czy zastapienie stara szafka na buty w wiatrolapie nowa nie ma wiekszego znaczenia i nie sa priorytetem w podjeciu decyzji czy sie budowac czy nie. I choc nie naleze do grupy wynajmujacej mieszkanie ani tez splacajacej kredyt mieszkaniowy - postanowilam wybudowac dom bo takie bylo nasze marzenie. Bralismy pod uwage ryzyko - nawet takie ze poczatkowo zamieszkamy na parterze jesli bedzie za malo pieniedzy. A meble czesciowo zabierzemy te ktore mamy. Nie wyobrazam sobie aby brak pieniedzy na kupno nowych mebli lub urzadzenie wymuskanego ogrodu wybilo mi z glowy ta cala inwestycje i abym dalej sie kisila w bloku Jestem cierpliwa i na co nie wystarczy pieniedzy teraz - tego po prostu nie bedzie MKKAFE zgadzam się w 100% i podejrzewam, że większość osób na tym forum jest podobnego zdania, bo jednak zaczęło albo ma zamiar zaczynać budowę. Ja będąc na etapie "przedstropowym" nie mogę się już doczekać wyprowadzki z bloku, a pogoda jak na złość nas nie rozpieszcza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cookiez 13.11.2007 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 witam wszystkich posiadam wykonany (i zaakceptowany przez ZUD) projekt przyłącza gazowego.budowa w osielsku, gaz pod płotem, ulica juz korzysta od 2 lat. projekt powstał na etapie adaptacji budynku, a ponieważ od tego czasu minęło juz 2,5 roku czasu budowlanego, projekt przyłącza nieco sie zdezaktualizował (wazny jest tylko 2 lata) ponieważ dopiero teraz będzie potrzebny - chcialbym zawrzec umowę z gazownią - czy ktoś z was orientuję się jakie muszę podjąć kroki by zaktualizować projekt i ile mniej wiecej by one wyniosły w przeliczeniu na zł (same papierzyska) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Są_Świnie_Na_Ziemi 13.11.2007 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 no tak, macie racje, ale nie zapominajcie ze niektorzy sie buduja na innych zasadach: albo placenie odstepnego za wynajem mieszkania albo sredni kredyt i budowa bez szalenstw - w obliczu wyboru czesc ludzi decyduje sie wlasnie wybudowac zamiast wynajmowac przez kolejne lata mieszkanie - i wtedy nowy wypoczynek 3+2+1, smietnik przed domem czy zastapienie stara szafka na buty w wiatrolapie nowa nie ma wiekszego znaczenia i nie sa priorytetem w podjeciu decyzji czy sie budowac czy nie. I choc nie naleze do grupy wynajmujacej mieszkanie ani tez splacajacej kredyt mieszkaniowy - postanowilam wybudowac dom bo takie bylo nasze marzenie. Bralismy pod uwage ryzyko - nawet takie ze poczatkowo zamieszkamy na parterze jesli bedzie za malo pieniedzy. A meble czesciowo zabierzemy te ktore mamy. Nie wyobrazam sobie aby brak pieniedzy na kupno nowych mebli lub urzadzenie wymuskanego ogrodu wybilo mi z glowy ta cala inwestycje i abym dalej sie kisila w bloku Jestem cierpliwa i na co nie wystarczy pieniedzy teraz - tego po prostu nie bedzie MKKAFE zgadzam się w 100% i podejrzewam, że większość osób na tym forum jest podobnego zdania, bo jednak zaczęło albo ma zamiar zaczynać budowę. Ja będąc na etapie "przedstropowym" nie mogę się już doczekać wyprowadzki z bloku, a pogoda jak na złość nas nie rozpieszcza ... My wszyscy tutaj chyba uważamy, że WARTO (z różnych względów) budować swój własny dom! ... Problemem bywają tylko czasami pieniądze aby zrealizować to swoje marzenie i należy zdawać sobie sprawę ile RZECZYWIŚCIE ich nam brakuje. ... O ile można zamieszkać "na początku" na poddaszu/parterze i przy wiszących na kablach żarówkach to bez wody (czytaj kosztów instalacji, studni lub podłączenia do sieci) nie da się żyć! ... Z ogromną górą gruzu pod oknanmi też za długo nie wytrzymamy a warto kosztorysując budowę brać pod uwagę również takie wydatki. ... Jak to zrobić najprościej? Mały dom - mała kupa gruzu Duży dom - większa ... więc doliczając ok 20% kosztorysu ogólnego da jakieś orientacyjne koszty zrealizowania swoich marzeń ..... czego wszystkim i sobie życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majcher 13.11.2007 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Witaj Zielonka My tez zaczynamy budowę na wiosnę. Co do projektu to piękny, ale jak większość forumowiczów zwracam uwagę na dach. Budujemy się ze znajomymi, domy o podobnej powierzchni (Róznica kilku metrów) ja mam dach dwuspadowy, oni wielospadowy. Na stanie surowym otwartym robocizna + materiały różnica u tego samego wykonawcy to ok. 40 000 zł.Warto przemyślec Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość OtoKero 13.11.2007 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Mały dom - mała kupa gruzuDuży dom - większa Z taką teorią akurat nie zgadzam się bo produkowanie gruzu na budowie to domena komunizmu i budowlańców popaprańców.Nasz budynek o powierzchni 240m2 (parter) został wybudowany przy wyprodukowaniu 1,5m3 gruzu i to większość powstała w wyniku działalności złodziei jacy kradli nam gazobeton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
INEZ2007 13.11.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. Witam serdecznie Dom bardzo ładny , też się jakiś czas temu na tym projekcie chwilkę zatrzymałam,ale usytuowanie nie pasowało do mojej działki.Jesli chodzi o dach to mój też nie nalezy do prostych (poniżej) , więc głowa do góry...damy radę! http://images23.fotosik.pl/112/14303e246559752bm.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielonka 13.11.2007 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Witajcie Dziekuję za słowa otuchy i wsparcia. Myślę, że nie będzie tak źle z realizacjąGRATULACJE ! Powodzenia, czy to ostateczna decyzja wyboru projektu ? ładnie wyglada, jednak koszt samego dachu będzie druzgocący... 8 koszy, gąsiorów pełno... mam nadzieje iż to było dobrze przemyslane Eeee kosz na dachu? będzie ale jeden taki plastikowy po ok. 150 zeta w Castoramie... A tak na poważnie to uważamy, że dom buduje się raz no max 2 razy w życiu więc chcę resztę swojego życia spędzić w domku jaki mi się podoba i w którym przyjemnie będzie się mieszkać. No to Majcher trzymamy kciuki -maz fajny nick "Majcher=nóż" czyli ostry jesteś więc na pewno wszystko będzie OK. INEZ - wiesz - my również swego czasu zastanawialiśmy się nad projektem, który Ty wybrałaś ale raczej przemówiły do nas względy ekonomiczne - dom parterowy jest ponoć droższy w wykonaniu niż z poddaszem użytkowym taki jak nasz. Wiesz - więcej fudamentów, ścian, dachu. Ale specjalistą w tej materii nie jestem więc mogę się mylić. A teraz prośba i pytanie: W jakich bydgosko-toruńskich hurtowniach budowlanych można dostać najlepsze ceny, upusty i rabaty. Proszę o wasze spostrzeżenia na ten temat. AAAAAaaa bym zapomniałPrzedmówca ma rację. Stać Was na to więc budujcie bo ładny domek to może być! ... Jeżeli oglądacie kilka razy każdą wydawaną złotówkę to przemyślcie raz jeszcze ten projekt bo stracone dzisiaj 2000 zł to tylko 2000 a sam daszek w tym pięknym domku w dachówce ceramicznej będzie kosztował około 70tys!!! nie STRASZCIE MI ŻONY bo nie będzie mogła spać z wrażenia - już po waszych postach trochę marudzi żeby zmienić projekt. Ale co tam zęby w tynk przez najbliższe 30 lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielonka 13.11.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Projekt Kokosówhttp://images31.fotosik.pl/44/4723f58dabf04289.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielonka 13.11.2007 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No jestem tak zakręcony tym projektem, że stworzyłem taki wirtualny projekt mojego "Domu w kokosach" Tak więc możecie sobie pooglądać jak może wyglądać w przyszłości.http://images31.fotosik.pl/32/36c4e0039c395185.jpghttp://images34.fotosik.pl/43/9a09cacdd468d93e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 13.11.2007 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Zielonka - nie wiem o jakich koszach z Castoramy mowisz - ale przedmowca mial na mysli kosze dachowe - czyli wszystkie zalamania dachu w kat ostry ktorymi splywa woda, topniejacy snieg itpmoj dach - 240 metrow kosztowal nas ok 45 tysiecy - mam 4 kosze. W calym koszcie koszt dachowki zwyklej cementowej to ok 5 tys z kawalkiem. Ale dachowki szczytowe, gasiory i inne duperele bez ktorych dachu nie zamkniesz to koszt o wiele wiekszy niz cena za dachowke podstwowaTen dach moze rzeczywiscie tyle kosztowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 13.11.2007 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No to witajcie Kochani. Jak widać jestem nowym na forum i mam zamiar wraz z żonką wybudować nasz nowy domek w Zielonce. Działkę kupiliśmy w kwietniu 2007 a teraz jesteśmy na etapie kompletowania wszystkich papierów aby na wiosnę rozpocząć budowę a ja jestem na etapie drugiego piwa ponieważ oblewam pierwsze spotkanie z Panią Architekt i zamówienie projektu. http://www.archon.pl/index.php?act=32&sid=m45a2443a2709a Pozdrawiam serdecznie wszystkich tych, którzy zaczynają,są w trakcie lub kończą. Także witam serdecznie . Domek bardzo ładny ale podzielam zdanie innych że do tanich w budowie nie będzie należał . Warto także przeanalizować w tym projekcie wysokość ściany kolankowej oraz kąt nachylenia dachu aby skosy na poddaszu zbytnio nie utrudniały ustawienia mebelków . Trzeba pamiętać o tym że zewnętrzny wygląd domu będzie cieszył sąsiadów a funkcjonalność w środku Was . Warto poszukać takiego samego domku w okolicy i obejrzeć go od środka aby zobaczyć jak naprawdę to wygląda w realu . Np mój salon na projekcie wydawał się znacznie większy niż jest w realu (-jest ciasny ) Pozdrawiam GACUŚ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GACUŚ 13.11.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 No jestem tak zakręcony tym projektem, że stworzyłem taki wirtualny projekt mojego "Domu w kokosach" Tak więc możecie sobie pooglądać jak może wyglądać w przyszłości. Fajnie , dziękujemy że możemy sobie pooglądać wirtualne fotki . Ale mam maleńką prośbę - zmień wielkość tych fotek bo strasznie rozwalają stronę forum i okropnie się teraz czyta plisssssssssss i dzięki . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alex_ 13.11.2007 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 witajcie dawno mnie nie było, dlatego chciałam wrócic do tematu podłogi w salonie, chyba bym się załamała mając taką znajomą w kozaczkach podbitych, albo bym poszła do niej w czymś podobnym a ja w salonie położyłam gres ze względów iście użytkowych, biegają mi psiaki po domku, póki co jeszcze okolica piaszczysta także o czystość łatwiej a tak a propos czystości, kiedy sąsiadka w bloku codziennie biegała z odkurzaczem posądzałam ją o problemy maniakalne a teraz codziennie to chociaż miotła, a już co dwa albo trzy bez mopa się nie da ale w bloku codziennie to chyba jednak maniakalne no nie w sprawie dachu to ja mam bardzo tani i bardzo prosty, ale sąsiedzi wiedzą którzy :D mają dach bardzo efektowny, co daje w środku zupełnie inne wrażenie dlaczego bardzo fajne , ale kosztowo to istny dramat, ale coś za coś także albo w środku o jakis stopień lepsze wykończenie albo zajechany dach no u nas szło po najmniejszej linii oporu czyli jak najmniej kombinacji i zaczęliśmy pilnować naszej włości jeszcze za czasów piasku na dole, ale będzie co wspominać przez lata :D PS a tak poza tym zna ktoś szczegóły występu Arki Noego na Łuczniczce wiem tylko, że gratis ale nie wiem kiedy? pozdrawiam wszystkich budujących :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.