arajs 02.03.2008 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Witajcie, jak fajnie poczytać posty z rodzimego grajdołka. My budujemy w Osielsku. Chata stoi ale prosi się o wykończenie i tu niestety ... schody . Potrzebujemy namiary na solidnego fachowca od ogrzewania podłogowego. Może ktoś mógłby polecić kogoś sprawdzonego!!!! Czy ktoś robił (lub zlecał zrobienie) projekt ogrzewania podłogowego, czy liczymy raczej na doświadczenie hydraulika? Potrzebujemy również kogoś do wentylacji z reku. i DGP. Powiedzcie ile takie rzeczy Was kosztowały!? Projekt (już mam) i wykonanie rekuperatora będzie z Poznania (Rekuperatory.pl) - drogo ale mam nadzieję że solidnie - całość około 20 tys. DGP będzie robił pan od kominków z ul. Królowej Jadwigi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orinka 02.03.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Witajcie, jak fajnie poczytać posty z rodzimego grajdołka. My budujemy w Osielsku. Chata stoi ale prosi się o wykończenie i tu niestety ... schody . Potrzebujemy namiary na solidnego fachowca od ogrzewania podłogowego. Może ktoś mógłby polecić kogoś sprawdzonego!!!! Czy ktoś robił (lub zlecał zrobienie) projekt ogrzewania podłogowego, czy liczymy raczej na doświadczenie hydraulika? Potrzebujemy również kogoś do wentylacji z reku. i DGP. Powiedzcie ile takie rzeczy Was kosztowały!? U mnie kładła firma INSTALSYSTEM ul. Bielicka Bydgoszcz. POLECAM !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 02.03.2008 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 O wielu fuszerkach czytałem, ale o takiej jak zrobili u mnie to jeszcze nie słyszałem. Geodeta źle wytyczył budynek, ekipa wykopała, wyszalowała i wylała ławy. Dopiero jak stawiali bloczki to doszli do wniosku, że w dwóch pomieszczeniach nie mogą "złapać wymiaru". Wyszło, że na dwóch odcinkach po około 3m trzeba nadlać 31cm ławy. Wymyślili, że nawiercą, powbijają pręty i w ten sposób połączą dwie ławy. Z obliczeń wynika, że bloczek będzie leżał 7cm na pierwotnej ławie, a 17cm na nowej. Nie wiem jak się to sprawdzi. Dosłownie ręce opadają.... Cześć No to moje małe doświadczenie z moim geodetą. Facet jak zaznaczył osie to dodatkowo zasprajował ten gwóźdż wyznaczający zarys ław, z deską do której był wbity. To było jego zabezpieczenie na wpadek żeby mu nieprzesuneli murarze i potem zwalali winę na Niego że źle budynek został wytyczony A co do Twojego błędu: teraz rzadko się zdarza żeby geodeta certyfikowany nie miał urządzenia GPS. Mówię nie o takim który dopiero zaczyna ale o kimś kto ma juz jakąś renomę i doświadczenie Wydaje mi się że to murarze coś źle zrozumieli z tych jego "palików" niż żeby geodeta się aż tak pomylił. Przecież to nie jest 2 cm JesterS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jesters 02.03.2008 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Witajcie, jak fajnie poczytać posty z rodzimego grajdołka. My budujemy w Osielsku. Chata stoi ale prosi się o wykończenie i tu niestety ... schody . Potrzebujemy namiary na solidnego fachowca od ogrzewania podłogowego. Może ktoś mógłby polecić kogoś sprawdzonego!!!! Czy ktoś robił (lub zlecał zrobienie) projekt ogrzewania podłogowego, czy liczymy raczej na doświadczenie hydraulika? Potrzebujemy również kogoś do wentylacji z reku. i DGP. Powiedzcie ile takie rzeczy Was kosztowały!? Jeśli to ty pisałaś na priv to podesłałem kontakt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thinking 02.03.2008 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Tak, tak to ja. Otrzymałam i dziękuję, jutro będę dzwonić - wielkie dzięki raz jeszcze!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 03.03.2008 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 O wielu fuszerkach czytałem, ale o takiej jak zrobili u mnie to jeszcze nie słyszałem..... Nie lepiej zmniejszyc o te kilka cm dom? Za zmiany w projekcie niech płaci geodeta. Fundament to nie żarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eli2 03.03.2008 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Potrzebuję kogoś do położenia CO, wod-kan. Dom parterowy - "bez podłogówki i najnowszych rozwiązań" (pompy, płaszacza, rekuperatorów, solarów itp) Tradycyjna robota. Ważna dla mnie nie tylko jakość ale i niska cena (ale to chyba dla wszystkich ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielonka 03.03.2008 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Jestem po pierwszej rozmowie z elektrykiem. Powiem, że lekko ugieły mi się kolana i dostałem palpitacji serca gdy Pan elektryk bez zaglądania do projektu oświadczył mi, że łączny całkowity koszt instalacji el. bez gniazdek, kontaktów, itd wyniesie 15 tys netto. Powiedzcie czy to jest rżnięcie w biały dzień, szukanie łosia czy po prostu takie są ceny?Jeżeli macie namiary na uczciwych fachowców z papierami (tzn z uprawnieniami), którzy jeszcze szanują klienta(inwestora) a nie traktują go jak typowego rogacza do ustrzelenia na rykowisku to dajcie znać. Choć pewnie tacy już dawno wyginęli...Dobrze, że piwo się chłodzi w lodówce to trochę mnie ocuci po ciężkim szoku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thinking 03.03.2008 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 ZIELONKA - nie płać takich pieniędzy i szukaj dalej. To jest "bandycka" cena . Pewnie skąpa jestem ale gdybym miała tyle zapłacić to bym wolała wydać ową kasę na studia w tym kierunku i sama bym położyła te parę metrów kabla!!!! Ja znalazłam duuużo tańszego elektryka ale póki co nie polecę go bo mi jeszcze nie zrobił więc nie wiem kto zacz Za 10 dni będę wiedziała więcej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchab 03.03.2008 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 ...Pan elektryk bez zaglądania do projektu oświadczył mi, że łączny całkowity koszt instalacji el. bez gniazdek, kontaktów, itd wyniesie 15 tys netto. Powiedzcie czy to jest rżnięcie w biały dzień, szukanie łosia czy po prostu takie są ceny?... Jak dla mnie- pełen szok Niech za przykład posłuży mój kolega, który w zeszłym roku zakupił 1100m kabla wg projektu co kosztowało go <2000 PLN do tego doszły jakieś gniazdka, rozdzielnia, rurki i bajeranckie przyciski za łączną kwotę 3500. Kabelki porozprowadzał sam w niecałe 3 tygodnie (robił to popołudniami), a pan elektryk za sprawdzenie i podpis ma skasować symboliczną kwotę (podejrzewam że nie więcej niż 1kPLN!). Jak to ma się do tych 15kPLN??? Chyba z miejsca widać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rume 03.03.2008 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Pewnie skąpa jestem ale gdybym miała tyle zapłacić to bym wolała wydać ową kasę na studia w tym kierunku i sama bym położyła te parę metrów kabla!!!! A myślisz że na studiach cię tego nauczą? A tak na serio KOSMICZNA CENA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 03.03.2008 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 Cześć No to moje małe doświadczenie z moim geodetą. Facet jak zaznaczył osie to dodatkowo zasprajował ten gwóźdż wyznaczający zarys ław, z deską do której był wbity. To było jego zabezpieczenie na wpadek żeby mu nieprzesuneli murarze i potem zwalali winę na Niego że źle budynek został wytyczony [...] JesterS Budynek wytyczał geodeta z wieloletnim doświadczeniem. Na jednej desce wypadały dwie osie fundamentów to użył dwóch odcieni spreja do odróżnienia wkrętów w desce - wszystko zgodnie ze sztuką. Problem był w odczytaniu rysunku, bo dwie ściany budynku oddzielone wysuniętym pomieszczeniem wydawały się w jednej osi, a w rzeczywistości różniły się o te 31cm. Po prostu budynek z tyłu ma 3 uskoki, choć przy pierwszym spojrzeniu wydawałoby się, że są 2, tak przyjął i wymiary brał z jednej strony budynku. Najgorsze, jest to, że robił to tanio, bo po znajomości. Aczkolwiek pokrywa koszty dodatkowych materiałów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 03.03.2008 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2008 O wielu fuszerkach czytałem, ale o takiej jak zrobili u mnie to jeszcze nie słyszałem..... Nie lepiej zmniejszyc o te kilka cm dom? Za zmiany w projekcie niech płaci geodeta. Fundament to nie żarty. to raczej nie tylko zmiany w projekcie. Chyba od początku musiałbym starać się o pozwolenie na budowę dla nowego projektu, nowa adaptacja, itd. itp. I oczywiście od biura projektowego musiałbym uzyskać zgodę na takie zmiany. Kierownik budowy twierdzi, że nie będzie żadnych negatywnych skutków takiego "doklejenia" ławy, zwłaszcza, że bloczek betonowy będzie zachodził również na "starą" ławę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dori 04.03.2008 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Jestem po pierwszej rozmowie z elektrykiem. Powiem, że lekko ugieły mi się kolana i dostałem palpitacji serca gdy Pan elektryk bez zaglądania do projektu oświadczył mi, że łączny całkowity koszt instalacji el. bez gniazdek, kontaktów, itd wyniesie 15 tys netto. Dobrze, że piwo się chłodzi w lodówce to trochę mnie ocuci po ciężkim szoku... Zwariował Na głowę upadł! Polecam Partnera - naszego forumowicza. Napisz do niego na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agniha 04.03.2008 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Zaraz, zaraz... Mój dom ma 130 m2 pow. użytkowej i jak na razie za sam parter zapłaciliśmy ok. 14 000 PLN.. Wszystko zależy od jakości/sposobu instalacji. Kabel - owszem można dać za niego 2 tyś. ale można też 4500 tyś. My musieliśmy zainwestowac w lepszy osprzęt z uwagi na to, iż mamy zamiar dogrzewać dom piecami akumulacyjnymi. Nie znam się na tym ale z tego co wiem to u nas na każdym obwodzie i fazie jest jakaś tam różnicówka, przepięciowy obwód (czy jakoś tak ) i tym podobne cudeńka. Sąsiad za to ma położoną instalację za 3,5 tyś (materiały + robocizna) i co chwilę coś się z tym dzieje. Tak więc nie można porównać cen kto ma za ile nie znając szczegółów Zadziwiające jest dla mnie akurat nie to za ile tylko w jaki sposób wyceniono ta robotę (bez zaglądnięcia do projektu i omówienia szczegółów) Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkkafe 04.03.2008 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Czy mozecie mnie wesprzec namiarami na tynkarzy?? Biore wszystkie oferty - jednak stawiam na cementowo-wapienneDzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Makosia 05.03.2008 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 WitamBardzo rzadko udzielam się na forum, ale często zaglądam. Właśnie jestem na etapie tynków. Poszukuję namiarów na sprawdzonych tynkarzy - tynki cementowo - wapienne. Z góry dziękuję za każdą informację ... i jakby co służe także namiarami na różnych fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyciu 05.03.2008 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Macie w swojej instalacji wok-kan tzw. "cyrkulację" ?Jak się to sprawdza i przede wszystkim jakie były koszty instalacji (rury+pompa) ?Mój hydro namawia mnie właśnie na to ... wycenił usługę z materiałami na ok 1100 netto (2 łazienki góra/dół + kuchnia). Co myślicie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość OtoKero 05.03.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Macie w swojej instalacji wok-kan tzw. "cyrkulację" ? Jak się to sprawdza i przede wszystkim jakie były koszty instalacji (rury+pompa) ? Mój hydro namawia mnie właśnie na to ... wycenił usługę z materiałami na ok 1100 netto (2 łazienki góra/dół + kuchnia). Co myślicie ? Jedna uwaga - nie istnieje coś takiego jak cyrkulacja wok-kan (wod-kan?) a jedynie cyrkulacja c.w.u. co oznacza ciepła woda użytkowa. Udzielenie odpowiedzi na takie pytanie to jak wróżenie z fusów. Nie ma żadnych istotnych danych a tych nie da się tutaj przedstawić, nawet jak wrzucisz projekt budynku to trudno powiedzieć czy ta cyrkulacja ma swoje uzasadnienie czy też nie. Wszystko zależy od sposobu zbudowania całego układu oraz (co najistotniejsze) od odległości poszczególnych urządzeń od źródła ciepłej wody. Trzeba rozważyć ile wody musisz upuścić aby uzyskać ciepłą. Wymieniasz przykładowo kuchnię. Wbrew nieuzasadnionym opiniom twierdzę zdecydowanie iż kuchnia powinna mieć oddzielne źródło przygotowywania ciepłej wody poprzez zastosowanie przepływowego ogrzewacza wody zamontowanego pod zlewozmywakiem. Jest to uzasadnione z ekonomicznego punktu widzenia. Dlaczego twierdzę, że opinie są nieuzasadnione, te które odradzają takie rozwiązanie? Odpowiedź jest prosta. Z mojego doświadczenia wynika iż najczęściej stosuje się byle jakie urządzenia przepływowe (np. Dafi itp.) o znacznie zaniżonej mocy, które rzeczywiście nie nadają się do użytku w kuchni. Aby takie urządzenie było ekonomicznie uzasadnione to musi ono posiadać moc nie mniejszą niż 8KW z wydzieloną oddzielną instalacją elektryczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
androzek 05.03.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Macie w swojej instalacji wok-kan tzw. "cyrkulację" ? Jak się to sprawdza i przede wszystkim jakie były koszty instalacji (rury+pompa) ? Mój hydro namawia mnie właśnie na to ... wycenił usługę z materiałami na ok 1100 netto (2 łazienki góra/dół + kuchnia). Co myślicie ? Mam pompę ciepła i cyrkulację.Pomimo,że koszt ogrzania wody to ok.1,2 złotego dziennie to sprawa jest warta zastanowienia.Po początkowym "zachłyśnięciu" się cyrkulacją doszedłem do wniosku,że jest to marnotrawstwo energii.Jest na pewno komfort i cieplutka woda od razu.Rozwiązałem to w ten sposób ,że do pompki obiegowej podłączyłem programator za 19 zł i ustawiłem ciepła wodę tylko rano i wieczorem.Jest komfort i oszczędność.Z punktu widzenia komfortu i rozbuchanej konsumpcji proponuję wykonać cyrkulację i zastosować programator.Niektórzy kojarzą wąłczanie światła w kuchni i łazienkach z uruchamianiem obiegówki. ( jak goście przyjadą nie gadają później,że taka chata a nawet ciepłej wody nie ma ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.