Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

no panowie (sioux, graczyk) - witam w klubie... tez mam pietrowe, na schody wydalismy kupe kasy, a teraz po nich nie chce sie zchodzic do kuchni po herbate...

 

i tez moge tylko pogratulowac tym ktorzy wybieraja "kolosy" a potem sie po tych pokojach ganiaja a i to ogrzej (sioux nie bierz tego do siebie pls - wiem doskonale co czujesz i w 100% zgadzam sie z twoimi wypowiedziami;))

 

teraz wybralem parterowe i chce budowac na spokojnie = uwazajac by nie popelnic tych bledow ktore popelnilem wczesniej (pewnie i tak beda kolejne ale coz - licze ze bedzie ich mniej). Nie dalem sie namowic na zrobienie uzytku z poddasza - dzieki zonie bylem twardy. Fakt - dach jak lotniskowiec i pociagnie... ale dzieki temu na starosc nie bede latal po schodach, a w razie rynna spadnie/urwie sie to wejde sobie na drabinke do firanek i sobie ja naprawie... a nie bede prosil sie majstrow.

 

pozdrawiam wszystkich

 

ps. ciekawe jak nasi majstrowie - murarze/dekarze/ciesle beda teraz skakali kiedy to cale budownictwo siadzie - przy budowaniu autostrad sie nie zalapia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość OtoKero

Syn akuratnie boryka się z wykańczaniem wnętrza i finansów w domu 250m2 wyłącznie na parterze bez poddasza użytkowego.

 

Rano będzie można wyjść na bosaka wprost na trawę pokonując ewentualnie jeden stopień z tarasu "położonego" bezpośrednio na ziemi - oczywiście z zachowaniem wszelkich prawideł izolacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no panowie (sioux, graczyk) - witam w klubie... tez mam pietrowe, na schody wydalismy kupe kasy, a teraz po nich nie chce sie zchodzic do kuchni po herbate...

 

i tez moge tylko pogratulowac tym ktorzy wybieraja "kolosy" a potem sie po tych pokojach ganiaja a i to ogrzej (sioux nie bierz tego do siebie pls - wiem doskonale co czujesz i w 100% zgadzam sie z twoimi wypowiedziami;))

 

teraz wybralem parterowe i chce budowac na spokojnie = uwazajac by nie popelnic tych bledow ktore popelnilem wczesniej (pewnie i tak beda kolejne ale coz - licze ze bedzie ich mniej). Nie dalem sie namowic na zrobienie uzytku z poddasza - dzieki zonie bylem twardy. Fakt - dach jak lotniskowiec i pociagnie... ale dzieki temu na starosc nie bede latal po schodach, a w razie rynna spadnie/urwie sie to wejde sobie na drabinke do firanek i sobie ja naprawie... a nie bede prosil sie majstrow.

 

pozdrawiam wszystkich

 

ps. ciekawe jak nasi majstrowie - murarze/dekarze/ciesle beda teraz skakali kiedy to cale budownictwo siadzie - przy budowaniu autostrad sie nie zalapia...

 

Zazdroszczę śmiałości decyzji choć muszę powiedzieć że ja jestem jakby już nawet mocno zdecydowany na nowy dom tylko chcę troszkę odpocząć i wysłać młodego do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kołki..., (podobno muszę jeszcze zagruntować - dodatkowo 4 zł/m2)

Zagruntowanie cerplastem to podstawa. Możesz później przeczekać niejedną zimę.

Co do kołków to w ścianach o wysokościach takich jak w domkach jednorodzinnych nie są wymagane. Zwiększają przewodnictwo cieplne i kiepsko wyglądają przy porannej rosie (rozejrzyj się po właśnie wykańczonych bydynkach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kołki..., (podobno muszę jeszcze zagruntować - dodatkowo 4 zł/m2)

Zagruntowanie cerplastem to podstawa. Możesz później przeczekać niejedną zimę.

Co do kołków to w ścianach o wysokościach takich jak w domkach jednorodzinnych nie są wymagane. Zwiększają przewodnictwo cieplne i kiepsko wyglądają przy porannej rosie (rozejrzyj się po właśnie wykańczonych bydynkach).

 

dzięki... a w sprawie tych kołków... Nawet jeżeli mają być dwie warstwy po 10 cm każda? Pomysł był taki, żeby pierwszą kołkować, a drugą już tylko kleić... Niepotrzebnie?

 

A co z cenami? Nikt nie ma aktualnych? Ratunku, bo nie wiem, czy brać tą ekipę, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co chcesz robić 2 warstwy? Nie lepiej kupić styro frezowany. My mamy 1 warstwę 20 cm ale właśnie ze styro frezowanego (składa się z 2 warstw styro po 10 cm klejonych razem, 1 warstwa jest przesunięta względem drugiej i klejąc na ścianę zachodzą na poprzedni kawałek). Ciężko nam było dostać kołki na ponad 20 cm całe metalowe, ale się udało. Cena z gruntowaniem 28 zł za metr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie braliśmy pod uwagę takie rozwiązanie, ale kierownik nam odradził, że niby 20-tka frezowana musi być na zamówienie, frezy nie będą precyzyjnie zrobione i nie spełnia swojego zadania no i że o kołki trudno i coś może jeszcze. Dokładnie nie wiem, mąż gadał i dogadali się, że lepiej 2 warstwy... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - 20-tka na zamówienie, ale co to za problem - czekaliśmy na nią niecały tydzień od zamówienia. Jeżeli chodzi o kołki, to podobno bez problemu można dostać je w http://www.icmarket.pl/contact_us.php w Bydgoszczy właśnie. Jedyny minus to cena kołków (w całości metalowych) i to, że idzie dosyć dużo piany na wyrównanie szpar. Ale różnica w cenie między 1 warstwą 20-tki a dwoma 10-tki na pewno to zrównoważy. Pogadajcie jeszcze i się zastanówcie :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość OtoKero

Nie ma najmniejszej potrzeby stosowania kołków do mocowania styropianu CAŁKOWICIE metalowych. Wystarczają absolutnie kołki z tworzywa z trzpieniem metalowym.

Całkowicie metalowe kołki do MOCOWANIA IZOLACJI TERMICZNYCH owszem istnieją ale mają one szczególne zastosowanie w budynkach wielokondygnacyjnych. Są to tzw. kołki przeciwpożarowe a ich celem jest utrzymani izolacji na ścianie w razie pożaru.

W budynkach jednorodzinnych mija się to z celem zwłaszcza kiedy stosujemy styropian. W razie pożaru zniknie jak kamfora i żadne kołki go nie uratują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dariusz 29 - Właśnie kończymy robić podbitkę z "plastik is fantastik" którą kupowaliśmy w Tom-Budzie w Osielsku. Wygląda przepięknie bo jest ciemno brązowa z fakturą drewna. Niestety nie podam Ci ceny bo to wszystko załatwiał i robił mój mąż, który jest na szkoleniu.Jakby co, to gorąco polecam tę hurtownię, bo można tam dostać wszystko i za bardzo dobrą cenę. O to link do ich strony http://www.tom-bud.pl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastka pogadamy, pogadamy - już z mężem gadałam, ma się jeszcze dowiadywać. Dziękuję Ci bardzo. Popatrzyłam sobie na Twoje fotki w dzienniku, ale już daleko jesteście. My też daleko, "w polu".... Mamy niestety spore spóźnienie, ekipa pracuje straaaasznie wolno, aż szkoda gadać :( Fakt dom skomplikowany, bo bardzo dużo było wylewania w szalunkach. No i przez jakiś czas nie naciskaliśmy, bo mieliśmy co innego na głowie (Mój synuś skończył właśnie 2 miesiące ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość OtoKero
A ja już słyszałam opinię, że lepiej nie stosować wcale kołków niż te z samym trzpieniem metalowym, bo i tak się łamią i nie trzymają styropianu, więc co fachowiec, to opinia...

 

To co teraz piszę to piszę nie po to by uzurpować sobie przywilej do mądrości ale po to, że te sprawy są dla mnie sprawami zawodowymi. I wcale to nie oznacza, że zajmuję się docieplaniem budynków.

Chcę powiedzieć tyle, że znam i widziałem niejednego "fachowca" który nie potrafi gwoździa w deskę wpić więc łamanie kołków z tworzywa to dla niego pestka:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nastka pogadamy, pogadamy - już z mężem gadałam, ma się jeszcze dowiadywać. Dziękuję Ci bardzo. Popatrzyłam sobie na Twoje fotki w dzienniku, ale już daleko jesteście. My też daleko, "w polu".... Mamy niestety spore spóźnienie, ekipa pracuje straaaasznie wolno, aż szkoda gadać :( Fakt dom skomplikowany, bo bardzo dużo było wylewania w szalunkach. No i przez jakiś czas nie naciskaliśmy, bo mieliśmy co innego na głowie (Mój synuś skończył właśnie 2 miesiące ;))

Też chciałam sobie podejrzeć Wasze zmagania, ale coś zaległości małe masz w dzienniku :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co teraz piszę to piszę nie po to by uzurpować sobie przywilej do mądrości ale po to, że te sprawy są dla mnie sprawami zawodowymi. I wcale to nie oznacza, że zajmuję się docieplaniem budynków.

Chcę powiedzieć tyle, że znam i widziałem niejednego "fachowca" który nie potrafi gwoździa w deskę wpić więc łamanie kołków z tworzywa to dla niego pestka:-)

Ja nie kwestionuję Twojej wypowiedzi, bo na tym akurat się nie znam. Piszę tylko to co słyszałam od moich wykonawców. Ja widzę tylko efekt, który jest zadowalający, ale może masz rację, że nie było warto przepłacać za kołki (1 zł/szt.) i kupić plastiki (pewnie ok. 0,5 zł/szt.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...