Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kolejna rzecz:

 

Ile mapek i w jakiej skali potrzebowaliście?

 

(Tak wiem: tematów na forum na ten temat jest trochę, ale niekoniecznie z okolic Bydzi)

 

Na razie wiem/mam:

 

- Elektrownia zadowoliła się "bylejacznym" wydrukiem z ręcznie naniesionymi obrysami działki.

- do GZK: aktualna mapa sytuacyjno-wysokościowa do celów projektowych w skali 1:500 z naniesionymi liniami rozgraniczającymi teren inwestycji – 2 egz

- Gazownia nie chciała mapki wcale.

 

a co poza tym? W jakiej skali dla projektanta?

 

No i czy ktoś z Niemcza/okolic wie czy do GZK w żołędowie to mają być oryginały czy kopie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile mapek i w jakiej skali potrzebowaliście?

[...]

- Gazownia nie chciała mapki wcale.

 

Gazownia nie chce w pierwszym etapie. Podpiesz umowę, zrobią Ci przyłącze. Ale potem będziesz musiał zrobić instalację w domu i na terenie swojej posesji.

-mapka 1:500

-projekt

-opinia kominiarza

-pozwolenie na budowę w Starostwie

-zgłoszenie budowy

-wykonanie instalacji

-"zagazowanie" instalacji

 

Taki projekt jest ważny tylko jakiś czas (mocno mi się wydaje, ze 3 miesiące)

 

Ja robiłem (i płaciłem) go w trakcie budowy z 4 razy

 

 

a co poza tym? W jakiej skali dla projektanta?

 

No i czy ktoś z Niemcza/okolic wie czy do GZK w żołędowie to mają być oryginały czy kopie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - masz rację.

Pomyliło mi się z tym geodetą.

Najpierw kupowanie działki, potem dzielenie, potem tyczenie budynku - ciągle coś płaciłem geodecie i pomieszało się wszystko.

 

Mapkę 1:500 (do celów projektowych) dawałem przy wodzie i kanalizacji do Gminnego Zakładu Komunalnego w Żołędowie. Oraz przy gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - masz rację.

Pomyliło mi się z tym geodetą.

Najpierw kupowanie działki, potem dzielenie, potem tyczenie budynku - ciągle coś płaciłem geodecie i pomieszało się wszystko.

 

Ufff... a już się przestraszyłem :)

 

Mapkę 1:500 (do celów projektowych) dawałem przy wodzie i kanalizacji do Gminnego Zakładu Komunalnego w Żołędowie. Oraz przy gazie.

 

No to wiem - byłem już w GZK i dostałem "wniosek" - tam jasno napisali, że 2x mapka 1:500 ale się zastanawiam czy to może być kopia czy też musi być jakoś podstęplowane/zautoryzowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie staralam sie o skrzynke budowlana bo wiedzialam ze i tak bede sie budowac jak te 24 miesiace mina. Tak wiec nic ich nie pospieszalam czy cos...

 

A no to inna sytuacja :) bo ja jak tylko się cieplej wprzyszłym roku zrobi to chcę ruszyć, a głupio prąd "pożyczać" od sąsiadów - nawet jak sobie podlicznik zrobię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu pozno? Po zlozeniu papierow o pozwolenie czeka sie max 3 miesiace. Projekt mam wybrany, ale wiadomo, jeszcze geodeta i adaptacja. Chcemy ruszyc dokladnie w ostatni tydzien maja bo tak nam pasuje z pewnych wzgledow.

Mowisz ze mozemy nie zdarzyc?

 

Adaptacja może się przedłużyć itd... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...