Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

za to skasował jak za zboże za izolacje i plasyfikatory do cementu na podłogówkę, no przy rozliczeniu można się zdziwić :o

 

ja izolację maiłem swoją a pozostałe elementy:

 

- "wiórki" 2zł za m2

- plastyfikator - 2zł za m2

ja niestety nie pamietam cen - ale te rzeczy u pana K. byly w miare..powalil mnie jak pisalam cement i tasma

 

A odn ziemi - chyba CitoCerber zrezygnuje - bo koszt transportu i zaladunku wychodzi tak samo jak za ciemna ziemie z wykopow...albo nawet wiecej, bo lacznie 350 zl...szkoda, przepraszam za zawracanie gitary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mamy do wydania abisynkę. Używana, ale działa. Oraz hydrofor, którego używaliśmy do zaciągnięcia wody ze studni. Plastikowy pojemnik na wodę jest nieszczelny, ale może ustrojstwo tak czy inaczej komuś się przyda? U nas zajmuje tylko miejsce. Te dwie rzeczy oddamy zupełnie za free, a za rozsądną cenę - budowlaną skrzynkę elektryczną bez licznika. Zdjęcia skrzynki zamieszczaliśmy wcześniej na forum.

 

Chętnie przyjmę, jesteśmy w trakcie budowy. Proszę o kontakt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciagle jeszcze zbieram papiery i kasę na fundamenty ale zastanawiam się czy jeśli dozbieram wszsytko do pazdizernika/listopada to czy zrobić fundament czy odczekać do wiosny i zacząć z kopyta wszystko. Mój szef ekipy- znajomy budowlaniec radzi zacząc teraz bo podobno przez zimę osiądzie i nie będzie niespodzianek (pęknięć na ścianach) ale gdiześ czytałam że raczej nie zostawia się fundamentów na zimę bo trudno dobrze zabezpieczyć przed wilgocią czy coś takiego. Napiszcie bo temat pali

i jeszcze napiszcie kto wam robił projekt przyłączy energetycznego, wodno-kan?

pozdrawiam

(szczególnie sąsiadów ;-)

pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość OtoKero

Ja zdecydowanie robiłbym fundamenty przed zimą.

Kwestia zabezpieczania przed wilgocią na jedną zimę to temat wydumany. Ważne by beton uzyskał właściwe parametry tzn. aby "stygł" odpowiednio długo czyli ok 28 dni bez obciążania go. I co ważne także to, to aby w tym czasie kiedy jeszcze nie wysechł nie "ściął" go mróz. Jeśli wyschnie a następnie napije się wody ponownie to mróz niewiele może mu zaszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli październik albo wczesny listopad są teoretycznie (bo nikt nie wie jak to będzie z pogodą) ok. Czytałam i czytałam na forum wiele wątków i mówia żeby nie jak już to żeby nie lać ławy. Albo jak lać to zasypać potem metrem piachu????? hmmmm. Z tym odleżeniem to ważne, a wiosną możnaby ruszyć z kopyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy do wydania abisynkę. Używana, ale działa. Oraz hydrofor, którego używaliśmy do zaciągnięcia wody ze studni. Plastikowy pojemnik na wodę jest nieszczelny, ale może ustrojstwo tak czy inaczej komuś się przyda? U nas zajmuje tylko miejsce. Te dwie rzeczy oddamy zupełnie za free, a za rozsądną cenę - budowlaną skrzynkę elektryczną bez licznika. Zdjęcia skrzynki zamieszczaliśmy wcześniej na forum.

 

Wielkie dzięki, ładny domek macie !!! Życzę wszystkiego najlepszego dla Was i dla maleństwa !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy zrobić fundament czy odczekać do wiosny

Jeśli masz już jakieś srodki finansowe to radziłbym zaczynać - jak ruszysz to już jakoś pójdzie, a jeśli masz jeszcze trochę czasu i chęci do takich prac to taniej Cię wyjdzie. Co do zasypywania - u nas fundamenty i część ścian (do wys. 2m) stała nie zasypana do wiosny (zasypane były tylko ławy). Na wiosnę robiliśmy ich izolację i ocieplenie.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto wam robił projekt przyłączy energetycznego, wodno-kan?

Jeśli chodzi o prąd - przyłącze składa się z 2 części : od słupa do ZK (tą część robi energetyka) i od ZK (zakończenia kablowego) do budynku. U mnie Enea zleciła wykonanie 1 części firmie X. Podczas podpisywania dokumentów z firmą X spytałem się ich czy nie zrobiliby 2 część - mojej. Zgodzili się i było b. tanio. Musiałem złożyć tylko kilka podpisów a oni przy okazji uzgadniania swojej 1 części (enei) uzgodnili w starostwie także moją. 2 pieczenie na 1 ogniu :).

Co do wod.-kan to projekt robił nam architekt ten od domu. Za ten projekt branżowy, architekt nie wziął dużo (znajomy), ponieważ robił projekt domu .

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość OtoKero
czyli październik albo wczesny listopad są teoretycznie (bo nikt nie wie jak to będzie z pogodą) ok. Czytałam i czytałam na forum wiele wątków i mówia żeby nie jak już to żeby nie lać ławy. Albo jak lać to zasypać potem metrem piachu????? hmmmm. Z tym odleżeniem to ważne, a wiosną możnaby ruszyć z kopyta.

 

W naszym regionie głębokość przemarzania jest znacznie niższa. Wodę "ciągniemy" na głębokości 1,8m a to oznacza, że nawet w ekstremalnych mrozach nie może zamarznąć.

Zasypywanie ław dwu metrową warstwą piachu wymyślił chyba jedynie złośliwiec.

Nie słuchaj bzdur tylko rób co masz robić.

Bardzo skutecznym izolatorem przeciwmrozowym jest zwyczajna folia jaką można przykryć ławy i aby jej wiatr nie zerwał przyprószyć piaskiem miejscami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto wam robił projekt przyłączy energetycznego, wodno-kan?

Jeśli chodzi o prąd - przyłącze składa się z 2 części : od słupa do ZK (tą część robi energetyka) i od ZK (zakończenia kablowego) do budynku. U mnie Enea zleciła wykonanie 1 części firmie X. Podczas podpisywania dokumentów z firmą X spytałem się ich czy nie zrobiliby 2 część - mojej. Zgodzili się i było b. tanio.

Możesz mi dać namiar na tą firmę na priv? My podpisaliśmy umowę z enea, teraz czekamy aż nam ją przyślą i mamy wpłacic pierwszą ratę. Nic nam nie mówili o projektach itd. może dlatego że nie pytaliśmy... ale powinni zakładać ze ludzie się na tym nie znają...

dzięki

pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym regionie głębokość przemarzania jest znacznie niższa. Wodę "ciągniemy" na głębokości 1,8m a to oznacza, że nawet w ekstremalnych mrozach nie może zamarznąć.

Zasypywanie ław dwu metrową warstwą piachu wymyślił chyba jedynie złośliwiec.

Nie słuchaj bzdur tylko rób co masz robić.

Bardzo skutecznym izolatorem przeciwmrozowym jest zwyczajna folia jaką można przykryć ławy i aby jej wiatr nie zerwał przyprószyć piaskiem miejscami.

Przeczytałam na forum że trzeba wylać do 30 dni przed mrozem czyli we wrześniu- niemożliwe, wrzesień jest już prawie. Nasz fachowiec mówi że nawet w listopadzie możemy próbować zalać. Bałam sie trochę ale jak mówicie że może być ok to chyba tak zrobimy- jeśli papiery nie nawalą.

Aha jeszcze jedno- jak to jest ze studnią? trzeba projekt, pozwolenie? skąd wiedzieć gdzie kopać? kopać czy wiercić? - w Przyłękach jest piach.

pozdrawiam i dzięki za rady- będę tu teraz często więc się przygotujcie na lawiny 'głupich' pytań ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zaczynaliśmy budowę w połowie października i ciągnęliśmy powoli przez całą zimę.

nastka, pooglądałam sobie twój dziennik ;-) bardzo mi sie podoba twój domek na zewnątrz i w środku- najbardziej chyba schody! właśnie miałam pisać do ciebie o namiar na firmę i koszt ale poczytałam dziennik do końca i już wszystko wiem ;-)

pozdrawiam

pap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam na forum że trzeba wylać do 30 dni przed mrozem czyli we wrześniu- niemożliwe, wrzesień jest już prawie. Nasz fachowiec mówi że nawet w listopadzie możemy próbować zalać. Bałam sie trochę ale jak mówicie że może być ok to chyba tak zrobimy- jeśli papiery nie nawalą.

 

Popatrz na daty pierwszych zdjec z mojej stopki. Zaczelismy 10 listopada - lawy, sciany fundamentowe byly wznoszone w grudniu. Owszem, sam kierbud nie ukrywal, ze jest pewne ryzyko, ale sledzilismy prognozy pogody i zalewania byly planowane na cieplejsze dni (pow. 5 st.). Wg kierbuda najwazniejsze byly pierwsze 2 doby wiazania betonu, potem mogla temperatura spadac. Powierzchnie swiezo zalane (lekko zwiazane) byly zabezpieczane papa. Konsultuj wszystko z kierbudem, jesli nie jest tylko "slupem" :-)

 

Aha jeszcze jedno- jak to jest ze studnią? trzeba projekt, pozwolenie? skąd wiedzieć gdzie kopać? kopać czy wiercić? - w Przyłękach jest piach.

 

A co to ma byc za studnia? Pitna docelowa? Ja taka wiercilem na 24m. Projekt ani pozwolenie nie jest potrzebnie. Teoretycznie nalezy zrobic zgloszenie, ale ja o tym zapomnialem (jak rowniez inwentaryzacja powykonawcza tego nie uwzglednila). Nadzor budowlany sie przyczepil podczas robienia odbioru, ale zalatwilem temat przez naniesienie studni "po fakcie" przez firme, ktora robila inwentaryzacje.

 

Michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...