komo80 18.08.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Witam Dzisiaj odkopalismy z zona fundament lany w ziemie.I co nas zaskoczylo fundament jest tylko na glebokosc 60 cm, ponizej poziomu gruntu, nad fundamentym jest papa, potem 50 cm bloczka, folia, dalej sylikat. Stary kierownik tez nic z tego nie robi, dlatego juz nie jest u nas kierownikiem.Powiedzial, ze kiedys sie tak budowalo, ale kiedys to nie teraz, po za tym umowa byla na wykonanie domu wedlug projektu. Po za tym jest duzo wiecej uchybien, na ktore kierownik tez nie zwrocil uwagi np.:brak zeber pionowych w sciance kolankowe,czy wysykosc otworow okiennych nizsza o 22 cm niz projekcie. Czy isc z tym do sądu?Wiadomo ze strefa przemarzania jest u mnie do 1 m, wykonawca pewno myslal ze sobie dosypiemy po 40 cm na dzialce. Czy mam szanse wygrac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lenart 19.08.2009 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 ale co chcesz wygrać ?jakieś odszkodowanie bo przecież tych błędów ci nie poprawią bo jak-dom rozbiorą ?myślę ze jakieś odszkodowanie byś dostał ale ile nerwów (tak myślę), czasuczy to warto ?chyba że lubisz takie przygody i masz czas i przyda się każdy grosz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anecia2103 19.08.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Dzisiaj odkopalismy z zona fundament lany w ziemie. I co nas zaskoczylo fundament jest tylko na glebokosc 60 cm, ponizej poziomu gruntu, nad fundamentym jest papa, potem 50 cm bloczka, folia, dalej sylikat. Stary kierownik tez nic z tego nie robi, dlatego juz nie jest u nas kierownikiem. Powiedzial, ze kiedys sie tak budowalo, Czy isc z tym do sądu? No i kierownik Ci dobrze powiedział! Bo znajdz sobie dom w którym kiedyś kopali fundament na 1 m głębokości ! Chyba w stodole.. Jak masz 60 cm w ziemi i do tego pewnie 50 szeroki to czym się martwić?? dawne domy stoją do dziś a nie którzy jeszcze po kilkunastu latach je podnoszą i nic się nie dzieje... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekC73 19.08.2009 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Jeżeli masz konkretne umowy, jakąś dokumentację z budowy, opinię konstruktora, zdjęcia itd to możesz założyć sprawę w sądzie. Ale nie licz na wiele, najwyżej na jakieś odszkodowanie - zawsze to coś. Poza tym wszystko można naprawić tylko trzeba odpowiedniej osoby aby mógła tym pokierować i niestety dodatkowych wydatków. Fundament powinieneś zaizolowac i ocieplić, dobrze obsypać budynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 19.08.2009 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 fundament:jak się bardzo martwisz to zrób dookoła domu opaskę (o,5 m szerokości, 5 cm grubosci) ze styropianu ułozoną 10 cm pod gruntem - odsunie to strefę przemarzania.Ściani kolankowe:Brak słupków to błąd ale widze że próbowali sie ratować i wieniec zakotwili w ścianach szczytowych. Może być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komo80 19.08.2009 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 A jak na dole ocieplic ten fundament lany w ziemie?Mam styropian Strong, fundament jest troche nie rowny.Czy moge to wyrownac klejem czy rapowka?I nie wiem tez jak wywinac folie od zewnatrz tak zeby styropian nie przesiakl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.08.2009 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 ...Wiadomo ze strefa przemarzania jest u mnie do 1 m, wykonawca pewno myslal ze sobie dosypiemy po 40 cm na dzialce ... ba, on był raczej pewien, ze sobie dosypiecie ... a co, nie chce Wam sie dosypywać ? ... Mam styropian Strong, fundament jest troche nie rowny.... to wyrównac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bolix 19.08.2009 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 sprawa w sądzie w tej sytuacji jest dla ambitnych i mających parę złotych na zbyciu dla prawnika. Po sądach się nachodzisz, a wielkiej kasy z tego nie wróżę (o ile w ogóle). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.