Domek drewniany na działce rolnej.

[oskar0259]

Wydział ksiąg wieczystych Sąd Grodzki dla danej miejscowości.

Na pewno nie Grodzki.

[oskar0259]

Cena zależy od tego czy jest księga elektroniczna czy zwykła.

Cena zależy od szczegółowości, a nie formy przechowywania danych. Odpis pełny zawiera wszystkie kolejne wpisy, ten drugi - tylko aktualne.

[aglig]

U mnie jest jeszcze Sąd Grodzki. Pisze jeszcze bo ma być zlikwidowany. A cena zalezna od wyżej w/w czynników.

[oskar0259]

U mnie jest jeszcze Sąd Grodzki.

Wydziały ksiąg wieczystych są wydziałami sądów rejonowych a nie grodzkich. Sądy grodzkie są wydziałami sądów rejonowych.

A co do opłat z za księgi. Rzeczywiście w przypadku "papierowych" opłata jest 6 zł za stronę. Ale i tak jest z reguły zbliżona do 30 zł.

[matek1154]

Bardzo dziękuję za pomoc, chociaż wszystko jest strasznie skomplikowane mam nadzieję że jakoś uda nam się to poukładać...

Skontaktowaliśmy się z poprzednimi właścicielami działki, którzy też nie wiedzieli o tym... Wiem że to dziwne ale okazuje się że błąd nastąpił na początku kiedy p.Stanisław sprzedawał gospodarstwo...

Starsza pani kupiła 1,15 ha na siedlisko, oraz 3 małżeństwa małe działeczki po 1500m. Starsza pani przepisała wkrótce całość swojemu bratankowi Januszowi T. który ogrodził tylko mały kawałek zbudował domek letniskowy i przyjeżdża na weekendy. Pan Janusz miał wypisane nr działek które wchodzą w skład jego majątku ale jak twierdzi nigdy nie interesował się tym za bardzo i nie miał pojęcia że działka 14/7 jest jego ani nawet gdzie taka działka się znajduje. Więc dlatego nikt o niczym nie wiedział. Małżeństwo od którego my kupiliśmy działkę zapłacili za 1500m a faktycznie dostali 2000m, założyli wodociąg na działce sąsiada ponieważ tak samo jak my byli pewni że jest to ich ziemia. nigdy nie mierzyli działki (tak samo jak my)

Janusz T. zgodził się nam odsprzedać tą 500m działkę. Wydaje mi się że jest w tym jakaś wina p.Stanisława oraz geodety który podzielił jego gospodarstwo na jakieś dziwne działki( 8x70 ).

[sSiwy12]

Wydaje mi się że jest w tym jakaś wina p.Stanisława oraz geodety który podzielił jego gospodarstwo na jakieś dziwne działki( 8x70 ).

 

Zapewne w zgodzie na podział, była "rezerwa" na rozbudowę drogi - 8m pasuje do pasa drogowego

[oskar0259]

matek1154, sorry, ale nie mogę się powstrzymać. W tym wątku dałaś kliniczny wręcz przykład JAK NIE NALEŻY KUPOWAĆ DZIAŁKI. I w zasadzie wszystkie swoje dotychczasowe i przyszłe (przewiduję, ze będą) kłopoty zawdzięczasz swojej beztrosce. Masz szczęście, że byli właściciele i ich sąsiedzi, jak się wydaje, nie chcą Was oszukać, ale chcą z Wami współdziałać. A i tak to "trochę" potrwa, bo, jak rozumiem działka nie ma dostępu do drogi publicznej. Ze zgłoszenia na razie nici, do czasu sfinalizowania nowej transakcji, tym razem z "panem Januszem".

[matek1154]

Ale działka ma dostęp do drogi publicznej (główna droga we wsi) dopiero z tej drogi zjeżdża się w drogę prywatną która na zasadzie służebności jest dojazdem do wszystkich działek. Ja jako jedyna z działkowiczów nie muszę korzystać ze służebności dojazdu...

Dopiero wzdłuż tej drogi prywatnej jest 8 metrowy pasek pana Janusza.

 

A wszystko inne co napisałeś zgadza się, nie wiedzieliśmy co i jak należy sprawdzać kupując działkę.

Jeśli chodzi o zgłoszenie to zostało przyjęte, czekam na odpowiedź a raczej jej brak. Pozdrawiam.

[oskar0259]

wg mapki którą otrzymałam w starostwie nasza działka ma ok 20 m x ok 70m, a nie jak wcześniej sądziliśmy 30x50m.Obok naszej działki bezpośrednio przylegając do drogi jest działka nr 14/7 ok 8x70m. Nie wiem co o tym myśleć i jak z tego wybrnąć bo co najdziwniejsze na działce 14/7 jest nasze przyłącze do wodociągów

Pytałam w gminie kto jest właścicielem tej działki i powiedziano mi że p. Janusz T z Warszawy.

Nie chcę być okrutny, ale jeśli jest tak jak piszesz, to NIE MASZ DOSTĘPU DO DROGI PUBLICZNEJ. Od drogi wewnętrznej, na której masz służebność dojazdu, dzieli Cię właśnie działka nr ew. 14/7. Bez przynajmniej zakupu w niej współwłasności lub ustanowieniu przez "pana Janusza" służebności na Twoją rzecz żaden urząd nie powinien wydać Ci pozwolenia na budowę, przyjąć zgłoszenia itp. Możesz liczyć tylko na roztargnienie urzędników.

[matek1154]

Ale działka ma dostęp do drogi publicznej (główna droga we wsi) dopiero z tej drogi zjeżdża się w drogę prywatną która na zasadzie służebności jest dojazdem do wszystkich działek. Ja jako jedyna z działkowiczów nie muszę korzystać ze służebności dojazdu...

Dopiero wzdłuż tej drogi prywatnej jest 8 metrowy pasek pana Janusza.

 

 

Nie potrafię inaczej tego wyjaśnić....

[matek1154]

Ale działka ma dostęp do drogi publicznej (główna droga we wsi) dopiero z tej drogi zjeżdża się w drogę prywatną która na zasadzie służebności jest dojazdem do wszystkich działek. Ja jako jedyna z działkowiczów nie muszę korzystać ze służebności dojazdu...

Dopiero wzdłuż tej drogi prywatnej jest 8 metrowy pasek pana Janusza.

 

 

Nie potrafię inaczej tego wyjaśnić....

 

Moja działka z jednej strony przylega do drogi publicznej ( wiejskiej )

z drugiej do drogi prywatnej na której jest służebność dojazdu. Korzystam z drogi ze służebnością bo jest to dla mnie wygodniejsze ale mogę wjechać bezpośrednio z drogi głównej.

[oskar0259]

Przepraszam, nie doczytałem, a raczej uległem sugestii, że działka "pana Janusza" jest bardzo ważna. A ona jest ważna dlatego, że chcecie mieć szerszą działkę (tzn. taką, jaka sobie wyobrażaliście kupując swoją obecną), a nie dlatego, że nie macie dostępu do drogi publicznej. Chyba teraz dobrze?

[matek1154]

Dokładnie

A poza tym na działce p.Janusza jest moja woda

[gral71]

witam,

z uwagą śledzimy perypetje dotyczące domku(budynku gospodarczego) na działce rolnej,jesteśmy ciekawi co dalej.

 

-co z tą powierzchnią-przy gruncie w/g projektu?szkicu? a jeśli dach jest wysunięty o 10m2(taka weranda bez ścian ale podparta)

25 m2 to trochę mało a takie wysunięte zadaszenie nawet 15 m2 byłoby dobrym rozwiązaniem na deszczowe dni.

 

taki domek postawiony odwrotnie (na dachu) w Szymbarku jaką ma podstawę-powierzchnię przy gruncie-? 10 m2 ???

 

też kupiliśmy działkę rolną VI klasa 3,4 tyś m2,chcemy postawić mały(wiadomo możliwie jak największy),drewniany domek ale w/g własnego pomysłu,bez projektów,pozwoleń na budowę,projektantów,kierowników i innych pieniążkożerców.

 

25 m2 to trochę mało,jak to rozciągnąć ???[/b]

[oskar0259]

http://forum.muratordom.pl/pytanie-o-altane-domek-letniskowy,t150098.htm

[matek1154]

Witam. 28 sierpnia złożyłam w gminie zgłoszenie budowy budynku gospodarczego, do dziś nie otrzymałam sprzeciwu ani żadnego innego pisma od gminy czy to oznacza że mogę ,,zaczynać,,budowę ?

[Zbigniew100]

W czerwcu bieżącego roku kupiliśmy po okazyjnej cenie domek drewniany z gotowych elementów o wymiarach 5.05x6.25 i postawiliśmy go w miejscu dawnej altany. Podstawa domku to dwie warstwy bloczków betonowych łączone cementem (nie wiem czy taka podstawa jest fundamentem)

 

Witam. 28 sierpnia złożyłam w gminie zgłoszenie budowy budynku gospodarczego, do dziś nie otrzymałam sprzeciwu ani żadnego innego pisma od gminy czy to oznacza że mogę ,,zaczynać,,budowę ?

 

Już czas kończyć.

[matek1154]

Dzięki

[aglig]

Witam. 28 sierpnia złożyłam w gminie zgłoszenie budowy budynku gospodarczego, do dziś nie otrzymałam sprzeciwu ani żadnego innego pisma od gminy czy to oznacza że mogę ,,zaczynać,,budowę ?

W gminie ? czy w wydziale budownictwa starostwa powiatowego ?

[matek1154]

w urzędzie miasta