mekej 20.08.2009 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Witam,wczoraj wyczyściłem pierwszy raz (po miesiącu użytkowania) piec na EKOgroszek - Ling Combi. Podczas czyszczenia drucianą szczotką na wysięgniku, w powietrzu unosiło się tak dużo sadzy że później musiałem sprzątać całą kotłownię - makabra! W związku z tym mam pytanie do użytkowników tego typu pieców - jak sobie radzicie podczas czyszczenia? Może używacie odkurzaczy przemysłowych lub innych - proszę o podanie typu, macie zastosowany odciąg powietrza lub inne rozwiązania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 20.08.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Podczas czyszczenia kotła na ekogroszek kotłownia oraz pracownik fizyczny mają prawo się ubrudzić. Ja po czyszczeniu kotła zamiatam i przelatuje mopem na szybko podłogę Tak że po czyszczeniu kotła kotłownia jest czystsza niż przed. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 20.08.2009 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Zastosuj " dopalacz " i masz po kłopocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Senser 20.08.2009 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Podczas czyszczenia kotła na ekogroszek kotłownia oraz pracownik fizyczny mają prawo się ubrudzić. Ja po czyszczeniu kotła zamiatam i przelatuje mopem na szybko podłogę Tak że po czyszczeniu kotła kotłownia jest czystsza niż przed. A co z ew. meblami, przedmiotami w pomieszczeniu?? Dla mnie wbrew pozorom jest to jedna w ważniejszych kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 21.08.2009 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 ja do sprzątania pieca będę używał odkurzacza. Ale i tak to nie uchroni mnie przed syfem panującym w kotłowni, bo i tak będzie się kurzyć podczas wsypywania węgla do zasobnika oraz przesypywania pipiołu z popielnika do wiadra zbiorczego. Taki urok kotłowni na węgiel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 mój chop po czyszczeniu pieca z kotłowni wychodzi ... prosto pod prysznic - wygląda jakby dopiero z dołowego fedrunku wyjechał a kotłownia .... nie wiem, zawsze boje się zaglądać "w trakcie" a "po" już jest posprzątane a serio ...syfi się niemiłosiernie ... i przy ładowaniu , i przy czyszczeniu , i przy wybieraniu popiołu ... nie da się uniknąć kiedyś czytałam na forum gdzies, że ktos se chciał pralnio-suszarnie zrobić w kotłowni bo mu ktos powiedział, ze przy piecu na ekogroch nie ma syfu ...... powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KwiatKobiety 21.08.2009 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 bardzo zainteresował mnie ten temat, ponieważ już w najbliższą zimę zacznę użytkowac tego typu piec; nigdy w życiu z żadnym piecu nie paliłam, więc jestem przerażona tym syfem o którym piszecie; czy rzeczywiście nijak nie da się tego uniknąć?I jeszcze pytanie kompletnego laika: jak się czyści taki piec? i jak często? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 I jeszcze pytanie kompletnego laika: jak się czyści taki piec? i jak często? Zapewniam, że to akurat Twój najmniejszy problem z piecem na ekogroch związany . Najpierw i przede wszystkim to trzeba wypracować ustawy ... czyli ja na jakies 3 tygodnie zmieniłam sie w kopciuszka , zamieszkałam w kotłowni , schudłam z nerw chyba ze 3 kilo i z 10 razy pożarłam się z małżem ... zaznacze tutaj , iz przy budowie całego domu pożarlismy sie o cos może ze 3 razy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KwiatKobiety 21.08.2009 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 ej, nie przerażaj mnie!!!! co z tym piecem niby trzeba robić?! ja nie mam możliwości wzięcia urlopu na palenie w piecu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 tutaj sobie poczytaj : http://forum.muratordom.pl/a-jednak-wodor-w-instalacji-co,t147798.htm?highlight=wodór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mekej 21.08.2009 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Zastosuj " dopalacz " i masz po kłopocie. O jakim dopalaczu jest mowa? Czy naprawdę nikt nie stosuje jakiegoś sprzętu? Mi brudzi się nie tylko podłoga, ale i regały, sprzęty itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 normalne , że się wszystko brudzi bo z tego jest pył który osiada wszedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.08.2009 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Zapewniam, że to akurat Twój najmniejszy problem z piecem na ekogroch związany . Najpierw i przede wszystkim to trzeba wypracować ustawy ... czyli ja na jakies 3 tygodnie zmieniłam sie w kopciuszka , zamieszkałam w kotłowni Ja np. mam sterownik PID i nic nie ustawiam, kocioł sam dobiera nastawy więc niekoniecznie musi to być problem. Nie mam usyfionych mebli w kotłowni, z prostej przyczyny. W mojej kotłowni stoi kocioł, na ścianie wisi zasobnik CWU i na paletach leży 3t ekogroszku , stoi też gril i to wszystko jest oczywiście usyfione - mebli tam nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.08.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 O jakim dopalaczu jest mowa? chyba mowa o SADPALU - kupiłem na próbęale nie widzę specjalnej różnicy. Po ostatnim gruntownym czyszczeniu kotła wymiotłem z niego wiadro sadzy i popiołu - oczywiście nie mówię tu o popiole z popielnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Zapewniam, że to akurat Twój najmniejszy problem z piecem na ekogroch związany . Najpierw i przede wszystkim to trzeba wypracować ustawy ... czyli ja na jakies 3 tygodnie zmieniłam sie w kopciuszka , zamieszkałam w kotłowni Ja np. mam sterownik PID i nic nie ustawiam, kocioł sam dobiera nastawy więc niekoniecznie musi to być problem. nie każdy śmiertelnik ma szczęście posiadać piec z tym cudem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.08.2009 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 nie chodziło o chwalenie się - czytałem też o niezadowolonych userach sterowników PID Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 21.08.2009 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Ja swojego jeszcze nie czyściłem - na razie tylko 2 razy wybierałem popiół i ze 3 razy dosypywałem wungiel. Niestety, nie da się uniknąć pyłu jakkolwiek by nie uważał przy zasypie/wybieraniu. Z tym, że wcale nie jest tak źle Trochę pozamiatać/odkurzyć i spokój. Kotłownia ma być użyteczna, a nie sterylna. To nie miejsce na przeprowadzanie operacji na otwartym sercu Aha, mam sterownik z pogodynką i jakoś szczególnie dużo grzebania nie było... Faktem, że potrwało trochę zanim dopasowałem sobie ustawienia, ale sporo wyregulował mi wcześniej instalator i wystarczyło wprowadzić drobne korekty. Zobaczymy, jak będzie w zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.08.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Ja swojego jeszcze nie czyściłem - na razie tylko 2 razy wybierałem popiół i ze 3 razy dosypywałem wungiel. Niestety, nie da się uniknąć pyłu jakkolwiek by nie uważał przy zasypie/wybieraniu. przy czyszczeniu kotła szczotą, pyłu/sadzy jest 10x więcej niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Zobaczymy, jak będzie w zimę wprowadziliśmy się w ubiegłym roku w czerwcu .... zaczelismy grzać we wrzesniu , małż se zaczął obczajac piec , ustawił wedle siebie i swoich spostrzeżeń ... i hulało tak se dopóki nie przyszły zimowe temperatury w grudniu przyszły konkretne mrozy i .... kaplica ... piec oszalał bo nastawy pozwalały mu fungować na temperaturach plusowych gdzie nie trza było zbyt wielkiej folozofii i sie jakos kulał .... na temperatury zimowe trza było zmienić nastawy , zgłebić temat wentylacji , regulacji na czopuchu, zaworu czterodrożnego , wyszła sprawa wodoru w instalacji itd.... czyli dopiero wtedy tak naprawdę zaczęliśmy obczajać instalację CO nie chcę wyrokować, bo może Ty masz dobrze piec ustawiony .... ja nie miałam od poczatku , ale wyszło to dopiero zimą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 21.08.2009 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Witam, wczoraj wyczyściłem pierwszy raz (po miesiącu użytkowania) piec na EKOgroszek - Ling Combi. Podczas czyszczenia drucianą szczotką na wysięgniku, w powietrzu unosiło się tak dużo sadzy że później musiałem sprzątać całą kotłownię - makabra! W związku z tym mam pytanie do użytkowników tego typu pieców - jak sobie radzicie podczas czyszczenia? Może używacie odkurzaczy przemysłowych lub innych - proszę o podanie typu, macie zastosowany odciąg powietrza lub inne rozwiązania?Po kilku czyszczeniach/załadunkach sobie odpuścisz, a warstwa pyłów na wszystkim co jest w pomieszczeniu piecowym pozwoli pisać sążniste posty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.