Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dzielić teraz czy nie?


prokopek

Recommended Posts

To dla mnie zbyt skomplikowane.

Wujek ma 1 ha, sprzedaje Ci 0,3 ha.

Ty budujesz na 0,15 ha.

Nagle wujek odczuwa tęsknotę za przed chwilą sprzedaną/darowaną działką.

Więc zostawia w spokoju swoje 0,7 ha.

I występuje o WZ na "zbywającym" Ci kawałku ziemi.

Potem rozpoczyna budowę (rozumiem, że pozwolenie dostał, bo użyczyłeś mu ten fragment i mógł złożyć oświadczenie o dysponowaniu działką na cele budowlane).

Następnie wujek ją (tzn. budowę, nie Isaurę) sprzedaje wraz z częścią działki.

Idziecie do sądu o rozliczenie nakładów lub oszacowanie wzrostu wartości działki z powodu jej zagospodarowania.

I, II instancja, kasacja do SN, Trybunał w Strasrburgu...

 

Lubisz telenowele? Masz temat na kilkanaście odcinków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaaaa....

 

Dzięki za sprowadzenie na ziemię :)

 

Słaby ze mnie naświetlacz tematów.

 

Jeszcze raz:

 

1.Wujek ma 1ha,

2.my chcemy od niego kupić 15 arów.

3.Gmina mówi nie, bo to działka rolna i musi mieć 30.

4.Więc składamy wniosek o WZ dla domu i od razu wydzielenie z tego 1ha wspomnianych 30 arów.

5.Potem kupujemy od wujka te 30 arów.

6.Dostajemy pozwolenie i budujemy.

Tak, bo już sam nie rozumiem?

 

Tylko po co mi aż 30 arów...

 

Czy może jeszcze tak:

4. Wujek składa wniosek o WZ dla domu na 15 arach.

5. Dalej składa o pozwolenie na budowę i wylewa fundamenty.

6. Kupujemy od niego rozpoczętą budowę z pozwoleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej od razu

Jeśli chcesz sprzedać kawałek działki nadającej się pod zabudowę, wystąp o WZ na dwa budynki (swój i na sprzedaż). Albo dla siebie i wujka.

I zawierającej zapis o tym, na jakiej wielkości działkach mają one powstać.

Np. na działkach 1500 m kw...

Jeśli gmina teraz nie zgodzi się na wydzielenie mniejszych niż 0,3 ha, to i w przyszłości raczej nie zgodzi się na podział tej 0,3 ha na mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaaaaaaaaa....

1. Wujek składa wniosek o WZ dla domu na 15 arach.

2. Dostaje WZ, składa wniosek o pozwolenie na budowę, dostaje je i wylewa fundamenty.

3. Kupujemy od niego rozpoczętą budowę z pozwoleniem.

Trochę poprawiłem, ale tak też może być.

Ta koncepcja ma jednak niewiadomą: czy gmina zgodzi się na wydzielenie 0,15 ha? A jeśli zgodzi się na wniosek wujka, to dlaczego nie miałaby się zgodzić na Twój wniosek o to samo?

 

W tej sprawie może chodzić jeszcze o coś innego. Wujek ma gospodarstwo rolne (tzn. areał powyżej 1 ha)? Jeśli tak, to przecież może budować zagrodę - dom plus budynek gospodarczy, który na końcu okaże się garażem. Dostanie WZ na zagrodę (albo na dom dla pomagającego mu "na roli" bratanka lub siostrzeńca), rozpocznie budowę, wydzieli działkę niezbędną do funkcjonowania domu (przypadkowo będzie to 1500 m kw.) - i sprzeda lub daruje siostrzeńcowi lub bratankowi.

 

Naprawdę to wszystko to tylko gdybanie. Rozejrzyj się, co gmina robi w podobnych przypadkach. Przepisy są jednakowe, ale praktyki w różnych gminach niekoniecznie. No i porozmawiaj (albo niech wujek, jako miejscowy porozmawia) w gminie. Zanim rozpoczniesz procedurę dowiedz sie jak najwięcej...

 

A druga wersja? Tzn. jaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...