kubas75 21.08.2009 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Bardzo proszę napiszcie jak to może wyglądać. A może są budynki, w których nic, żadna ryska się nie pokazała. U mnie są. Zastanawiam sie jak długo mogą sie pojawiac i ile ich bedzie. Chce wiedzieć na co sie przygotować . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 21.08.2009 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Bardzo proszę napiszcie jak to może wyglądać. A może są budynki, w których nic, żadna ryska się nie pokazała. U mnie są. Zastanawiam sie jak długo mogą sie pojawiac i ile ich bedzie. Chce wiedzieć na co sie przygotować . Osiadanie to nie taki częsty przypadek, z reguły to rysy skurczowe i miejscowe naprężenia np. nadproża. Można prosić o foto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubas75 21.08.2009 06:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Nie mogę teraz zrobić fotki. Rysa na scianie zewnętrznej ok 1,5 metra, nierówna, wyglada jakby ktoś ołówkiem błyskawicę narysował. Do tego kilka , nie dłuższych niż 40 cm kresek na suficie. A jak odróżnić efekty osiadania od rys skurczowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 21.08.2009 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 cedzenie informacji do niczego nie prowadzi, albo opiszesz dokładnie co i jak, z czego ściany strop jakie posadowienie, na czym itp itd albo tu sobie powróżymy z fusów, na wszelki wypadek parzę już kawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubas75 21.08.2009 06:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Sciany- beton komórkowy, strop- teriva, podłoze glina. Rysy dokładnie jak opisane powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 21.08.2009 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 dopóki w na szybach nie pojawi się Matka Boska to możesz spać spokojnie. Beton komórkowy jest raczej słabym mechanicznie materiałem. Co do stropu - miałeś zrobione żebra rozdzielcze?Jeśli konstrukcyjnie budenk jest wg projektu a są to tylko rysy a nie peknięcia takie że mozna oglądać sąsiednie działki - nie przejmowałbym się. No chyba że stanie się to co opisałem w pierwszym zdaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bst 21.08.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Rysa przechodzaca przez strop monolityczny i jedno nadproze.Plus mala rysa na poddaszu w narozu sciany.Budynek osiadl bo podczas zalewania law w gruncie obrywal sie wykop i podczas wybierania tego co wpadlo prawdopodobnie zostalo zruszone podloze.Rysa bardzo cienka, gdzies grubosci 0.1mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 moja chałupa ewidentnie osiada .... każda nowa rysa na tynku wk.... mnie jak diabli no ale co tu dużo pisać: grunt dupiaty i gdybym zrobiła to na płycie zamiast 2-metrowych fundamentach to kasa by grała znaczy na to samo by wyszło ...a ja spałabym spokojnie ale - jak się zaczyna budowe to się jest zielonym ...a jak sie ma do tego architekta do d...... to już pechozol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 21.08.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 moja chałupa ewidentnie osiada .... każda nowa rysa na tynku wk.... mnie jak diabli A ponoć to zawsze tylko pierwsza rysa boli ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 moja chałupa ewidentnie osiada .... każda nowa rysa na tynku wk.... mnie jak diabli A ponoć to zawsze tylko pierwsza rysa boli ... mnie boli każda jedna ... ale najbardziej te dwumetrowe: na klatce schodowej i w pracowni w salonie tez zauwazyłam ostatnio ...masakra , jak je tak ogladam to mam wrażenie , ze mi sie to wszystko kiedyś na łeb zawali byle do pierwszego remontu ...do 3 lat co ma osiąść to osiadzie ...i można robić już "na cacy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kubas75 21.08.2009 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 3 lata takich wrazeń. No, dzięki , piękna perspektywa. . Nerwicy dostanę. Wszystkie sciany dzis zlustrowane dokładnie. Dzięki Wam już nie mam tak strasznego doła jak rano. Rysy w moim pokoju są tylko, wczoraj ich jeszcze nie było. Muszę zamalować nie chcę na nie patrzec zaraz po przebudzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 21.08.2009 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Ławy zewnętrzne 60 x 40 - ława środkowa 80 x 40 zbrojone 4 szt fi 16 w strzemionach - dom w prostokącie 9.30 x 9.60 - 3 kondygnacje + strych - 3 stropy monolityczne - ściany i stropy nie pękają a jednak budynek osiada. Jak to się objawia? - ano tak, że cały wchodzi do ziemi, a ziemia przełamuje posadzkę w suterenach /bez piwnic/. Na przestrzeni 45 lat ten proces ciągle zachodzi i ok. 8 cm się zatopił. Osiadanie budynku może więc przybrać różne formy w zależności od gruntu, technologii wykonania i ciężaru i nie musi się zakończyć po 3 latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 toś mnie pocieszył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 21.08.2009 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 ja buduję powoli, teraz mija 2,5 roku. Ok. rok temu zrobiłem tynki gipsowe. Długi czas (do czerwca) nie widziałem żadnej rysy, ale po zrobieniu wylewek (maj albo czerwiec) zauważyłem sporo drobnych rysek. No może nie sporo, ale kilka jest. I co ciekawe w bardzo śmiesznych miejscach, np pionowa na środku ściany, nie dochodząca do podłogi ani sufitu. Może do doładowaniu 20 ton wylewek budynek osiadł, a może dobrze wysechł w końcu i to też przyczyna. U mnie ryski są minimalnej szerokości, więc staram się nie przejmować. Zastanawiam się tylko, czy jeśli przykleję na rysę glazurę w łazience to czy mi płytka 30x60 nie pęknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 21.08.2009 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 ściany i stropy nie pękają a jednak budynek osiada. Jak to się objawia? - ano tak, że cały wchodzi do ziemi, a ziemia przełamuje posadzkę w suterenach /bez piwnic/. można by wysnuć wniosek, że lepiej nie zagęszczać piasku pod chudziakiem żeby przy osiadaniu domu nie wywaliło podłogi do góry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zeyo 21.08.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Założę się że 90% przypadków w których osiadają Wam domy to dlatego że za namową majstrów zalaliście ławy i ściany fundamentowe w gruncie zamiast porządnie wykonać te przekroje jak w projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 21.08.2009 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 sie pocxhwalę - u mnie tez nic nie pęka. Gazobeton. Ale domek jest na płycie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 sie pocxhwalę - u mnie tez nic nie pęka. Gazobeton. Ale domek jest na płycie. szczęściarz a jakby się tak w marcu 2007 roku chciało koledze coulignonowi i innym kolegom fachowym w tematach koleżankę daggulkę zmotywować porządnym kopniakiem i popchnąć na właściwe rozwiązanie - płytę to koleżanka daggulka teraz też by była taką szczęściarą tak se tylko gdybam .... bo musielibyście mnie nieźle kopnąć coby dać mi do myślenia .... uparta do swoich rozwiązań wtedy byłam tak, że rozgrzeszam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sacha 21.08.2009 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Koleżanka daggulka musi zapomnieć o budowie i będzie szczęśliwa. Od budowy jest małż, a kobietę Stwórca do innych celów przeznaczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 21.08.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Koleżanka daggulka musi zapomnieć o budowie i będzie szczęśliwa. Od budowy jest małż, a kobietę Stwórca do innych celów przeznaczył hm.... znaczy , że nie jestem kobietą ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.