Wiata bez pozwoleń i opłat

[Bartolomeo_]

Chcę wybudować wiatę na drewno. Chciałem do tego celu wykorzystać mur o wysokości 3 m. stojący na granicy działki i starą, rozpadającą się podmurówkę - pozostałość po budynkach gospodarczych. Chcę postawić słupki 10x10 na podmurówce (na kotwach) i położyć na nich oraz oprzeć o mur z tyłu - krokwie. Do nich chcę przykręcić blachę. Cała konstrukcja zajmowałaby około 75 m2.

Teraz mam problem, bo dowiedziałem się, że wiata może zostać zakwalifikowana jako budynek gospodarczy – rozbudowa budynku w którym są garaże. To oznacza, że nie dość, że musiałbym starać się o pozwolenie na budowę to jeszcze gminie musiałbym płacić wysoki podatek (jak za budynki gospodarcze).

Co zrobić, aby ominąć te niedogodności? Nie chcę, aby urzędnicy zakwalifikowali mi taką wiatę jako budynek gospodarczy.

- czy rozwalić podmurówkę i kotwy umieścić na stemplach? – budowla nie związana z gruntem

- czy konstrukcję przykryć folią/plandeką zamiast blachą? – nie spełnia wymagań budynku

Pozdrawiam

 

http://www.dtp.freehost.pl/w/wiata.jpg

http://www.dtp.freehost.pl/w/wiata.jpg - jeśli plan nie jest wyświetlany, proszę przekopiować adres do przegladarki

[leli1]

myślę, że wariant pierwszy jest lepszy/wygodniejszy/bezpieczniejszy, bo dodatkowo bedzie dopływ powietrza od dołu, co pozwoli lepiej schnąć drewnu. Natomiast (przynajmniej dla mnie, bo mamy tak usytuowany dom, że wiosną i jesienią bywają niezłe wichurki) istotne byłoby solidne przykrycie dachu.

 

Swoją drogą dużą będziecie mieć tą wiatę na drewno

[Bartolomeo_]

Dzięki za odpowiedź ale moje pytanie dotyczyło kwestii prawnych zakwalifikowania budynku, a nie kwestii technicznych Pozdrawiam

[artureski]

Dzwoniłem ostatnio do swojego wydziału budownictwa w powiecie w sprawie wiaty na drzewo. Po granicy może iść ściana ale nie dłuższa niż 5m. Na zgłoszenie powierzchnia do 25mkw, dla rolnika 35mkw. Gdzieś na forum była poruszana kwestia budowania w granicy w kontekście zaskarżonej nowelizacji prawa budowlanego(?) i w/w warunków technicznych(?).

[niktspecjalny]

Takiej budowli w stałym gruncie (podmurówka itp) postawić nie możesz.Przepis dokładnie tłumaczy co można i jak bez pozwolenia na budowę.Na FM już było to wałkowane a sam nawet brałem w tej dyskusji czynny udział jak to mi sąsiad zakwestionował postawienie drewutni w rogu naszych działek.Moja ma coś 15 mkw a ty tu o jakiś 75 mkw.Nie ma byka niczym tego nie przeskoczysz.Od momentu gdy miałem kontrole z Nadzoru budowlanego(Starostwo Powiatowe) z każdym problem to właśnie ja dzwonie do nich z zapytaniem.Zrób tak i ty.Działa to w obie strony.Wiem ,że dzwoniłeś gdzieś tam ale w Nadzorze budowlanym powiedzą ci wszystko to co możesz zrobić by potem Oni (po samych sobie ) tego nie zakwestionowali.

[Tomek_J]

Chciałem do tego celu wykorzystać mur o wysokości 3 m. stojący na granicy działki i starą, rozpadającą się podmurówkę - pozostałość po budynkach gospodarczych.

 

75 m2 ? Toż to nie wiatka na drewno, ale kawał budowli !

 

Jak jest ściana i podmurówka, to znaczy, że istniał tam jakiś budynek. Sprawdź jaki - a nuż figuruje stale na mapach. Jak jest to go "odremontuj" i tyle

 

budowę to jeszcze gminie musiałbym płacić wysoki podatek (jak za budynki gospodarcze).

 

Jaki tam znowu "wysoki" ?...

 

P.S. Wiata to nie budynek gospodarczy. Przerabiałem to próbując postawić wiatę (bez pozwolenia, 34 m2) na słupkach tylko w oparciu o zgłoszenie. Nie dało się (Wydz.Arch. w Będzinie), trzeba było normalne pozwolenie na budowę.

[Bartolomeo_]

Po granicy może iść ściana ale nie dłuższa niż 5m.

 

Moja ściana po granicy ma ponad 13 m długości i 3 m wysokości. Stara podmurówka 13 m na 6 m z kilkoma ławami w środku.

 

ja dzwonie do nich z zapytaniem.Zrób tak i ty.Działa to w obie strony.Wiem ,że dzwoniłeś gdzieś tam ale w Nadzorze budowlanym powiedzą ci wszystko to co możesz zrobić by potem Oni (po samych sobie ) tego nie zakwestionowali.

 

Do nadzoru budowlanego nie dzwoniłem, dzwoniłem do kilku okolicznych starostw i w każdym mówią co innego W jednym mówili, że jak nie będzie 3 ścian to nie jest to budynek i nie potrzeba pozwoleń i opłat...

 

75 m2 ? Toż to nie wiatka na drewno, ale kawał budowli !

 

Chce wykorzystać cały obszar, który obejmuje podmurówkę. A zadaszone miejsce się przyda, można wjechać tam samochodem, przetrzymywać bezpiecznie cegły, deski, stare okna, drzwi itd.

 

Jak jest ściana i podmurówka, to znaczy, że istniał tam jakiś budynek. Sprawdź jaki - a nuż figuruje stale na mapach. Jak jest to go "odremontuj" i tyle

 

No właśnie w tym problem, że na aktualnych planach nie jest zaznaczony. Na wcześniejszych sprzed kilkunastu, kilkudziesięciu lat na pewno jest (choć takich planów nie widziałem).

 

Jaki tam znowu "wysoki" ?...

 

Niestety w mojej gminie opłata za budynki gospodarcze wolno stojące jest ponad 10 krotnie wyższa niż za budynek mieszkalny. W taki sposób musiałbym rocznie płacić za taką wiatę ponad 400 złotych (więcej niż za całą działkę i dom), a nie lubię płacić "za nic".

 

Nie dało się (Wydz.Arch. w Będzinie), trzeba było normalne pozwolenie na budowę.

 

No chyba, że nigdzie tego nie zgłaszać i robić swoje. Wiem, że w tych sprawach urzędy w moich okolicach mają straszny burdel więc są szanse, że nikt się długo do tego nie czerpnie (w najgorszym wypadku wlepi opłaty, bo z rozbiórką to nie tak prosto).

[misiakulka]

trochę podciągnę temat moim przypadkiem. mam w granicy mojej działki na całej jej długości budynki gospodarcze(murowane) sąsiada. pasowałaby mi drewutnia przyklejona do tych budynków, taka typowa 1-1,2m głębokości, z 10 m długa, zadaszona ze spadkiem na moje. nie tak wysoka jak budynki sąsiada(te mają ze 3 metry)

myślicie że wolno mi taką drewutnię posadowić, czy zalegające drewno nie zniszczy scian(pełna cegła czerwona, nieotynkowana) mojego sąsiada?