budowa na działce rolnej

[anklos]

Oki. Można tu umieścic jakos fotke np swojej działeczki lub domku obok profilu?

[oskar0259]

Można, ale są tu bieglejsi ode mnie - w innych wątkach są wskazówki techniczne jak to zrobić, np.

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921&start=0

 

http://forum.muratordom.pl/opis-jak-zrobic-w-podpisie-linki-do-dziennika-i-komentarzy,t67202.htm

[anklos]

Wysłałam pismo do gminy wo wydanie tego wypisu u wyrysu z planu.Pewneiz miesiac potrwa znim dostane odpowiedź.

[pakodegites]

dawno się nie interesowałem zmianami przepisów w tym zakresie ale kiedyś było tak, że jeśli gospodarstwo miało powierzchnię nie mniejszą niż średnia powierzchnia gospodarstwa w powiecie (czy województwie?) to jak psu buda właścicielowi przysługiwało wybudowanie tam siedliska. teraz nie mam czasu ale jak najszybciej postaram się sprawdzić jak to teraz wygląda.

[anklos]

Dzieki za kazda radę.

[anklos]

Udało mi sie umieścić fotke mojje działeczki ale jakas za duża ta fota.Moze tak byc?

[anklos]

No poprawiłam już. Mam zdjęcie swojej działki- tej rolnej. Cieszę się ,że udało mi sie wkleic ta fotkę. Dzięki Oskar za linki . Czyż nie piękna ta działka?? Wyobraźcie sobie ze na mojej działce konczy sie teren gminy, granica jest ta polna dróżka i obok działka jest budowlana a moja juz nie.

[anklos]

No i stanełam w miejscu chyba na jakies 10-15 lat. Próbowałam już wszystkiego. Gmina nie wyraża zgody na budowę czegokolwiek nawet budy dla psa bez zgody gminy nie mogę postawić. Pisałam do zarządu Kazimierskiego parku krazjobrazowego i ich stanowisko jest jasne" zakaz wszelkiej zabudowy" bo tak wynika z MZPZ .

Pozostaje zlozyć wniosek do gminy o przeksztalacenie dzialki w budowlaną i czekać az trafi do studium a potem jak zmienia plan . To mzoe potrwac ok 10 lat hahha

Nie ma znaczenia ze jestem rolnikiem mam duże gospodarstwo w tej gminie.

Prosze mi napisać czy w takiej sytuacji jak gmina ma MZPZ i jest taki zakaz wszelkiej zabudowy wpisany to można składać do wójta gminy wnioski i zmianę tej decyzji odnośnie konkretnej działki. Czy stosuje sie takie coś. Na tym forum ktos napisał że już w I instancji sadu taka sprawe mam wygraną czy to prawda?

[BOHO]

No i stanełam w miejscu chyba na jakies 10-15 lat. Próbowałam już wszystkiego. Gmina nie wyraża zgody na budowę czegokolwiek nawet budy dla psa bez zgody gminy nie mogę postawić. Pisałam do zarządu Kazimierskiego parku krazjobrazowego i ich stanowisko jest jasne" zakaz wszelkiej zabudowy" bo tak wynika z MZPZ .

Pozostaje zlozyć wniosek do gminy o przeksztalacenie dzialki w budowlaną i czekać az trafi do studium a potem jak zmienia plan . To mzoe potrwac ok 10 lat hahha

Nie ma znaczenia ze jestem rolnikiem mam duże gospodarstwo w tej gminie.

 

nie jesteś rolnikiem - masz tylko ziemię....... czujesz chyba różnicę ?

[aglig]

BOHO to nie o to chodzi. To jest jedyny przypadek kiedy rolnik nie może zbudować zagrody na rolnym ze względu na zakaz zabudowy w MPZP. Tutaj podstawą takiego zapisu jest fakt iz działka leży w otulinie Parku Krajobrazowego. Według mnie nie do przeskoczenia nawet w przyszłości.

[BOHO]

BOHO to nie o to chodzi. To jest jedyny przypadek kiedy rolnik nie może zbudować zagrody na rolnym ze względu na zakaz zabudowy w MPZP. Tutaj podstawą takiego zapisu jest fakt iz działka leży w otulinie Parku Krajobrazowego. Według mnie nie do przeskoczenia nawet w przyszłości.

 

pewnie tak..... Parku nie zlikwidują, ani pewnie nie okroją.....

[sSiwy12]

Taka mała uwaga.

 

Tylko autentyczny rolnik (nie „ustawowy”), z tego terenu, mimo ,takiego wpisu w MPZP i mimo, że jest to obszar „Parku”, z pewnymi „oporami materii”, ma realne szanse na zabudowę zagrodową.

 

Bezpośrednio wynika to z Ustawy o ochronie przyrody:

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20091511220&type=3

a konkretnie z zapisów Art. 16.3, 6, oraz Art.17 który pokazuje jakie zakazy mogą być w parku krajobrazowym.

[oskar0259]

Powtórzę jeszcze raz: cień szansy na zbudowanie na tej działce budynku istnieje tylko w jednym przypadku: budowy siedliska dla gospodarstwa rolnego (nawet nowo tworzonego).

Wszelkie półśrodki (typu "pozwólcie mi zbudować choć szałas, żebym mogła gdzieś wypocząć latem po ciężkiej pracy w mieście") tylko szkodzą temu głównemu celowi. Tzn. tworzysz sama dokumenty przeciwko sobie i stan prawny w którym co prawda "masz ziemię, ale nie jesteś rolnikiem".

[sSiwy12]

Kurcze, dlaczego jak tak jasno nie potrafię odpowiedzieć.

[anklos]

Kurcze jak to nie jestem rolnikiem. mam 8 ha ziemi w tej gminie i ziemia jest uprawiana. Gopodarstwo jest zarejestrowane na mnie w ARi MR ma swój numer ewinedcyjny i tam figuruje jako producent rolny. Jestem rolnikiem skladek KRUS nie place bo jestem od kilkunastu lat nauczycielem i placę ZUS. Tam jest zakaz zabudowy na cele rolniecze też.Ja juz nic nie rozumiem z tego. Nie chę połśrodków , chcialabym miec tam dom i budynek gospodarczy ale nie wolno mi!!

[sSiwy12]

Brakuje tylko meldunku w tej gminie.

Ale to co napisałeś zmienia stan rzeczy.

Jak zmienia? To zależy od konkretnych zapisów w MPZP. Bez tego ani rusz.

[anklos]

Meldunku nie mam . Mam wypis z MZPZ gdzie jest napisane" zakaz likalizacji nowych obiektów ( budynków, obiektów budowlanych i urzadzeń infrastrukturt technicznej poza terenami dopusczonymi do adaptacji i modernizacji w oparciu o ustalenia niniejszego planu"

mam pismo z zarzadu parku mowiace o "Natomiast w obecnej sytuacji prawnej teren ten jest obwarowany zapisem zakazującym lokalizację obiektów budowlanych i nasza opinia może być jedynie negatywna "

Potem dostaalmz gminy info ze musze czekac na zmianę miejscowego planu.

[artmag]

Moi teściowie mieszkają w Nadwarciańskim Parku Krajobrazowym, kiedyś ten teren miał być przeznaczony na sztuczny zalew, był więc tam zakaz budowy, nawet remontów. Potem ten plan upadł, natomiast ziemia teściów dostała się do Natura 2000. Ponieważ jest to piekna okolica, ludzie kupowali tam ziemię chociaż gmina odmawiała WZIZT .Dopóki ziemi nie kupił miejscowy magnat. Teraz buduja się wszyscy. Walcz, może uda Ci się spełnić marzenia

[anklos]

Bardzo duzo pomógł mi Oskar( jestem pełna podziwu dla niego) Kierował co mam po kolei robic ale teraz stanęłam w miejscu.

[oskar0259]

Odzywam się.

Chyba wszystko, co dotychczas masz, to pisma lub wypisy z planu - nie decyzje lub postanowienia. I możesz dalej pisać - ale nie odwoływać się czy zażalać.

Jesteś więc na razie zdana na poruszanie się w wąskim gronie: Ty - gmina - park.

I teraz musisz się zastanowić jak bardzo jesteś zdeterminowana w swoim zamiarze. Spróbuj napisać jeszcze raz, precyzując swoje "rolne" zamiary (utworzenie gospodarstwa i siedliska, perspektywę zameldowania itp.).

Jeśli po raz kolejny będzie odmowa zastanów się nad ryzykownym i niestety kosztownym rozwiązaniem (nic innego i legalnego nie przychodzi mi do głowy). Zrób projekt zagospodarowania działki, kup jakiś typowy projekt (projekty, bo potrzebujesz też budynku gospodarczego), adaptuj go i wystąp o pozwolenie na budowę siedliska. Ewentualna odmowa musi być w formie decyzji, a od tej możesz się już odwołać - i wyjdziesz poza ten dotychczasowy krąg...

Ale jest to ryzykowne i nie daje gwarancji sukcesu. Dlatego drąż nadal - pisma, pisma. Wykaż, że jesteś zdeterminowana - kropla drąży skałę...