mały domek z brzozą w tle

[sipatka]

Dzisiaj byliśmy na budowie. Było zimno jak diabli, ale widok jaki zastaliśmy wart był czerwonych nosków. Dzisiaj już nie ale jutro wkleję zdjęcia z postępów w budowie domeczku.

[sipatka]

ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZAMPAŃSKIEJ ZABAWY I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

[oleniek]

W praktikerze? obi? Szukałaś?

[meg60]

Ja proponuję poszukać na allegro. Ja swoje tam kupiłam, a i inne baby budownicze, też. Myślę, że i ocieplane powinny być. A tak wogóle to witam !!!!

[meg60]

http://moda.allegro.pl/search.php?string=ocieplane&from_showcat=1&category=55204&country=1

znalazłam na allegro, ale nie są specjalnie kolorowe raczej smutne!!! Myślę, że warto kupić zwykłe, trochę większe i włożyć ciepłe, zrobiene na drutach, skarpety. !!!!!!

[meg60]

Jeśli mąż nie okaże się specem od dziergania, zawsze możesz skorzystać z usług góralek albo babć stojących na ryneczkach i oferujących swoje rękodzieło

[sipatka]

Nawet sobie nie wyobrażasz jakiej gęsiej skórki dostałam na myśl o skarpetach z owczej wełny brrrrrrrrrrr

Zagryzłyby mnie na amen.

[meg60]

No to pozostają ci ...babcie!!!!

[meg60]

http://images49.fotosik.pl/36/08c8b3e80c69d5d3med.jpg

 

 

przepraszam, że w dzienniku, życzenia w komentarzach

[sipatka]

Nowy dzień, nowy problem....

Tynki czy karton-gips na ściany . Byłam już zdecydowana na tynki bo nie zależy mi na gładkich idealnie ścianach, no i wypowiedzi dot. kg były, że mimo wszystko pęka na łączeniach . Ale mój wykonawca cosik nie bardzo się garnie do tego tynkowania. Za robotę-tynkowanie wyliczył dwa tysiaki - ale może to trochę potrwać zanim zrobi . A z drugiej strony kg to my sami potrafimy położyć to szkoda kasiorki na niego lepiej na materiały

No i co wybrać Muszę to przemyśleć porady mi trzeba

Pomóżcie doradźcie

[sipatka]

ach zapomniałam dodać, że dzwoniłam do energetyki i miły pan powiedział, że lada chwila mają do nas wchodzić coby prąd przeprowadzić do "włości" Się ruszyło więc wniosek nasuwa się prosty WIOSNA PROSZĘ PAŃ I PANÓW

[sipatka]

Właśnie dostałam telefon od wykonawców przyłącza - jesteśmy umówieni na sobotę a za 4 tygodnie ma być już u nas w domku prąd. hurrraaaaaaaa a okna mają być za 2 tygodnie, ale o tym trochę później bo jedziemy oglądać meble do kuchni czy pasują do płytek które wybraliśmy. Edytowane 2 Marca 2012 przez sipatka

[sipatka]

Smutna sprawa. Pan hydraulik się poddał. Odłożył prace "wykopaliskowe" do środy, bo liczy na to, że do tego czasu ziemia trochę zmięknie .

[sipatka]

Zamówiłam dzisiaj okna. Cena bez rolet zewnętrznych 4.452 zeta. Okna wszystkie typowe zaokrąglone z zewnątrz kolorek w środku białe. Balkonowe z ruchomym słupkiem i stop w klamce. Reszta rozwierno-uchyle. Klamki na kluczyk dokupimy osobno w promocji ale nie u nich.

[sipatka]

Byłam dzisiaj oglądać meble do kuchni. Bardzo miły pan - nawet zbyt miły towarzyszył mi przy oglądaniu wszystkich wystawionych zestawów.

Spodobały mi się jedne dość klasyczne w stylu zupełnie proste, bo też i kuchnia prosta na jednej ścianie bez żadnych rogowych szafek, jak w mieszkaniu. Tak ale kolor spodobał mi się zupełnie inny niż w zestawie. Jaki problem spytacie? Ano taki, że fronty to oni owszem wymieniają ale boki zawsze pozostają jednakowe jakaś śliwa dzika czy cuś w podobie . Na dodatek front, który mi się spodobał to deska nazywa się country ciemny brąz i jest bardzo śliczna, ale droga no i te BOKI.

[sipatka]

n Edytowane 2 Października 2018 przez sipatka

[sipatka]

Ciekawa sprawa . Sadziłam krokusy po 10 cebulek w grupie, każda grupa innego koloru. A tu na zdjęciu wyraźnie widać, że jest ich 19 lub 20. To co one się rozmnożyły przez te 3 miesiące

[sipatka]

Sobotnie narady z kierownikiem i hydraulikiem zakończyły się decyzją o budowie studzienki koło domu i umieszczeniu w niej licznika. Zapytałam mądre głowy na forum i doradziły podobnie. Choć małż chciał na mnie spuścić decyzję w tej sprawie to pozostawiłam to jemu. I tym sposobem będziemy mieć studzienkę. A niech tam przynajmniej nie będę się denerwowała zimą, że mi rury przemarzają i woda zalewa podłogi .

[sipatka]

Hydraulika w domu zrobiona. Panowie zainkasowali mamonkę i zadowoleni zapowiedzieli się za tydzień na przekopanie z doprowadzeniem szamba i doprowadzenie wody.

Mam też nową budowlę zupełnie nie planowaną - studzienkę. Została wybudowana w kilka chwil

Dla zainteresowanych - krokusy rosną, ale też przed bramą znalazłam wybijające się z ubitej i ujeżdżonej ziemi całkiem duże zielone skarby - ciekawe co z nich wyrośnie. Jutro wklejam zdjęcia a dzisiaj dobrej nocy wszystkim.

[sipatka]

Koniec tygodnia rozłożył nas totalnie. Mężuś z elektrykiem nie dotarli do domu bo mieli przygodę i wylądowali w rowie. Układ jezdny siadł i musieli czekać na lawetę. W sobotę pojechaliśmy na zakupy ale już mnie rozkładało jakieś choróbsko. Po wydaniu kupy kasy (w ubraniach to tego raczej nie widać ) wróciłam do domu wykończona i padająca na przysłowiowy pysk. Obudziłam się po 4 godzinach spania tylko po to by założyć piżamkę i zasnąć do rana.

Jest mi okropnie źle . Boli mnie koszmarnie gardło, mam zatkane uszy i szczypią mnie oczy .

Ale w sobotę 13-ego mamy mieć podłączany prąd.