Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć:)

 

Czym krackowałaś tą rameczkę w lusterku? W starym domku miałam takie po prostu wenge, bo takie mi pasiły, nad kuchnią, płytą znaczy się, a teraz muszę przemalować bo mi ich brakuje... jakoś siem przyzwyczaiłam:rolleyes:... tylko jeszcze kiedy???:bash:

 

Aaaa... miałam jeszcze napisać, że koreczek się ładnie wisienkom podporządkował:)... czy odwrotnie;)

 

Pozdrowionka i buziaczki zostawiam

  • 3 weeks później...
No, no !! Dawno mnie tu nie bylo, a tu cos dla mnie !!! Kochana ja to przy tobie jestem laik, a TY fachura dekupażowa ! ŁADNIE.........BARDZO ŁADNIE !!! Dzieki za pamięć :rolleyes:
Hej Sipatka :)

 

Podobają mi się te zaczątki kamykowej alejki. .

To rozwiązanie tymczasowe czy na stałe?

 

Przyznam, że sama nie wiem..... Trochę się tych kamieni nazbierało i nie bardzo wiadomo było co z tym zrobić? A ponieważ parę tu na forum osób takie sobie "wykładanki" kamienne robi to pomyślałam może i ja????..............

Do domu błotko wchodziło, schodki na jego wytarcie nie starczały, to pomyślałam, że takie kamyki błotko przed wejściem zlikwidują...

Edytowane przez sipatka
sipatka.........fajnie te kamyczki wygladają.............przyjdzie na to jakaś zaprawa???.........czy tak zostawisz ubite??

 

Na razie układanka jest na gołej ziemi niczym nie ubitej. Myślałam sobie żeby może posypać cementem tak dla utwardzenia żeby się razem trzymało? Ale czy to się zaraz nie pokruszy?.............

Małż mówi żeby nie posypywać (tak sobie myślę, że może mu się nie podoba i liczy na to że się rozpadnie albo zapadnie :rolleyes:).

Jeśli tak to biedaczyna, bo ja jeszcze ten temat mam zamiar rozwinąć w nieduże kółeczko albo do furteczki pociągnąć.

Edytowane przez sipatka
Mnie osobiście bardzo się taki chodniczek z kamyków podoba. Pomyślałabym tylko, jak to zrobić żeby się nie rozjechały. Może wybrać ziemię, dać geowłókninę, piach , dobrze zagęścić i dopiero te kamyczki ...? a może lepiej posłuchać kogoś kto się zna na tym jak to zrobić.....:cool: bo ja tak tylko sobie dumam;)

Zgadzam się Atija, że to toalnie niefachowa robota. Ale............... problem polega na tym, że mnie się nie chce całej tej roboty przedwstępnej robić... całe to zdejmowanie, zasypywanie, zagęszczanie - eeee nieeeeeeeeeeeee :no::no::no: to nie dla mnie. Ja już nie mam cierpliwości do budowy..... może wiosną nowych chęci nabiorę, może jeszcze później to się wyklaruje, kiedy ogód latami tworzyć będę ...................:rolleyes::rolleyes::rolleyes:.

Aktualnie jestem wypalona i nawet jak myślę, jakie "drobiazgi" (nieproporcjonalnie czasu dużo zabierają :evil::mad:) mamy do zrobienia to mi się tylko na grzyby chce jechać.:)

duperele mnie dobijają po prostu :bash::bash: i dlatego ścigam małża że jak już coś robimy to dokończmy to od razu bo potem na wieki takie niewykończone zostanie.

 

Co najdłużej trwa??????????:rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: -

 

PROWIZORKA

 

oczywiste!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:yes::yes::yes: :lol:

Cześć Kala sto lat !!!!!!!!!!!!!

U nas dzisiaj z rana pogoda nawet słoneczna. I ciepło ma być nawel do d12 stopni. Mam nadzieję, że jutro też tak będzie bo inaczej to mnie coś trafi ............

Na pewno pogoda ci dopiesze spoko! Powodzenia z dachem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...