Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sipatka!!!!

To Cie chyba jednak huknę :p Fotyyyy daj. Ja chcę zobaczyć ten dywan i podłogę i cała resztę też.

O przyswajaniu wiedzy , przez nastolatki, o dbaniu o mienie powierzone -wiem i to nawet sporo. Mam takie dwie niereformowalne sztuki w domu. :mad:

Nie uwierzysz... otworzyły mi się wszystkie zdjęcia, oprócz tego na którym jest sprawca całego zamieszania:( . To jedno otwiera się do połowy.

Ale i tak jestem usatysfakcjonowana i hukać nie będę :D

Jesooo zrobiłaś zadymę w pokoju jak się patrzy, a na zdjęciach porządeczek. Jak to robisz? U mnie jak jest remont to burdello bum bum i koniec, inaczej się nie da.:D

Panele bardzo ładne, a najbardziej podobają mi się na ostatnim zdjęciu.:yes: Jakie to?

No w ogóle zuch dziewczynka jesteś :D

Zobaczyłam, zobaczyłam :D:D

Sprawce zamieszania remontowego, znaczy sie.

Wart był tej pracy, bo pokoik śliczniutki i przytulny , że cmok, cmok. :hug:

Sipatka, a nie mogłaś tej wiosny troszku ze wsi do miasta zabrać? Niech zima wie, ze my wiemy, że wiosna już idzie i sp...@#$#@..la . My chcemy wiosnę.

:oops::oops: siem zawstydziłam......ale mi miło...... :wiggle:

 

Strasznie mi przykro, że się jedno zdjęcie nie otworzyło, ale na szczęście na dalszych chyba widać 'tego dywana'.

Porządek to taki nie był, większość drobnicy po prostu leżała u córki w pokoju - odgryzłam się za wieczny bajzel i teraz ja jej dołożyłam :p:lol2:

 

Panele to jakiś dąb południowy albo północy :rolleyes: z Practikera (piszę bo w każdym sklepie inne nazwy są).

 

Zadyma w chałupie była, że hoho i jeszcze trochę do dokończenia zostało, ale wreszcie mogę sobie odpocząć bez nerwów i bez tej koszmarnej "złotej" tapety.

Nie byłabym jednak sobą, gdybym już nie myślała o kolejnym remonciku.... muszę tylko (ku uciesze mojego małża) uzbierać troszku kasiorki :lol2::lol:

Zobaczyłam, zobaczyłam :D:D

Sprawce zamieszania remontowego, znaczy sie.

Wart był tej pracy, bo pokoik śliczniutki i przytulny , że cmok, cmok. :hug:

Sipatka, a nie mogłaś tej wiosny troszku ze wsi do miasta zabrać? Niech zima wie, ze my wiemy, że wiosna już idzie i sp...@#$#@..la . My chcemy wiosnę.

 

Znaczy się mam przewieźć wieś do miasta?;) byłoby suuuper tylko gdzie ten dywan 15arów rozłożyć??

No żebyś więcej u Depsi nie płakała, że czujesz się osamotniona, to wpadłam z odwiedzinami. Nawet dziennik przejrzałam, trochę poczytałam i pooglądałam zdjęcia.
No żebyś więcej u Depsi nie płakała, że czujesz się osamotniona, to wpadłam z odwiedzinami. Nawet dziennik przejrzałam, trochę poczytałam i pooglądałam zdjęcia.

też odwiedzam

trochę poczytałem, ale zdjęć nie obejrzałem :no::(

A ja zdjęcia obejrzałem, ale nie poczytałem.

Po każdych przeczytanych trzech słowach zapałki łamią się w ślepiach pod ciężarem powiek.

Może jutro jakieś stemple z budowy przywiozę ;)

Zdjęcia z niewiadomych mnie osobiście przyczyn otwierają się różnie... jedne wcale inne w kawałkach... :(

Nie mniej jednak pozdrówka od Osia :)

w robocie wcale :cool:;), sprawdzę w domu :yes:

Ja też mam problem......widzę tylko górną część zdjęcia:( Kilka udało mi się obejrzeć po skopiowaniu adresu z właściwości i otwarciu w nowym oknie...ale to trochę trwa przy tym moim czołgu :mad:

Remont bardzo udany, ta żółta tapeta rzeczywiście była trochę nie teges....podoba mi się ta przy stole i fajne panele :yes:

A wiosny to Ci zazdraszczam ,u mnie leży śnieg i mróz szczypie jak ch...a :bye:

Piękna Warmia i Mazury psia mać :mad: Na dodatek mężuś pojechał na saksy do stolicy i sama bujam się z piecem...wrrrr....dwa razy wstaję w nocy i zapierniczam do kotłowni. A że kotłownię mamy na zewnątrz to szczegół...

O ja piernicze, to nie zazdroszczę.... chybabym sobie grzejnik do sypialni założyła..... Co prawda ja w nocy też zwykle ze dwa razy wstaję, ale nie żeby do pieca dorzucać tylko na siusiu....... ale przecież w ciepełku, po omacku, sik sik do łóżeczka.

A to się nie da jakiegoś dozownika do tego pieca dołączyć??

(...) ja w nocy też zwykle ze dwa razy wstaję, ale nie żeby do pieca dorzucać tylko na siusiu....... (...)

A to się nie da jakiegoś dozownika do tego pieca dołączyć??

...a ty u siebie nie możesz tego dozownika odłączyć?:rolleyes:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...