Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

To ja też wyrodna. Co prawda zbzikowana na punkcie psów, ale o żebraniu nie ma mowy.

A tak na marginesie mój pies został bohaterem ;-) Więcej u mnie

Czytałam, Gratulacje!!! Podrap bohatera za uszyskami :)

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A Ty Łosica nie bądź taka hop do przodu, bo Twoje maleństwo sięga od dawna główką ponad stół - to na dwóch łapkach to pewnie sięga do wysokiego barku na drinka :p :lol:Tylko uważaj, bo dzieci nie wolno rozpijać :lol:

Fakt sięga ale oduczyliśmy dziada kładzenia pyska na stole...

Jeśli chodzi o alkohol, to jest jedynym abstynentem w rodzinie...:jawdrop: ;)

Wczoraj Kocica pojadła - Yuka ją podkarmiła. Oni psa nie maja, więc wydaje im się (jeszcze), że wiedzą gdzie jego miejsce. Dlatego na wysokim stole naszykowała, a dla Karolka fotela nie podsunęła ;).

 

 

Fakt sięga ale oduczyliśmy dziada kładzenia pyska na stole...

Bohaterstwo czy zaburzona zdolność przewidywania konsekwencji? - ciekawe jak się maleństwo zemści :rolleyes:

Bohaterstwo czy zaburzona zdolność przewidywania konsekwencji? - ciekawe jak się maleństwo zemści :rolleyes:

Mam się bać???:confused: ;)

 

Posprząta ze stołu ogonkiem. :rotfl:

Ze stołu to nie, ale z ławy sprząta...:rotfl:

Wczoraj Kocica pojadła - Yuka ją podkarmiła. Oni psa nie maja, więc wydaje im się (jeszcze), że wiedzą gdzie jego miejsce. Dlatego na wysokim stole naszykowała, a dla Karolka fotela nie podsunęła ;).

 

Ale gospodarz raczył Karola przysmakami z lodówki. Karol ani myślał podzielić się z Panią ;-)

NO proszę, proszę jak się towarzystwo ze mnie natrząsa :p

Czyż po moim wyglądzie nie widać, że do jedzenia to ja się dopchać potrafię?

A poza tym to może i ja przywódcą stada nie jestem, ale za to potrafię lodówkę otworzyć a nie tylko wymownie przed nią stać :p

Tylko drzwiami nie trzaskaj :p;)

 

Ja to się chyba osobiście wybrać do Cię muszę..... aaaa... i głodna pojadę jako dziki kot przed polowaniem

A głupiemu radość, akurat...

Nie, na szczęście ma te swoje "kapcie" dobrze że mu zdążyły urosnąć przed tą zimą.

Ale i tak wychodzimy z nim tylko na kwadransik najwyżej żeby się nie przeziębił bo to futerko to cieniutkie u niego.

Noooo, to byłby prawdziwy wyczyn! :lol2:

Swoją drogą - czy ktoś już kiedyś nauczył psa siusiać do nisko umieszczonego pisuaru...? :rotfl:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...