Komentarze do - mały domek z brzozą w tle...

[sipatka]

Dzięki dziewczyny, jesteście kochane :hug:

[braza]

Cmoknij Karola w nos i szepnij mu na ucho, że głupio tak chorować .... może się zasugeruje ....

[Gwoździk]

Braza dobrze prawi ....

 

 

(muszę Jej się trochę podlizać na różnych wewontkach )

[sipatka]

Karol właśnie dostał ucho jelenia.

Nie ma pojęcia jak się do niego zabrać.

Póki co obskakuje i obszczekuje - nową zabawkę

[Moose]

Karol właśnie dostał ucho jelenia.

Ten to ma fuksa... Gruby dostał sraczki

[sipatka]

O jacie. Teraz ten dla odmiany?

[DPS]

Jednak dziękuję losowi, że mam kundelka.

Zdrowe toto, że tylko podziwiać, nigdy nie ma problemów.

[sipatka]

Mój poprzedni piesek, kundelek ze schroniska też chorował.

Niestety choroba nie wybiera.

[braza]

Braza dobrze prawi ....

 

 

(muszę Jej się trochę podlizać na różnych wewontkach )

 

 

Matko, juz się boję, jakie Ty też możesz mieć wobec mnie zamiary ......

[Moose]

O jacie. Teraz ten dla odmiany?

Ano... dziś nieco lepiej ale na razie jeszcze dmucham na zimne

[sipatka]

Zaczyna się. Karol skrobie do drzwi bo potrzebuje wyjść. Na dworze robi rzadką kupkę. Zaczęło się dzisiaj po południu.

Po prostu działanie leków minęło.

Mam jeszcze nadzieję, że mu minie, że to jakieś chwilowe. Jak się nie uspokoi to jutro biegiem do weta.

[DPS]

Oj...

Trzymam kciuki, żeby mały dał radę, pamiętajcie, żeby dużo pił, nie odwodnił się...

[Moose]

Iza, trzymam kciuki

[Arctica]

I jak?

[sipatka]

Nie pisałam bo się sprawa klarowała.

W nocy sensacji nie było.

Ale w południe zawołał, o spacer.

Kupcia była półrzadka.

Ale o piątej młody zrobił już ładną kupkę.

Ponieważ Karol robi ładniejsze kupki jak wychodzi z moim małżem i podejrzewałam, że Tomcio dla mojego spokoju tak mówi, że są dobre, to przyniósł mi do domu trofeum w reklamóweczce.

Kupka była ładna.

 

Chyba Karol musi chodzić na spacery tylko z panem

 

Nadal tematem numer jeden w naszym domu jest smrodliwy temat psiej kupki.

[Moose]

Dla psiarza koopa to ważna rzecz

[sipatka]

Dzisiaj o 4.15 zasuwałam z malutkim na spacer bo musiał wyjść.

Zrobił znowu rzadziznę.

[AgaJeżyk]

Dla psiarza koopa to ważna rzecz

 

No i to jak ! Kupy na moim podwórku sa na wagę złota - szczególnie te zwarte i gramotne ( zdrowe znaczy ). Zaraz je "zgarniam" i "sadzę" w tych miejscach co to psią łapę poświerzbiło i zaczęła drapać. Jak psi nos to powącha to łapa robi w tył zwrot.

 

Nie wyszedłby mi ten numer ... ze sraczką

[DPS]

Ja jeszcze wrzucam namiętnie w krecie kopce i korytarze, krety mają wrażliwy węch.

[sipatka]

No ja raczej tej "sraczki" zbierać nie będę.

Ale latem to pozbieram i powtykam ten smrodek "naszemu" krecikowi.

Bo co za dużo to niezdrowo.

Karol idzie na enzymach trzustkowych.

Noc przespaliśmy bez wychodzenia.

Rano sensacji nie było, kupka zaczyna się formować, choć daleko jej jeszcze do prawidłowej konsystencji.

Za wcześnie jeszcze na opinie.

Obserwujemy.

Śniadania mały nie chciał jeść, ale chumorek mu dopisuje.