Komentarze do - mały domek z brzozą w tle...

[sipatka]

No coś Ty Iwonko. Ściągaj sobie ile wejdzie. To bardzo miłe, że oprócz mnie są jeszcze osoby, którym się to zestawienie podoba (no oczywiście małżowi podoba się też)

[AGP]

Gdzieśta?? Wakacje miały być dopiero w lipcu, a ja tu lukę od 21 czerwca widzę. Prosze mi sie tu meldować!

A jak kotek??

[sipatka]

Już się melduję.

Roboty przed urlopem tyle że czasu brakuje. Ale czasem go starcza i dzięki temu udało nam się założyć panele w ostatniej sypialni. Teraz będzie wykańczanie wykończeniówki - teraz się dopiero wykończymy.

Kotek się zbuntował. Nie pozwala się dotykać i nie ma szans założenia mu wenflonu. Nawet kaganiec nie pomaga. Wyniki niestety po próbnym odłączeniu kroplówek na miniony weeknd się podniosły. Dostaliśmy całą listę leków i walczymy z kociem żeby je przyjmował - zwykle kończy się to wciskaniem ze strzykawki przez szpary w zębach. Ale się nie poddajemy....

[dorkaK]

Dobry wieczór Izo!!! Gdzieś Ty się podziewała cały miesiąc?

Co ciekawego się w tym czasie wydarzyło .....opowiadaj szybciutko:).....może jakieś nowe fotki wstawisz.....czekam z niecierpliwością i serdecznie pozdrawiam!!!!

[sipatka]

Wiecie co jest najzabawniejsze? Robotaliśmy dniami i nocami i ................................chyba zapomnieliśmy zdjęcia robić. Muszę sprawdzić co mam bo inaczej będę musiała pojechać i napstrykać dla ulubionego mojego pisma obrazkowego, ale to dopiero jutro bo dzisiaj muszę oprać córkę. We wtorek wyjeżdża ze swoim ojcem nad morze na dwa tygodnie................... takiej to dobrze................... a ja jutro do roboty buuuuuuuuuuuuuuuuu:cry:

[atija]

Heeeej

 

Dobrze, że jesteś bo juz zaczynałam się martwić.

[sipatka]

Cze atija. spoko to był tylko brak zasięgu netu w mojej fsi kochanej. Ale już jestem - czuję się wspaniale tyle przyjaciół dookoła i .................. robota z domkiem na fsi została

[AGP]

Wiecie co jest najzabawniejsze? Robotaliśmy dniami i nocami i ................................chyba zapomnieliśmy zdjęcia robić. Muszę sprawdzić co mam bo inaczej będę musiała pojechać i napstrykać dla ulubionego mojego pisma obrazkowego, ale to dopiero jutro bo dzisiaj muszę oprać córkę. We wtorek wyjeżdża ze swoim ojcem nad morze na dwa tygodnie................... takiej to dobrze................... a ja jutro do roboty buuuuuuuuuuuuuuuuu:cry:

 

nie becz, nie becz, mało ci było morza??

Spójrz na to z innej strony - macie wolną chatę

[meg60]

Witaj, mam nadzieję, że już nas na tak długo nie zostawisz ! Prosimy o fotki tych postępów w domku.

[sipatka]

Już jestem i nie będę na tak długo odpadła z foruma (a swoją drogą miło wiedzieć że tyle osób tęskniło za mną - czuję się dopieszczona).

Co do uzupełniania postępów z budowy to muszę sobie poukładać wszystko po kolei żeby miało ręce i nogi. Jakaś kolejność powinna przecież być!

Po wysłaniu dziecięcia nad morze zasiądę sobie do kompa.........

[KamaG]

no nareszcie jesteś oprałaś i odprasowałaś już córcię? jak tak to kawka w dłoń i relacja z foto pliss! bo my tu czekamy!

 

ps. mnie czeka pranie od jutra, bo mi dzisiaj dziecię wraca z obozu

[Arctica]

Ja też dopieszczam:rolleyes:... i na fotki czekam:)

[sipatka]

Hihihiiiiiii mam wolną chatę, dziecię pojechało pociągiem na wakacje a ja sobie pojadę dzisiaj do domeczku i zobaczę jak się rano z mojej fsi jedzie do pracy.......... to tak

[KamaG]

Sipatka dojechałaś do tej pracy?? czy śpisz wciąż?

 

ps. myślę sobie, że pewnie bujasz pod brzozą

Edytowane 5 Sierpnia 2010 przez KamaG

[sipatka]

Dojechałam Kama dojechałam i to bez większych kłopotów - pewnie dlatego że jest lato i wielu ludzi jest na urlopach

[dorkaK]

Izuniu zdjęcia z Chorwacji przepiękne:)

Teraz to rozumiem ,że tyle czasu Cię nie było......bo ogrom pracy zrobiliście , ale fajniutko i ładniutko jest już u Ciebie w domku:)

Cieszę się ,że u kocia lepiej i oby więcej już nie chorował:)

A te cudeńka co dla Meg wstawiłaś śliczniutkie ....następna zdolna kobitka ,która dużo sama potrafi.....aż zazdroszczę ,ale może i ja kiedyś spróbuję

Pozdrawiam cieplutko!!!

[sipatka]

MIło mi Dorka że Ci się podobały moje wytwory. Proponuję spróbować, to nie jest takie trudne jak się wydaje a można wiele rzeczy dopasować sobie do wnętrza wg własnych marzeń.

[KamaG]

Sipatka, jak Ty docinałaś płytki sama? kusi mnie próbować samodzielnie ukłądać, bo glazurnik marudzi i kupę kasy woła od 1500 w górę za łazienkę 9m2, w sumie ok. 25m2 płytek, bez żadnych bajerów, półeczek czy obudów, czysta prosta ściana

[an.i]

o tej porze mogę tylko powiedzieć - gratuluję.

Postępy ogromne - cudeńka cudowne.

[sipatka]

Sipatka, jak Ty docinałaś płytki sama? kusi mnie próbować samodzielnie ukłądać, bo glazurnik marudzi i kupę kasy woła od 1500 w górę za łazienkę 9m2, w sumie ok. 25m2 płytek, bez żadnych bajerów, półeczek czy obudów, czysta prosta ściana

 

Kafle docina się prosto albo trochę hałaśliwiej. ten prosty sposób to taka specjalna maszynka (ręczna) którą się zarysowuje płytkę w miejscu cięcia a potem tylko stuk i pęka. Drugi hałaśliwszy sposób to fleks. Ale ............. do felksa to ja zapraszałam małża i kazałam mu zakładać nauszniki bo koszmarnie piszczy i zgrzyta aż zęby pękają