Rynka 01.03.2011 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 A może tak w każdym mieście po drodze zaliczyć po banku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 01.03.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Koza - genialne! Zaczniemy od małego miasteczka z małym bankiem, małą kasą, małym ochroniarzem i małym alarmem, a skończymy w dużym banku z dużą kasą... A wiecie, że Wuśka zaczęła nam przecierać szlak. Na razie szlag bardziej z tego wyszedł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 02.03.2011 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Fakt, ale za to jaka skuteczna była! Szkoda tylko, że tak się dała wziąć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP-ON 08.03.2011 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 http://www.google.pl/url?source=imgres&ct=img&q=http://www.kartki.planty.pl/kartki/dzien_kobiet.jpg&sa=X&ei=6gh2TZjYLtX54AbtruD7Bg&ved=0CAQQ8wc&usg=AFQjCNHpfdyi9QEpuMYFEcHo9YvSH8JZuw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rynka 08.03.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2011 A co tu taka cisza......poszliście na ten bank beze mnie i Was zamkli, czy wzbogaciliście się niespodziewanie:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 09.03.2011 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Wuśka się wzbogaciła... w doświadczenia. A my milczymy zdjęci podziwem dla niej. PS Czy żeby przeciwności losu hartem ducha zwyciężać, trzeba nosić taką flagę? I czy koniecznie musimy coś zwyciężać? Nie można by tak bez przeciwności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 09.03.2011 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 A gdyby tak przeciwności losu nazwać jakoś inaczej, przyjaźniej np. rozrywka, czy urozmaicenia dnia codziennego - to czy wtedy byłoby łatwiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 09.03.2011 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2011 Jeśli przeciwnością losy jest niemożność zdecydowania, na co wyda się posiadaną dużą kwotę pieniędzy - to ja chcę takich przeciwności! Tak!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 10.03.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2011 A ja chcę taką dużą kwotę, żebym nie miała problemu, co wybrać!Zaczęłabym od wybudowania fajnej małej szkoły dla moich dzieci i dla siebie, cobym miała gdzie pracować, jeżeli mi się zechce. I kupiłabym nową lodówkę. I odkurzacz - taki, jaki chcę! I pojechałabym do Norwegii na dłuugie wakacje. I na Alaskę I kupiłabym konia. Albo dwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 11.03.2011 08:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Wiesz co Agdusia?... Twoje marzenia nie są wcale wygórowane, takie ludzkie normalne...Niesamowite jest to, że żyją na świecie ludzie którzy nie wiedzą co jeszcze mogliby chcieć mieć.....Nie na darmo japońskie przekleństwo brzmi "Oby spełniły się wszystkie Twoje marzenia"...Dla bezpieczeństwa więc swojej psyche nie pragnę zbyt wiele ot jakiegoś maleńkiego, okrągłego milionika na załatanie kosmicznych dziur finansowych mojego budżetu (i paru mi bliskich osób) i żeby jeszcze z tego na jakąś suuuper wycieczkę dookoła świata starczyło.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.03.2011 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 To co z tym napadem, robimy czy nie, bo mi kasa potrzebna?! Przeciwności losu w postaci duuuużeeeej ilości mamony na pewno bym nie przezwyciężała!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.03.2011 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Bo ja prosta baba jestem. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że odczuwam nieodpartą potrzebę posiadania torebki za kilka tysięcy, takiegoż zegarka, biżuterii... Owszem podoba mi się wiele rzeczy, ale wystarczy mi HM, Zara, Reporter, Carry itp. I pilnowałabym się, żeby za dużo nie nakupić, bo to tylko kłopot.Ale pozwoliłabym sobie na wynajmowanie babysiterki i odchamianie się, na posiedzenie w kawiarni wieczorem po rozrywkach kulturalnych... A wiecie, o czym najbardziej marzę? O tym, żeby wejść do restauracji (wcale niekoniecznie takiej "gwiazdkowej" z kelnerami-pingwinami, bo tam bym się głupio czuła) w wakacje i nie zaczynać czytania menu od cennika! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 11.03.2011 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Bo ja prosta baba jestem. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że odczuwam nieodpartą potrzebę posiadania torebki za kilka tysięcy, takiegoż zegarka, biżuterii... Owszem podoba mi się wiele rzeczy, ale wystarczy mi HM, Zara, Reporter, Carry itp. Mnie też by starczyło gdyby tam były numery w które ja się zmieszczę I pilnowałabym się, żeby za dużo nie nakupić, bo to tylko kłopot. Odwieczny, bo skoro w sklepie się nie mogę zdecydować to mając w domu też stoję jak ten osiołek co mu w żłoby dano. Ale pozwoliłabym sobie na wynajmowanie babysiterki i odchamianie się, na posiedzenie w kawiarni wieczorem po rozrywkach kulturalnych... A wiecie, o czym najbardziej marzę? O tym, żeby wejść do restauracji (wcale niekoniecznie takiej "gwiazdkowej" z kelnerami-pingwinami, bo tam bym się głupio czuła) w wakacje i nie zaczynać czytania menu od cennika! Niestety to moja bolączka też jest. Te ciągłe ograniczenia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.03.2011 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Ja generalnie marzę, żeby nie zaczynać kupowania czegokolwiek od cennika. Niestety, nie zanosi się, żeby to się miało szybko zmienić. Może kiedyś tak się przyzwyczaję, że już nie będę nawet mrzyć, kto wie...Ale nie chciałabym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 11.03.2011 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Ooooo ja sobie dzisiaj ulżyłam.... Wpadłam na chwilkę do "Ciastoramy" i nakupowałam sobie roślinek...... Dopiero przy kasie letko mnię zmroziło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 11.03.2011 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 To kiedy ten napad???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 11.03.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Sipatka, bo oni wogóle z tymi rozmiarami przesadzają. Wchodzę do takiego Carry, oglądam, podejmuję męską decyzję, żeby zmierzyć (nienawidzę mierzyć!!!) i co? I nagle okazuje się, że w XL nie wejdę!!! No bez jaj! Jestem duża, ale nie aż tak! Przeżywszy kilka razy taki szok, zaczęłam się przyglądać babom chodzącym po centrum handlowym. Czy same anorektyczne laski tam bywają? A gdzie się w takim razie ubierają te większe? Czy zostaje nam tylko targowisko? ALe nie, po sklepach łaziły i te zgrabne i te średnie i nawet większe ode mnie. Ulżyło mi, bo już myślałam, że jestem największym wielorybem w okolicy. Za to w HM mogę znaleźć ciucha na mnie. I w for ever 18 kupiłam sobie spodnie w rozmiarze L, które są dobre! Podniosło mnie to na duchu! Depsia, ja tam mogę różne rzeczy kupować zaczynajć od oglądnięcia ceny. Nie lubię tego tylko w księgarniach i w knajpach. Bo ciucha mogę sobie nie kupić, mogę poszukać tańszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGP 11.03.2011 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2011 Co byś nie gadała więcej, że nie bywam na forum... przylazłam. Połączenie ze światem ulepszone i już śmiga, więc szansa na cokolwiek częstsze bytowanie jest.W kwestii kosiarek. Na jaką ty przecenę czekasz?? Chyba zimową, bo wiosną to raczej ceny do góry na takie ustrojstwa pójdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 12.03.2011 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2011 Co byś nie gadała więcej, że nie bywam na forum... przylazłam. Połączenie ze światem ulepszone i już śmiga, więc szansa na cokolwiek częstsze bytowanie jest. W kwestii kosiarek. Na jaką ty przecenę czekasz?? Chyba zimową, bo wiosną to raczej ceny do góry na takie ustrojstwa pójdą. Co ty Aneczka Ja liczyłam na przecenę tych zeszłorocznych nim nowe przyjadą . Bo te są citkę za drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 14.03.2011 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2011 To kiedy ten napad???????????? ... no właśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.