Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zgubiłam obrączkę i nie mam pojęcia gdzie - pewnie na fitnesie pod prysznicem :(

 

Hmmm jak ja swoją przestałam nosić ... bo mię się palec wziął utył ... to Jeż jak prowokację odebrał ...

No ty zgubiłaś co prawda ...ale pewnie tłumaczyć się będziesz ;)

Hmmm jak ja swoją przestałam nosić ... bo mię się palec wziął utył ... to Jeż jak prowokację odebrał ...

No ty zgubiłaś co prawda ...ale pewnie tłumaczyć się będziesz ;)

 

Tomuś na szczęście to siła spokoju, ale takie wiadomości chłopu to trzeba delikatnie przekazywać i tak żeby nie poczuł dla odmiany że nas to mało obeszło. Co prawda mnie to nie obeszło bo ryczałam i cały dom przekopaliśmy (nawet w pralce bo może ze spodniami z fitnesu uprałam) i całą pościel trzepaliśmy. Echhhhh a tu nagle proszę - otwieram laptopa i jest. No ładnie zakręcona jestm, nie powiem....

No to gratuluję, kochana, musiał Ci spaść wieeeelki kamień z serca! :D

Fantastycznie!!!

Oby się tylko Pan Mąż zwolniony z obietnicy nie poczuł :lol2:

 

 

 

...albo ty[ATTACH=CONFIG]59835[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]59836[/ATTACH]

 

Yeti !!!

A Ty byś się tak poczuł???? Nie sądzę, jak cię znam :lol:

Super, że się odnalazła obrączka.

Kilka lat temu pojechałam do Grecji z koleżanką.

Idziemy sobie brzegiem morza, a tam dwie kobietki i facet chodzą i szukają czegoś ( z naszej grupy wyjazdowej).

Koleżanka ciekawska dusza pyta co zgubili.

Na to oni, że pan zgubił obrączkę, to z racji dużej ilości wolnego czasu zaczynamy też chodzić po wodzie przy brzegu.

Plaża kamienista pełno drobnych mieniących się kamyczków.

Pomyślałam - gdzie oni chcą znaleźć ją tu???

Zrobiłam dwie rundki i........................ znalazłam tą obrączkę.

Na co facet - dobrze, że się znalazła, bo nie wiem co bym żonie powiedział .

Natomiast "burak cukrowy" nawet nie podziękował, o postawieniu piwa, to już nawet nie było co marzyć hehehe

 

A druga przygoda już nie moja, a mojego kolegi Jacka.

Po ślubie ( w zimie) pojechał z żoną w podróż poślubną w górki, ale z całą ferajną przyjaciół.

Tam bawili się super i nagle okazało się, że kiedy wracali do zajazdu,

żona zauważyła że obrączka jej gdzieś spadła.

Pamiętała, że jak wracali to jeszcze ją miała.

Był płacz i rozpacz i zamartwianie się ( nie zdążyło się dziewczę nacieszyć nią nawet).

Mąż pocieszał ją, powiedział, że kupi jej nową, na to ona, że ta była poświęcona i w ryk.

To Jacek na to, że pojadą do Częstochowy i ją poświęcą.

To ta, że nie chce innej i znowu w ryk.

Na drugi dzień poszli wszyscy szukać i znaleźli ją na drodze,

była pognieciona ( sanie ją musiały przejechać), ale odnalazła się :)

Później urodziły im się dwojaczki - dwóch chłopców.

Chyba byli sobie przeznaczeni :) :)

Yeti !!!

A Ty byś się tak poczuł???? Nie sądzę, jak cię znam :lol:

Ja swoją przy kluczykach do auta noszę od kiedy coś na budowie mi rękę przycisnęło i się na paluchu spłaszczyła:D - wtedy zrozumiałem, że ten kawałek złota może być dla mężczyzny zabójczy:rotfl:

 

 

...a swoją drogą to ciekawe, gdzieś ty te paluchy wciskała, że obrączka w lapku została?

...a może po prostu są jakieś strony, przed odwiedzeniem których uwierające kółeczko zdejmujesz?;):rolleyes::lol2:

 

 

Spakowałaś się już? :D

Edytowane przez Yeti
Ja swoją przy kluczykach do auta noszę od kiedy coś na budowie mi rękę przycisnęło i się na paluchu spłaszczyła:D - wtedy zrozumiałem, że ten kawałek złota może być dla mężczyzny zabójczy:rotfl:

 

 

...a swoją drogą to ciekawe, gdzieś ty te paluchy wciskała, że obrączka w lapku została?

...a może po prostu są jakieś strony, przed odwiedzeniem których uwierające kółeczko zdejmujesz?;):rolleyes::lol2:

 

 

Spakowałaś się już? :D

 

Zabójcze to chyba dla wszędobylskiego paluszka !

 

Jakie spakowałam???? Nawet jeszcze nie wiem co zabrać. Ale ..... kupiłam sobie spodnie 3/4 białe. No to mam w czym jechać :) ale jeszcze nie wiem z czym. mam jeszcze czas co nie? Spakuję się w sobotę wieczorem.

Zabójcze to chyba dla wszędobylskiego paluszka !

 

Jakie spakowałam???? Nawet jeszcze nie wiem co zabrać. Ale ..... kupiłam sobie spodnie 3/4 białe. No to mam w czym jechać :) ale jeszcze nie wiem z czym. mam jeszcze czas co nie? Spakuję się w sobotę wieczorem.

 

Jakie w sobotę wieczorem???

No co a kiedy? Przecie rano w niedzielę nie zdążę. A w piątek na wieś a w sobotę imprezka w Aleksandrowie... no to zostaje mi sobota wieczór. Jeszcze nawet ojro my nie kupili (a kasę na euro już małż wydał).
No co a kiedy? Przecie rano w niedzielę nie zdążę. A w piątek na wieś a w sobotę imprezka w Aleksandrowie... no to zostaje mi sobota wieczór. Jeszcze nawet ojro my nie kupili (a kasę na euro już małż wydał).

 

No ale ta impreza w sobotę wieczorem. Z tego, co pamiętam, Kaśka o 21 lub 22. Więc raczej spakuj się w południe ;-)

Izka weź Ty zmień tego avatara, bo ciągle gdziesz gonisz... spakować się nie zdążysz, w jednych majtach pojedziesz... tylko chłopa nie zapomnij;)

 

Czy Ty jesteś pewna na pewno że mam zmienić avatara???????? Hęęęę ???????

 

Jedne majtki lepsze niż żadne, a jak nie będę miała ciuchów to mi małżonek będzie musiał kupić Chaaaa chaa. O małżonku nie zapomnę, spokojna głowa. Bankiera lepiej mieć przy sobie. Albo chociaż jego karty bankomatowe (hihihihiiiiii)

 

I już na koniec posta.

 

Się spakowałam w nocy.

Bardzo późnej nocy.

I zapisałam co jeszcze żeby nie zapomnieć.

A małż słodko spał.

I wiecie gdzie to wszystko miał???

 

NO to się zrozumieliśmy.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...