sipatka 19.02.2010 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Cześć No, już mi przeszło, ale nie wiem co będzie jutro bo małż stwierdził, że może jednak pojedziemy a wtedy trzeba będzie wyrównać rachunki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 19.02.2010 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Sipatka - wy mu tą kasiorę do ręki dajecie, bez wglądu do rachunku? A może lepiej o rachunek poprosić (z prąd) i przelewem zapłacić. W razie czego macie czarno na białym, że płaciliście Jeśli to prawda... że każdy ma swojego Kargula... Zastanawiam się co nas czekać będzie - nasi sąsiedzi, to tak na oko, trochę chytre cwaniaki Ale zobaczymy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 19.02.2010 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Witajcie!!! W sprawie Kargula - Buraka wypowiadałam sie wczoraj wrrrrrrrrrrrr!!! Nasi sąsiedzi, jak narazie OK. Co prawda zza płota nie ma jeszcze nikogo. ale ci co są, są w porządku. Ale powiem ci szczerze, że my też zastanawiamy się nad gk raz, że ponoć taniej wychodzi i samemu można je połozyć. Więc ta opcja u nas też brana jest pod uwagę, nawet myślimy o samodzielnym ociepleniu poddasza. Dowiedziałam się, że koszt robocizny - ocieplenie, gk, podłogi z usb i ścianka działowa to 14tys. Nie wiem czy to duzo czy mało, ale wole mieć te czternaście w kieszeni wydać je na materiały. Ponoć nie jest to takie trudne, więc może się uda. Nasz zaprzyjaźniony sąsiad ( miejscowy ) powiedział, .ze nam pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 19.02.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Kg kontra tynki - wg mnie tynki. Dlaczego? Mam dość : myszy buszujących po suficie i w ścianach, poprzegryzanych kabli, kłopotów z malowaniem, spękań... Pewnie gdyby pomyśleć jeszcze kilka powodów bym znalazła. Być może nasze kłopoty wynikają z tego, że sami sobie tymi rencami ten los zgotowaliśmy... Taaak! Zdecydowanie jestem za tynkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 19.02.2010 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Sipatka - wy mu tą kasiorę do ręki dajecie, bez wglądu do rachunku? A może lepiej o rachunek poprosić (z prąd) i przelewem zapłacić. W razie czego macie czarno na białym, że płaciliście Jeśli to prawda... że każdy ma swojego Kargula... Zastanawiam się co nas czekać będzie - nasi sąsiedzi, to tak na oko, trochę chytre cwaniaki Ale zobaczymy ... Rachunek poprzedni widzieliśmy nawet sobie spisaliśmy jego numer i stan licznika na nim. Świadkiem że mu zapłaciliśmy był nasz budowniczy domu ale teraz małżonek sporządzi stosowne pismo, w którym będzie czarno na białym że mu zapłaciliśmy. I najlepiej coby przypieczętować jego krwią z tętnicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 23.02.2010 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Tynki, tynki, tynki i jeszcze raz tynki... W obecnym domu mamy k-g... bo szybko, bo sami, bo tanio... Gdyby nie tapety i struktury to nie mogła bym patrzeć na ściany. Po prostu się nie da zrobić tak, żeby nie było widać łączeń ... fizycznie niemożliwe ... zaraz po zrobieniu było piknie, teraz patrzeć nie mogę na sufit chociażby ... Dlatego tynki to jedyna rzecz jaką zrobi u nas "ktoś" ... nie to, że nie umiemy , nie, nie... ino paskudna robota ... Tylko u nas robocizna ponad 10 tys. wyniesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 23.02.2010 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2010 Rachunek poprzedni widzieliśmy nawet sobie spisaliśmy jego numer i stan licznika na nim. Świadkiem że mu zapłaciliśmy był nasz budowniczy domu ale teraz małżonek sporządzi stosowne pismo,(...) Ze świadkami to różnie bywa. Miałam kiedyś przykrą historię z samochodem - na parkingu w pracy kolega mi auto porysował, nie zauważyłam od razu. Później okazało się, że świadków naocznych było 3 - na szczęście mamy monitoring w pracy. Ale co ja się naszukałam i nadenerwowałam przez trzy tygodnie - i tu znowu szczęście miałam - ludzie lubią sensację oraz mają długie języki! (...) małżonek sporządzi stosowne pismo, w którym będzie czarno na białym że mu zapłaciliśmy. I najlepiej coby przypieczętować jego krwią z tętnicy Kto mu tę tętnicę przegryzie? Życzę powodzenia w ujarzmianiu kargula Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 24.02.2010 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Witaj!! jestem ciekawa jak Ci dzis poszło odsnieżanie domku???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 24.02.2010 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Witaj Izo! Z tego co wyczytałam, chyba szybciutko będziesz leżeć pod tą swoją brzozą . Życzę Ci tego z całego serca! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.02.2010 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 No po co nam te łopaty - ja się pytam ale w duchu cieszę, że nie muszę się wysilać i jak co niektórzy (hmm sorki niektóre) cierpieć potem na zakwasy Hmmmm ... coś mi tu Izuś gepardzik imputuje nie było zakwasów..... nie było masażu, chachaaaa.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 24.02.2010 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 No po co nam te łopaty - ja się pytam ale w duchu cieszę, że nie muszę się wysilać i jak co niektórzy (hmm sorki niektóre) cierpieć potem na zakwasy Hmmmm ... coś mi tu Izuś gepardzik imputuje nie było zakwasów..... nie było masażu, chachaaaa.... Wynika z tego Arctinko niezbicie że masz kondycję niesamowitą tylko pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.02.2010 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 No po co nam te łopaty - ja się pytam ale w duchu cieszę, że nie muszę się wysilać i jak co niektórzy (hmm sorki niektóre) cierpieć potem na zakwasy Hmmmm ... coś mi tu Izuś gepardzik imputuje nie było zakwasów..... nie było masażu, chachaaaa.... Wynika z tego Arctinko niezbicie że masz kondycję niesamowitą tylko pozazdrościć ale to u Ciebie nie było zakwasów ... a ja się cieszę, że u mnie były bo niezbędność masażu chłopu wpersfadowałam a nad kondycją pracuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 25.02.2010 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Ale ja niegramotna jestem . Cóż widać latające po głowie stada myśli z przeróżnych dziedzin nie pozwalają dobrze działać intelektowi memu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 25.02.2010 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Witaj Sipatko !!! Nasz hydraulik podał taką sama cenę - 130 od punktu, a piec i bojler - podwójnie. Ponoć tam jest tyle rurek, jak w dwóch punktach. Mnie, po moich obliczeniach, za robociznę hydrauliki, zapłacę -1430,- a za c.o - 2470,- ( tu cena też 130,- za punkt ) Czyli tak samo jak u was! Mam nadzieję,że po robocie będzie można się targować Nasz nawet zakłada podłogówkę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 25.02.2010 17:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Witaj Sipatko !!! Nasz hydraulik podał taką sama cenę - 130 od punktu, a piec i bojler - podwójnie. Ponoć tam jest tyle rurek, jak w dwóch punktach. Mnie, po moich obliczeniach, za robociznę hydrauliki, zapłacę -1430,- a za c.o - 2470,- ( tu cena też 130,- za punkt ) Czyli tak samo jak u was! Mam nadzieję,że po robocie będzie można się targować Nasz nawet zakłada podłogówkę!! Ale ja mam tylko jedną łazienkę to chyba mocno u mnie zaokrąglił z tymi materiałami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 25.02.2010 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 Izo! Hydraulik się poddał ??? A potrząśnij nim - niech się weźmie do roboty, bo ziemia jeszcze tak szybko się nie ociepli, a w przyszłym tygodniu znowu ma wrócić zimowa pogoda . Wiem.. wiem.. tak sobie tylko gadam! Byłabym zła na taki rozwój sytuacji . Trzymaj się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 26.02.2010 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 Witaj Sipatko !!! Nasz hydraulik podał taką sama cenę - 130 od punktu, a piec i bojler - podwójnie. Ponoć tam jest tyle rurek, jak w dwóch punktach. Mnie, po moich obliczeniach, za robociznę hydrauliki, zapłacę -1430,- a za c.o - 2470,- ( tu cena też 130,- za punkt ) Czyli tak samo jak u was! Mam nadzieję,że po robocie będzie można się targować Nasz nawet zakłada podłogówkę!! Ale ja mam tylko jedną łazienkę to chyba mocno u mnie zaokrąglił z tymi materiałami Ale kochana, u mnie cena bez materiału sama robocizna, czyli taka sama jak u ciebie. A materiały będziemy dokupować w zależności od potzreb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 26.02.2010 18:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2010 W takim razie pozostaje nam tylko czekać ile będzie faktycznie ten materiał kosztował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 27.02.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Iza przepraszam - najpierw wpisałam się w dzienniku przez pomyłkę - ale już usunęłam Wpis brzmiał tak : Byłam dzisiaj oglądać meble do kuchni. (...) kolor spodobał mi się zupełnie inny niż w zestawie. Jaki problem spytacie? Ano taki, że fronty to oni owszem wymieniają ale boki zawsze pozostają jednakowe jakaś śliwa dzika czy cuś w podobie . Na dodatek front, który mi się spodobał to deska nazywa się country ciemny brąz i jest bardzo śliczna, ale droga no i te BOKI. Dzień Doberek A może wymiary frontów są w jakimś standardzie, a korpusy uda się dopasować u innego producenta? Ja tak robiłam z szafkami z BRW... słyszałam też, że forumowiczki z mebelkami IKEA też tak kombinowały Czasami przeglądam dzienniki po kilka razy - aby mieć obraz całości przed oczami. Przypomniało m i się coś fajnego, jak przeczytałam Twój wpis w dzienniczku Fajny widok mam przed oczami. Siedzi mężuś na fotelu a na nim siedzi kot i łapkami ugniata mężowską słoninkę na brzuszku. A mruczy przy tym że aż na kanapie słychać pieszczoch nasz jeden Mój T. za czasów jeszcze kawalerskich odwiedził mnie w szpitalu i opowiada - Ten Twój kot jest nienormalny, chciał mnie pogryźć - Co? - pytam. - Nocowałem u Ciebie w domu, a on wlazł do łóżka zaczął tupać i warczeć! Chciał mnie pewnie pogryźć W życiu się tak nie ubawiłam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 27.02.2010 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2010 Hej!!! Pół nocy mi się Twoje niefajne zdarzenia po głowie pałętały ... Fajnie, że oczka niebawem Wasz domek dostanie , my tez się przymierzamy do okien... tylko tak trochę jak pies do jeża do tego podchodzę... nie wiem, zamawiać teraz... niech przetrzymają u siebie... chłop podszepnął mi "a jak się firma złoży i zniknie"... niby ma rację, wszystko możliwe, a u nas niestety więcej tych okien, to i bulnąć trzeba więcej ... echhhh..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.