Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hydroforowy problem.


mickoz

Recommended Posts

Witam. Opiszę tutaj mój "hydroforowy problem".

Gdy ustawi się żądane ciśnienie w zbiorniku na 2,5 czy 2,7 bara zaczynają się problemy. Hydrofor co jakiś czas nie naciąga wody (włącza się ale ale nie pompuje) a jeśli już to w końcowej fazie "idzie mu dość ciężko". Aby ponownie zaczął naciągać należy całkowicie spuścić wodę ze zbiornika i ponownie włączyć pompę. Hydrofor pracuje w miarę dobrze tylko wtedy gdy ustawi się ciśnienie maksymalnie 2,1 bar (wiadro 10 litrowe napełnia w czasie ok. 25sec). Jednak również wtedy w wodzie (gdy np. napełniam beczkę) widoczne są bąbelki powietrza.

Ze źródłem wszystko powinno być w porządku. Przez okres budowy domu korzystaliśmy z innego hydrofora z którym nigdy nie było problemów. Taka zwykła mała pompa z małym zbiornikiem za 300zl. Jednakże było on podłączony praktycznie bezpośrednio (chyba tylko jedno kolanko) do rury ssawnej bez złączek, kolan itp. Dodam, że filtr znajduje się na głębokości około 10-11m a woda podbija do 6 o ile dobrze pamiętam.

Docelowo do domu zakupiliśmy pompę Multi HWA 3000 INOX ze zbiornikiem 50l o sporej wydajności i z nią również nie było problemów do pewnego czasu.

Reasumują wydaje mi się, że przedstawione problemy mogą świadczyć iż pompa zasysa gdzieś powietrze. Wszelkie nieszczelności powyżej powyżej poziomu podłogi na której stoi hydrofor zostały wyeliminowane. Jednak zastanawia mnie czy wpływ na taki stan rzeczy nie mają dwa kolana znajdujące się w ziemi. Zastanawiam się również czy może poziom wód gruntowych się czasem nie obniżył. (Pompa ma moc zasysania max do 8m.) Ale wydaje się to mało prawdopodobne.

Jeszcze jedno pytanko na koniec... Jakie powinno być docelowo ustawione ciśnienie wody w domu jednorodzinnym? 2,5? 3,0 bar?

Zorientowanych w temacie prosiłbym o komentarze i pomoc. Jeśli w swoim wpisie popełniłem jakieś nieprofesjonalne sformułowania itp. to przepraszam ale w tych sprawach jestem laikiem.

Dołączam rysunek:

http://albumik.pl/albumy/granitowa/Poddasze/4808734728640.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem z pompą MH 1300 zbiornik 80 l, z tym, że jest ona nowa. Ostatnio 2 różnych hydraulików próbowało ja uruchomić i niestety się nie udało. Pompa wędruje dziś do serwisu, panowie bowiem zgodnie stwierdzili, że jest uszkodzona. A spróbuj może uruchomić ja z pominięciem instalacji , my aby wykluczyć jej nieszczelność próbowaliśmy popmpowac wode ze zbiornika (wiadra znajdującego sie tuż przy pompie) bezpośrednio przez wąż ssący- też nie poszło. Jeśli o cisnienie chodzi to było podobnie pompa dobijała do zaledwie 1,5, potem się wyłączała a woda cofala do instalacji. Zobaczymy co powiedzą w serwisie:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Abisynki to nie są ręczne pompy?

Pompa wygląda tak:

http://a.swistak.pl/001/215/1215999_400.jpg

Zasysa do głębokości 8m więc raczej nie jest to pompa głębinowa.

 

edit: po lekturze wikipedii, tak wydaje mi się, że to chyba można nazwać abisynką.

 

fachowcy potrafią tak nazywać rodzaj wierconej studni, z założenia abisynka czerpie wodę z płytszych pokładów wodonośnych, i w związku z tym wykonuje się ją pojedynczą rurą niezbyt dużej średnicy - zaleta - koszt wykonania, wady - kilka

 

przeczytałem jeszcze raz post, "Aby ponownie zaczął naciągać należy całkowicie spuścić wodę ze zbiornika"

nie do końca rozumiem - spuścić- znaczy bezpośrednio przy hydroforze, czy np. otwierając kran ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zasysa przy pełnym zbiorniku to prawdopodobniei sie pompa zapowietrza przez jakiś gwint źle zaizolowany.

Jak nie potrafi nabić ciśnienia to sprawdz czy w zbiorniku jest odpowiednie ciśnienie powietrza. Zbiorniki przeponowe mają wentyl aby regulować ciśnienie, jak powietrza brak to nie będzie ciśnienia wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Abisynki to nie są ręczne pompy?

Pompa wygląda tak:

http://a.swistak.pl/001/215/1215999_400.jpg

Zasysa do głębokości 8m więc raczej nie jest to pompa głębinowa.

 

edit: po lekturze wikipedii, tak wydaje mi się, że to chyba można nazwać abisynką.

 

fachowcy potrafią tak nazywać rodzaj wierconej studni, z założenia abisynka czerpie wodę z płytszych pokładów wodonośnych, i w związku z tym wykonuje się ją pojedynczą rurą niezbyt dużej średnicy - zaleta - koszt wykonania, wady - kilka

 

przeczytałem jeszcze raz post, "Aby ponownie zaczął naciągać należy całkowicie spuścić wodę ze zbiornika"

nie do końca rozumiem - spuścić- znaczy bezpośrednio przy hydroforze, czy np. otwierając kran ?

 

Tak, otwierając kran i spuszczając wodę (przy wyłączonej pompie).

 

No ciśnienie powietrza też można by sprawdzić. Ale pompa była już sprawdzana u sprzedawcy (pracowała bez najmniejszych problemów) więc z nią wszystko powinno być ok. Moim zdaniem jest to wina nieszczelności na kolanach rurociągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodów może być kilka.

Tak, jak to napisał marxxx:

1. złe ciśnienie w zbiorniku

2. zapowietrzanie się pompy przez nieszczelności

lub:

3. mało wody w studni (tzn. lustro wody opada podczas pracy pompy)

 

Można to sprawdzić.

ad. 1

Wyłącz pompę, spuść wodę ze zbiornika i sprawdź ciśnienie powietrza w zbiorniku.

ad. 2

Odkręć rurę przed pompą, nalej wody, i zobacz czy jej poziom nie spada.

ad. 3

Włącz pompę. Jak przestanie dobijać do założonego ciśnienia, wyłącz. Odczekaj jakiś czas (aż lustro wody w studni się podniesie, nie odkręcaj kranów). Ponownie włącz pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie co skończyłem montować hydrofor - samodzielnie.

Wstawiałem jeszcze jeden zawór zwrotny przed hydroforem.

Moim zdaniem masz nieszczelność. U mnie było podobnie, ciśnienie było a wody w rurze zasysającej nie było. Dość szybko zasysał ponownie, ale to nie było to.

Uszczelniłem jedno złącze i jest super!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam,

ja mam (jak mi się wydaje) chyba podobny problem.

Moja pompa (Omnigena MH 1800 INOX) służy do podlewania ogrodu i nie ma hydroforu, a jedynie sterownik (włącznik ciśnieniowy) - ujęcie wody na ok. 9 metrach.

I problem polega na tym, że jak do pompy podłączony jest wąż 1/2 cala i cały czas daje ciśnienie 3,5 bar. Jak zakładam reduktor (np. końcówkę zraszjącą) pompa po chwili zaczuna wariować i ciśnienie zaczyna skakać pomiędzy 0 a 2 bar.

Mam wrażenie, że przy małym poborze wody coś się zapowietrza. Jak zdejmę końcówkę zraszającą wszystko wraca do normy, ale słyszę przez chwilę jak jest wyrzucane powietrze.

Co może być przyczyną takiego zachowania przy małym poborze wody? Pompa ma max. wydajność 170 l/min.

 

Pozdrawiam,

Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Szanowni Państwo mam pompę firmy omnigena multi HVA300. Odradzam jej zakup zdecydowanie !!!. Pracowała bez zarzutu 18 m-cy po czym pojawił się problem i pompa zaczeła zasysać powietrze co powodowało że pompa przestała się wyłączać. Zareklamowałem (kupiona w castoramie) została wysłana do producenta i wróciła z opisem "pompa sprawna" !!!!!. Odebrałem podłączyłem - to samo. Znów reklamacja tym razem przyszło pismo "pompa ma uszkodzony króciec możemy wymienić - koszt 160 PLN, ale dbając o dobro klienta wymienimy gratis", odpisałem że skoro ostatnio była sprawna to skąd nagle ta niesprawność ?? Proszę naprawić ale w trybie naprawy gwarancyjnej. Naprawili przywiozłem podłączyłem - to samo. Kolejna reklamacja i kolejna odpowiedź serwisu OMNIGENA. Pompa jest niesprawna i naprawa nie podlega naprwie gwarancyjenj gdyż popma jest odkształcona co może świadczyć o braku wody !!! (nawiasem mówiąc inna pompa pożyczona pracuje bez zarzutu). Chcę tylko Państwa przestrzec przed zakupem tej pompy (koszt samej pomy około 800 PLN - więc nie tania) gdyż jeśli pojawią się z nią problemy nie będziecie mogli Państwo liczyć na to, że zostanie wykonana uczciwa i solidna naprawa gwarancyjna. Powiem więcej taka naprawa nie zostanie wykonana wogóle. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podzielę się swoimi doświadczeniami z pompą omnigena bodajże 1300,

otóż przed zamieszkaniem kupiłem cały zestaw hydroforowy w.w. firmy

przez okres 1,5 roku wszystko z pompa było ok,

ale po tym czasie pompa często zaczęła się zapowietrzać

<< trzeba przyznać że swoje przeszła - bywało że filtr będący za pompą musiałem czyścić co 2-3 dni, zapełniał się wyciąganym mułem

/drobnym piaskiem, który wcześniej "przechodził" przez pompę >>

i w momencie kiedy ciśnienie spadało poniżej 2atm zaczynała pracować nie mogąc zassać/wytworzyć ciśnienia, sytuacje takie zdarzały się kiedy pojawiały się dłuższe zaniki napięcia w sieci a ciśnienie w hydroforze spadało (w skutek poboru) poniżej wartości 2atm, ale także kiedy woda czerpana była jednocześnie z kilku punktów,

wystarczyło tylko odpowietrzyć ją (śruba/odpowietrznik na ssaniu) a wszystko wracało do normy - do następnego razu, :evil:

przyszedł moment że zawziąłem się i ... obróciłem przednią część pompy - ssawną (żeliwny odlew ze śrubą odpowietrzającą) o 180 stopni,

od tego momentu wszystko wróciło do normy - ciśnieni na hydroforze może spadać nawet do zera a pompa i tak się "podnosi" i spokojnie nabija do tych 4 atm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna ta Twoja pompa skoro poradziła sobie z piaskiem i mułem. U mnie ani piasku ani mułu ani innych tego rodzaju niepotrzebnych rzeczy nie było (filtry załatwiły sprawę). Chodzi natomiast o to że pompa pewnego razu zaczęła się zapowietrzać.

OSTRZEGAM wszystkich którzy by chcieli nabyć pompę firmy OMNIGENA, że w przypadku jakichkolwiek usterek w okresie gwarancji nie mają co liczyć na to że firma uczciwie dokona naprawy gwarancyjnej. Lepiej od razu kupić nową pompę made in china za 200 PLN niż bawić się w jakiekolwiek reklamacje - SZKODA CZASU i nerwów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years później...

Dzień dobry. Nie chcę zakładać nowego tematu, a tytuł powyższego zagadnienia jest podobny, więc pozwolę sobie podpiąć pod te rozważania z moim problemem.

Klasyczna instalacja hydroforowa, pompa skm 150, nad pompą zawór zwrotny, przed zbiornikiem hydroforowym też, zbiornik typowy 150 l ocynkowany ( bez membrany). z wodowskazem, manometrem, a na górze z zaworkiem do pompowania powietrza ( jak na zał. fotce).

W okresie tygodnia czasu ciśnienie w zbiorniku spada praktycznie do zera, a pompowana woda podchodzi pod " sufit" zbiornika. Sprawdzałem, żadnej nieszczelności,CHYBA ŻE jest możliwość że manometr przepuszcza jakoś wewnętrznie powietrze, a woda z niego nie cieknie ? Już nie wiem czego spróbować ? Znajomi posiadający takie same zbiorniki/instalacje nie mają takich problemów, a ciśnienie miesiącami im nie spada ( w zbiorniku oczywiście).

Jeżeli macie jakieś rady, to z góry dziękuję.

Pozdrawiam.

zb.hydr..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...