Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a nasi dojeżdżają do nas 80km

nie da się nic postawić. Z resztą powiedzieli, że po robocie nie piją, tylko w wolne. Zatem zakupiliśmy flaszeczki i daliśmy majstrowi do rozdysponowania :)

O to jest właściwa linia...;) Ani w robocie ani po robocie a na weekendzik z przyjemnością zawiozłam co nieco ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190140
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez BBQ w sobote ....... Kochani w ciagu tygodnia :no::no::no: Chlopaki TRZEZWE musza byc musowo .....

A w sobote po zalaniu stropku male co nie co do zjedzenia i do domku po flaszeczce .... a niech maja :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190205
Udostępnij na innych stronach

Edyta to wiucha się szykuje grilik trzeba zapełnić .

U mnie wczoraj był kierownik posprawdzał zbrojenie na schodach kazał poprawić .Szef brygady stwierdził ,że upierdliwy ten nasz kierbud ,jak dla mnie b.dobrze od tego jest .

 

Na Kierownika tez nie powiem zlego slowa :rolleyes: .... przyklada sie do pracy , sprawdza Chlopakow , jak cos to poprawke kaze zrobic ( chociaz " GRZESKI " buduja solidnie ) ..... zdjecia mi wysyla na maila ..... z opisami .

Udal mi sie :cool:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190206
Udostępnij na innych stronach

u mnie najlepszym specjalistą jest mój majster. Człowiek rewelacyjny. Kierbud nazdzoruje jednocześnie budowę przy stadionie narodowym - to przynajmniej mam pewność, ze dobry specjalista, ale przez to w rozjazdach jest i przyjeżdża jedynie na kontrole kolejnych etapów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190400
Udostępnij na innych stronach

Mojego obecnego kierownika jeszcze na oczy nie widziałam.Ja załatwiłam pierwszego,który zrezygnował po miesiącu,ale taki był d.....,że brak słów.Tak to jest jak się kogoś po znajomości załatwia i do tego chyba to była jego druga budowa(pierwsza to własna).Teraz mamy starszego dziadka,ale jest też inspektorem,wiele "ważnych",dużych budów prowadził i jest ok.Fakt kasuje dwa razy tyle co tamten,ale coś za coś.Za co do górali nie ma się o co czepiać,bo robotę swoją robią bardzo dobrze.......tylko ja pytam dlaczego tak wolno? W sumie to nie mogę im nic zarzucić odnośnie budowy,ale to takie brudasy są,wszędzie pełno petów,butelek no i do tego coś co mnie najbardziej wkurza to telefon o piątej rano"u nas leje to nie przyjeźdżamy".Każdy najmniejszy deszczek ich odstrasza i przez to jesteśmy w ciemnej d..... jeszcze.Ah się nagadałam.Pozdrawiam i życzę wszystkim dalszych postępów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190712
Udostępnij na innych stronach

U nas też bałagan straszny a nie górale czesto sprzątamy po nich ,jak zrobią płyte na domem mąż rozprowadzi drenaż to ładnie zasypiemy fundamenty i porobimy porządek od 10 sierpnia ma urlop to przed wyjazdem nad morze troe zrobimy .
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4190926
Udostępnij na innych stronach

No to ja powiem tak:

Wszystko na bieżąco chłopaki sprzątają... Żadnego syfu, walających się butelek czy puszek....- REWELACJA!!!

Jeśli ekipa nadal tak pracować będzie, to im zrobię taką reklamę, że się od roboty nie opędzą....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4191480
Udostępnij na innych stronach

No i "kicha", murarz bardzo się grzebie, nagle okazało się, że zabraknie kilka prętów stali na schody. Stal zamówiona, ale dopiero na jutro rano więc zalewanie w poniedziałek. Jestem wściekła :mad: bo to znów kilka dni w plecy. Myślę, że po wybudowaniu domu rozstaniemy się z naszym murarzem i do reszty poszukamy innego wykonawcy. Weekend na horyzoncie i urodzinki małża :) więc pora się szykować na przyjęcie gości.

 

A mój elektryk chce 3000zł :) - to chyba też dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4192152
Udostępnij na innych stronach

Witam was serdecznie! czy i ja mogłabym się podłączyć pod wasz wątek? zaczęliśmy w połowie kwietnia 2010, budujemy Codziennego c117, jesteśmy na etapie dachu :) pozdrawiamy z warmińsko-mazurskiego!!!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4192162
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie - jak się umawiacie z elektrykami? Czy 4000zł za robotę całego domu to dobra cena?

To normalna cena za kompleksową usługę z rachunkiem, gwarancją i kompletem dokumentów do odbioru instalacji w budynku.

 

Mi będzie w domu robił tata były elektryk ale kuzyn ma firmę i za punkt od 50-70 zł

To jest chyba cena za usługę z materiałem, a Pani Smith pyta o cenę za robociznę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/128574-wiosna-2010-zaczynamy/page/60/#findComment-4192288
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...