GabrysiaBP 07.07.2010 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 To trzymamy kciuki,trzymamy!!! My jeździmy polewać,a mamy co jechać 50 km od mieszkania mamy budowę.Nasi budowlańcy nie zasłużyli na grila ani nic innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanPaniSmith 07.07.2010 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 a nasi dojeżdżają do nas 80km nie da się nic postawić. Z resztą powiedzieli, że po robocie nie piją, tylko w wolne. Zatem zakupiliśmy flaszeczki i daliśmy majstrowi do rozdysponowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 07.07.2010 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2010 a nasi dojeżdżają do nas 80km nie da się nic postawić. Z resztą powiedzieli, że po robocie nie piją, tylko w wolne. Zatem zakupiliśmy flaszeczki i daliśmy majstrowi do rozdysponowania O to jest właściwa linia... Ani w robocie ani po robocie a na weekendzik z przyjemnością zawiozłam co nieco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 08.07.2010 01:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 U mnie tez BBQ w sobote ....... Kochani w ciagu tygodnia :no: Chlopaki TRZEZWE musza byc musowo ..... A w sobote po zalaniu stropku male co nie co do zjedzenia i do domku po flaszeczce .... a niech maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 08.07.2010 01:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Edyta to wiucha się szykuje grilik trzeba zapełnić . U mnie wczoraj był kierownik posprawdzał zbrojenie na schodach kazał poprawić .Szef brygady stwierdził ,że upierdliwy ten nasz kierbud ,jak dla mnie b.dobrze od tego jest . Na Kierownika tez nie powiem zlego slowa .... przyklada sie do pracy , sprawdza Chlopakow , jak cos to poprawke kaze zrobic ( chociaz " GRZESKI " buduja solidnie ) ..... zdjecia mi wysyla na maila ..... z opisami . Udal mi sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 08.07.2010 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Fajowo ,że kierownicy budowy nam się udali .Odpukać ,że miał tylko do tego zbrojenia na schodach uwagi ,ściany stwierdził ,że prościutkie i wszystko ok . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 08.07.2010 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Jeszcze troszkę i zalew .amy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanPaniSmith 08.07.2010 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 u mnie najlepszym specjalistą jest mój majster. Człowiek rewelacyjny. Kierbud nazdzoruje jednocześnie budowę przy stadionie narodowym - to przynajmniej mam pewność, ze dobry specjalista, ale przez to w rozjazdach jest i przyjeżdża jedynie na kontrole kolejnych etapów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GabrysiaBP 08.07.2010 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 Mojego obecnego kierownika jeszcze na oczy nie widziałam.Ja załatwiłam pierwszego,który zrezygnował po miesiącu,ale taki był d.....,że brak słów.Tak to jest jak się kogoś po znajomości załatwia i do tego chyba to była jego druga budowa(pierwsza to własna).Teraz mamy starszego dziadka,ale jest też inspektorem,wiele "ważnych",dużych budów prowadził i jest ok.Fakt kasuje dwa razy tyle co tamten,ale coś za coś.Za co do górali nie ma się o co czepiać,bo robotę swoją robią bardzo dobrze.......tylko ja pytam dlaczego tak wolno? W sumie to nie mogę im nic zarzucić odnośnie budowy,ale to takie brudasy są,wszędzie pełno petów,butelek no i do tego coś co mnie najbardziej wkurza to telefon o piątej rano"u nas leje to nie przyjeźdżamy".Każdy najmniejszy deszczek ich odstrasza i przez to jesteśmy w ciemnej d..... jeszcze.Ah się nagadałam.Pozdrawiam i życzę wszystkim dalszych postępów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 08.07.2010 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 U nas też bałagan straszny a nie górale czesto sprzątamy po nich ,jak zrobią płyte na domem mąż rozprowadzi drenaż to ładnie zasypiemy fundamenty i porobimy porządek od 10 sierpnia ma urlop to przed wyjazdem nad morze troe zrobimy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 08.07.2010 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 No i zalane .Od poniedziałku szalujemy domek .Teraz lejemy wode ,mąż jedzie o 22 jeszcze podlać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 08.07.2010 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2010 No to ja powiem tak:Wszystko na bieżąco chłopaki sprzątają... Żadnego syfu, walających się butelek czy puszek....- REWELACJA!!!Jeśli ekipa nadal tak pracować będzie, to im zrobię taką reklamę, że się od roboty nie opędzą.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 09.07.2010 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/559ce35ca566f563.html Moja działeczka rok temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PanPaniSmith 09.07.2010 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 no wreszcie jakieś zdjęcie Renatamama! co prawda trochę nieaktualne, ale zawsze coś.. mam pytanie - jak się umawiacie z elektrykami? Czy 4000zł za robotę całego domu to dobra cena? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 09.07.2010 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Mi będzie w domu robił tata były elektryk ale kuzyn ma firmę i za punkt od 50-70 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 09.07.2010 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 No i "kicha", murarz bardzo się grzebie, nagle okazało się, że zabraknie kilka prętów stali na schody. Stal zamówiona, ale dopiero na jutro rano więc zalewanie w poniedziałek. Jestem wściekła bo to znów kilka dni w plecy. Myślę, że po wybudowaniu domu rozstaniemy się z naszym murarzem i do reszty poszukamy innego wykonawcy. Weekend na horyzoncie i urodzinki małża więc pora się szykować na przyjęcie gości. A mój elektryk chce 3000zł - to chyba też dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 09.07.2010 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witam was serdecznie! czy i ja mogłabym się podłączyć pod wasz wątek? zaczęliśmy w połowie kwietnia 2010, budujemy Codziennego c117, jesteśmy na etapie dachu pozdrawiamy z warmińsko-mazurskiego!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zefirispka 09.07.2010 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witaj w naszych szeregach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 09.07.2010 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 mam pytanie - jak się umawiacie z elektrykami? Czy 4000zł za robotę całego domu to dobra cena? To normalna cena za kompleksową usługę z rachunkiem, gwarancją i kompletem dokumentów do odbioru instalacji w budynku. Mi będzie w domu robił tata były elektryk ale kuzyn ma firmę i za punkt od 50-70 zł To jest chyba cena za usługę z materiałem, a Pani Smith pyta o cenę za robociznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 09.07.2010 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2010 Witam nowych ale nas jest . Robert chyba tak z materiałem ,dokładnie niewiem tak usłyszał mój tata jak klient się pytał ( tata mój był z nim na robocie bo pracownik chorował). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.