Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

LEGALIZACJA BUDYNKU KTÓRY STOI PO CZĘŚCI NA DZIAŁCE SASIADA


Piotr śląskie

Recommended Posts

:oops: Witam wszystkich, mam powazny problem i nie wiem od czego sie zabrac. Mam budynek gospodarczy, który stoi po części na działce sąsiada i chciałbym go zlegalizowac bo słyszałem że do końca 2009 roku niby jest to bezpłatne ale czy mogę to zrobić biorąc pod uwage fakt że zadałem sprawe o rozgraniczenie a kawałek budynku stoi nie na moim gruncie????

Kilka dni temu mielismy odwiedziny inspektora budowlanego a z sąsiadami mamy spór o granice.

POMOCY CO MAM ROBIĆ????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 151. Jeżeli przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia przekroczono bez winy umyślnej granice sąsiedniego gruntu, właściciel tego gruntu nie może żądać przywrócenia stanu poprzedniego, chyba że bez nie uzasadnionej zwłoki sprzeciwił się przekroczeniu granicy albo że grozi mu niewspółmiernie wielka szkoda. Może on żądać albo stosownego wynagrodzenia w zamian za ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla niego znaczenie gospodarcze.

Z kodeksu cywilnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za odpowiedż

lecz sprawa jest troche bardziej skomplikowana bo z kolei sasiad ma część swojego budynku na moim gruncie, i tu wchodzi sprawa granic.

Kiedys po prostu sąsiedzi zamienili sie tymi działkami na tzw "gębe" i nie ma żadnych prawomocnych dokumentów na to. Zadalismy sprawę o rozgraniczenie do urzedu miasta. Ale jak zrobić tą legalizację i czy w tym wypadku jest ona mozliwa.

Sasiedzi uprzykrzają nam życie jak to tylko możliwe w 2007 sasiadka postawiła sobie płot na moin gruncie twierdząc że to jej, nie ma kamieni granicznych więc zadaliśmy sprawę o spokojne posiadanie ale sąsiadka płotu nie rozebrała jak nakazał jej sąd 2-iej instancji, a teraz nasłała inspektora budowlanego, co robić?????????????????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co robić?

 

Nasłać inspektora na nią.

 

Znałem takiego PINB (osobę - szefa, a nie instytucję), który nie lubił pracować, oj nie lubił. Jak zrobić, żeby niewiele robić, a mieć wyniki (czytaj: statystykę)?

Kontrolę "z doniesienia" rozpoczynał od rozejrzenia się po terenie... donoszącego sąsiada. Bez trudu znalazł jakąś komóreczkę, balkonik, tarasik, albo nieco przesunięty budynek...

 

Oba postępowania były prowadzone równolegle, z większym naciskiem na to wykryte "we własnym zakresie". :lol: :lol: :lol:

Donoszący przeklinał dzień, w którym przechodził blisko inspektoratu i jakiś czort podkusił go do wejścia, a nawet podzielenia się swoimi sąsiedzkimi obserwacjami.

Kary, a czasami i decyzje rozbiórkowe dostawali obaj sąsiedzi...

 

Jak to skończyło się? PINB wyleciał w końcu na pysk (donoszący okazał się posłem i zniewagi w postaci podejrzenia, że mógł popełnić samowolę nie zniósł), zajmuje się w tej chwili jakimś handlem w branży budowlanej, robi projekty, nadzory. Myślę, że znalazł swoje miejsce... ale poza nadzorem budowlanym.

 

Poważnie: sąsiad zbudował na Twoim, Ty na jego. Wasza wina jest równa. Jeśli chodzi tylko o budynek gospodarczy, to represja, jeśli będzie,nie będzie zbyt dolegliwa. Dokonasz inwentaryzacji i innych działań nakazanych Ci przez PINB i powinno jakoś rozejść się po kościach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:(

Tak ale to rozgraniczenie oddali sprawę którą i tak trzeba załatwić, lepiej predzej niz później.

Rzeczywiście inspektor oddali to bo tak nam powiedział, ale co do skargi na sąsiada to powiedział że nie ma co odbijać piłki.Zobaczymy co pokaże to rozgraniczenie.

Powiedzcie mi czy ja mogę robic w międzyczasie tą legalizację czy nie bo jak już pisałem do końca 2009 roku można ją zrobić i niby nic nie płacić, lecz w takim przypadku jak mój czy to mozliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie mozna już mówić o zachętach bo ten sasiad to "kochana'rodzinka" i tu trwa wręcz wojna. Zadałem o rozgraniczenie i sam musze ponieśc koszty tego rozgraniczenia a założe się że to i tak skończy się w sądzie bo ze złości sąsiad nie podpisze protokołu z tego rozgraniczenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i dziękuje za rady, rzeczywiście Inspektor Nadzoru Budowlanego z tych wszystkich dokumentów które mu przedstawiłem odpisał sasiadom że "nie widzi podstaw prawnych do wszczęcia postepowania administracyjnego".

Jedynie muszę rozebrać garaż(21m) i wystąpić do urzędu o zezwolenie na postawienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam u nas jest troche podobna sytuacja..

A mianowicie na granicy działek stoi garaz tesciów-ktory wybudowany został na zasadzie samowoili budowlanej-czyli bez pozwolenia..

Teraz tesciowa chce zapisac na nas jedną działke i zastanawiamy się czy ktos może doczepić sie o ten garaz, który widniej na wszystkich mapkach...

Z gory dziekuje za odpowiedź...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli garaż ma mniej niż 25m2 podstawy, wysokość ponoć nie istotna, to do starostwa przed postawieniem tego garażu trzeba wystapić o zezwolenie ale nie takie jak na budowe.Mój juz niestety stoi i żeby go zlegalizować musze go rozebrać lub podnieść nad ziemie, oczywiście opróznić z gratówa A NASTĘPNIE WYSTĄPIĆ O TO ZEZWOLENIE i ZNOWU GO POSTAWIĆ, wiem bo byłem u inspektora.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...