Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak przeżyć do czasu przyjazdu patrolu z agencji ochrony?


Gość SS

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 180
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ciekawy i mądry tekst o "sprawie"

Niewątpliwe ograniczenie praw obywatelskich jakim jest zakaz posiadania broni jest efektem doktryny stanowiącej, że państwo powinno mieć monopol na użycie siły. Z poglądem tym trudno się nie zgodzić: swoboda użycia siły przez obywateli prowadzi w sposób prosty do anarchii. Monopol siły w rękach państwa jest jedną z podstaw świata takiego, jakiego znamy.

 

Jednakże państwo same (i to wszystkie państwa świata) przyznają, że chociaż usilnie dążą do zachowania swego monopolu, to jednak czasami sytuacja wymyka się z pod kontroli. Prawodawstwo wszystkich państw cywilizowanych zawiera dział prawo karne, obejmujący czyny, których popełnianie jest zabronione (czyny zabronione) i kary za popełnienie takich czynów. Wskazuje to otwarcie na stałą walkę państwa o monopol na siłę, a istnienie sadów karnych i prokuratury dowodzi, ze walka ta wcale nie jest jeszcze wygrana.

 

W ściśle określonych przypadkach państwo przyznaje sobie możliwość dokonania czynów zabronionych (np. zabronione pod groźbą kary jest pozbawianie człowieka wolności, ale Policja może to robić w określonych sytuacjach „prawnie”)

 

Jednocześnie każde cywilizowane państwo przyznaje człowiekowi prawo do skorzystania z siły dla odparcia bezprawnego zamachu na dobro prawem chronione (obrony koniecznej) jasno przyznając, że siła państwowa nie zawsze nadąża z pomocą dla ofiar i wtedy ludzie mogą bronić się sami („na odparcie siły siłą wszelkie prawa pozwalają”).

 

Na tle tych rozwiązań w wielu krajach zabronione jest posiadanie broni ręcznej i monopol na taką broń ma państwo (wojsko, Policja, służby), Państwo w określonych sytuacjach się tym monopolem dzieli (licencja). W teorii taki system miał doprowadzić do zwiększenia monopolu państwa na siłę i ułatwić interwencję służb państwowych. Zakazy posiadania broni szczególnie ostre są w prawodawstwie byłych państw totalitarnych, gdzie – z konieczności politycznej – władza ze strachu przed obywatelami próbowała przytłoczyć ich swą omnipotencją.

 

Empiryczne badania dowodzą, że teoria ta poniosła zdecydowaną klęskę. Po wielu latach polskiego zakazu posiadania broni okazuje się, że przestępcy mają nadal bron i używają jej. Broni natomiast nie mają praworządni obywatele.

 

Niemożliwe jest całkowite wyeliminowanie broni z życia społeczeństwa jeżeli istnieć będą takie grupy osób, które tą broń maja z racji pełnionej funkcji. Jeżeli nie udaje się broni wyeliminować w ogóle, to sytuacja odwraca się i staje parodią oczekiwanej: interwencja sił państwowych jest utrudniona przez broń w rękach przestępców, a pomoc ze strony praworządnych obywateli jest niemożliwa, gdyż ci broni nie mają i mieć nie mogą.

 

Chcący być dobrym obywatelem człowiek staje się więc bezbronny wobec przestępcy.

 

Prawny zakaz posiadania broni ręcznej odcina organy państwa od pomocy najlepszych sojuszników – praworządnych obywateli. Każda zła i spóźniona reakcja państwa osłabia zaufanie obywateli do niego i wpycha ich w szarą strefę. Prawo o zakazie posiadania broni sprzyja przestępcom i tworzy nowych, oraz odbiera państwu skuteczność.

 

Prawo o zakazie posiadania broni ręcznej jest absurdalne.

 

Co więc należy zrobić? Proste – zezwolić wszystkim na posiadanie broni ręcznej, nie zmieniając prawa dotyczącego jej użycia – tylko dla obrony koniecznej.

 

Oczywiście powszechny dostęp do broni musi być „prawdziwy” a nie „fasadowy” – wszystkie uprzednie badania psychologiczne, uzasadnienia i inne pierdoły to nie jest dostęp do broni. Przecież przestępcy nie przechodzą badań psychologicznych ani nie piszą elaboratów z uzasadnieniem „dlaczego potrzebuję broni”. Nie są też rejestrowani! Dodatkowe utrudnienia w nabywaniu broni ręcznej przez obywateli działają na korzyść przestępców!

 

Oczywiście nie mam nic przeciwko wydawaniu zakazów posiadania broni przez indywidualne osoby, wobec których sąd czy lekarz stwierdzi uzasadnienie dla takiego zakazu. Ale filozofia jest inna – prawo dla wszystkich, wyjątki dla nielicznych. Tylko szerokie uprawnienia obywatelskie zapewnią nam bezpieczeństwo i sprawiedliwość. Oraz poczucie jednego i drugiego

 

Empiryczne dowody – USA, Szwajcaria- dowodzą, że obywatele lepiej sami bronią swoich praw niż państwo i reagują szybciej. Prawo jest najlepiej skonstruowane wtedy, gdy dążenia obywateli do własnego dobra pokrywają się z dążeniem państwa do dobra powszechnego. Skoro uznajemy to w ekonomi, dlaczego nie chcemy uznać tego w prawie?

 

Na koniec chciałbym rozprawić się z jednym mitem – że dowodem na niekorzystne oddziaływanie prawa do posiadanie broni na społeczeństwo są strzelaniny dokonane przez szaleńców. Otóż wszystkie te strzelaniny – np. masakra na kampusie Politechniki Wirgińskiej (Virginia Tech) czy w szkole Amiszów w Pensylwanii zostały dokonane tam, gdzie posiadanie broni jest zakazane (jest to logiczne – człowiek posiadający broń nie da się zastrzelić uzbrojonemu wariatowi, tylko będzie się bronić, człowiek nie mający broni jest tylko bezbronną ofiarą, kaczką na strzelnicy). Virginia Tech zabraniała swoim studentom i wykładowca posiadania broni na kampusie. Amisze w ogóle nie używają sprzętów nowocześniejszych niż z połowy XiX w., w ich doktryna zabrania noszenia broni.

 

Tylko w strefach zakazu broni możliwe są takie masakry.

 

To właśnie strzelaniny w szkołach są rozstrzygającym dowodem, że polityka zakazu posiadania broni poniosła zdecydowana klęskę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS

http://wiadomosci.onet.pl/5447629,1,relacjetv.html

Ciekawostka jest to, ze przeciwnikami normalnego dostępu do broni są ci posłowie którzy sami broń mają.

Czy podany link ma związek z tematem?

tak

po prostu system alarmowy musi wykrywać juz próbę wejścia a nie dopiero wewnątrz i trzeba liczyć, przynajmniej przez kilka - kilkadziesiąt minut tylko na siebie

czy tylko broń?

wspomniane ukryte pomieszczenie - przydatne

błyskawiczne zadymianie pomieszczeń - trochę kosztuje ale jeśli nie wyłączą prądu - dość skuteczne ale nie zawsze można zastosować

tasery? - zerowa przydatność w domu

łuk - jw

petardy - wyrzucone za okno z piętra mogą przerwać napad /napad - włamanie wtedy gdy mieszkańcy sa w domu/

Przesada?

przy małym zagrożeniu - tak

przy dużym konieczność

jak ocenic zagrożenia?

wiele lat temu w Muratorze były publikowane tabele do okreslania zagrożeń

najnowsza ich wersja jest dostępna tu http://bezpieczny-dom.googlegroups.com/web/Broszura+-+Okre%C5%9Blanie+zagro%C5%BCe%C5%84+2008+domy+wille+hurtownie.pdf?gda=MgipSH4AAACY6yWifXLjEtIq8MOVDr6cX9DrQ1Bck06WSid1XdVafKHXa20XhrQhHjF7KGJY_DVS_f40tjGOT4EL_za0jI0lnkqInCmIIfGJg4Ad_6jhzgPW1B4lNJ_P2-x7E_gIRdr2t59-TOwYR3Pmv9P_jKAp47Cl1bPl-23V2XOW7kn5sQ

troche długi link ale mam nadzieję że działa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tasery? - zerowa przydatność w domu

łuk - jw

petardy - wyrzucone za okno z piętra mogą przerwać napad /napad - włamanie wtedy gdy mieszkańcy sa w domu/

Przesada?

przy małym zagrożeniu - tak

przy dużym konieczność

Nie rozumiem tej zerowej przydatności. Broń jak każda inna.

 

Zamiast petard można granaty, po co jakieś półśrodki :)?

 

Jak można pistolet to czemu nie działko p-panc? A jak bandyta przyjedzie opancerzonym samochodem?

A co myślicie o działku p-lot gdyby przyleciał czymś tam?

Miny w ogródku skutecznie obronią was przed każdym napadem.

Stanowczo ograniczanie przez was prawa do posiadania innych rodzajów broni niż pistolety i broń gładkolufowa nie poprawi bezpieczeństwa. Bandyta w końcu może kupić wszystko. Jak będzie wiedział że w każdym domu czeka na niego pole minowe to napadów nie będzie wcale! Jakie to proste!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm

Pogadaj z tymi którzy przeżyli wizytę nieproszonych gości

Przestaniesz drwić

 

Ja przeżyłem i o mało nie zostałem aresztowany za pobicie złodziei.

Co prawda napad nie był na mój dom (wynajmowałem mały domek na północy-delegacja) - w moich stronach jest to nieralne, ale jeśliby się zdarzyło to zatłukłbym nawet za pognieciony trawnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm

Pogadaj z tymi którzy przeżyli wizytę nieproszonych gości

Przestaniesz drwić

Ja nie drwię z tych którzy przeżyli cos takiego tylko z pomysłu że taki mini wyścig zbrojeń do czegoś doprowadzi. Ja już jesteś za wolnością to czego nie pozwolić na granaty? ja napiszesz że to bez sensu bo szkody, bo możliwość że ktoś to zdetonuje przypadkiem, że dzieci itp to ja podam ci przykład w którym użycie granatu uratowałoby komuś życie. Niewątpliwie też zgoda na minowanie ogródków zredukowałaby do zera ilość włamań. Czyżbyś dostrzegł w końcu negatywne tego konsekwencje :)? Tak właśnie argumentujesz za bronią od początku tego wątku. Nie podoba Ci się działko p-panc? A mi się nie podoba pistolet. Pistolet tak a działko nie?

A czemu niby?

 

@Labas1

Najlepiej byłoby gdyby każdy tak mógł. Musiałeś ich zdrowo potarmosić jak oparło się o policję :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perm

Pogadaj z tymi którzy przeżyli wizytę nieproszonych gości

Przestaniesz drwić

 

Ja przeżyłem i o mało nie zostałem aresztowany za pobicie złodziei.

Co prawda napad nie był na mój dom (wynajmowałem mały domek na północy-delegacja) - w moich stronach jest to nieralne, ale jeśliby się zdarzyło to zatłukłbym nawet za pognieciony trawnik.

 

Brawo Labas!

Tak trzymać!

I nie obawiaj się w przyszłości jakiegoś idioty policjanta lub prokuratora, który puści wolno pijanego lokalnego notabla za kierownicą, ale czepia się porządnego człowieka broniącego tylko życia i zdrowia swojego i swoich najbliższych. :evil:

W mojej okolicy nie słyszałem, aby ktokolwiek "był ciągany po sądach" za obronę konieczną (a nawet jej nieznaczne przekroczenie, albo działanie w stanie silnego wzburzenia). 8)

Mój dom moją twierdzą - to staje się powszechnie akceptowane. A gości zaprasza się, a nie sami wpraszają się. A jeśli "wpraszają się", to nie mogą liczyć na tradycyjną polską gościnność.:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Perm

Pogadaj z tymi którzy przeżyli wizytę nieproszonych gości

Przestaniesz drwić

Ja nie drwię z tych którzy przeżyli cos takiego tylko z pomysłu że taki mini wyścig zbrojeń do czegoś doprowadzi.........Czyżbyś dostrzegł w końcu negatywne tego konsekwencje :)? Tak właśnie argumentujesz za bronią od początku tego wątku. Nie podoba Ci się działko p-panc? A mi się nie podoba pistolet. Pistolet tak a działko nie?

A czemu niby?

 

@Labas1

Najlepiej byłoby gdyby każdy tak mógł. Musiałeś ich zdrowo potarmosić jak oparło się o policję :).

Nie znasz się na broni i dlatego piszesz o minowaniu, działkach itd

Ja wiem jakie skutki daje energia 1J, 17J, 120J, 300J, 500J i wiem dlaczego policjant który zastrzelił weterynarza nie powinien byc ciagany po sądach

on miał, jak większość policjantów, braki w wyszkoleniu

nie wiedział, bo tego nie ma w programie szkoleń jakie skutki można osiągnąc jaką energią

zakazy, restrykcyjne podejście do broni, powoduje, że broń traktowana jest jak pewien rodzaj małej bomby atomowej i jak murzyni 200 lat temu uważają, że już huk zabija / nie całkiem to żart/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz się na broni i dlatego piszesz o minowaniu, działkach itd

Ja wiem jakie skutki daje energia 1J, 17J, 120J, 300J, 500J i wiem dlaczego policjant który zastrzelił weterynarza nie powinien byc ciagany po sądach

on miał, jak większość policjantów, braki w wyszkoleniu

nie wiedział, bo tego nie ma w programie szkoleń jakie skutki można osiągnąc jaką energią

zakazy, restrykcyjne podejście do broni, powoduje, że broń traktowana jest jak pewien rodzaj małej bomby atomowej i jak murzyni 200 lat temu uważają, że już huk zabija / nie całkiem to żart/

Ja o jednym ty o drugim. "...Nie znam się na broni dlatego piszę o minowaniu..." - nie zrozumiałeś o co mi chodzi? Co ma do tego wiedza o broni? Każda broń palna (i nie tylko) to własnie jest bomba atomowa w mikroskali. Mina niczym się od pistoletu nie rózni - dla zabitego.

 

Policjant nie powinien być ciągany po sądach??? Nie wiedział co bierze do ręki? Żarty jakieś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS

Nie znasz się na broni i dlatego piszesz o minowaniu, działkach itd

Ja wiem jakie skutki daje energia 1J, 17J, 120J, 300J, 500J i wiem dlaczego policjant który zastrzelił weterynarza nie powinien byc ciagany po sądach

on miał, jak większość policjantów, braki w wyszkoleniu

nie wiedział, bo tego nie ma w programie szkoleń jakie skutki można osiągnąc jaką energią

zakazy, restrykcyjne podejście do broni, powoduje, że broń traktowana jest jak pewien rodzaj małej bomby atomowej i jak murzyni 200 lat temu uważają, że już huk zabija / nie całkiem to żart/

Ja o jednym ty o drugim. "...Nie znam się na broni dlatego piszę o minowaniu..." - nie zrozumiałeś o co mi chodzi? Co ma do tego wiedza o broni? Każda broń palna (i nie tylko) to własnie jest bomba atomowa w mikroskali. Mina niczym się od pistoletu nie rózni - dla zabitego.

 

Policjant nie powinien być ciągany po sądach??? Nie wiedział co bierze do ręki? Żarty jakieś?

Niestety nie

Miałem wykłady dla policjantów i aby omówić kuloodporność drzwi, okien, przegród musiałem odwoływać się do różnych rodzajów amunicji.

Ponieważ nie wiedziałem jaki jest poziom wiedzy /ludzie z całej Polski/ i co można pominąć a co trzeba głębiej omówic zapytałem / na sali około 150 słuchaczy/ kto posiada broń?

nie podniosło ręki około 10 osób

więc pytam dalej - kto zna sie na amunicji - uściśliłem że chodzi o rozpoznawanie przynajmniej kilkunastu rodzajów amunicji - tyle jest w normach które miałem omawiać

podniosła rękę jedna osoba - jedna, jedna na 150

dlatego musiałem napisac broszurę /chyba jedyna w Polsce/ na temat amunicji

okazało się, że ich nie szkolono o amunicjach, nie szkolono w żadnym miejscu z którego przyjechali

efekty

sprawa tygrysa i weterynarza

uciekł tygrys, policjant biorący w obławie miał pistolet Makarowa /energia pocisku 300J/

dla zabicia jelenia potrzeba amunicji około 2000J

logiczne, że dla zabicia tygrysa potrzeba co najmniej >2000J

mając broń z energia pocisku 300J można było tylko zranić lub zabić człowieka

tygrysa można było tylko rozdrażnić

-----

pytanie na innych wykładach

a co zrobić jak policjant do mnie celuje?

a nie ruszać się

a jak będzie strzelał?

nie ruszać się

?????

nie ruszzać się bo wtedy szansa przeżycia to około 80% jak sie ruszysz szansa na przezycie maleje do 50%

---------

czy to wina policjantów?

nie

tych co ich szkolą i tych co układają programy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz się na broni i dlatego piszesz o minowaniu, działkach itd

Ja wiem jakie skutki daje energia 1J, 17J, 120J, 300J, 500J i wiem dlaczego policjant który zastrzelił weterynarza nie powinien byc ciagany po sądach

on miał, jak większość policjantów, braki w wyszkoleniu

nie wiedział, bo tego nie ma w programie szkoleń jakie skutki można osiągnąc jaką energią

zakazy, restrykcyjne podejście do broni, powoduje, że broń traktowana jest jak pewien rodzaj małej bomby atomowej i jak murzyni 200 lat temu uważają, że już huk zabija / nie całkiem to żart/

Ja o jednym ty o drugim. "...Nie znam się na broni dlatego piszę o minowaniu..." - nie zrozumiałeś o co mi chodzi? Co ma do tego wiedza o broni? Każda broń palna (i nie tylko) to własnie jest bomba atomowa w mikroskali. Mina niczym się od pistoletu nie rózni - dla zabitego.

 

Policjant nie powinien być ciągany po sądach??? Nie wiedział co bierze do ręki? Żarty jakieś?

Niestety nie

Miałem wykłady dla policjantów i aby omówić kuloodporność drzwi, okien, przegród musiałem odwoływać się do różnych rodzajów amunicji.

Ponieważ nie wiedziałem jaki jest poziom wiedzy /ludzie z całej Polski/ i co można pominąć a co trzeba głębiej omówic zapytałem / na sali około 150 słuchaczy/ kto posiada broń?

nie podniosło ręki około 10 osób

więc pytam dalej - kto zna sie na amunicji - uściśliłem że chodzi o rozpoznawanie przynajmniej kilkunastu rodzajów amunicji - tyle jest w normach które miałem omawiać

podniosła rękę jedna osoba - jedna, jedna na 150

dlatego musiałem napisac broszurę /chyba jedyna w Polsce/ na temat amunicji

okazało się, że ich nie szkolono o amunicjach, nie szkolono w żadnym miejscu z którego przyjechali

efekty

sprawa tygrysa i weterynarza

uciekł tygrys, policjant biorący w obławie miał pistolet Makarowa /energia pocisku 300J/

dla zabicia jelenia potrzeba amunicji około 2000J

logiczne, że dla zabicia tygrysa potrzeba co najmniej >2000J

mając broń z energia pocisku 300J można było tylko zranić lub zabić człowieka

tygrysa można było tylko rozdrażnić

-----

pytanie na innych wykładach

a co zrobić jak policjant do mnie celuje?

a nie ruszać się

a jak będzie strzelał?

nie ruszać się

?????

nie ruszzać się bo wtedy szansa przeżycia to około 80% jak sie ruszysz szansa na przezycie maleje do 50%

---------

czy to wina policjantów?

nie

tych co ich szkolą i tych co układają programy

 

Bo to byli tylko policjanci.

Za komuny był taki kawał:

 

Dlaczego milicjanci chodzą we dwóch, ano dlatego że jeden umie czytać a drugi pisać. :lol:

Według mnie nic się nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
Nie jest to prawda ,że jakby chciał to by zwykły oprych broń sobie załatwił. W Polsce to nie jest aż tak proste , aby zdobyć nielegalnie bron wiem to od znajomego policjanta i w tym przypadku jesteśmy lepsi od Rosji gdzie jest to podobno banalnie proste. Druga rzecz , pomyślcie logicznie powiedzmy ,że jesteście złodziejami i wybieracie się okraść dom czy weźmiecie ze sobą broń??? Ja bym nie wziął ze sobą .dlaczego z prostej przyczyny idąc zatrzymuje mnie policja i znajduje bron . Już od razu trafiam do paki lub jestem notowany. Dwa ranie kogoś z użytą bronią ale od razu lub później zostaje złapany zamiast powiedzmy 1-2 lat otrzymuje 4-6 lat bo po pierwsze nie zwykły napad ale napad z niebezpiecznym przedmiotem lub napad z bronią palna dwa użyłem broni i nią raniłem osobę .Uwaga!!! tutaj w 60- 70% przypadków zostaje postawiony zarzut usiłowania zabójstwa!!! czyli już mówimy o 8latach więzienia na bidę . Czyli o karze 4 razy wyższej o tej gdybyśmy tej broni nie mieli!!! Ja wiem ,ze w Polsce jest dziurawe prawo ale przeglądnąłem dokładnie akta takich spraw więc wiem dokładnie jak to wygląda. Trzeba zdawać sobie jednak sprawę z dwóch rzeczy osoba które nie udało się jeszcze zdobyć bron ułatwi się to znacznie. wiem ,ze kłoci się to z tym co napisałem wcześniej ale taki jest fakt ,ze ilość uzbrojonych bandytów zwiększy się o ok. 10%. Ja o pozwolenie na bron staram się od ponad 2lat do tej pory nie dostałem zgody , zawsze odrzucano moją prośbę z powodu ,ze nie wykonuje ryzykownego zawodu. Pojęcie o broń mam dość spore ponieważ od 5 lat chodzę regularnie na strzelnice gdzie ćwiczę swoje umiejętności na wypadek gdyby udałoby mi się dostać pozwolenie na broń. i właśnie o tym chce napisać ponad 90% osób cywilnych nie ma pojęcia jak użyć broń która posiadają idąc dalej używając tej broni mogliby sobie zrobić nią krzywdę. Ja nie żartuje. Dlatego należałoby wprowadzić OBOWIĄZKOWE szkolenia z obsługi broni i przynajmniej godzinę a najlepiej dwie w miesiącu poświęcone na zwiększanie swoich umiejętności strzeleckich. Na koniec dwie rzeczy .Po pierwsze po głowie chodził mi pomysł kupienia wiatrówki przypominającej broń ostrą , jest to pomysł nie trafiony ale tylko w 20%. Ja dla tych 20% nie kupiłem wiatrówki bo jeśli natrafimy na prawdziwego bandytę z bronią ostra to jesteśmy trupem. w tych 80% nasze domy okradają i napadają partacze którzy nigdy dostępu do broni nie mieli a umiejętne użycie wiatrówki bardzo skutecznie ich odstraszy. ale tak jak pisałem jest to ale...Druga rzecz idę o zakład ,ze wprowadzenie możliwości skutecznej 9 bez żadnych ograniczeń) obrony na naszym podwórku doprowadziłby do strasznej ilości pomyłek i celowych morderstw. Przykład odwiedza Nas sprowadzony wcześniej nasz wróg. Umawiamy się powiedzmy z nim an godzinę 21,00 i zabijamy na naszym podwórku bo nas chciał okraść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SS
Nie jest to prawda ,że jakby chciał to by zwykły oprych broń sobie załatwił. W Polsce to nie jest aż tak proste

nie wiesz ani ty ani twój znajmy niby policjant jak łatwy jest dostęp do broni nielegalnej

potrzeba góra do trzech dni aby mieć,

jak te trzy dni maja się do twoich, pokornych 700 dni?

Po pierwsze po głowie chodził mi pomysł kupienia wiatrówki przypominającej broń ostrą , jest to pomysł nie trafiony ale tylko w 20%. Ja dla tych 20% nie kupiłem wiatrówki bo jeśli natrafimy na prawdziwego bandytę z bronią ostra to jesteśmy trupem.

oscylujesz

raz zakładasz, że bandyci broni nie mają, że mają trudny dostęp, a jak już mają to nie biorą ze sobą, a jak już biorą to napewno przyjdą do ciebie po wiatrówkę

żartuje

ale ciąg twojego myslenia jest niewiarygodnie wrecz nielogiczny

Druga rzecz idę o zakład ,ze wprowadzenie możliwości skutecznej 9 bez żadnych ograniczeń) obrony na naszym podwórku doprowadziłby do strasznej ilości pomyłek i celowych morderstw

 

zapominasz o pewnym drobiazgu

wszędzie jest pełen dostęp do broni oprócz Polski, słyszałeś o zabijaniu przez omyłkę znajomych jako włamywaczy?

zdrowia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety słyszałem o przypadkach nadużywania prawa do obrony , jeśli chodzi o pieniądze to niestety wszystko jest możliwe...Spędziłem trochę czasu w USA i wiem jak to tam działa.... niestety . Drugim krajem w którym jak dla mnie źle działa ten system są Niemcy. Jak dla mnie nie są to wyjątki potwierdzające regułę. Uważam jednak ,ze pewne prawa do obrony w Polsce powinny być rozszerzone.

Napisałem tylko co ja na ten temat sądzę wiem ,że wypowiedź trochę nie logiczna. Źle mnie zrozumiałeś , twierdzę że użycie wiatrówki lub jakieś atrapy może przynieś więcej problemów niż korzyści bo możemy natrafić na bandziora z bronią ostrą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że te przepisy palikotowe nie wejdą w życie, ładne mi przyjazne państwo!!!

Nie przesadzajmy bo , w chwili obecnej najpopularniejsze przestępstwa (włamania, przemoc w rodzinie itp..) odbywają się bez użycia broni palnej, natomiast przy dostępie do niej, będzie odwrotnie.

W takiej sytuacji każdy właściwie powinien mieć broń i umieć się nią posługiwać, bo jak przyjdzie złodziej to na pewno będzie ją miał.

To idealna sytuacja dla producentów i sprzedawców broni oczywiście uzbroić naród.

Wole obecną sytuację, bo złodziej zawsze ma przewagę atakując z zaskoczenia i najczęściej będzie się lepiej posługiwał bronią a tak jest prawie pewny braku broni w domu i nie szykuje się na kradzież jak na pojedynek z palcem na spuście.

Z takimi statystykami też bym nie przesadzał, bo u nas jest po prostu wyższa przestępczość niż w tych krajach i nie musi to bezpośrednio łączyć się z pozwoleniami (zabijać można różnymi narzędziami). Statystyka byłą by prawdziwsza , gdyby było tam znacznie więcej krajów, bo na pewno wiele ma łatwy dostęp do broni i dużą liczbę zabójstw a tak te dwa są wyrwane z całości dla udowodnienia postawionej tezy to nie jest naukowe podejście.

 

Zgadzam się jednak, że obecne przepisy są zbyt restrykcyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...