Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zakończyć komin od kominka?


Fugas

Recommended Posts

Czy komin od kominka powinien byc jakoś zakończony od góry?

 

Mam kominy systemoiwe Schiedla zakończone czapka betonową na górze w której jest otwór na kamionke na która moge założyć standardowy gadżet Schiedla - ale od góry jest dziura tzn. że wydaje mi się że deszcz i śnieg może wpadać do środka ?

Czy moje obawy są słuszne?

 

Jak macie zakończone takie kominy?

Podobno nasady obrotowe nie za bardzo są wskazane na kominy od kominka?

 

Proszę o porady.

 

Fugas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kominkarz kategorycznie nakazał założenie tzw. kominiarza, czyli gadżetu z blachy, który obraca się według wiatru (więc właściwie powinien się nazywać "polityk" albo "koniunkturalista", zamiast kominiarz :lol: ). Nic się nie leje, a ciąg powinien być lepszy. Jeszcze nie palę, ale zamierzam posłuchać tej rady.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie właśnie gość od komina zamontował cały komin i jak nazwał to TOMASZ "kominiarza" (takie coś z blachy co obraca się zasłoniętą częścią do wiatru). Dodam tylko że zamontowanie 5 metrowego komina (komin stalowy śred. wewnętrzna 200 mm), łącznie z przekuciem stropów, fachowym zaizolowamniem na dachu (byłem mile zaskoczony) zajęło gościowi 3,5 godziny.

pozdrawiam

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwór na kominie chyba trzeba osłonić bo, opady deszczu lub sniegu (oczywiście intensywne) mogą spowodować:

-brudne plamy na tynku pod wyczystką obok rurki spustowej,

-"brzydkie zapachy" z kominka (coś jakby z popielniczki z "petami")

 

U mnie to wystąpiło, po założeniu osłony "zjawisko" nie powtarza się, mam komin kominkowy z elementów "kamionkowych" obudowany BK i z "czapką" z blachy stalowej. Gall

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm

Ja planowałem zalożenie strażaka. KOminiarz zdecydowanie mi odradził (jak widać kominiarz kominiarzowi nierówny).

Twierdzi, że wszystkie te ruchome nasady maja tą wadę, że po pewnym czasie wszystko zachodzi sadzą i może nawet przestać sie obracać a przynajmniej powstają duże opory przy obracaniu. Skutek może byc taki, że wiatr będzie wiał do środka.

PO drugie temperatura w kominie ma nawet kilkaset stopni i jakakolwiek wilgoć wynikajaca z nieosłonietego otworu wyparuje szybko po napaleniu.

 

Póki co mam dziure nieobrobioną - zobaczę jak się bedzie sprawowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość drejas1

Witam

Jaką rurą macie połączony wkład kominkowy z kominem bo u mnie kominkarz połaczył to giętą rurą spiro czy tak jakoś sie to nazywa,czy to napewno wytrzyma, bo jak mi łaczyli piec gazowy to połączyli go z kominem rurami nierdzewnymi bo powiedzieli że te giente spiro to bardzo krótko wytrzymuje?

Wesołych świąt

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drejas1. Kominkarz połaczył Ci wkład kominkowy z kominem aluminiową rurą spiro???????????

Paliłeś juz w tym kominku?

Te rury to sie daje ewentualnie do "rozprowadzenia ciepła" ale żeby do odprowadzenia spalin nie słyszałem. W gazowym kotle CO gdzie temp. spalin jest dużo niższa jak w kominku daje się rury nierdzewne ale w kominku rury spiro? Dla mnie to jest zupełnie niezrozumiałe. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadne nasadu nie sa potrzebne. W Niemczech jest wrecz zakaz stosowania jakichkolwiek nasad ktore moga blokowac wydostawanie sie dymu. Nasady moze cos daja przy niskich kominach 4-5m dla poprawienia ciagu. Ale przy normalnych kominach sa zbedne. Mam Schiedla zakonczonego standardowym stozkiem a wiec z otwarta dziura w niebo i zadne ulewy w lecie, sniegi w zimie czy cokolwiek innego nie sprawia ze cokolwiek plynie na dol do wyczystki. Z reguly wszystko wsiaka w rure a nawet jak cos splynie na sam dol to sa to tak minimalne ilosci ze szybko odparowuja.

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdura !!!. Nie często palę w kominku i często mi z niego śmierdziało. Dopiero nasada obrotowa zmieniła to całkowiocie. Może potopu nie może być bo za mały to otwór by na dół strumień spływał, ale wystarczy by zawilgocić wszystko i by śmierdziało. Pozatym zauważyłem, że nasada spowodowała, iż dużo łatwiej rozpala się w kominku. Komin ma 7,5 m długości. Zdecydowanie polecam choć odradzam te nie na łóżyskach. Taką, mam, tłukła się gdy silnie wiało, naprawiali na gwarancji choć nic to nie dało bo wynika to z konstrukcji - łożyska ślizgowe. Szczerze mówiąc liczyłem, że mi na kulkowych nowy model dadzą, ale wymienili tylko ślizgi- nic to nie dało i dalej się tłucze choć to kilka dni w roku jest taki wiatr. Generalnie na przewodach do kominka gdzie przecież nie palicie cały czas a i wogóle w lecie jest to super sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...