wymiennik obrotowy i przenikanie powietrza

mackoj · 27 Sierpnia 2009

Witam,

Jestem na etapie wyboru rekuperatora i męczę się z decyzją: czy iść w:

- wymiennik obrotowy: ponoć nie zamarza i ma w miarę stałą sprawność, ale zapachy z wywiewanego powietrza mogą przechodzić do nawiewanego,

- wymiennik krzyżowy: sprawność może maleć z uwagi na możliwość zamarznięcia (wiem, jest grzałka, ale ona wysusza powietrze, bierze prąd, i chyba nie zawsze sobie poradzi, itp), ale za to zapachy nie przechodzą do powietrza nawiewanego).

I teraz pytanie do użytkowników rekuperatorów z wymmiennikiem obrotowym: czy to przenikanie zużytego powietrza jakoś przeszkadza? Ponoć moze to być 0,5% zapachów, czyli 5 wiader powietrza w każdym metrze sześciennym - to chyba sporo? Jakoś nie umiem sobie przełożyć tych 5 wiader hmm... smrodu na możliwość wyczucia tego smrodu

mery26 · 28 Sierpnia 2009

czy to przenikanie zużytego powietrza jakoś przeszkadza? Ponoć moze to być 0,5% zapachów, czyli 5 wiader powietrza w każdym metrze sześciennym - to chyba sporo? Jakoś nie umiem sobie przełożyć tych 5 wiader hmm... smrodu na możliwość wyczucia tego smrodu

nie odczujesz żadnych zapachów-choćby z tego powodu, że stężenie zapachu w powietrzu wywiewanym będzie wyższe od tego w nawiewanym-tym samym odbierzesz nawiew jako bez zapachów. Akurat ten problem sobie odpuść. Bardziej się zastanów nad dźwiękami jakie generuje wymiennik obrotowy i jak sobie z nimi dać radę. Faktycznie przy -20 wymiennik nie zamarza, nie wysusza powietrza (nie wymaga odprowadzenia kondensatu).

Barbossa · 28 Sierpnia 2009

to te grzalki tak nap.., że aż powietrze wysuszają?,

czy zapewnienie temp minimalniej powyżej 0 st.C nie wystarcza?

albo już to powoduje takie wysyszenie?

tak z ciekawości pytam...

mackoj · 28 Sierpnia 2009

czy to przenikanie zużytego powietrza jakoś przeszkadza? Ponoć moze to być 0,5% zapachów, czyli 5 wiader powietrza w każdym metrze sześciennym - to chyba sporo? Jakoś nie umiem sobie przełożyć tych 5 wiader hmm... smrodu na możliwość wyczucia tego smrodu
nie odczujesz żadnych zapachów-choćby z tego powodu, że stężenie zapachu w powietrzu wywiewanym będzie wyższe od tego w nawiewanym-tym samym odbierzesz nawiew jako bez zapachów. Akurat ten problem sobie odpuść. Bardziej się zastanów nad dźwiękami jakie generuje wymiennik obrotowy i jak sobie z nimi dać radę. Faktycznie przy -20 wymiennik nie zamarza, nie wysusza powietrza (nie wymaga odprowadzenia kondensatu).

OK, to super. A co z tymi dzwiękami? Ponoć ten oborót jest dość wolny - ale faktycznie hałasuje?

Jeśli chodzi o wysuszanie, to zasłyszane od osób używających, ale grzałki wodnej.

mery26 · 28 Sierpnia 2009

OK, to super. A co z tymi dzwiękami? Ponoć ten oborót jest dość wolny - ale faktycznie hałasuje?

Jeśli chodzi o wysuszanie, to zasłyszane od osób używających, ale grzałki wodnej.

wolny, wolny ino jakoś cały mechanizm wibracji dostaje (przynajmniej w tym co mam) o niskich częstotliwościach i puszcza te drgania na budynek, a że strop monolit to niesie się ....

jednak bez przesady słychać, że wymiennik się obraca bo praktycznie pracuje w II taryfie zatem nocą jest słyszalny. natomiast w dzień - nie.

Nawiazując do grzałki- reku jest w takową wyposażony (2 kW) i przy pierwszym podłączeniu (zanim opanowałem ustawienia) włączał się-obecnie jest wyłączony.

Barbossa · 28 Sierpnia 2009

drgania można chyba wyeliminować tłumikiem - elastycznym połączeniem elementów ?

mery26 · 28 Sierpnia 2009

drgania można chyba wyeliminować tłumikiem - elastycznym połączeniem elementów ?

faktycznie-o tym nie pomyślałem-dziękuje!Muszę zerknąć na sposób mocowania silniczka napedzającego wymiennik. Sam naped wymiennika realizowany jest przez gumowy pasek. Chyba że mechanizm "zawieszenia" wymiennika generuje drgania?

Obecnie działa rozwiązanie tymczasowe-reku lezy na kawałkach wykładziny. Wcześniej był styro ale nie sprawdzał się. Docelowo (po zrobieniu porządku z rurami) planowałem podkładki gumowe.